Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam wszystkich.
Proszę o radę gdzie zglosić fakt specjalnego moim zdaniem i stałego, uciążliwego działania biura obsługi Klienta celem maksymalnego uniemożliwiania kontaktu z biurem n-ki na jedyny podany w ofercie publicznej nr telefonu 0801 055 555.
W obecnej technologi telefonii cyfrowej nie trudno chyba zainstalować np. licznik osób czekających w kolejce oraz informować automatycznie każdego, kto się akurat ustawia w kolejce, a nie w nieskończoność /za nasze pieniadze/ informować automatycznie o oczekiwaniu na połączenie z konsultantem, które często i tak nie nastepuje. Sytuacja zapewne wyglądałaby inaczej gdyby to n-ka płaciła za połączenia i tak powinno być moim zdaniem. Ręczę,że wówczas czas oczekiwania byłby minimalny.
Ile można czekać na połączenie telefoniczne w XXI wieku????
Uważam,że tym praktykom, jak też i innym mającym na celu oszukiwanie potencjalnych zwerbowanych już klientów np.poprzez uniemożliwianie im zmiany warunków umowy, a zwłaszcza chęci wypowiedzenia jej - powinna przyjrzeć się jakaś do tego upoważniona instytucja.
Jak to możliwe,że nikt z odpowiedzialnych za media nie sprawdza wiarygodności w przestrzeganiu obowiazujących przepisów oraz ustanowionego minimum w prawidłowym świadczeniu usług.
Moim zdaniem to skandal ,że taka firma istnieje na rynku. Przekonują się o tym kolejni klienci w tym i ja ale już po fakcie.
Do czasu...
Ja jakieś dwa miesiące (może 1,5 miesiące) temu zamówiłem N w internecie na ich stronie i do dzisiaj nikt się ze mną nie skontaktował I w ten sposób zrezygnowałem z kupna N po raz drugi (pierwszy raz chciałem wziąć abonament jak wystartowali, ale brak recorderów, horrendalna cena za recorder i w koncu kanały HD nadawane w SD mnie zniechęciły).
Przecież dla abonentów jest osobna infolinia: 0 801 05 55 05. Łaczy mnie z konsultantem w 2 minuty więc o co kaman?
Dokładnie Tzn jest specjalny nr.
A co ty kolego chcesz tam załatwić bo większość to się przez net załatwia.
Autorus
Dokładnie Tzn jest specjalny nr.
A co ty kolego chcesz tam załatwić bo większość to się przez net załatwia.
Autorus
Zdaje się, że do komunikacji jest jeszcze Skype.
A to za darmochę.
No ... chyba że masz dial-upa. BTW ciekawe czy ktoś ma jeszcze takie łącza.
Pozdro
gdyby nie dial-up to bym kiedys nie zainstalowal modemu usb do neo pod vista wiec to dziala jeszcze calkiem sprawnie i nawet numer jest ten sam co kiedys 0202122......
a wracajac do licznikow oczekujacych itp to taka infolinia wszystko dobrze wie......telefonnia IP, stanowiska z aparatami, ktore pokazuja ilu konsultantow jest dostepnych ile osob w kolejce jest wiec jesli sie czeka to sie czeka bo niema komu podniesc sluchawki....... i tyle
No bardzo ciekawe z tym specjalnym numerem - właśnie rzuciłem słuchawką . Wytrzymałem tylko 6minut w oczekiwaniu i słuchaniu komunikatu "prosze czekać..."
Co do skypa - to jeszcze nie widziałem aby było dostepne, a mam włączony cały czas - Na próbe połączenia wyskakuje komunikat - "użytkownik nie jest podłączony".
Faktycznie - czepiam się - przeciez to N O R M A L N E - dla cierpliwych i wrażliwych inaczej.
Przecież dla abonentów jest osobna infolinia: 0 801 05 55 05. Łaczy mnie z konsultantem w 2 minuty więc o co kaman?
No to gratulacje
Wczoraj straciłem 2 razy po 40 minut, żeby dobić się do konsultanta. Pierwszy raz po prostu miałem już dosyć (nie cierpię wisieć na słuchawce dłużnej niż 2-3 min).
Za drugim razem się zawziąłem, bo po prostu musiałem, żeby zrezygnować z super pakietu HBO.
Ja dzwoniłem na infolinię dla abonentów i tez nikt nie podnosił słuchawki. Po 5 minutach oczekiwania zrezygnowałem. Kiedyś to jeszcze była informacja , że przybliżony czas oczekiwania 20 minut. Jak ja dzwoniłem to nawet tego nie było - sama muzyczka i oczekiwanie. To było jakiś tydzień temu. Skype tez nie działał. na infolinii dla potencjalnych abonentów nie można nic załatwić będąc abonentem. Podkreślam, że było to tydzień temu - nie wiem jak jest teraz ale słyszałem, że wiele się nie zmieniło...
Dzwoniłem na nr dla abonentów chyba 15 razy w ciągu 3-ch tygodni ( o rozwiązanie umowy )i NIGDY nie czekałem krócej niż 15 MINUT !!! TO jest ŻAŁOSNE ! Ale mam nadzieje, że nie celowe. Może mają tyle telefonów od zadowolonych - inaczej ,klientów. Hmmm...
No to gratulacje
Wczoraj straciłem 2 razy po 40 minut, żeby dobić się do konsultanta. Pierwszy raz po prostu miałem już dosyć (nie cierpię wisieć na słuchawce dłużnej niż 2-3 min).
Za drugim razem się zawziąłem, bo po prostu musiałem, żeby zrezygnować z super pakietu HBO.
Przecież aby wyłączyć opcje dodatkowe lub któryś z pakietów wystarczy zrobić to poprzez aparat zgłoszeniowy ;pod tym nieszczęsnym numerem 0801055555 należy przejść poszczególne etapy podawania nr umowy ,hasła, wyłączania poszczególnych opcji i potwierdzenia.Ja w ten sposób też wyłączałem promocyjne HBO 3 miesiące gratis i poszło sprawnie bo dobicie się do konsultanta to tylko między 7,00 a 7,30 rano (przetestowane !! -podobno w tym czasie konsultacji mają nalot kierownictwa ).
Ja się tylko tak zastanawiam, po jaką cholerę jest ten "panel abonenta", jeżeli nie można tam zrobić tak prostych czynności jak np. deaktywacja tego promocyjnego pakietu ?
Zdrowy rozsądek wskazywałby, że taka możliwość odciążyłaby ludzi (konsultantów) i usprawniłaby cały ten system.
No... ale widać stary jestem i się nie znam ;/
Dzwoniłem na nr dla abonentów chyba 15 razy w ciągu 3-ch tygodni ( o rozwiązanie umowy )i NIGDY nie czekałem krócej niż 15 MINUT !!! TO jest ŻAŁOSNE ! Ale mam nadzieje, że nie celowe. Może mają tyle telefonów od zadowolonych - inaczej ,klientów. Hmmm...
Panowie, nie narzekajcie (trochę off topowo będzie, ale co tam )
Wczoraj musiałem dokonać zmiany w wykupionym przelocie dla pracowników w liniach Wizzair - minuta połączenia 3.66 PLN, a co najfajniejsze, to jest praktycznie jedyny kanał komunikacji, bo na mail mają czas odpowiedzieć w .... 4 tygodnie
Pozdrawiam
Panowie, nie narzekajcie (trochę off topowo będzie, ale co tam wink.gif )
Wczoraj musiałem dokonać zmiany w wykupionym przelocie dla pracowników w liniach Wizzair - minuta połączenia 3.66 PLN, a co najfajniejsze, to jest praktycznie jedyny kanał komunikacji, bo na mail mają czas odpowiedzieć w .... 4 tygodnie
Nie, no... a w Bangladeszu nie mają internetu
Mnie osobiście N też już wkur..rzyła tymi praktykami. Ja rozumiem że w tym kraju "Kis" (z angielska - miło: pocałunek, po polsku: Kup i spier....) to norma w obsłudze klienta, ale nawet Błękitna Linia TP jest w tej chwili niedoścignionym ideałem dla tych głąbów z N. Tylko w tym tyg dzwonić musicalem 3 razy i ... nadal się nie dodzwoniłem... w sumie czekałem ok 100min już... paranoja... mam cichą nadzieję, że ktoś weźmie ich kiedyś za ryje i zrobi z tym porządek...
Abo wszystkich platform na to narzekają - ja mam na to zawsze jeden sposób - dzwonię w godz. 10-12 lub 1-2. I nie czekam za długo
jedni maja szczescie polaczyc sie w 2 minuty, a inni przez 2-3 dni nie moga sie polaczyc (z nr dla abonentow) wiszac po 25 min na sluchawce - to nie fikcja to fakt, ktory sam przecwiczylem!
Ja tam większość robię przez net, a rezygnację można zrobic przez telefon.
Witam.
Z pakietu HBO zrezygnowałem przez internet, i wszystko jest OK.
Pozdrawiam
Ja tez staram sie jak tylko moge zalatwiac wszystko sieciowo, ale sa sprawy, ktorych nie da sie przez neta zalatwic!
Mnie osobiście N też już wkur..rzyła tymi praktykami. Ja rozumiem że w tym kraju "Kis" (z angielska - miło: pocałunek, po polsku: Kup i spier....)
obcypl przystopuj z tymi słowami bo dostaniesz ostrzezenie. Rozumiem flustracje Wasze, ale co można poradzic. 3 dni temu sam rezygnowalem z HBO i z Picture Box i dodzwonilem sie dopiero kolo 2~3 rano. Jak widac jestem cierpliwy, ale z czasem się to w koncu zmieni.
nie bierzecie jeszcze jednego pod uwagę!! kosztów takich połączeń!! ja sie ostatnio o tym przekonałem jak przyszedł rachunek z tepsy, sama przyjemnosć z infoliną enki kosztowała mnie ok 30 zł...
................ sama przyjemnosć z infoliną enki kosztowała mnie ok 30 zł...
100 razy dzwoniłeś na infolinię? Współczuję.
Chyba raczej wisiał na linii przez 100 minut
Koszt połączenia - impuls co 1 min.
KOD
Faktycznie, przy prefixie 5 jest impuls co minutę. Nawet nie wiedziałem, widać za mało mam do czynienia z infoliniami .
