Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam
Moja córka ma 125 cm wzrostu czyli krótko mówiąc jest dość niska w stosunku do wieku.W tamtym roku miała jeszcze narty o dł. 80cm ale że jej postępy przerosły moje oczekiwania chciałbym jej kupić narty o dł. 100cm,myślę że dłuższe na razie nie byłyby wskazane.
Sęk w tym że narty o tej długości to najniższe modele nart juniorskich a chciałbym jej kupić narty które pozwoliłyby jej się rozwijać.
Jakie ewentualnie narty polecacie ,czy przy tej długości są jakieś różnice między poszczególnymi firmami??
W zeszłym roku kupowaliśmy bratu narty. (Miał 128cm) Jeździł na nartach 90cm i też najpierw szukaliśmy dł. 110. W sklepie mówili, że Salomon robi twardsze modele nart w dł. 100 i 110, ale nie jestem pewna. W końcu kupiliśmy mu Fischery Competition 120 i różnica 30cm wcale mu nie przeszkodziła a nawet pomogła! A teraz trochę żałuję, że nie kupiliśmy dłuższych, bo w tym lub w przyszłym trzeba będzie mu kupić nowe.
Także polecam narty 120, córka jeszcze urośnie i będzie je miała na 2, może 3 lata...
Pozdrawiam
Natalia
Cześć
Dla jeżdżącego dziecko możęsz spokojnie kupić narty do wzrostu. Na pewno sobie poradzi.
Pozdro
Cześć
Dla jeżdżącego dziecko możęsz spokojnie kupić narty do wzrostu. Na pewno sobie poradzi.
Pozdro Ja pod koniec zeszłego sezonu (na początku tego roku) za namową Mitka (dzięki) kupiłem synowi (miał wtedy 125 cm wzrostu) narty 130 i nie żałuję, no może żałuję, że nie kupiłem dłuższych ;). Wcześniej jeździł chyba na 100 i nie było problemu z przesiadką na dłuższe. Teraz syn ma 130 cm, więc kilka sezonów jeszcze pewnie pojeździ.
Polceam Fischer Competition Junior 120 lub 130 cm. Dobra perspektywiczna narta dla juniora.
No cóż może faktycznie spróbuję kupić troszkę dłuższe narty.
Trochę się boję żeby dziewczyna się nie zniechęciła bo naprawdę wywijała między muldami aż wszyscy ją podziwiali.I to jeździła równo ze mną po cztery godziny non stop.
Nie żebym broń Boże chciał żeby od razu jeździła zawodniczo,po prostu dziewczynie ruch nie zaszkodzi a i mnie zdecydowanie się przyda.
Na muldach łatwiej się będzie jeździło na dłuższych nartach. Więc nie ma się co obawiać i spokojnie kupuj 120 lub 130!
Cześć
No cóż może faktycznie spróbuję kupić troszkę dłuższe narty.
Trochę się boję żeby dziewczyna się nie zniechęciła bo naprawdę wywijała między muldami aż wszyscy ją podziwiali.I to jeździła równo ze mną po cztery godziny non stop.
Nie żebym broń Boże chciał żeby od razu jeździła zawodniczo,po prostu dziewczynie ruch nie zaszkodzi a i mnie zdecydowanie się przyda. Skoro tak wywijała Miran to do wzrostu to minimum. Dziecięce narty sa lekkie dzicko nie ma irracjonlanego lęku przed długością narty, po prostu siada i jedzie. Pług slizgowy - tak często używany przez dzieci - na dłuższej narcie wymaga mniej siły i jest skuteczniejszy.
Przy nierównym stoku dłuższa narta się nie zapada a nierówności nie są tak odczuwalne.
Nie bój się a córa napewno będzie zadowowlona. Sprawdzone wielokrotnie.
Pozdrawiam
Dzięki za rady,postaram się znaleźć coś fajnego ( oczywiście kolor też ma znaczenie)