Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
witam, jestem nowy na forum, wiec na poczatek chciałem sie przywitac.
moj przypadek jest dosc nietypowy, dlatego wyszukiwarka nie odpowiedziala na moje pytanie:
mierze 183 cm i waze ok. 130 kg jednak duzo sie ruszam, nie mam szczegolnych problemow ze sportem, a przyszedl czas na zmiane nart, wiec chcialem sie Was poradzic. Moje wczesniejsze narty (rossignol viper, nie pamietam dokladniejszej specyfikacji, 167 cm) złamalem w tym roku wiec musze kupic cos nowego.
Wg forumowej skali jezdze na poziomie 7/8. jak juz pisalem waze 130 kg i mam 183 cm wzrostu. Jakie nart mozecie mi zaproponowac? Chcialbym aby to byly narty do jezdzenia tylko po przygotowanych trasach (chcialbym sie bawic we freeski, jednak te deski chce przeznaczyc tylko na przygotowane stoki), lubie raczej krotkie skrety. Myslalem glownie o fischerze.
chcialem wiec zapytac jaka jest roznica miedzy rc4 race sc a rc4 wc sc? bo o tych nartach mysle najpowazniej, ale mam na uwadze takze rc4 progressor. Ktore z tych trzech nart nadawalyby sie najlepiej? jaka dlugosc i jakie wiazania? z gory dzieki za odpowiedzi.
pozdrawiam, delog
Rozumię ,że skoro celujesz w slalomki to preferujesz betonowe ,idealnie przygotowane stoki i cięcie na krawędziach. Przy tym level-u i wadze to raczej WC SC i wiązania do 15 din i > . Napisz gdzie głównie jeździsz i czy będzie to Twoja jedyna para nart.
tak, chcialbym jezdzic na nich tylko na , jak to okresliles, betonowych stokach, chcialbym, zeby to byly "podstawowe narty", ale bawie sie czasem na snowblade'ach i jestem na etapie kupna rossignoli bligow, zeby zaczac cos swirowac poza trasa i w parku, ale te narty, jak pisalem bede uzywal tylko na przygotowanych trasach. Jezdze glownie w okolicach tatr plus przynajmniej jeden wyjazd w alpy w sezonie. Moglbys napisac jeszcze roznice miedzy WC SC a dwoma pozostalymi parami, ktore wymienilem? dzieki.
O race sc jest na tym forum już wszystko napisane. Naprawdę. Jest też parę opini o progressorach. Przeczytaj ,przetraw i napisz o jakie różnice chodzi. A teraz trochę o WC SC (bez 07/08 i 08/09 bo tych nie znam) najwyższy model sklepowy ,niezwykle popularny na stokach mam je z rocznika 03/04 (te 123-65-102) jako narzędzie do wycinania na ubitym sprawdzają się wyśmienicie ale po przejechaniu się na kilku sklepówkach tej półki to tylko blizzardy w/g mnie odstawały trochę dynamiką reszta to "prawie ten sam level" i tu decydują odczucia osobiste. Na tym poziomie zaawansowania nie oczekuj odpowiedzi w stylu .. ta jest najlepsza... tu nie ma mądrych. Znam osoby ,którym WC SC nie leży a z powodzeniem ujeżdzają SL12.
Zakładając nawet ,że nie jesteś typem narciarskiego zwiedzacza (co to codziennie 100 km) to pomyśl o WC SC pod kątem ile może dać Ci frajdy w Alpach gdzie będziesz katował ten 1km góra/dół doskonaląc to co te narty jadą najlepiej :) i jak już będziesz miał te elementy opanowane perfekcyjnie zapragniesz złożyć się do lekkiego gigancika i ..... tu zaczyna się problem bo oczywiście możesz to zrobić na tych WC SC a nawet kupić je te przysłowiowe 5cm dłuższe tylko to nie będzie to. A stwierdzisz to po pierwszych zjazdach na narcie typu racecarver.