Widzę, że nie tylko ja miałem problem z wyłączeniem HBO. Osobiście czuje się oszukany, ponieważ opcja HBO kończyła mi się 3.12. Dzwoniłem od 28.11 codziennie po 2-3 razy telefonicznie i dobijając się przez skype. Bez rezultatu. Napisałem im emaila z nr telefonu i o dziwo zadzwonili 2.12 i wyłączyłem HBO. A teraz wyjaśnienie dlaczego czuje się oszukany. Okazuje się, że jeżeli wyłączymy opcje lub pakiet jest on aktywny do końca miesiąca i trzeba zapłacić za pakiet proporcjonalnie do liczby dni do końca miesiąca co w moim przypadku jest praktycznie cała miesięczna opłata. Gdybym się dodzwonił w listopadzie to nie byłoby tematu, a tak nie dość, że rachunek za telefon będzie większy to jeszcze dochodzi cena opcji dodatkowej. Przy aktywacji zostałem poinformowany, że aby uniknąć opłat związanych z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia muszę zadzwonić przed datą 3.12 (w moim przypadku)
Czy poinformowali Was o najbliższym większym rachunku?
Tak, ale ja mam to szczęście że zapłacę tylko za 5 dni.
Witajcie. Przez ostatnie 2 dni stwierdziłem, że w telewizji N panuje bezprawie, które muszę tu opisać.
Dobrze więc: nabyłem niedawno telewizor Full HD (LG Scarlet 7000 47"). Stwierdziłem, że wypada wykorzystać jego możliwości i kupić telewizję nowej generacji. W czwartek zadzwoniłem ładnie do telewizji N. Konsultantka mi wszystko wytłumaczyła (promocje, czasu umowy - 12m-cy etc.) i kazała pozostawić swój numer, jako że następnego dnia miała zadzwonić no i dowiedzieć się czy się decyduję na platformę, czy nie... Następnego dnia nikt nie zadzwonił, więc znowu wieczorkiem sobie dzwonie, lekko podirytowany, żeby zamówić. Dowiaduję się, że od piątku, od godziny 16:00 nie można brać umowy na 12m-cy (dziękuje pierwszej konsultantce, że oddzwoniła), i że nie mogę zamówić przez telefon żadnej umowy, bo "zablokowali im komputery". Ok, jest fajnie, na szczęście wcześniej przeczytałem ich regulamin na stronie internetowej, który mówi wyraźnie, że "umowa może zostać podpisana na okres 12, 15, lub 24 miesięcy" (rozdział III punkt 8) - zaczynam podpierać się tym (w końcu jest to dokument prawny). Pani daje mi do zrozumienia, że ma mnie w d**e, to ja przytaczam na to cały rozdział XIII - ofertę można zmieniać, ale miesiąc przed trzeba powiadomić osoby zainteresowane usługą (ja) i obecnych abonentów. Tak więc spełzłem na niczym (już 2 złamania PRAWA RP). Dzisiaj z czystej nudy dzwonie tam trzeci raz. I co? Dowiaduję się, że oferta jest odwołana bo zabrakło dekoderów (każdy z konsultantów mówił co innego) i w tym momencie mamy 3 złamanie prawa, bo oferta handlowa, która obowiązuje musi być możliwa do zrealizowania, wg prawa RP.
Podsumowując w poniedziałek informuję o sytuacji radę Konsumentów, a ta mam nadzieję prokuraturę, o wykroczeniu prawnym.
W sumie to tego jeszcze nie grali ;-) A nie zaproponowali Ci bonu na wymianę nboxa na recordera? Sprzętu rzeczywiście brakuje, bo nie dość, że zastrajkowały samoloty w Tajlandii to jeszcze klienci się rzucili na sprzęt ;-) A co do zagwostek prawnych to jak napisałeś oferta musi być do zrealizowania, a skoro nie jest - to N ją wycofała... Wcześniej można ją było jak najbardziej zrealizować i są tacy, którzy z niej skorzystali.
W sumie to tego jeszcze nie grali ;-) A nie zaproponowali Ci bonu na wymianę nboxa na recordera? Sprzętu rzeczywiście brakuje, bo nie dość, że zastrajkowały samoloty w Tajlandii to jeszcze klienci się rzucili na sprzęt ;-) A co do zagwostek prawnych to jak napisałeś oferta musi być do zrealizowania, a skoro nie jest - to N ją wycofała... Wcześniej można ją było jak najbardziej zrealizować i są tacy, którzy z niej skorzystali.
Według rozdziału XIII regulaminu N musi poinformować o wycofywaniu oferty publicznie na miesiąc przed.
Ale jaja ... . Nie wzięli pod uwagę popytu na "N" na taką skalę i sprzętu im zabrakło. Taka sytuacja chyba tylko w Polsce jest możliwa ( porównuję do "cywilizowanych" krajów ). Ale to dobra wróżba na przyszłość. Polacy się bogacą . Wyczyścili "N" z dekoderów ... hahahaha. Dobre to.
Witajcie. Przez ostatnie 2 dni stwierdziłem, że w telewizji N panuje bezprawie, które muszę tu opisać.
Dobrze więc: nabyłem niedawno telewizor Full HD (LG Scarlet 7000 47"). Stwierdziłem, że wypada wykorzystać jego możliwości i kupić telewizję nowej generacji. W czwartek zadzwoniłem ładnie do telewizji N. Konsultantka mi wszystko wytłumaczyła (promocje, czasu umowy - 12m-cy etc.) i kazała pozostawić swój numer, jako że następnego dnia miała zadzwonić no i dowiedzieć się czy się decyduję na platformę, czy nie... Następnego dnia nikt nie zadzwonił, więc znowu wieczorkiem sobie dzwonie, lekko podirytowany, żeby zamówić. Dowiaduję się, że od piątku, od godziny 16:00 nie można brać umowy na 12m-cy (dziękuje pierwszej konsultantce, że oddzwoniła), i że nie mogę zamówić przez telefon żadnej umowy, bo "zablokowali im komputery". Ok, jest fajnie, na szczęście wcześniej przeczytałem ich regulamin na stronie internetowej, który mówi wyraźnie, że "umowa może zostać podpisana na okres 12, 15, lub 24 miesięcy" (rozdział III punkt 8) - zaczynam podpierać się tym (w końcu jest to dokument prawny). Pani daje mi do zrozumienia, że ma mnie w d**e, to ja przytaczam na to cały rozdział XIII - ofertę można zmieniać, ale miesiąc przed trzeba powiadomić osoby zainteresowane usługą (ja) i obecnych abonentów. Tak więc spełzłem na niczym (już 2 złamania PRAWA RP). Dzisiaj z czystej nudy dzwonie tam trzeci raz. I co? Dowiaduję się, że oferta jest odwołana bo zabrakło dekoderów (każdy z konsultantów mówił co innego) i w tym momencie mamy 3 złamanie prawa, bo oferta handlowa, która obowiązuje musi być możliwa do zrealizowania, wg prawa RP.
Podsumowując w poniedziałek informuję o sytuacji radę Konsumentów, a ta mam nadzieję prokuraturę, o wykroczeniu prawnym.
Pozwiesz ich?
Napisz jak sie skończy bo mnie to ciekawi.
Pozdro
Pozwiesz ich?
Napisz jak sie skończy bo mnie to ciekawi.
Pozdro
Mógłbym, ale zgłoszę to tylko do Rady Konsumentów (nie mam czasu, pieniędzy i chęci) na procesowanie się o telewizję. A Rada powinna podjąc odpowiednie kroki.
Mógłbym, ale zgłoszę to tylko do Rady Konsumentów (nie mam czasu, pieniędzy i chęci) na procesowanie się o telewizję. A Rada powinna podjąc odpowiednie kroki.
Już to widzę ... pędzi, leci.
Ty do ORMO się powinieneś zapisać (skoro nie masz czasu, pieniędzy i chęci )
Wiez, u mnie w sklepie sprzedają nieświeży kefir, zgłoś to proszę do tej rady też ... bo nie mam czasu, pieniędzy i chęci.
Podziękuję ci.
Pozdro
Akurat Rada Konsumentów działa dosyć prężnie, bo dzięki niej wyegzekwowałem serwis kamery firmy Sony, której stanowczo nie polecam ze względu na jakośc i serwis.
Sam możesz zgłosić. A Rada ta stwierdza, czy zostało złamana/przekroczone prawo i podejmuje odpowiednia działania, więc nie ironizuj.
Sorki, ale ty mi wyglądasz na pieniacza.
Akurat Rada Konsumentów działa dosyć prężnie, bo dzięki niej wyegzekwowałem serwis kamery firmy Sony, której stanowczo nie polecam ze względu na jakośc i serwis.
Sam możesz zgłosić. A Rada ta stwierdza, czy zostało złamana/przekroczone prawo i podejmuje odpowiednia działania, więc nie ironizuj.
Nie żebym się czepiał, ale nie bardzo wiadomo o jaką radę Ci chodzi?
O Radę Krajową Federacji Konsumentów? Bo ona akurat absolutnie nie zajmuje się takimi sprawami.
Zapewne chodziło Ci zatem o samą Federację Konsumentów, a jeśli tak to można mieć wątpliwości, czy miałeś z nią kiedykolwiek do czynienia. Skoro uzyskanie choćby numeru telefonu, w celu otrzymania porady konsumenckiej, wymaga znajomości jej nazwy .
Poza tym chyba nieco demonizujesz możliwości sprawcze tej instytucji. Widziałem ją "w działaniu", gdy kolega z pracy chciał wyegzekwować tak prostą rzecz, jak 10 dniowy termin zwrotu sprzętu, przy zakupie na odległość. Jedyne co usłyszał to "wyczerpaliśmy wszystkie możliwości, może pan pozwać firmę X do sądu" I tyle w tym temacie. Jedyne na co można liczyć, to na poradę w stylu "co stanowi prawo w tym przypadku" i na współczucie "w niedoli". Czasem, jeśli druga strona jest chętna do rozmów, to na jakieś mediacje ostatecznie można liczyć. Ale to tyle.
Dopiero nieuchronność miecza PIHu, zmusiła firmę X do ustępstw. Na szczęście, bo inaczej to tylko sąd pozostaje.
Tak że życzę powodzenia w kontaktach z "radą".
Lepiej zgłoś ten kefir, teraz jest sporo czasu przed świętami to będzie dobry moment.
Musi to na Rusi
Akurat jest tak ze N to prywatny biznes ... I nikt nie ma obowiazku niczego tobie sprzedawac ... To tak jak bys przyszedl do mojego prywatnego sklepiku i sie skarżyl ze Ci Bulki nie sprzedalem bo mi sie nie chcialo ... A NO NIE CHCIALO MI SIE ! BO NIE ! I MAM DO TEGO PRAWO , O!
Typ szukajacy zaczepki , i "pieniacza" ... Nic Sie nie nalezy nikomu odgornie Nawet telewizja nowej generacji A Jak trzeba zaczekac to sie czeka ...
