Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Grand Hotel Misurina leży podobno na wysokości 1756m n.p.m. Jak tam dojechać samochodem?
Grand Hotel Misurina leży podobno na wysokości 1756m n.p.m. Jak tam dojechać samochodem? Witaj
Nie bylem w hotelu Grand Hotel Misurina (jedynie w kilku hotelach w centrum Cortiny i w apartamencie u znajomego), ale bylem nad jeziorem Misurina nad ktorym lezy ten hotel i spokojnie dojedziesz tam droga z Cortiny d'Ampezzo. Jesli sie wybierasz to gratuluje bo to bardzo malownicze miejsce. ;)
Pozdrawiam,
Bardzo dziękuję. Właśnie tam planujemy jechać w marcu i boję się, że to bardzo trudna i kręta droga
A od ktorej strony bedziesz jechala do Cortiny d'Ampezzo? Jesli od strony autostrady A22 w okolicy Bolzano to tak czy inaczej czeka Cie dosc trudna przeprawa przez gory do samej Cortiny. Natomiast ta droga ma jedna zalete - jedzie sie przez wiele pieknych miejsc, wiec warto miec ze soba aparat :) Duzo lepsza jest droga od strony Wenecji od autostrady A27. Z autostrady A22 jest jeszcze droga SS47 z Trento, ale ja nigdy nie jechalem ta droga wiec trudno mi cos powiedziec.
Jesli chodzi o sama droge z Cortiny d'Ampezzo do Misuriny to z tego co pamietam jest ona miejscami dosc kreta, ale to tylko kilka kilometrow - powinno byc ok ;)
Pozdrawiam,
Mamy zamiar jechać na Graz, Klagenfult, Tolmezzo, no i chyba S52 przez Ampezzo, Vodo Cadore do Cortina d'Ampezzo. Bardzo dziekuję Ci za tak rzeczowe odpowiedzi. Dla mnie początkującej to bardzo cenna dyskusja. Pozdrawiam serdecznie.
Do Misuriny można dojechać również od północy z Dobiaccio (Toblach). Granicę można przkroczyć koło Lienz w Południowym Tyrolu. Podjazd do Misuriny jak w górach - podobnie od Cortiny. Włosi w Dolomitach bardzo dbają o przejezdność dróg. Polecam wycieczkę pod Tre Cime Lavaredo.:)
Na jednej z map pokazano, że droga do Misuriny od strony Toblach jest na pewnym odcinku ( o nachyleniu 19%) zamknięta zimą. Czy tak jest rzeczywiście? Pozdrawiam.
Byłem tam ostatnio (już 2 sezon) i nigdy nie trafiliśmy na zamkniętą drogę, wszystkie czarne, odśnieżane na bieżąco. Stok w Misurinie bardzo mi się spodobał, zawsze dobrze przygotowany, ale warto sie wybrać też do Cortiny np na Falorie lub Monte Cristallo. W Misurinie stok pusty, pojedyncze osoby, trasa niebieska zamknięta z powodu zagrożenia lawinowego.
Troche się rozpisałem, może nawet i nie na temat, ale myśle, że coś z tych informacji sie przyda ;]
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za informacje. Jeśli mogę spytać, to którędy jeździsz, przez Graz, Lienz i Toblach, czy może inną drogą? Pozdrawiam bardzo serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.
Wyjazd mieliśmy bardzo udany. W razie potrzeby służę informacjami na temat drogi i pobytu w okolicy Misuriny i Cortiny d'Ampezzo. Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji i pozdrawiam.
Witam na forum :-)
Chciałabym odnowić ten wątek i zapytać osób, które były w Cortinie lub - jeszcze lepiej - Misurinie o skibusy - ile mniej więcej kosztują?
Czy to prawda, że kolejki w Cortinie są bardzo stare?
Czy polecacie wyjazd do Misuriny jako pierwszy wyjazd na narty do Włoch? ;)
pozdrawiam
Witam na forum :-)
Chciałabym odnowić ten wątek i zapytać osób, które były w Cortinie lub - jeszcze lepiej - Misurinie o skibusy - ile mniej więcej kosztują?
Czy to prawda, że kolejki w Cortinie są bardzo stare?
