Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam.
Jetsem 4-sezonowm narciarzem, a więc jakieś tam umiejętności mam. Wcześniej jeździłem na nartach klasycznych. W tym roku udoło mi się uzbierać troche grosza i postanowiłem przerzucić się na curvingi. I tu pojawił się dylemat z doborem nart. Otóż odwiedzając kilka sklepów i komisów ze sprzętam usłyszałem kilka różnych wersji jaki sprzęt będzie dla mnie najlepszy. Jestem dość postawny :) bo mierząc 185cm. mam koło 100kg wagi. i z tego względu sprzedawcy radzą mi następująco:
1. Kupić narty z grupy allround jednakże dłuższe (co najmniej 175cm.) bo takie będą w stanie utrzymać mój ciężar.
2. Kupić narty z grupy race gdyż są one twardsze od allround i tym samym lepsze dla mnie (nie wpadną w drgania).
3. Kupić narty crosss'owe gdyż są podobne do allround ale są szersze i bardziej wyporne.
Szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się kupować nart z klasy race (proponowano mi rossignol 9x !!!) gdyż cena jest zabójcza a do zawodowców raczej się nie zaliczam.
Z rozważnych propozycji (tak mi się wydaje) usłyszałem Rossignol X-fight2 i open 300.
Co możecie poradzić w mojej sprawie i co sądzicie o powyższych nartach?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Ja na twoim miejscu nieprzejmowal bym sie tak strasznie waga ciala bo przeciez jezeli jedziesz po utwardzonym stoku to sie niezapadniesz pod snieg najpierw zdecyduj sie jaka lubisz jazde a jak dojdziesz juz do tego to wybieraj narty z grupy do ktorej sie zaliczasz np. narty z gr.allround to jazda prawie dowolna bo na tych nartach mozesz jechac po zmrozonych jak i bardziej puszystych trasach oraz zarowno szybciej jak i wolniej to sa narty do wszystkiego a gr.race to narty twarde na zmrozone dobrze zratrakowane trasy do szybkiej i agresywnej jazdy nie bede sie rozpisywal na temat innych grup bo to niema sensu sa one opisane na wiekszosci stron a co do dlugosci mi sie wydaje ze 170 cm beda ok i potem wiazania ustawisz sobie na 8-9 din i powinno byc ok a taka prawda ze jak ktos potrafi jezdzic to pojezdzi na wszystkim pozdro i udanych zakupow
Hej
Ekspertem nie jestem i pomóc to Ci nie pomogę. Mój problem jest dokładnie odwrotny. Zgadzam się z poprzednikiem - poradzić można sobie ze wszystkim. Powodzenia!!!
jeżeli sprzedawcy polecali Ci brać narty z różnych grup sugerując się Twoją wagą to gratulacje dla nich. podejrzewam jeszcze że "mieli akurat specjalnie dla Ciebie" jakiś konkretny model ;)
przecież grupy np. race nie stworzono dla "masywnych" bo nazywałaby się wtedy powiedzmy STRONG :D .
Adi ma rację, najpierw powinieneś się określić co preferujesz a potem dobierać narty.
Sprzedawca bardzo często wciska klientowi to co mu zalega, bo dobra narta w dobrej cenie zawsze się sprzeda!!!
Teoria "wyporu" jest śmieszna bo coraz więcej narciarzy jeżdzi na ultra krutkich nartach, i jakoś dziwnie nie słyszałem żeby ktoś się zapadł pod śnieg!!!!
Ta teoria sprawdza się w pełni przy jeździe po nieprzygotowanych trasach lub poza trasami.
Pozdrawiam
Dzięki serdeczne za wszystkie rady.
Jeśli chodzi o moje preferencje to krótko i zwięźle jest to jazda po przygotowanych (lepiej lub gorzej) stokach. Są to w większości góry czeskie, tak więc warunki raczej dobre. Oczywiście miejscami zdarzyć może się lód. Natomiast jazda po dziewiczych górkach czy tez inne extreem :) nie wchodzą w grę.
Ciężko mi natomiast mówić o stylu jazdy. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że lubię pojeździć sobie dość szybko. Poza tym jeżdżę zdecydowanie bardziej klasycznie niż curvingowo.