To tak jak ost. u mnie w sklepie ... Wbija gostek , mowie ze nie mamy x towaru na stanie bo fabryka nie dostarcza do hurtowni , a Hurtownia do nas ... w odp. padlo " A co mnie to obchodzi, skoro jest napisane ze mozna to u was kupic to ja to teraz chce..." Powiedzialem ze nie urodze ani wyczaruje a jezeli Pana to nie interesujue to mnie tymbardziej Pokrzyczal cos o gazecie ( w klozecie?) I polazl ... Ludzie czasem sa dziwni ...
kolego biedronka niestety nie masz racji z ta "bulka" bo w mysl polskiego prawa jesli masz interes publiczny (niewazne czy panstwowy czy prywatny) to jesli osoba kupujaca spelnia wszytskie warunki jakie jej postawiles aby sprzedac jej towar to wg prawa nie mozesz odmowic jej sprzedazy i musisz to zrobic. ja pracuje w firmie x i sprzedajemy towar y w kazdej umowie z klientem wyraznie musimy napisac iz w przypadku braku podpisania kontraktu na konkretne ilosci prroduktu y mamy prawo odmowic sprzedazy...(ale taki zapis musi wyraznie byc w regulaminie lub umowie)....
Musi to na Rusi
Akurat jest tak ze N to prywatny biznes ... I nikt nie ma obowiazku niczego tobie sprzedawac ... To tak jak bys przyszedl do mojego prywatnego sklepiku i sie skarżyl ze Ci Bulki nie sprzedalem bo mi sie nie chcialo ... A NO NIE CHCIALO MI SIE ! BO NIE ! I MAM DO TEGO PRAWO , O!
Typ szukajacy zaczepki , i "pieniacza" ... Nic Sie nie nalezy nikomu odgornie Nawet telewizja nowej generacji A Jak trzeba zaczekac to sie czeka ...
To tak jak ost. u mnie w sklepie ... Wbija gostek , mowie ze nie mamy x towaru na stanie bo fabryka nie dostarcza do hurtowni , a Hurtownia do nas ... w odp. padlo " A co mnie to obchodzi, skoro jest napisane ze mozna to u was kupic to ja to teraz chce..." Powiedzialem ze nie urodze ani wyczaruje a jezeli Pana to nie interesujue to mnie tymbardziej Pokrzyczal cos o gazecie ( w klozecie?) I polazl ... Ludzie czasem sa dziwni ...
Moje gratulacje w podejściu i obsłudze do klienta
kolego biedronka niestety nie masz racji z ta "bulka" bo w mysl polskiego prawa jesli masz interes publiczny (niewazne czy panstwowy czy prywatny) to jesli osoba kupujaca spelnia wszytskie warunki jakie jej postawiles aby sprzedac jej towar to wg prawa nie mozesz odmowic jej sprzedazy i musisz to zrobic. ja pracuje w firmie x i sprzedajemy towar y w kazdej umowie z klientem wyraznie musimy napisac iz w przypadku braku podpisania kontraktu na konkretne ilosci prroduktu y mamy prawo odmowic sprzedazy...(ale taki zapis musi wyraznie byc w regulaminie lub umowie)....
Dokładnie. Oferta, którą przedstawia sklep/zakład usługowy MUSI BYĆ MOŻLIWA DO ZREALIZOWANIA. Tak więc telewizja N łamie prawo. Jasne?
Pozdrowienia dla "Askania".
zalozmy, ze posiadam sklep internetowy, posatanawiam go rozreklamowac, daja najnizsza cene na rynku, ludzie wchodza na www .... i towaru brak.
pozwij mnie, ze nie sprzedalem ci tego....
zalozmy, ze posiadam sklep internetowy, posatanawiam go rozreklamowac, daja najnizsza cene na rynku, ludzie wchodza na www .... i towaru brak.
pozwij mnie, ze nie sprzedalem ci tego....
Gdy tylko Ci go zabraknie musisz go wycofać z oferty - to twój obowiązek wobec klienta.
jesli mam podany stan magazynowy ZERO to nie musze
nie lamie prawa a ty nie mozesz sie domagac czegokolwiek
jesli mam podany stan magazynowy ZERO to nie musze
nie lamie prawa a ty nie mozesz sie domagac czegokolwiek
Ok, ale N tego nie robi. Reklame dzisiaj widziałem kilukrotnie, na stronie www tez zadnej wzmanki, a gdybym zamowil to bym pewnie odstal info, ze termin realizacji opozniony .
a ty jak N nie miales tak nie masz
z sadem zycze powodzenia, mozesz probowac... szanse masz male
Dokładnie, @demek
Twoje żądania, kolego, są bezpodstawne. Co to jest "dokument prawny"?
Regulamin telewizji n jest REGULAMINEM ŚWIADCZENIA USŁUG i obowiązuje dopiero przy ZAWARCIU UMOWY pomiędzy KLIENTEM a OFERENTEM. Więc jesteś śmieszny. Po prostu żadne inne słowo tego lepiej nie opisze.
Może chodzi Ci o sytuację taką, jaka miała miejsce w przypadku sprzedawania PRODUKTÓW RTV (konsole) przez sklepy, a potem okazywało się, że PRODUKTU nie ma. I mieli obowiązek DOŁOŻYĆ WSZELKIEJ STARANNOŚCI, żeby towar się znalazł, o ile był w ofercie handlowej.
A umowę z n podpisujesz na USŁUGĘ, nie PRODUKT.
Ale miłej zabawy z "Radą" Konsumentów
Pieniactwo.
Gdy tylko Ci go zabraknie musisz go wycofać z oferty - to twój obowiązek wobec klienta.
Pokaż mi taki zapis w Kodeksie Handlowym lub w Kodeksie Cywilnym.
Gdzieś Ty sie naczytał takich dyrdymałów?
A czy w sklepie spożywczym, jak sie rano świeży chleb skończy, to po południu też się będziesz pieniaczył bo go nie ma i właściciel nie wysłał ci do domu kuriera z wiadomością ze go nie ma?
Żenua.
Pozdro
lol
Jedyne wyjście na obecny moment to pójscie do N punktu i podpisanie umowy, ale TYLKO I WYŁĄCZNIE na 24 miesiące, pomimo że regulamin mówi co innego... Nie ma takiej opcji, żeby wszedł na 24 miesiące, bo jak sam wiesz, lepiej podpisywać na krócej, aby częsciej wpadać w promocje, a podpisanie na 2 lata jest zrobieniem siebie w ciula .
Jezeli w sklepie spozywczym skonczy sie chleb to automatycznie nie ma go w ofercie. A usługa świadczenia tej telewizji jest jak najbardziej w ofercie na ten moment, więc wnioski wyciągnij samemu. A po drugie, regulamin jest podany w internecie i na jego podstawie jest tworzona oferta handlowa, ktora musi być możliwa do zrealizowania - w tym wypadku umowa na okres 12, 15, 24 miesiecy. W tej chwili nie ma takiej możliwości, wiec jest to złamanie prawa. A po trzecie skoro telewizja N stworzyła taki regulamin to ma obowiązek go przestrzegać. Zawsze może go zmienić, ale na prawach dotychczasowego, wiec musi poinformować o zmianie na miesiąc przed...
No i super. To idź i się procesuj. Każdy ma jakieś hobby. Wszyscy są happy. My wracamy do świąt i HD ; )
Gdy tylko Ci go zabraknie musisz go wycofać z oferty - to twój obowiązek wobec klienta.
Niedawno przez fora przetoczyla sie dyskusja o ofercie sieci Play, ktora jest w znacznej czesci wylacznie wirtualna. Najlepsze telefony w najnizszych cenach sa w ofercie i materialach reklamowych, ale w rzeczywistosci nie da sie ich kupic. Dopiero kiedy DI narobil rabanu operator wprowadzil drobna zmiane, ikonke "KUP" przy faktycznie dostepnych modelach. Ale niedostepne nadal sa w ofercie i reklamach.
Zadne przepisy, ani tym bardziej pobozne zyczenia konsumenta, nie zmusza sprzedawcy do powaznego traktowania klientow. Tylko rynek i konkurencja moga to wymusic, a poki na polskim rynku konkurencja jest mrzonka, solidnosc uslugodawcow tez bedzie mrzonka.
To się z rana ubawiłem ale z jednym założyciel tego tematu mógłbym się zgodzić, jeżeli n-ka na swojej stronie oferuje umowy 12 miesięczne to powinna je realizować, nie znam szczegółów tej oferty bo nie wchodziłem na ich stronę (chyba że bedzie się tłumaczyć brakiem dekoderów, tego pewnie uczyli konsultantów ). Przedstawiciel nie może ci powiedzieć że nie zaoferuje umowy 12 miesięcznej bo nie ale może powiedzieć że z powodu braku dekoderów nie mozna zrealizować oferty. Ja bym spróbował zadzwonić do nich jak gdyby nigdy nic i zapytać o umowę 24 miesięczną i pewnie dekodery by się znalazły a wtedy mógłbym jednak zmienić zdanie i chcieć umowę 12 miesięczną po co Wielebnej Radzie Konsumentów zabierać czas, oni pewnie pierogi teraz lepią.
P.S. Polsat chyba swoje umowy 12 miesięczne ze strony wycofał bo ich nie widziałem
U nas w farmacji czasami idą reklamy produktów leczniczych których jeszcze w ogóle nie ma w ofercie hurtowni.
Taka przyspieszona reklama
kolego biedronka niestety nie masz racji z ta "bulka" bo w mysl polskiego prawa jesli masz interes publiczny (niewazne czy panstwowy czy prywatny) to jesli osoba kupujaca spelnia wszytskie warunki jakie jej postawiles aby sprzedac jej towar to wg prawa nie mozesz odmowic jej sprzedazy i musisz to zrobic. ja pracuje w firmie x i sprzedajemy towar y w kazdej umowie z klientem wyraznie musimy napisac iz w przypadku braku podpisania kontraktu na konkretne ilosci prroduktu y mamy prawo odmowic sprzedazy...(ale taki zapis musi wyraznie byc w regulaminie lub umowie)....