Czy polecacie wyjazd do Misuriny jako pierwszy wyjazd na narty do Włoch? ;)
pozdrawiam Skibusy nic nie kosztuja, o ile masz karnet - w praktyce, na ogol: narty w rece :)
Pare krzeselek jest bardzo starych (podejrzewam, ze z lat 50. z Igrzysk)
ale jest tez wiele nowych, wydajnych - bez obaw :)
Sa 2 miejsca irytujace, w ktorych nie ma alternatywy dla wolnych starych krzesel:
piekny zleb pod Cristallo i jedno krzeslo na Ra Valles - niestety zzeraja czas :)
Dla odmiany w rejonie Tondi di Faloria sa jeszcze 2 stare krzesla ale jest trzecie nowe,
na tyle wydajne ze bez problemu obsluguje calosc, te stare na ogol sa niepotrzebne i stoja.
W samej Misurinie jest tylko jedno krzeselko, chyba nic ciekawego - mnie bylo szkoda czasu,
wiec wyjazd do Misuriny to wyjazd do Cortiny - przepiekne miejsce a na pierwszy raz to ..."siwy dym" :)
Gajowy bardzo dziękuję za odpowiedź.
Nadal jestem na etapie wyboru między Cortiną, Val di Sole a Kronplatz...:confused:
Nadal jestem na etapie wyboru między Cortiną, Val di Sole a Kronplatz...:confused: Kazde z tych miejsc trzeba kiedys odwiedzic, a kolejnosc to chyba nie ma wiekszego znaczenia.
Ja w ogole swoja przygode z narciarstwem rozpoczalem od dosc oryginalnego "klasycznego" zestawu Chamonix-Zermatt-Cortina d'Ampezzo :D
Jednak teraz raczej bym nie polecil takiego zestawu dla osob stawiajacych dopiero pierwsze kroki na nartach. Ale jesli w miare dobrze jezdzisz to czemu nie ;)
Zermatt mi się też marzy... ale to za kilka lat.
Nie jeżdżę zbyt specjalnie, do tego rok temu nie byłam na nartach, więc rozglądam się za prostymi stokami... Coś mi się wydaje, że Kronplatz byłby bardziej komfortowy niż Val di Sole... Cortina troszkę przeraża mnie tymi starymi wyciągami... nie chcę się zniechęcić...:o
Zermatt mi się też marzy... ale to za kilka lat.
Nie jeżdżę zbyt specjalnie, do tego rok temu nie byłam na nartach, więc rozglądam się za prostymi stokami... Coś mi się wydaje, że Kronplatz byłby bardziej komfortowy niż Val di Sole... Cortina troszkę przeraża mnie tymi starymi wyciągami... nie chcę się zniechęcić...:o Jedz na Kronpltaz
Masz mnostwo niebieskich tras, u gory to takie wielkie klepisko/boisko,
a sa tez ekstra "bieskie", np. 2 czarne - gdybys chciala wiekszych wyzwan :)
Jest tez polaczenie skibusem z Alta Badia (w praktyce nawet z Sella Ronda)
jest wiec alternatywa - Alta Badia to duzy "rodzinny" region.
...a poza tym Kronpltaz to w koncu tylko jakies 40 km od Cortiny
- przy pelnym skipassie mozesz wsiasc do auta i podjechac :)
Nie pamieteam dokladnie, ale na Kronplatzu nie ma chyba lokalnego karnetu,
wiec chcac nie chcac masz od razu na cale Dolomity - tzn. rejon Superski.
Val di Sole to dla odmiany pojecie bardzo pojemne: pare roznych osrodkow, niezwiazanych
ze soba i wbrew pozorom nie tylko w jednej dolinie, choc polaczonych skipassem.
Zostaw moze sobie na czas jak juz bedziesz gotowa na powazniejsze "safari" :)
:-) Zdecydowałam się na Kronplatz. :D:D
Któregoś dnia wybiorę się na Cortinę, planujemy też pojechać do Alta Badia - tylko pół godzinki drogi. :) Także to już mianem "safari" można chyba określić ;)
Martwię się tylko, bo w ostatniej chwili mąż stwierdził, że na przełomie stycznia/lutego to on nie może jechać... i na szybko, już w biurze podróży, podjęliśmy decyzję, że jedziemy w terminie 6.03-13.03... teraz umieramy ze strachu, czy będą dobre warunki...
chociaż według strony internetowej Kronplatz to wysoki sezon... Tydzień wcześniej opłata za hotel była wyższa o 400 zl, dlatego jedziemy dopiero 6 marca...
