Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
chcę zacząć od kursu kwalifikacyjnego , potem pomocnik instruktora. jakie narty kupić . proszę o poradę
O ile wiem to nawet na KK na zaliczenie jedzie się giganta, więc ja bym celował w jakąś gigantkę. Na pomocnika to już na pewno będziesz musiał śmigać w gigancie. A poza tym na każdej narcie da się pojechać prawie wszystko, ale później to kwestia wygody.
tak na koniec kursu są zawody w gigancie. Musisz przejechac w jakimś tam przedziale czasowym.
Jednak na kurs lepiej jest miec slalomke, poniewaz wiekszosc zeczy łatwiej sie na niej "wykreca"
czyli jakie konkretnie może jakąś firmę i model podacie
Skoro wybierasz się na taki kurs to już powinieneś mieć spore umiejętności i wiedzę w zakresie sprzętu....
Napewno slalomka i gigantka Ci się przyda,bo bedziesz miał zarówno slalom jak i gigant ,do tego jeszcze przydałby się jakiś allround na jazdę terenowa...
ale mając wysokie umiejetności pojedziesz na jednej wszystko
nordica spitfire pro xbi dla dobrze technicznie jezdzacych "ogarnia " krotki i dlugi luk. nie nalezy do najtanszych jednak.
No jak chce być poważnym instruktorem to musi mieć duże pojęcie. Na dzień dzisiejszy to czasami uczą ludzie którzy nawet KK nie ukończyli. :) I też jest dobrze. :) Sam kurs to nie wszystko. Naucz małe dziecko, które się boi, że nie powinno się bać. Do tego narty nie wystarczą. A tak jak mówił przedmówca mając umiejętności na jednej pojedziesz wszystko.
wiecie co w dupie mam wasze ironiczne odpowiedzi. naucz dziecko...i takie tam pierdoły tak się składa, że pracuję w szkole więc o nauczaniu to może lepiej nie wypowiadajcie się. nie potraficie nawet wprost odpowiedzieć tylko się rozpisujecie na nie wiadomo jaki temat. zalatuje tu po prostu zblazowanymi snobami i tyle. proste pytanie a i tak nie potraficie nic doradzić.podsumowując proszę a wręcz błagam nie róbcie już żadnych wpisów do tego wątku.
Oj nieładnie, nieładnie. Trzeba z wypowiedzi wybierać to co najlepsze, a nie krytykować piszących. A poza tym to kurs polonistyczny by Ci się przydał. :) Zdania zaczyna się od wielkiej litery. Gdy patrzę za okno, to widzę takich przemądrzałych, przyszłych instruktorów po AWF-ie. Tylko, ze w większości jeżdżą na d.... :) Dobra rada - jak nie wiesz jakie narty to zrób sobie kurs instruktorski narciarstwa zjazdowego z legitymacją MEN. Będziesz miał łatwiej i problemów z doborem nart też nie będzie.
Pozdrawiam i do zobaczenia na stoku.
wiecie co w dupie mam wasze ironiczne odpowiedzi. naucz dziecko...i takie tam pierdoły tak się składa, że pracuję w szkole więc o nauczaniu to może lepiej nie wypowiadajcie się. nie potraficie nawet wprost odpowiedzieć tylko się rozpisujecie na nie wiadomo jaki temat. zalatuje tu po prostu zblazowanymi snobami i tyle. proste pytanie a i tak nie potraficie nic doradzić.podsumowując proszę a wręcz błagam nie róbcie już żadnych wpisów do tego wątku. ale agresyw jesteś .... wyluzuj. Jesli tak reagujesz to niezbyt nadajesz sie na instruktora bo pieciolatek nie wykona Twojego polecenia i mu kijkiem przywalisz...
wiecie co w dupie mam wasze ironiczne odpowiedzi.... Nauczyciel????
nauczyciel???naprawdę wielce to dziwne jest
chcę zacząć od kursu kwalifikacyjnego , potem pomocnik instruktora. jakie narty kupić . proszę o poradę
tak jak probowali napisać przedmówcy- narta slalomowa, z tego co sie orientuje robiąc papiery przez pzn musisz pojechać jakieś zawody a tu potrzebujesz twardej nartki z nieduzym (10-12) promieniem skrętu ( patrz tu http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=17666 ), do tego oczywiście jakieś twarde buty ( w zależności od tego ile wazysz- ja prawie 90 i mam 120).
co innego oczywiście zestaw do pracy- 90% lekcji w szkółkach to początkujący i średniaki, wiec potrzebujesz miękkiego buta zeby wytrzymać kilka godzin na stoku ( ja mam salomonki miękkie ok 60 flexa) do tego albo ww slalomówki albo inna miękka-najlepiej z lekko podwiniętą piętką nat=rtka zeby lekko sie jeździło tyłem.
tyle w temacie ja coś to słuze radą!!
powodzenia!!
To czy w bucie wytrzymuje się parę godzin na stoku, zależy głównie od odpowiedniego dopasowania, a w drugiej kolejności od flexu.
Czy zawsze jak pojawiasz się w nowym miejscu robisz taką oborę? Przeczytaj jeszcze raz temat od początku do końca, i spróbuj znaleźć wspomnianą przez siebie ironię.
Co do nart, to polecam zeszłosezonowe RX8. Taka prawie slalomka. Na kursie na pomocnika i wyżej, będziesz katował slalomy, więc taka narta będzie Ci potrzebna, a gigant na kursie kwalifikacyjnym nie ma za dużo wspólnego z gigantem w normalnym tego słowa znaczeniu, więc takie deski nie będą przeszkodą, a co więcej są dość łatwe, także trochę pomogą. Jedynie w jeździe terenowej może być trochę ciężko, bo bierze się je trochę krótkie, no ale jak już było wspomniane skoro masz byc instruktorem, to masz/będziesz miał takie umiejętności, że pojedziesz (prawie) wszystko na (prawie) wszystkim. Chyba Fischer ich za dużo naprodukował, bo zeszłorocznych wszędzie jest pełno (po niskich cenach). Jak byłem w Luxton Bisie ostatnio, to chyba były za 899. No i będziesz miał potem łatwą nartę do uczenia początkujących. Jeśli Twoje następne pytanie będzie prośbą o podanie odpowiedniej długości, to może na wstępie przeproś za swoje zachowanie i zacznij pisać po polsku.