Masz całkowicie racje aler niestety to typowo przedstwaiciel polskiego pełzającego biznesiku.Sklep umiał otworezyć ale to chyba wszystko co potrafił
Kupiłem ostatniego czasu n-kę. Zakup udany a przynajmniej wydawało mi się tak na początku. W domu zabrałem się za podłączanie sprzętu. Pierwsze co było bardzo irytujące to aktywacja, a raczej czas oczekiwania na aktywacje i czas dodzwonienia się aby przeprowadzić aktywacje. Powiem tylko, że czas mozna liczyć w godzinach. Druga sprawa. Gdy nastąpiła już aktywacja myślałem że będę cieszył się nową fajną telewizją, ale niestety tak nie było. Początkowo miałem podpiety dekoder na złączu euro, wszystko śmigało poza tym że miałem mieć wszystkie kanały a tu okazało się że były tylko podstawowe. Po dłuższym posiedzeniu przy telefonie coś koło 1,5 godziny udało się sprawę załatwić. jednak nastąpiło to dopiero z drugim konsultantem gdyż pierwsza pani to chyba albo jeden albo dwa dni pracuje bo nic nie potrafiła pomóc ani wyjaśnić. Jednak największe niemiłe zaskoczenie spotkało mnie gdy chciałem pocieszyć sie telewizją HD. Podłączyłem dekoder przez złącze HDMI i wszystko działało ale zaledwie 3 min później dekoder ześwirował. Co chwilę albo się zawieszał albo włączał ponowny test. Przedzwoniłem do biura, po 15 min udało mi się dodzwonić ale okazało się że nikt nie był mi w stanie pomóc. Po pół godziny gadania bez sensu wysłano mnie żeby wymienić dekoder w punkcie sprzedaży. I tu problemy w punkcie sprzedaży wszystko zaczęło działać jednak pod euro złączem gdyż nie mieli oni telewizora odbierającego sygnał HD. A wieć nie chcieli mi też wymienić dekodera gdyż według nich powinno wszystko działać. Z optymistyczną myślą wróciłem do domu. Podłączyłem i działa jednak znów po 3 min sytuacja powtórzyła się. Próbowałem w domu zrobić to co w serwisie i znów chwilę działało ale padło ponownie. Tak więc zadzwoniłem i po dłuższej chwili czekania odebrała konsultantka która przez 30 min sama nie wiedziała co mówi a mnie nie słuchała. Tłumaczyłem jej jaka sytuacja. Zdesperowany chciałem już zerwać umowe ale powiedziano mi że nie mogę bo już aktywowałem usługę. Pytam co to za usługa która nie działa a oni na to nic. Znów musiałem jechac do punktu sprzedaży tym razem innego. Jednak też nie mieli TV z HD więc nie chcieli mi wymienić w biurze kazali mi szukać takiego co mają tylko ja zjeździłem pół miasta żeby wymienić coś co powinno być zrobione od ręki. Straciłem na to ponad 2 dni. I już mnie taka telewizja nie cieszy. A raczej nie cieszy to że w takiej firmie pracują takie osoby i to że tak super dba się o klienta.
Teraz jakby nie umowa to napewno bym już nie bawił sie w tzn Telewizje Nowej Generacji n bo taką nowa generacje gdzie istnieje jakiś rzadki błąd którego nie potrafi nikt naprawić to juz mieliśmy wieki temu.
Pozdrawiam wszystkich i odradzam
nie poplakales sie czasami?
napisz jeszcze do gazet
nuuuuuuuuudne to juz jest
nie poplakales sie czasami?
napisz jeszcze do gazet
nuuuuuuuuudne to juz jest
Trochę wyrozumiałości człowieku !
Dokładnie tak jest - n nie dorasta do pięt Cyfrze + , wiem bo mam obydwie.
Trochę wyrozumiałości człowieku !
ilez ma byc tematow o jednym i tym samym? po co nam milion kolejnych?!
Dokładnie tak jest - n nie dorasta do pięt Cyfrze + , wiem bo mam obydwie.
to nie jest temat "reklamujemy c+ i porownujemy do N"
nie poplakales sie czasami?
napisz jeszcze do gazet
nuuuuuuuuudne to juz jest
jesteś beznadziejny!!!
ja akurat rozumiem kolegę z pierwszego posta, bo sam miałem podobne przeboje z tą telewizją niby nowej generacji, wymiana dekodera trwała 3 tygodnie!!!! na szczęście umowa zbliżała mi się do końca, więc bez żalu nie przedłużyłem umowy. Z takim podejściem do klienta niech się pocałują tam gdzie słońce nie dociera!!!!!
@ulan
wszystko fajnie
tylko, po raz kolejny zapytam - po co kolejny temat?!
@ulan
wszystko fajnie
tylko, po raz kolejny zapytam - po co kolejny temat?!
To trzeba było tak odpisać koledze w swoim drugim poście a nie 'dobijać' kogoś kto ma kłopot.
To że jesteś dość długo na tym forum i masz dużo postów nie upoważnia Cię do niekulturalnych odpowiedzi.
Pozdrawiam
w swoim drugim poscie wlasnie to napisalem bo proba sarkastycna w pierwszym (poscie (moim)) zawiodla
moja wypowiedz nie byla ani niekulturalna, ani obrazliwa, byla najnormalniej w swiecie mocno sarkastycna
Przepraszam chodziło mi o Twój pierwszy post w tym wątku.
Z sarkazmem radzę się powstrzymać i pisać rzeczowo szczególnie do kogoś kto pisze tu pierwszy raz. Zachowałeś się jakby ktoś nacisnął Ci na odcisk, ale pietrast nie zrobił chyba tego celowo, po prostu ma duży problem i napisał o nim. A jeżeli nie tu gdzie trzeba to wystarczyło ładnie zwrócić mu uwagę i byłoby po sprawie.
Pozdrawiam
w swoim drugim poscie wlasnie to napisalem bo proba sarkastycna w pierwszym (poscie (moim)) zawiodla
moja wypowiedz nie byla ani niekulturalna, ani obrazliwa, byla najnormalniej w swiecie mocno sarkastycna
Właśnie tacy ludzie o takiej wybitnej prominencji skutecznie potrafią zniechęcić do zaglądania na to forum. Na szczęcie takich jak Ty jest tu niewielu. A co do sarkazmu to zechciej zerknąć do słownika, bo nie jest to jednoznaczne z Twoim niestety chamstwem. Co do wątku to od decydowania o jego bycie na tym Forum jest Moderator. Jako, iż się zbliżają Święta radzę trochę zadumy nad swoim ego.
Pozdrawiam,
@JurekBy
zanim napisze sie pierwszego posta powinno sie przeczytac regulamin!
gdyby kazdy to robil, nawet w przypadku pierwszego posta nie bylo by zbednego burdelu
@Dr Lazarus
alez ja doskonale znam roznice miedzy chamstwem a sarkazmem, a moj tekst miesci sie w "ksiazkowej" definicji sarkazmu. kazdy to odbiera zawsze inaczej bo jak wiemu "ilu ludzi, tyle opinii"
o moje ego sie nie martw
Czyli zadziałała czy nie? Bo w końcu się nie dowiedziałem.
Autorus
pietrast, masz wyjatkowego pecha do ludzi albo nie jestes asertywny, w kazdym razie ja jestem chyba po 4 wymianach nboxa, bo:
- nie dzialalo po hdmi
- znowu nie dzialalo po hdmi
- cos tam nie pamietam
- piszczal
Generalnie dla kogos z boku pierdoly, dla mnie wkurzajace sprawy i nikt nawet nie podlaczal sprzetu tylko od reki wymieniali (raz odmowa bo nie bylo osoby za to odpowiedzialnej - urlop), proponuje wiecej wiary w siebie i do punktu marsz
Mój nigdy nie był wymieniany, nigdy nie było problemów. A mam go od samego początku.
Autorus
Coś w tym jest... ja mam n-ke od 10.2006, dekoder cały czas ten sam, żadnych problemów.
Widać te nowe to jakieś niedoróbki, czy ki czort ?
Coś w tym jest... ja mam n-ke od 10.2006, dekoder cały czas ten sam, żadnych problemów.
Widać te nowe to jakieś niedoróbki, czy ki czort ?
1szy nbox mialem w miesiacu debiutu platformy
hej
nie chce zakladac nowego tematu moze tutaj mi ktos odpowie. od 2 dni jestem abonentem n-ki. Dlaczego obraz w tvn hd i hbo hd mam czasem taki malutki tylko na srodku ekranu, a pozostale kanaly sa ok na calosci ekranu???
Tak wyglądają programy SD na kanale HD , to normalne
Kupiłem ostatniego czasu n-kę. Zakup udany a przynajmniej wydawało mi się tak na początku. W domu zabrałem się za podłączanie sprzętu. Pierwsze co było bardzo irytujące to aktywacja, a raczej czas oczekiwania na aktywacje i czas dodzwonienia się aby przeprowadzić aktywacje. Powiem tylko, że czas mozna liczyć w godzinach. Druga sprawa. Gdy nastąpiła już aktywacja myślałem że będę cieszył się nową fajną telewizją, ale niestety tak nie było. Początkowo miałem podpiety dekoder na złączu euro, wszystko śmigało poza tym że miałem mieć wszystkie kanały a tu okazało się że były tylko podstawowe. Po dłuższym posiedzeniu przy telefonie coś koło 1,5 godziny udało się sprawę załatwić. jednak nastąpiło to dopiero z drugim konsultantem gdyż pierwsza pani to chyba albo jeden albo dwa dni pracuje bo nic nie potrafiła pomóc ani wyjaśnić. Jednak największe niemiłe zaskoczenie spotkało mnie gdy chciałem pocieszyć sie telewizją HD. Podłączyłem dekoder przez złącze HDMI i wszystko działało ale zaledwie 3 min później dekoder ześwirował. Co chwilę albo się zawieszał albo włączał ponowny test. Przedzwoniłem do biura, po 15 min udało mi się dodzwonić ale okazało się że nikt nie był mi w stanie pomóc. Po pół godziny gadania bez sensu wysłano mnie żeby wymienić dekoder w punkcie sprzedaży. I tu problemy w punkcie sprzedaży wszystko zaczęło działać jednak pod euro złączem gdyż nie mieli oni telewizora odbierającego sygnał HD. A wieć nie chcieli mi też wymienić dekodera gdyż według nich powinno wszystko działać. Z optymistyczną myślą wróciłem do domu. Podłączyłem i działa jednak znów po 3 min sytuacja powtórzyła się. Próbowałem w domu zrobić to co w serwisie i znów chwilę działało ale padło ponownie. Tak więc zadzwoniłem i po dłuższej chwili czekania odebrała konsultantka która przez 30 min sama nie wiedziała co mówi a mnie nie słuchała. Tłumaczyłem jej jaka sytuacja. Zdesperowany chciałem już zerwać umowe ale powiedziano mi że nie mogę bo już aktywowałem usługę. Pytam co to za usługa która nie działa a oni na to nic. Znów musiałem jechac do punktu sprzedaży tym razem innego. Jednak też nie mieli TV z HD więc nie chcieli mi wymienić w biurze kazali mi szukać takiego co mają tylko ja zjeździłem pół miasta żeby wymienić coś co powinno być zrobione od ręki. Straciłem na to ponad 2 dni. I już mnie taka telewizja nie cieszy. A raczej nie cieszy to że w takiej firmie pracują takie osoby i to że tak super dba się o klienta.
Teraz jakby nie umowa to napewno bym już nie bawił sie w tzn Telewizje Nowej Generacji n bo taką nowa generacje gdzie istnieje jakiś rzadki błąd którego nie potrafi nikt naprawić to juz mieliśmy wieki temu.