Mam nadzieję, że nie będziemy żałować... zastanawiam się nawet, czy nie zmienić wyjazdu na jakiś lodowiec czy innego miejsce z gwarantowaną masą śniegu w marcu... :rolleyes::confused::o
Ale z drugiej strony przynajmniej łatwiej będzie dojechać samochodem z Polski...
:-) Zdecydowałam się na Kronplatz. :D:D
Któregoś dnia wybiorę się na Cortinę, planujemy też pojechać do Alta Badia - tylko pół godzinki drogi. :) Także to już mianem "safari" można chyba określić ;)
Martwię się tylko, bo w ostatniej chwili mąż stwierdził, że na przełomie stycznia/lutego to on nie może jechać... i na szybko, już w biurze podróży, podjęliśmy decyzję, że jedziemy w terminie 6.03-13.03... teraz umieramy ze strachu, czy będą dobre warunki...
chociaż według strony internetowej Kronplatz to wysoki sezon... Tydzień wcześniej opłata za hotel była wyższa o 400 zl, dlatego jedziemy dopiero 6 marca...
Mam nadzieję, że nie będziemy żałować... zastanawiam się nawet, czy nie zmienić wyjazdu na jakiś lodowiec czy innego miejsce z gwarantowaną masą śniegu w marcu... :rolleyes::confused::o
Ale z drugiej strony przynajmniej łatwiej będzie dojechać samochodem z Polski... Spokooojnie... oczywiscie dzis niewiele wiadomo, sniegu poki co malo
i nikt nie wie jaka bedzie zima... ale ja sie w ten rejon wybieram wlasnie po 13.03 :)
Jesli bedzie slabo ze sniegiem (nie wierze) to masz rozne rejony, rozne wyskosci,
jest Marmolada, jest rejon Tofana w C.d'A., jest wiele innych.
... i miedzy nami mowiac ;) jednymi z ostatnich wyciagow/tras jakie zamykaja w Dolomitach:
sa polnocne stoki z Kronplatzu i rejon Tondi di Faloria w Cortinie :)
a patrzac na ostatnie lata, gdyby bylo podobnie - to bedzie to 18.04.2010 :)
Spokooojnie... oczywiscie dzis niewiele wiadomo, sniegu poki co malo
i nikt nie wie jaka bedzie zima... ale ja sie w ten rejon wybieram wlasnie po 13.03 :)
Jesli bedzie slabo ze sniegiem (nie wierze) to masz rozne rejony, rozne wyskosci,
jest Marmolada, jest rejon Tofana w C.d'A., jest wiele innych.
... i miedzy nami mowiac ;) jednymi z ostatnich wyciagow/tras jakie zamykaja w Dolomitach:
sa polnocne stoki z Kronplatzu i rejon Tondi di Faloria w Cortinie :)
a patrzac na ostatnie lata, gdyby bylo podobnie - to bedzie to 18.04.2010 :) Pocieszyłeś mnie :)
Masz rację - jakby co, pojedziemy troszkę dalej... gdzieś śnieg się znajdzie. A przynajmniej będzie słoneczniej niż w lutym :rolleyes: Trzeba się jakoś pocieszyć :D Chociaż ja akurat lubię jak jest sporo śniegu, taka prawdziwa narciarska atmosfera :D
Mam nadzieję, że nie rozczarujemy się naszą pierwszą daleką eskapadą na narty :)
Na razie najdalej byłam na Chopoku - w lutym były oblodzone stoki i jakoś mnie nie zachwycił ten rejon, więc może jestem dość wybredna...:D:D
Pocieszyłeś mnie :)
Masz rację - jakby co, pojedziemy troszkę dalej... gdzieś śnieg się znajdzie. A przynajmniej będzie słoneczniej niż w lutym :rolleyes: Trzeba się jakoś pocieszyć :D Chociaż ja akurat lubię jak jest sporo śniegu, taka prawdziwa narciarska atmosfera :D
Mam nadzieję, że nie rozczarujemy się naszą pierwszą daleką eskapadą na narty :)
Na razie najdalej byłam na Chopoku - w lutym były oblodzone stoki i jakoś mnie nie zachwycił ten rejon, więc może jestem dość wybredna...:D:D Spokojnie... jeszcze raz :)
Wiosna: dlugi dzien, sloneczko wysoko, malo ludzi ...pieknie :)
...snieg wczesnie mieknie, ale trzeba to zaakceptowac: ze stoki nie musza byc "prasowane"
Tak w ogole to ja wole firn niz lód :)
... a na lodowce to ew. w kwietniu jest dobry czas :)