Co do sprzedawców. Sam siedzę w handlu więc wiem, iż nie jest sztuką sprzedać to po co klient przyjdzie, ale to czego my chcemy się pozbyć. :)
Jeszcze odnośnie moich zakupów. Coraz bardziej skłaniam się w stronę Rossignola X-Fight 2, zwłaszcza, że mogę go mieć w dość dobrej cenie ok.tysiąca złotych (cena katalogowa to 1.700,-). Ponadto ciekawe oferty znalazłem na stronie sklepu "MAKS". Są to np. Atomic ST7 po 1.400,- (wcześniej 2tyś.) oraz K2 Apache Black Hawk EPS za 850zł (wcześniej 1.800,-). Zastanawia mnie natomiast Rossignol 7S. Wyglądają na dość mocno przecenione ale nie mogę ich znaleźć na stronie oficjalnej producenta...?
Co powiecie o powyższych modelach i ich cenach?
Pozdrawiam.
Kupowanie nart z grupy race do spokojnej, rekreacyjnej jazdy totalnie mija się z celem. Poza tym wcale nie jest prawdą, że są to narty twarde - tak może było kiedyś, ale zarówno technologia jaki i wymogi nieco się od tego czasu zmieniły. Jednak ciągle istotną cechą tych nart jest fakt, ze nie wybaczają błędów i wymagają naprawdę dobrej techniki skrętu. Jeśli jesteś dobrym narciarzem, to taka narta mocno podniesie Ci poprzeczkę, ale też dostarczy zupełnie nowych wrażeń. To jak przesiadka z limuzyny do bolidu sportowego ;)
Natomiast narty typu allround łącząc w sobie uniwersalność jazdy w różnych warunkach śniegowych, tak naprawdę nie są ideałem w żadnych konkretnych - to taki środek.. Ale ten środek okazuje się najczęściej najbardziej porządany w narciarstwie rekreacyjnym, a o takie tu chodzi. Jeśli zamierzasz urozmaicić swoją jazdę i doznać nowych wrażeń, bo dotychczasowy styl jazdy Cię znudził, narta crossowa (mocniej taliowana) może okazać się dla Ciebie jeszcze ciekawsza. Możesz jeździć na niej zarówno klasycznie jak i na kancie. Odpuściłbym sobie jednak na Twoim miejscu nartę fun carvingową (jeszcze mocniej taliowana) - chyba że już masz jakieś doświadczenia z tym stylem jazdy.
Ostatnia sprawa - długość. Jeśli znany producent wypuszcza na rynek model o określonej długości, to przewidział że i użytkownik będzie odpowiednio duży. Tym samym jakiekolwiek opinie sprzedawców wiążące Twoje gabaryty z typem narty są idiotyzmem. Jeśli narta ma odpowiednią dla Ciebie długość, to spokojnie możesz na niej jeździć. Ten aspekt ma znaczenie owszem, ale w przypadu wiązań. Zaręczam że w porządnym sklepie sprzedawca pomoże dobrać Ci odpowiednią długość narty (będzie zależna od jej typu: dłuższa allround, krótsza crosso-wa) oraz odpowiednie do Twojej masy i stylu jazdy wiązania.
Pozdrawiam ;)
ps. Osobiście wybrałbym Atomic ST7 ale możliwe że wiązanie D310 (w komplecie) może być za delikatne dla Ciebie..
Poniewaz masz wielką wagę, to musisz wybierac lepsze narty z gornej polki, z tym nic nie poradzisz. Proponowalbym:
http://www.kant.ru/show_good1.php?t=...299&narcom=OFF
Na nich pojedziesz i klasycznie, i skętem ciętym i funem...wiem co mowię...;)
Teraz i cena jest dobra. :)
Chyba jednak nie wiesz.. Waga 100kg przy 185cm wzrostu nie jest niczym niespotykanym i każda narta odpowiedniej długości, niezaleznie od typu jest na nią obliczona. Uwagę należy zwrócić na wiązanie - powinno być minimum do 10 DIN.. A narty dobieraj do stylu jazdy a nie do wagi. Odkąd to narta komórkowa czy allroundowa różnią się tolerancją na wagę narciarza?