Pozdrawiam wszystkich i odradzam
Urzekła mnie twoja historia
Widzę, że nie tylko ja miałem problem z wyłączeniem HBO. Osobiście czuje się oszukany, ponieważ opcja HBO kończyła mi się 3.12. Dzwoniłem od 28.11 codziennie po 2-3 razy telefonicznie i dobijając się przez skype. Bez rezultatu. Napisałem im emaila z nr telefonu i o dziwo zadzwonili 2.12 i wyłączyłem HBO. A teraz wyjaśnienie dlaczego czuje się oszukany. Okazuje się, że jeżeli wyłączymy opcje lub pakiet jest on aktywny do końca miesiąca i trzeba zapłacić za pakiet proporcjonalnie do liczby dni do końca miesiąca co w moim przypadku jest praktycznie cała miesięczna opłata. Gdybym się dodzwonił w listopadzie to nie byłoby tematu, a tak nie dość, że rachunek za telefon będzie większy to jeszcze dochodzi cena opcji dodatkowej. Przy aktywacji zostałem poinformowany, że aby uniknąć opłat związanych z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia muszę zadzwonić przed datą 3.12 (w moim przypadku)
Czy poinformowali Was o najbliższym większym rachunku?
No to pooglądasz gościu przez trzy miechy jeszcze HBO, jeśli wyślesz im poleconym rezygnację z datą, a po 3 miesiącach od daty rezygnacji dopiszą ci jeszcze -20zł za obniżenie pakietu !!!!! (to nie są przypadki ale to prostackie chwyty NTV , na które można nabrać się tylko RAZ!!!)
jak wy tam dzwonicie, wczoraj zmieniałem pakiet i dodzwoniłem się od razu. Od ojca dzwoniłem 26 i po 2 min się dodzwoniłem.
Autorus
To nie tylko w nce tak jest. Ja mialem tv CP,mam teraz nke,mam Play i wszedzie tak samo !!!
Powinni im je...c takie kary za to,zeby sie wkoncu nauczyli,że ludzi sie w h..konia nie robi.
Ręce opadają jeśli człowieka się w ten sposób traktuje.
Próbuję się dodzwonić do nich od 3 dni i ciągle był sygnał zajętości, trzn ten przerywany. W kjońcu dziś udało mi się wstrzelić na nr komórkowy dla nowych abonentów. Po ostrzeżeniu, zę jeśli jestem abonentem to powinienem zadzwonić na inny numer zapytało mnie, czy jestem abonentem n, gdy nacisnąłem, że tak to przeekierowali mnie do poczekalni. Po pół godzinie wiszenia na komórce rozłączyłem się.
Chciałem się dodzwonić bo w rachunku pojawiła m isię opłata 10 zł za HBO, które dostałem za darmo w promocji. Pewnie się teraz okaże, że w przysłym miesiącu zapłacę 25 i jeszcze jakąś karę za rezygnację.
Najchętniej to już zrezygnowałbym z ich usług, ale mi jeszcze 5 miesięcy zostało.
Też miałem problem od 2 dni z dodzwonieniem się do BOK n-ki, udało mi się dziś o 6.20 oczywiście po 20min czekania, może spróbuj o tej godzinie. Powodzenia.
Właśnie się poddałem, w tym roku już do nich nie zadzwonie ..... wygrali
Wczoraj 3 x po 30 min dzwoniłem.Po 30 minucie samo się rozłacza.
Dzisiaj walnąłem wypowiedzeniem w APS i mailem.
W moim mieście jest alternatywa,oprócz CP,C+ jest Jambox.Brakuje w nim VoD ale będzie.Koniec dzwonienia i nabijania kasy TPSA/N.
To dodatkowy pakiet jest za te pieniądze.
Napiszcie do Rzecznika Praw Konsumenta czy cos w tym stylu,opiszcie co jest grane,może wkoncu dobiorą sie im wszystkim (nie tylko nce) do d.u.p.y.
ja bym wymówił n-kę, gdyby umowa mi się nie kończyła dopiero za 5 miesięcy.
Na komórkę można więcej wydać niż by mni ekosztowało to HBO jeden miesiąc dłużej.
ja bym wymówił n-kę, gdyby umowa mi się nie kończyła dopiero za 5 miesięcy.
Na komórkę można więcej wydać niż by mni ekosztowało to HBO jeden miesiąc dłużej.
Jakbyś miał pakiet muzyczno-kobiecy to własnie do dzisiaj mogłeś to zrobić.Czasami warto czytać Forum
Jakbyś miał pakiet muzyczno-kobiecy to własnie do dzisiaj mogłeś to zrobić.Czasami warto czytać Forum
a jak bym to zrobił, skoro tam się nie można dodzwonić?
Do APSu bylo trzeba pójść i tam zostawić wypowiedzenie. Ale to niestety można było zrobić tylko do wczoraj.
I wcale nie trzeba było mieć pakietu "Muzyczno - kobiecy" Bez niego też można było wymówić
ja też próbowałem się w ostatnich 2 tygodniach dodzwonić do nich, ale zawsze po 30 minutach czekania rozłączało mnie. Na szczęśćie mam już wypowiedzenie umowy z tymi dziadami (wysłałem i pocztą i przez dystrybutora), doszło już do nich w terminie a nawet przed terminem,. Mam więc umowę z nimi do 6 stycznia a potem bay bay. A dzwoniłem do nich by wyjaśnić sprawę rachunku, przysłali mi normalny rachunek, a sami przyznali pisemnie, ze mam zaplaciić mniej w grudniu, za to, ze w listopadzie przez 3 tygodnie nie mogłem kożystać z ich oferty, bo nie byli mi wstanie wynienić dekodera na sprawny (pisałem o tym na forum). Jak dodzwonilem się do nich tuż zaraz po dostaniu rachunku za grudzień z pełną kwotą, to powiedzieli ze wysylaja mi fakturę korygujacą, nie dostałem jej do dnia dzisiekszego, a zapłaciłem rachunek - za te 3 tygodnie, i teraz w tym ich śmiesznym koncie internetowym (śmioeszny, bo jest do du...) cały czas wisi, ze jestem im coś winien!! a to nie prawda!!!
teraz po 6 stycznia oddaje dekoder i niech sie gonia, z nich taka tv nowej generacji jak ze mnie baletnica
A dzisiaj rano jeszcze na katzu po kilkunastu sekundach rozmawiałem juz z n-konsultantką
Właśnie, to jest ciekawe. Jak tak czytam o tych Waszych problemach, to nie wiem czy miałem tyle szczęścia, czy może żyjemy w równoległych rzeczywistościach . Tydzień temu zadzwoniłem żeby zrezygnować z darmowego HBO dla abonentów, bo akurat mi się kończył trzeci miesiąc promocji. Cała operacja zajęła mi jakieś 3 minuty, w tym niecałą minutę oczekiwania na połączenie z konsultantem.
Pewnie miałem szczęście po prostu...
Ja to zrobiłem 22 grudnia w dosłownie 15sekund przez automat (bez udziału konsultanta)(brat mnie prosił gdy chciał zrezygnować z HBO a nie miał czasu). Trzy kliknięcia w klawiaturę i było po sprawie. Czasem chyba trzeba pomyśleć wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Tak jest zawsze. Od dowodów, prawo jazdy po.... telewizję ; p
Czasem chyba trzeba pomyśleć wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Tak jest zawsze. Od dowodów, prawo jazdy po.... telewizję ; p
Z całym szacunkiem Gmeru... ale dobrze wiesz, że to nie jest żadne rozwiązanie.
Każda firma, która opiera swój kontakt z klientem o jakąś infolinię, powinna mieć ja przygotowaną na takim poziomie, aby uniknąć takich sytuacji. Klientów może mało obchodzić, że są kłopoty z "systemem", "liniami", czy "ilością konsultantów". Niestety, ale trzeba się liczyć z dużym obciążeniem.
A tak nawiasem mówiąc... byłem abonentem wszystkich sieci, i w każdej z nich ta telefoniczna obsługa mocno kuleje, i śmiem twierdzić że są to celowe działania.
co do tych telefonow do naprawde trzeba cos zrobic bo to dochodzi do absurdu, powinni podawac ceny pakietow + koszt wylaczenia (za telefon)
17 12 2008 zrezygnowałem z darmowych HBO i FILM BOX przez automat bo na konsultanta się nie doczekałem.
Z dniem dzisiejszym FILM BOX odłączyli ale HBO nie i już czuje że wyjaśnienie tego będzie denerwujące.
Domyślam się gdzie był haczyk.Ale zobaczymy.
Miałem natchnienie i przed chwilą zadzwoniłem do BOK czas oczekiwania 15 sekund niewierze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani poinformowała mnie, że moja rezygnacja z kanałów HBO i CINEMAX oraz FILMBOX zastała przyjęta 21.12.08.
Więc maja telefoniczna rezygnacja 17.12.08 została przyjęta w systemie 21.12.08 więc nie warto odkładać tego na ostatnią chwilę.
Poinformowała również, że odbierany program HBO i CINEMAX wyłączony zostanie wkrótce.
Wszystko ok. ale wolałem sprawdzić.Co do moich obaw że automatyczny system mógł zle zinterpretować moją rezygnację.
Są cztery opcję :
1-rezygnacja HBO
2-rezygnacja HBO i CINEMAX
3-rezygnacja CINEMAX
4-rezygnacja FILMBOX
Dzwoniąc pierwszy raz wybrałem z rozpędu opcję 1 zapominając że mam w promocji HBO i CINEMAX oraz FILMBOX .
Zadzwoniłem ponownie by dokonać pozostałych rezygnacji 2i4 .Znając perypetie kolegów miałem obawy, iż nie zrobiłem tego właściwie. Tym bardziej, że nadal odbieram kanały HBO i CIMEMAX na szczęście telefon do BOK mnie uspokoił .
Pozdrawiam
Oni robią to celowo bo jak się dzwoni jako nowy abonent to połączenie jest odrazu a jako stały to czekamy.Ja jak się dodzwoniłem i powiedziałem że chodzi o rezygnacje to mnie rozłączono podanie jak złożyłem w aps to nie wysłano
Ja to zrobiłem 22 grudnia w dosłownie 15sekund przez automat (bez udziału konsultanta)(brat mnie prosił gdy chciał zrezygnować z HBO a nie miał czasu). Trzy kliknięcia w klawiaturę i było po sprawie. Czasem chyba trzeba pomyśleć wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Tak jest zawsze. Od dowodów, prawo jazdy po.... telewizję ; p
N-ka utrudnia kontakt z BOK i to jest nieuczciwe, bo wygląda to na działania celowe.
Nie dziwię sie, że pojawiają się na forum wpisy z informacją jak to spokojnie mozna sie dodzwonić, albo, ze to nasza wina, że nie zaczynamy dzwonić 3 tygodnie wcześniej. Domyślam sie, że własciciele tego forum nie są niezależni od telewizji n, skoro n-ka wykupuje u nich reklamy.