A te okolice tatr to głównie gdzie ?
no wlasnie o uniwersalnosc tych nart w przekroju slalom/gigant, nie trasa/puch, bo puch odrzucam, mi chodzi. Z Twojego posta rozumiem, ze WC SC to raczej maszyny do slalomu i na gigancie sie troszke wykladaja. Pisalem, ze lubie krotkie skrety, ale bez przesady, chodzi mi wlasnie o okolice slalomu i giganta. Z tego co wyczytalem to progressory sa bardziej uniwersalne i lepiej sprawuja sie w dluzszych skretach od wc sc.
Okolice tatr, mialem na mysli szymoszkowa, witow, kasprowy, kiedys gubalowke, bialke tatrzanska.
po przeszukaniu tego forum i kilku innych stron, mysle ze moj wybor padnie na progressory, powinny byc dla mnie ok. chcialbym sie jeszcze poradzic co do wyboru butow - ogolnie jaki flex, a szczegolnie moze jakies konkretne, grzechu warte modele. z gory dzieki.
Jak się zdecydowałeś na progressory,to teraz się zastanów czy tegoroczne czy już te z nowej kolekcji(myślę że przedsezonowa promocja pozwoli trochę zaoszczędzić).
Tu masz o nowych fiszkach na sezon 08/09 :http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=...&id_newsa=5279
mysle o tych z sezonu 07/08, widzialem w intersporcie z wiazaniami za 1600 zl, nie wiesz moze ile maja kosztowac te na sezon 08/09? no i jaka dlugosc z sezonu 07/08 dla mnie? 170? czy 165?
Tu kontat z przedstawicielem fischera na Polskę:http://pl.fischer-ski.com/en/national/
Co do długości to 170cm to minimum.
Ceny u nas to jedno,a ceny na e-buy.de to drugie(zwłaszcz wczesną jesienią)
Tu kontat z przedstawicielem fischera na Polskę:http://pl.fischer-ski.com/en/national/
Co do długości to 170cm to minimum.
Ceny u nas to jedno,a ceny na e-buy.de to drugie(zwłaszcz wczesną jesienią) na ebayu u ski-bilka dzisiaj poszły progressory za 1200zł +22ojro za przesyłkę;)
na ebayu u ski-bilka dzisiaj poszły progressory za 1200zł +22ojro za przesyłkę;) 26 za przesyłkę no chyba ,że staniało ale nie sądzę.
W opcji kup teraz u ski-bilek progressor 9+ 08/09;http://cgi.ebay.pl/Fischer-Progresso...QQcmdZViewItem
tak, chcialbym jezdzic na nich tylko na , jak to okresliles, betonowych stokach, chcialbym, zeby to byly "podstawowe narty", ale bawie sie czasem na snowblade'ach i jestem na etapie kupna rossignoli bligow, zeby zaczac cos swirowac poza trasa i w parku, ale te narty, jak pisalem bede uzywal tylko na przygotowanych trasach. Jezdze glownie w okolicach tatr plus przynajmniej jeden wyjazd w alpy w sezonie. Moglbys napisac jeszcze roznice miedzy WC SC a dwoma pozostalymi parami, ktore wymienilem? dzieki. snowblades na jazde poza trasa??????????
zycze powodzenia
W ciągu ostatnich dwóch sezonów przeżyłem kilka par nart i przekonałem sie że jak coś jest do wszystkiego (i uniwersalne) to jest do niczego. Tez miałem tzw. allroundy i racecarvery. nie ważne jakiej firmy bo to akurat nie ma znaczenia. Lubię krótki i średni skręt. I dopiero na typowych slalomkach pożyczonych Elanach SLX jeźdźiło mi się super. Jak masz takie umiejętności jak piszesz to kup narty z wyższej półki ale pod konkretny skręt jaki lubisz. A te niby "uniwersalne" i w "każdy teren" będą w każdym terenie średnie. I nie potwierdzisz na nich swoich umiejętności.
snowblades na jazde poza trasa??????????