Chyba jednak nie wiesz.. Waga 100kg przy 185cm wzrostu nie jest niczym niespotykanym i każda narta odpowiedniej długości, niezaleznie od typu jest na nią obliczona. Uwagę należy zwrócić na wiązanie - powinno być minimum do 10 DIN.. A narty dobieraj do stylu jazdy a nie do wagi. Odkąd to narta komórkowa czy allroundowa różnią się tolerancją na wagę narciarza? Ciekawe, ile sam wazysz? 10 ;) DIN moze nie wystarczyc...:)
Ciekawe pytanie.. Mam 179 cm wzrostu, ważę 77 kg, jeżdzę na nartach od 33 lat, również zawodniczo. Bawię się też w ski-alpinizm i freeride.
Każdy producent ma w swojej ofercie specjalne modele dla ludzi z nadwagą - modele, nie typy(!). Niestety w naszym kraju może być problem z ich kupnem. Ale absolutnie nie dotyczy to kogoś o wadze 100 kg, bo to waga ciągle w granicach normy. Pisząc 10 DIN napisałem minimum. Do jazdy sportowej i freestyle powinno być to zależnie od masy narciarza 12/14 DIN, ale w tym konkretnym przypadku 10 będzie wystarczające. Dla stylu jaki prezentuje większość narciarzy na stokach (jazda rekreacyjna), zasadą jest ustawianie wiązań na: waga narciarza/10-1 DIN. Jeśli ktoś jeździ agresywniej, sportowo, w puchu lub kręci tricki będzie zmuszony docisnąć mocniej, ale te style jazdy i bez podkręcania wiązań mają wpisane w siebie ryzyko.. Pozdrawiam ;)
To ciekawe co mowicie :>
Jak dla mnie, 10 dinow 10 dinom nie rowne i wszystko zalezy od wiazania.
W starej narcie miałem wiazanie Salomon S910 (ustawione na 6- waze 75 kg) i pomimo ostrej jazdy wypiecia byly sporadyczne przy naprawde porzadnych glebach na duzych p[redkosciach, a i tak nie zawsze. Ostatnio natomiast jezdzilem na Tyrolii(rekraacyjna, nie pamietam modelu) i przy ustawieniu 7,5 musialem przestawic na 8,5 aby zjechac w podobnym stylu bez wypiecia.
DIN to norma i raczej powinna być taka sama dla wszystkich producentów. Inaczej sprzęt nie spełnia wymogów bezpieczeństawa i nie powinien być dopuszczowny na rynek - brak certyfikatu. Wynika z tego, że albo miałeś wadliwy sprzęt (Tyrolia?) co wydaje się mało prawdopodobne, albo inne parametry wiązań zostały źle ustawione (wysokość stopki, rozwarcie przodów, lub inne występujące w danym modelu) co też może powodować niekontrolowane wypinanie narty.
Jakiej wadze odpowiadają diny?Np: 1 din to 1 kilogram,czy jakoś inaczej?
Jest więcej zmiennych niż tylko waga. W grę wchodzi również długość skorupy buta, wzrost etc.
Przykładowa tabela DIN
http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx_ttnews[swords]=tabela%20din&tx_ttnews[tt_news]=138&tx_ttnews[backPid]=995&cHash=acc5147385
Jest więcej zmiennych niż tylko waga. W grę wchodzi również długość skorupy buta, wzrost etc.