N-ka utrudnia kontakt z BOK i to jest nieuczciwe, bo wygląda to na działania celowe.
Nie dziwię sie, że pojawiają się na forum wpisy z informacją jak to spokojnie mozna sie dodzwonić, albo, ze to nasza wina, że nie zaczynamy dzwonić 3 tygodnie wcześniej. Domyślam sie, że własciciele tego forum nie są niezależni od telewizji n, skoro n-ka wykupuje u nich reklamy.
Ojej już daruj sobie takie wpisy bo to i tak nic nie da. A jak masz jakiś problem z reklamą to zapraszam na priv. Polak tak ma, że robi wszystko na ostatnią chwilę a potem jest płacz. I to nie chodzi o nke. To samo jest z innym rzeczami. Wymiana dowodów czy jakieś pity. Ostatniego dnia wielkie kolejki i ludzie się jeszcze dziwią (lol), że dana firma/instytucja nie może obsłużyć tylu ludzi naraz. A co my możemy zrobić? No co? Pozwać do sądu? Życzę powodzenia. Myślicie, że firmy zatrudnią specjalnie na 10 dni 200 osób więcej a potem ich zwolnią? Możesz sobie psus czy inni jeszcze sto takich postów pisać i gucio to zmieni. Na molochy nie ma siły - Lepiej wcześniej załatwiać sprawy a nie 31 grudnia(loooooooooooooooooool). A ja się nawet nie wypowiem czy się dało dodzwonić 31 albo wcześniej w święta czy nie bo myślę i takich rzeczy w taki okres (saaaaaaaaajgon) nie załatwiam. A że dzisiaj się da? A to dziwne? Dzisiaj to pół narodu odsypia. . .
Ludzie myśleć. To nie boli.
17 12 2008 zrezygnowałem z darmowych HBO i FILM BOX przez automat bo na konsultanta się nie doczekałem.
Z dniem dzisiejszym FILM BOX odłączyli ale HBO nie i już czuje że wyjaśnienie tego będzie denerwujące.
Domyślam się gdzie był haczyk.Ale zobaczymy.
He,he - to ja Ci wyjaśnię wcześniej .....
Zostałeś właśnie naciągnięty na KOLEJNE trzy miesiące korzystania z oferty HBO ... tak to wygląda .... dziadostwo !!!
Promocje mają haczyki i chyba na jeden z nich zostałeś nadziany
Ojej już daruj sobie takie wpisy bo to i tak nic nie da. A jak masz jakiś problem z reklamą to zapraszam na priv. Polak tak ma, że robi wszystko na ostatnią chwilę a potem jest płacz. I to nie chodzi o nke. To samo jest z innym rzeczami. Wymiana dowodów czy jakieś pity. Ostatniego dnia wielkie kolejki i ludzie się jeszcze dziwią (lol), że dana firma/instytucja nie może obsłużyć tylu ludzi naraz. A co my możemy zrobić? No co? Pozwać do sądu? Życzę powodzenia. Myślicie, że firmy zatrudnią specjalnie na 10 dni 200 osób więcej a potem ich zwolnią? Możesz sobie psus czy inni jeszcze sto takich postów pisać i gucio to zmieni. Na molochy nie ma siły - Lepiej wcześniej załatwiać sprawy a nie 31 grudnia(loooooooooooooooooool). A ja się nawet nie wypowiem czy się dało dodzwonić 31 albo wcześniej w święta czy nie bo myślę i takich rzeczy w taki okres (saaaaaaaaajgon) nie załatwiam. A że dzisiaj się da? A to dziwne? Dzisiaj to pół narodu odsypia. . .
Ludzie myśleć. To nie boli.
Gmeru czytam Twoje wywody i ogarnia mnie pusty śmiech. W stu procentach ''psus'' ma rację. Ja mam promocję do 31 stycznia i już dzisiaj
(nauczony przykrym doświadczeniem) dzwoniłem dwa razy w celu jej rezygnacji. Najpierw próbowałem w godzinach popołudniowych i nic.
Ponowną próbę odłożyłem na godziny nocne. Oczywiście udało się, ale po 30 minutach oczekiwania
Bravo. Pomyślałeś. Jeszcze ktoś się wyżali ze swoim problem z telefonem? A może lepiej wyżalić się na nhdtv.pl zamiast tutaj? Ten temat zaraz połączę z jednym wielkim (o biadoleniu i zachwytach w tym przypadku o nce) bo zaraz będzie takich jeszcze z 10 jak to się KTOŚ nie może dodzwonić.
OK. Zrobiłem jeden wielki temat z kilku o tym jak to działa nBOK. Można pisać, ostrzegać innych, itp. Tylko tutaj.
ps. Właśnie wykręciłem numer z komóry i po dokładnie (!!) 28s połączyło mnie z IVRem. Coś czuje, że to są jakieś bloki na dane województwo Jak widać po dzisiejszych postach to jedni mają łączność a inni czekają 30 minut.
ps2. Głosu już nie zabieram bo czy to admin czy ktoś inny to widzę pojazd po maksie a mi tam infolinia nki wisi i powiewa bo nie mam(y) na to żadnego wpływu. Ale o myśleniu to dobra rada. Myślcie wcześniej.
He,he - to ja Ci wyjaśnię wcześniej .....
Zostałeś właśnie naciągnięty na KOLEJNE trzy miesiące korzystania z oferty HBO ... tak to wygląda .... dziadostwo !!!
Promocje mają haczyki i chyba na jeden z nich zostałeś nadziany smile.gif
Tu nie chodziło o samą promocję tylko o prawidłowy odczyt rezygnacji przez system automatyczny.
A HBO i CINEMAX odłączono mnie natychmiast po moim telefonie do BOK .
Ciekawe czy odłączyli by gdybym nie zadzwonił i sprawdził czemu nie odłączyli skoro zrezygnowałem.
To jest tylko moje gdybanie ale trzeba być czujnym i nie być mądrym po szkodzie.
Więc czytając opowieści kolegów o kłopotach lepiej posłuchać ich rad, a nie biadolić jak powinno być bo żyjemy
gdzie żyjemy i trzeba być tak samo cwanym jak ci którzy wymyślają te promocje i haczyki.
Odnośnie krótkiego oczekiwania na połączenie pewnie miałem szczęście bo 17.12 08 po dwudziestominutowym
oczekiwaniu na konsultanta miałem dość i rozłączyłem się by zrezygnować z dodatkowych kanałów przez automat.
Tym razem 1-0 dla mnie w sumie dzięki temu forum.Trzeba czytać i wyciągać wnioski tylko naprawdę nie takie,
że ktoś z forum jest przeciwko nam.To łatwe szukanie kozłów swego niepowodzenia.
nie mam N
zadzwonilem z glupa zeby sprawdzic, 3 minuty i sie dodzwonilem
Ojej już daruj sobie takie wpisy bo to i tak nic nie da. A jak masz jakiś problem z reklamą to zapraszam na priv. Polak tak ma, że robi wszystko na ostatnią chwilę a potem jest płacz. I to nie chodzi o nke. To samo jest z innym rzeczami. Wymiana dowodów czy jakieś pity. Ostatniego dnia wielkie kolejki i ludzie się jeszcze dziwią (lol), że dana firma/instytucja nie może obsłużyć tylu ludzi naraz. A co my możemy zrobić? No co? Pozwać do sądu? Życzę powodzenia. Myślicie, że firmy zatrudnią specjalnie na 10 dni 200 osób więcej a potem ich zwolnią? Możesz sobie psus czy inni jeszcze sto takich postów pisać i gucio to zmieni. Na molochy nie ma siły - Lepiej wcześniej załatwiać sprawy a nie 31 grudnia(loooooooooooooooooool). A ja się nawet nie wypowiem czy się dało dodzwonić 31 albo wcześniej w święta czy nie bo myślę i takich rzeczy w taki okres (saaaaaaaaajgon) nie załatwiam. A że dzisiaj się da? A to dziwne? Dzisiaj to pół narodu odsypia. . .
Ludzie myśleć. To nie boli.
Ja piszę o tym, że oni wyłaczyli telefony. Może dali urlopy ludziom i zrobili to celowo. Pn, wt, śr próbowałem cały dzień i nic, cały czas sygnał zajętości. Dopiero w środę udało m isię wstrzelić na jeden automat (moze właczyli jeden numer), ale i tak nikt nei podniósł słuchawki.
A do włascicieli tego forum mam żal, o to, że z rozmysłem zaciemniają sytuację, pisząc o zapchanyej infolinii i robieniu wszystkiego w ostatniej chwili. Odrazu widać, że PR-owiec n-ki robi dobrą robotę.
Może pisząc coś na tym forum mógłbym coś zmienić, ale Gmeru i inni moderatorzy zadbali o odpowiedni PR i nic z tego mi nie wyszło.
MOżesz mi napisać, ze nie musze pisać na Twoim forum, ze mógłbym to zrobić na innym, ale Twoje forum jest największe i najbardziej opiniotwórcze, szkoda, ze nie jest niezależne.
Ja napiszę tylko jedno - nic nie szkodzi na przeszkodzie zgłaszać rezygnacje z promocji, bonusów itp rzeczy w APSach. Datą zgłoszenia jest data wpływu pisemnego oświadczenia do APS.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - dla wszystkich, zadowolonych i nie zadowolonych.
Po przeczytaniu postów rozumiem rozgoryczenie części kolegów. Niestety nikt z Was nie podjął wątku moim zdaniem kluczowego. Otóż, składając zamówienie (przez stronę internetową - umowa 12 mcy) wybrałem opcję "standard" tj. taką, która NIE OBEJMUJE "PROMOCJI". Nauczony doświadczeniem innych, nie miałem żadnej motywacji, aby pilnować terminów jakichkolwiek wypowiedzeń na opcje, których nie zamawiam. Po aktywacji (w połowie roku) pojawił się pakiet HBO i Cinamax. Po 3 miesiącach rachunek oczywiście został powiększony za pakieciki. Spokojnie zatelefonowałem na party line z grzecznym zapytaniem "dlaczego"??? Skoro niczego nie zamawiałem, nie bardzo rozumiem dlaczego mam płacić??? Pani przyjęła zgłoszenie reklamacyjne i podała nr reklamacji. Czekam na wyjaśnienie sprawy.
Panowie, zamiast nerwowo reagować na oczywiste wajhy eŃki, spróbujcie nowej drogi postępowania. "Proszę o kopię mojej umowy. Nie widzę zamówienia na pakiet za 25 złotych. Zatem obciążenie mojego konta tą kwotą jest nieuzasadnione." To musi zadziałać. W innym przypadku sugeruję kontakt z Powiatowym (Miejskim) Rzecznikiem Konsumentów.