zycze powodzenia - nie no, z mojego posta nie wynika, ze jezdze na snowblade'ach poza trasa, napisalem, "bawie sie czasem na snowblade'ach i jestem na etapie kupna rossignoli blingow, zeby zaczac cos swirowac poza trasa i w parku" - osobno bawie sie na snowblade'ach, a osobno przymierzam sie do blingow:), bron Boze nie jezdze poza trasa na snowblade'ach:)
jaro76: wiem, ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego, ale progressory nie sa do wszystkiego, tylko, wg. opisu pomiedzy slalomem a gigantem, moim zdaniem nie jest to az tak wielki rozrzut, zeby byly niedobre i tu i tu, nie pisze przeciez, ze nadaja sie na puch i do slalomu, tylko ze sprawdza sie w slalomie i gigancie, a to chyba dosc pokrewne rzeczy. moze sie myle, ale chyba uniwersalnosc nart na plaszczyznie slalom/gigant jest latwiejsza do osiagniecia niz puch/ubite
http://www.allegro.pl/item330569639_...z_skirace.html
Wydaje mi się że jak na topowe narty to dobra cena. Kwestia tylko tych wiązań przy twojej wadze ...
Progressory musisz kupić chyba z założenia dłuższe ... A w ciasnych szybkich skrętach to może przeszkadzać.
bylem juz prawie zdecydowany na progressory, a tutaj znowu mam lekki metlik:), chociaz rzeczywiscie cena jest dosc przystepna. o progressorach myslalem 170cm, moze rzeczywiscie troszke by przeszkadzaly przy ciasnym skrecie. Sam juz nie wiem co wybrac:)
Ja miałem podobny problem bo przed sezonem chciałem kupić nowe narty. I też myślałem że fajne byłyby "uniwersalne" do wszystkich skrętów i na różne warunki. Kupiłem Blizzardy CMX 9 IQ i nie mówię że są bardzo złe ale są średnie we wszystkich skrętach i warunkach i szczerze mówiąc po całym sezonie, kilkunastu wyjazdach, wypożyczaniu i zamienianiu z kolegami kupiłbym albo Elany SLX, Rossignole R9STi Oversize albo coś z tych Fisherów RC4 Race sc. WorldCupy były dużo droższe aż do czasu gdy dziś znalazłem tą ofertę.Wcześniej nie było taniej niż 1700-1800 zł.I jeszcze jedna sprawa: przy moim wzroście 182/103 kg lepiej mi się jeździło na nartach trochę krótszych takich 155 do 160.Łatwiej i szybciej wchodzą ze skrętu w skręt. I można nimi pojechać bardziej technicznie.Dają więcej frajdy.
Mnie satysfakcjonuje najbardziej taka jazda:
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=DINhl25zsA4&feature=related"]YouTube - Ski Austria - Austrian Ski instructors[/ame]
Ale niestety to nie ja ...
też jestem na etapie kupowania nart. Ważę 106 kg. w kręgu moich zinteresowań sa też narty które ty wymieniasz, tj. progressory oraz rc 4 sc. Ja raczej preferuje narty slalomowe ale po przetstowaniu w tym roku recowych headów supershape zaczynam się łamać :). Z drugiej strony mogę kupić tylko jedną parę nart :(. Dlatego moją uwagę przyciągnęły progressory. W każdym tescie narciarskim jaki otwierałem pieją na ich temat. Sa raczej o charakterystyce racowej, ale podobno też można ciąć krótkie skręty (głownie opieram sie tu na opiniach z NTN-u). czytając twój profil chyba właśnie na te narrty bym postawił. Długość raczej 170, 175 cm.
Odnośnie rc 4 sc czy rc 4 wc sc to wiadomo, że te pierwsze są mniej wymagające (właśnie dla umiejętności 7-8) te drugie dla 8 i wyżej. por. http://pl.fischer-ski.com/en/
Ja mimo twojej wagi raczej sięgnąłbym po rc 4 sc (170, 175 cm), ale za to zwrócił główną uwagę na wiązania - z din conajmniej 13!!!!
W tym sezonie jeździłem na rc4 sc 175 cm (wzrost 190, waga 105). To moje pierwsze narty mocniej taliowane (poprzednio miałem Stoeckli model sprzed 7-8 lat - raczej z typu allround), więc absolutnie nie uważam się za znawcę slalomówek, ale wrażenia b. pozytywne. Na przygotowanych i zmrożonych stokach świetnie skręcają i potrafią być szybkie. Przyznaję, że na stromych i oblodzonych nie dawałem rady unikać ześlizgu, a na rozmiękłej kaszy z muldami trzeba było wieźć się spokojniutko, ale da się pojechać dość sprawnie po wszystkim.