Przykładowa tabela DIN
http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx_ttnews[swords]=tabela%20din&tx_ttnews[tt_news]=138&tx_ttnews[backPid]=995&cHash=acc5147385 Dzięki.Mniej więcej orientuję się o co chodzi.:D
Pozdrawiam:)
nie wiem co koledzy pisali, nie mam siły czytać:) ja mam jako takie pojecie o twoim problemie, a nawet moze wieksze od ciebie, jako ze mam 190cm i warze 120kg wiec znam problem z autoipsji i wiem na co zwracac uwage
Na poczatek radziłbym wzmocnic nogi, bo do jazdy naprawde fajnej mocnej i pewnej bedziesz tej siły potrzebować. Dwa warzysz 100kg wiec nie jest tragicznie ja bym ci polecił Fischer AMC 76 narta allroundowa, jeździłem na niej świetne trzymanie na krawędzi, świetnie jeździ w puchu i jest bardzo stabilna w zakretach, cena teraz to jakies 1600pln wiec bardzo przyzwoita:) jezeli chodzi o ich długośc to juz zalezy od twojego preferowanego stylu jazdy, jezeli wolisz jazde po miekkim puchy te sprawy to dł 182cm a jeżeli chcesz śmigać po twardym ubitym przygotowanym stoku to dł 176 i zapewniam cie ze nie sa za długie, jezeli chodzi o narty Raceowe ok ale nie wiem czy topowy model jest odpowiendni dla kogos kto smiga 4 sezony, duzo osob juz siwetnie jezdzi po takim czasie, trudno mi powiedziec. sa wymagajace i obziazaja strasznie nogi i stawy ja jezdze w sumie całe zycie na GS-ach wteraz mam WC RC od fischera ta narta zabija . . . jak sie z nia obchodzis dokładnie i w miare spokojnie jest rewealcyjna, ale taka narta nie znosi kompromisów, wieksze braki tecyhniczne prowadza do tego ze nie ty prowadzisz narte tylko ona ciebie:) , narty slalomowe tez sa oki dla wieksztch ludzi, ale pojawia sie pytanie czyt chcesz jeździć obecnie recowo, jezeli tak to polecałbym cos z nizszej półki np: 8x, race rc, Lt 11, no i odpowiedniki slalomek, co do nart Skiercrossowych, to sa trudne narty, i bardzo wymagajace tak samo jak narty z grupy WC i bardziej im do gigantek z gr WC niz do nart z grupy allround, nawet niektroe topwe modele do skiercrossu to sa te same narty co topowe do GS tylko róznia się szata graficzna:) . . . Reasumujac jeżeli chcesz jezdzic rekreacyjniei , i zeby sie nie przeciazac, to kup narty z grupy allroundowe, przy tym musisz baraz pod uwage ich charakterystyke, nie ktore sa bardziej freeridowe nie ktore bardziej racowe, te AMC 76 sa najbardziej zrównoważone,,tna jak szalone na lodzie, i maja dobry surf factor w puchu bo np na Volklu supersport mozna smigac slalomy z duzym powodzeniem ale juz na puchu gorzej im idzie, a np na Atomicu B:5 okiełznasz trasy frrediowe z łatwością no i pomigasz na stoku ale juz nie z taka sama frajda, poza tym AMC76 jest najtansza (Volkl 3300pln Atomic b:5 2700 a Fischer 2000pln, ceny sa z śrd sezonu, teraz sa tansze, a sa to narty z trej samej grupy) no i do tego proponowałbym ci ostrzenie krawedzi na 88 stopni i podniesienie na 0.5 stopnia. . . mam nadzieje ze wmiare zrozumiale napisałem, pozdrawiam
wiazania faktycznie musza byc min do 10 din, z czego i tak pewnie na 7 din bedziesz miał je ustawione, ale lepiej wtedy pracuje wiazanie jezeli nie jest sciagniete na max-a . . . wiaznaia do AMc76 ktore sa w komplecie sa wystarczajace nawet dla mojej wagi, sa do 12 din, ja jezdze co prawde na ciutke lepszym wiazaniu, fr12 freeflex i jezzdze na 8.5 din
tu masz link do narty http://skionline.pl/sprzet/index.php...id_modelu=1458
aha tak sobie mówimy i mówimy o nartach wiazaniach, musisz miec jeszcze dobre buty, z flexem 75-80, jezeli masz gruba pecine łydke albo wysokie podbicie, ja mam akurat to wszysko:) to polecam buty Salomona ewentualnie Nordica, model obojetny byle nie damski i nie miał ponizej flex 75:)teraz mozesz kupic buty salomona sprdzed dwóch sezonów za jakies 500pln a nawet mniej, a za zeszło roczne jakies 700-800
Dobieraj narty głównie do umiejętności i własnej wagi ciała.Co do typu nart to proponuję dobrej klasy allroundy,będziesz zadowolony.:)