Promocja może prowokować do wyboru tego lub innego operatora. Nie może jednak wybiegać poza ramy zawieranych umów. Jeżeli konsument zamówi konkretną usługę musi liczyć się z opłatą. Jeżeli jednak został tą usługą "promocyjnie uszczęśliwiony" to mam wrażenie, graniczące z pewnością, że żądanie zapłaty jest bezpodstawne. Brak zamówienia i umowy, oznacza brak płatności - to bardzo prosta zależność. Tak stara jak handel na tym świecie. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to może trzeba mu pomóc, do czego wszystkich gorąco zachęcam.
Dzwonie cały dzień i lipa szkoda kasy na telefon .Szukałem też opcji rezygnacji z dodatkowej usługi "kolekcje VOD", "Pikture box", 'premiery VOD", "nScreen" przez system automatyczny, ale albo nie ma takiej opcji albo to przeoczyłem.
I tu moje pytanie czy system automatyczny pozwala na rezygnacje z opcji dodatkowych które wymieniłem wyżej.
Podobno coś już wyłączyli i z niektorych opcji nie da się zrezygnować w tym systemie.
No właśnie z HBO zrezygnowałem automatycznie i wszystko fajnie.A z VOD mam problemy.
I bądz tu cwany przez net też nie mogę tego wyłączyć, ale włączyć dodatkowe opcje z których zrezygnowałem to proszę bardzo i to dopiero jest denerwujące.Masz narzędzie które działa w jedną stronę.
System obsługi abonenta MUSI być "przyjazny" dla wszystkich, nie tylko dla informatyków i teleinformatyków. W zasadzie, każdy uczestnik tego forum posługuje się komputerem i ma dostęp do sieci. Mimo to, od długiego czasu ciągle pojawiają się negatywne opinie o obsłudze eŃki. Dlaczego, w imię dobrego imienia i "świętego spokoju", nie stworzono dotychczas porządnego panelu klienta, nie mam zielonego pojęcia. Na "party line" podajemy nr umowy, hasło cyfrowe lub literowe i załatwiamy problemy. Inna sprawa to, to czy ktoś odbiera połączenie, czy "wisimy na słuchawce" kilkadziesiąt minut.
Przecież można inaczej. Większość banków stworzyła system, który "wyprowadził" klientów z placówek. Poważne kwoty transferujemy wirtualnie. Ja osobiście jestem z tego zadowolony. Tymczasem na moim siedzeniu pojawił się nowy wrzód. I co najgorsze, co mnie mocno denerwuje, że przez kilka następnych miesięcy będę musiał z tym żyć, ponieważ ktoś wpadł na "genialny" pomysł wyłudzenia kilku złotych. A może zapomni w terminie wypowiedzieć świadczenia usługi, a może się nie dodzwoni, a może... a może... A "kasiorka" płynie, ale klientów tracimy, bo po tych doświadczeniach moje dwie umowy się nie przedłużą. A jeszcze o moich doświadczeniach z pewnością opowiem rodzinie i znajomym.
Ja swoje dwie umowy już wypowiedziałem ... skorzystałem z możliwości 31 grudnia 2008. Cóż , może N stac na stratę jednego klienta z dwoma umowami. Ale jednym z powodów była właśnie obsługa klienta. A teraz mam dwie umowy w C+ , VOD zamawiam i dostaję uprawnienia w ciągu minuty.... pvr nagrywa, programuje się, odtwarza... oczywiście ma kilka wad ( które mają być usunięte ) , oczywiście czekam na napisy w VOD ( które też mają być niebawem ) ale co dla mnie najważniejsze ... wszystko załatwiłem w APS Cyfry+, teraz nie muszę nawet dzwonic do ich BOA , wszystko załatwiam przez ICA lub mailem. Nawet zmianę pakietów na jednej umowie.... I to mi się podoba. Odpowiedz na moje maile przychodzi po 2 dniach max. W N trzeba czekać miesiąc... i jeszcze jakieś hasła podawać Jeśli N nie zmieni obsługi i nie zmieni zasad rezygnacji z niektórych usług to nie widzę tego za kolorowo ... Ale zapewne znajdzie się ktoś kto powie , ze w N wszystko jest OK Daj im Bóg jak najwięcej takich abo bo ostatnimi czasy czytam w necie tylko narzekania ( obsługa, umowy, warunki promocji, wypowiedzenia promocji, jakość HD, itp ).
Nie miałem czasu więc piszę dopiero teraz.
A trzeciego dnia 16.01.09 stał się cud i dodzwoniłem się do BOK.I zrezygnowałem z kolekcji VOD.Kolejna bitwa wygrana 2-0 dla mnie.
O wygranej wojnie zadecyduje rezygnacja z części pakietów, ale to dopiero w maju.
Zastanawia mnie tylko jedno czy jest jakaś reguła w tym dzwonieniu do BOK. By inni korzystając z moich doświadczeń mogli zrobić to sprawniej.
Pan z BOK powiedział, że nie ma żadnej ponieważ ludzie dzwonią bez przerwy 24/h.Przyznał również że lepiej dzwonić rano lub wieczorem.
A więc totolotek.By zwiększyć swoje szanse lepiej dzwonić 10 razy po 3 minuty o różnych porach niż 30 minut za jednym razem w samo południe.
Najlepsze było pytanie czemu tak wcześnie dzwonie i rezygnuje skoro mam jeszcze na to miesiąc czasu?
Jak myślicie czemu ono padło.Zdziwił się bo wszyscy robią to na ostatnia chwilę.A może w trosce, czy aby dobrze przemyślałem swoją decyzję.
Podpisując umowę z N wiedziałem, że będą kombinować z tymi rezygnacjami ale się jakoś udało.
Tylko co będzie jak takich jak ja będzie więcej i nie wyjdą na swoje.Ratuje ich tylko podwyżka abonamentu w przyszłym roku.Wiadomo kryzys.
Pozdrawiam i nie dajcie się !!!
2-0 dla mnie, ale tylko do pierwszej połowy.Dostałem rachunek za luty.
Kolekcje VDO nScreen 5.33
Picture Box 5.33
-----------------------------------------------------------------------
10.66
Zadzwoniłem i zapytałem się. Dlaczego zostałem obciążony skoro zrezygnowałem w terminie?
Odpowiedz :
Bezpłatnie mogłem korzystać z kolekcji do 20.02.2009r
Lecz wyłączenie kolekcji nastąpi 28.02.2009r-ponieważ wyłączenie pakietów następuje na koniec miesiąca.
Za osiem dni mam zapłacić 10.66 zł
-edycja spowodowana wykasowaniem niewłaściwego określenia.
No cóż, skoro są same haczyki to tragedia . Ja jakoś przy podobnej sytuacji złapać się nie dałem. Po prostu na bieżąco śledzę oferty N i nie mam z tym problemu. I z ciekawości na narzekanie, że dodzwonić się nie można spróbowałem dzisiaj i też jakoś nie było problemu. Czy mi się wydaje czy ktoś tutaj wznieca jakąś kampanie anty ?
nie snuj tu teorii spiskowych, ze ktos jest tu anty! Z dodzwonieniem sie do nBOKu jest roznie - sam dzwonilem kilka razy i byly sytuacje, ze nie moglem sie dodzwonic przez kilka dni bylo tez i tak, ze faktycznie polaczylo mnie szybko. Ale ciagle nie jest dobrze z tym kontaktem.
A sprawa ciagnie sie juz chyba od pazdziernika/listopada ubieglego roku, gdzie w n wiele spraw mocno sie popsulo.
2-0 dla mnie, ale tylko do pierwszej połowy.Dostałem rachunek za luty.
Kolekcje VDO nScreen 5.33
Picture Box 5.33
-----------------------------------------------------------------------
10.66
Zadzwoniłem i zapytałem się. Dlaczego zostałem obciążony skoro zrezygnowałem w terminie?
Odpowiedz :
Bezpłatnie mogłem korzystać z kolekcji do 20.02.2009r
Lecz wyłączenie kolekcji nastąpi 28.02.2009r-ponieważ wyłączenie pakietów następuje na koniec miesiąca.
Za osiem dni mam zapłacić 10.66 zł
Kolejny haczyk n .
No chyba to już lekka przesada z pisaniem o "haczykach". To akurat jest najbardziej standardowy standard, że usługa wyłączana jest na koniec okresu rozliczeniowego, czyli najczęściej na koniec miesiąca.
To jest przyjęte praktycznie wszędzie i przy wszystkich tego typu umowach, więc może nie popadajcie w przesadę z "haczykowaniem".
To już zaczyna być naprawdę śmieszne i nudne, same teorie spiskowe, nie można się dodzwownić bo specjalnie coś robią... Ja ostatnio nie mogłem się dodzwonić do BOKu Cyfry przez pół dnia żeby aktywować opcję HD, to zadzwoniłem rano koło 7 przed pójściem do pracy i się dodzwoniłem.
Ale za to jaki spisek odkryłem jadąc sobie przez miasto.... otóż co jadę koło myjni przy stacji benzynowej firmy X, to jest tam kolejka 25 samochodów i nie maleje przez cały dzień. Żeby móc spokojnie umyć samochód nie czekając godziny, trzeba pojechać tam o 1 w nocy, sprawdzone. Na pewno właściciele myjni polali drogę błotem w całym mieście, żeby tak się działo. Mało tego, mam wiarygodne informacje, że dzieje się tak w wielu myjniach tej firmy w całej Polsce, widać spisek zakrojony jest na wielką skalę .
Ludzie, nie dajmy się zwariować
2-0 dla mnie, ale tylko do pierwszej połowy.Dostałem rachunek za luty.
Kolekcje VDO nScreen 5.33
Picture Box 5.33
-----------------------------------------------------------------------
10.66
Zadzwoniłem i zapytałem się. Dlaczego zostałem obciążony skoro zrezygnowałem w terminie?
Odpowiedz :
Bezpłatnie mogłem korzystać z kolekcji do 20.02.2009r
Lecz wyłączenie kolekcji nastąpi 28.02.2009r-ponieważ wyłączenie pakietów następuje na koniec miesiąca.
Za osiem dni mam zapłacić 10.66 zł
Kolejny haczyk n .
No właśnie kolego , bez obrazy ale jak każdy dzwoni na info N z takimy za przeproszeniem pierdami to sie nie dziwie że trudno sie tam dodzwonić
Panowie spokojnie wiem, że dla was te umowy nie maj tajemnic.
Żeby była jasność nie piszę o tym by zniechęcać do n .
Nic nie zmyślam i robie to w interesie przyszłych abonentów n.
Jachnyc to nie pierdoła bo zrezygnowałem z kolekcji 20.01.2009 więc powinni wyłączyć mi na koniec stycznia.
Gdy rezygnowałem pan powiedział że wyłączą mi 20.02.2009 .
Nie walczę o te 10.66 zł wziołem to na luz .Bo po co to odkręcać nie warto.
Nie użalam się opisuje fakty.
Wiem że najlepiej nie brać promocyjnych pakietów ale skoro już są to podajcie jak z nich zrezygnować bezproblemowo.
Z HBO się udało, a tu gdzie popełniłem błąd.
Panowie spokojnie wiem, że dla was te umowy nie maj tajemnic.
Żeby była jasność nie piszę o tym by zniechęcać do n .
Nic nie zmyślam i robie to w interesie przyszłych abonentów n.
Jachnyc to nie pierdoła bo zrezygnowałem z kolekcji 20.01.2009 więc powinni wyłączyć mi na koniec stycznia.
Gdy rezygnowałem pan powiedział że wyłączą mi 20.02.2009 .
Nie walczę o te 10.66 zł wziołem to na luz .Bo po co to odkręcać nie warto.
Nie użalam się opisuje fakty.
Wiem że najlepiej nie brać promocyjnych pakietów ale skoro już są to podajcie jak z nich zrezygnować bezproblemowo.
Z HBO się udało, a tu gdzie popełniłem błąd.
Nie popełniłeś błędu. Zwyczajnie eŃka byłaby chora, gdyby chociaż tych marnych paru grosików nie wyłudziła. Dla mnie temat jest zamknięty. Wielu abonentów w kontaktach ze mną potwierdziło, że pakiety promocyjne powinny wygasać po okresie na który zostały podane. Po tym czasie abonent może wyjść na ekonto (zadzwonić, napisaś list lub przesłać fax) i je sobie ponownie aktywować za odpłatnością z cennika.
Moja telefonia podała mi 2000 minut na połączenia w sieci - przez rok. Po tym czasie pakiet kosztuje 10 zł. Na kilka dni przed końcem okresu zadzwoniła do mnie miła Pani z grzecznym zapytaniem, czy życzę sobie dalej opłacać tę "promocję". Jednak może być NORMALNIE...
No chyba, że tak. W sumie jeśli chodzi o mnie to o Nce mogę powiedzieć bardzo wiele dobrego. Bo to jest moja 3 platforma cyfrowa. Liczę opłaty i w porównaniu z innymi wypada zdecydowanie taniej, a jakościowo lepiej. Swoją drogą chcesz jeszcze nawiązać do stwierdzenia, że w Nce ostatnio sporo się popsuło, co takiego?
Nie, no... a w Bangladeszu nie mają internetu
Zgadzam się z tą opinią w 120%, a ponadto uważam, że w n-ce pracują MATOŁY,MATOŁY i jeszcze raz MATOŁY.
A to co robią to zwykłe CHAMSTWO.
Właśnie zadzwoniłem do bok n'ki, w ogóle nie czekałem. Albo sie poprawili albo mam szczęście.
mysle ze to drugie, ja od dluzszego czasu probowalem przez skype i raz sie udalo to palili glupa ze nie slychac (rozmowa testowa bez problemu) ale wymyslilem sobie sposob na dodzwonienie za darmo i pewniejszy niz nkontakt, czyli utworzenie nowego konta w skype, daja pierwsza rozmowe za darmo, udalo mi sie za drugim kontem sie dodzwonic (limituja do 15min.), uwazam ze to i tak przegiecie ze dzwoniac na numer dla komorek musialem czekac ok. pol godziny lacznie, dobrze ze nie musialem placic
n.pl
Centrum Abonenta brak adresu
Centrum Sprzedaży brak adresu
KONTAKT-brak linku
I oczywiście brak wzoru wypowiedzenia umowy.
W internetowym biurze obsługi można tylko wykupić pakiety, zrezygnować już nie. To tak jak w banku internetowym mógłbym tylko wpłacać pieniądze.....
No i sławne już telefoniczne biuro obsługi. Istnieją uzasadnione podejrzenia ze TBO jest zlokalizowane na wyspach Bora-Bora bo tylko to tłumaczy problemy z dodzwonieniem się....
Myślę ze w dłużej perspektywie takie traktowanie abonentów przez n tv będzie nieopłacalne.
Witam
Nie wiem jak to się stało ale udało mi się dodzwonić do BOK za pierwszym razem (20s). Jestem abonentem N od 2006 roku i chciałem dowiedzieć się co mogą mi zaproponować.
Są trzy nędzne opcje:
1. przez 4 miesiące wszystkie pakiety za 48pln, a następnie jak obecnie
2. VOD na 4 miesiące za darmo, reszta jak obecnie
3. wymiana n recordera za 99pln, abonament bez zmian
przy każdej opcji przedłużenie umowy o 12 miesięcy
trochę to niedorzeczne, więc stwierdziłem, że rezygnuję, konsultant powiedział mi, że jest 3 miesięczny okres wypowiedzenia itp, wzór pisma oraz co jest dla mnie nowością powiedział, żeby się wstrzymać ok 2-3 dni wtedy skontaktują się ze mną i być może zaoferują coś lepszego ponieważ od zeszłego tygodnia ruszył u nich nowy dział, dział utrzymania abonenta (nawiasem mówiąc dziwna nazwa). Poczekamy zobaczymy - ktoś ma dzwonić do mnie w przeciągu 2-3 dni.
Pozdrawiam
Witam
Nie wiem jak to się stało ale udało mi się dodzwonić do BOK za pierwszym razem (20s). Jestem abonentem N od 2006 roku i chciałem dowiedzieć się co mogą mi zaproponować.
Są trzy nędzne opcje:
1. przez 4 miesiące wszystkie pakiety za 48pln, a następnie jak obecnie
2. VOD na 4 miesiące za darmo, reszta jak obecnie
3. wymiana n recordera za 99pln, abonament bez zmian
przy każdej opcji przedłużenie umowy o 12 miesięcy
trochę to niedorzeczne, więc stwierdziłem, że rezygnuję, konsultant powiedział mi, że jest 3 miesięczny okres wypowiedzenia itp, wzór pisma oraz co jest dla mnie nowością powiedział, żeby się wstrzymać ok 2-3 dni wtedy skontaktują się ze mną i być może zaoferują coś lepszego ponieważ od zeszłego tygodnia ruszył u nich nowy dział, dział utrzymania abonenta (nawiasem mówiąc dziwna nazwa). Poczekamy zobaczymy - ktoś ma dzwonić do mnie w przeciągu 2-3 dni.
Pozdrawiam
Moim zdaniem powinno być tak, że abonentowi któremu kończy sie umowa przysługują nowe promocje. Tak by było łatwiej
Złożyłem rezygnację z umowy, została przyjęta jakieś 2 tyg temu. Wczoraj dzwonił przedstawiciel n i zaproponował mi wszystkie pakiety za 48PLN przez 4 miesiąca bez przedłużania umowy (po 4 miesiącach umowa na czas nieokreślony). Skorzystałem z propozycji ponieważ chcę mieć n\kę dalej. Powiedział, że w styczniu albo w lutym zadzwonią z koleją propozycją. Przy okazji awarii n recordera w zeszłym tygodniu dostałem za darmo nbox turbo w ramach wymiany więc jest nieźle (dopiero wczoraj się zorientowałem że to turbo). Najważniejsze, że coś zaczyna się dziać i to w dobrym kierunku.
Istotnie, zaczyna się dziać. Dziś na maila dostałem ofertę "specjalnie dla mnie przygotowaną" . eŃka sugeruje mi wykupienie paczki HBO za ...uwaga!...35 PLN/mc.
Rzeczywiście, jeżeli tak wyglądają "specjalne, "indywidualnie przygotowywane" oferty dla abonentów - to zaczyna się dziać.
Ja czuję się dobrze, ale w Boku eŃki chyba jakaś epidemia, wściekłych krów albo innych świń.
Zrezygnowałem z N-ki, z tego dziadostwa.
Już sam fakt braku odzewu na zamówienie online powinien mnie zniechęcić.
No ale byłem na tyle głupi, że drążyłem temat dalej i kupiłem zestaw w punkcie Germanos (to było dwa lata temu).
Jak się potem okazało konwerter był uszkodzony a antena nosiła ślady użytkowania, elementy miejscami były przerdzewiałe.
Dodam, że zestaw antenowy był oczywiście dedykowany dla N-ki - z logo na czaszy i na pudełku.
Postanowiłem po 14 miesiącach zrezygnować z VOD - jedna wielka kicha typu wszystkie części filmu Szczęki czy tez Rocky,
który był w TVN za parę dni. Zadzwoniłem do BOK. Wiedziałem ,że należy długo czekać po ostrzeżeniach moich rodziców (25 minut na połączenie).
Ale moje oczekiwanie przerosło wszystko. Konsultant zgłosił się po 47 minutach. Po moich pretensjach stwierdził, że przecież mogę dzwonić w porach,
kiedy nie ma takiego ruchu na łączach (telefonowałem o 15:00), na pytanie kiedy jest taki czas, odpowiedział, że w nocy np o 3:00. Bezczelność.
Rezygnacja z VOD - 3 miesiące okres wypowiedzenia, tego nie doczytałem w umowie, ale nie spodziewałem się takiego zapisu, moja wina.
Stwierdziłem, że skoro tyle samo trwa rezygnacja z VOD co zerwanie z umowy postanowiłem zrezygnować. I kolejne schody. Na infolinii powiedzieli, że
zaniosę pismo do punktu sprzedaży, oni wyślą do nich do Krakowa i po kłopocie. Zaniosłem papier, sprzedawca stwierdził, że nie ma możliwości takiej rezygnacji.
Muszę to wysłać poleconym do siedziby. Po przepychankach w końcu niechętnie je przyjął. Po prawie 3 miesiącach zaniepokoiłem się, że N-ka o niczym nie informuje,
że wiedzą o rezygnacji itd.. Zadzwoniłem do BOK. Okazało się, że nie mają takowego pisma. Ja swoje miałem, wysłałem faksem i się w końcu uwolniłem od nich.
Moje wrażenia z tamtego czasu (N-ke miałem do końca kwietnia)
- słaba oferta programowa
- VOD porażka
- brak przygotowania do obsługi abonentów
- podejście typu "sprzedaj i zapomnij"
Warszawiaków przestrzegam przed punktem sprzedaży N-ki mieszczącym się w Sadyba Best Mall.
Głupiutka dziewczynka nie znająca swojej pracy, reszta sprzedawców również niekompetentna.
Sprzedać - sprzedadzą i tylko tyle, małpa też może być przyuczona do takiej pracy.
Ja bym prosił o n ie obrażanie małp
Gdyby małpa sprzedawała to by była sensacja
A na poważnie to nie mam litości dla zgłupiałych sprzedawców.
Rozumiem, że w nowej pracy potrzebny jest czas do załapania wszystkiego,
ale taka sytuacja nei może być permanentna i trwać i trwać i trwać ...