ďťż

Ogromne problemy z wymianą lub naprawą na gwarancji w Digitalo.pl i Toshiba TTCE

Katalog wyszukanych fraz

Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.

gdy psuje się telewizor: mozna go zgłosic do serwisu i do sklepu jako towar niezgodny z umowa ,ktora opcja jest lepsza ,bo wiadomo ze taki tv kosztuje niemale pieniadze i kazdy wolalby wymiane , a nie grzebanie w nim .Jak rozwiazac ten problem i jak wyglada transport ,czy to na koszty ponoszę ja , czy gwarant , lub sklep.


Masz 10 dni na wymiane w sklepie. Potem już serwis.
Czy możesz napisać co jest nie tak z twoim egzemplarzem? Najbliższy serwis chyba masz we Wrocławiu.
Jakas kreska cieniutka sie pojawila w pionie na calej dlugosci ekranu z 5 cm od prawego brzegu ,ktora znika po ok. 5 min.Dzieje sie tak jak lcd jest zimny


Czy możesz napisać co jest nie tak z twoim egzemplarzem? Najbliższy serwis chyba masz we Wrocławiu. java script:bbc_pop()
Pomoc BBCode




Jakas kreska cieniutka sie pojawila w pionie na calej dlugosci ekranu z 5 cm od prawego brzegu ,ktora znika po ok. 5 min.Dzieje sie tak jak lcd jest zimny

Mialem identyczny objaw z tym, ze u mnie zaczal sie od lewj strony ekranu. Po jakims czasie obok cieniutkiej kreseczki pojawila druga, potem z kolei podobny efekt objawil sie po prawej. Ostatecznie, kiedy osiagnalem stan, ze rozgrzanie telewizorka nie powodowalo juz znikniecia opisywanych efektow powedrowal on do sprzedawcy z reklamacja. Zgodnie z uzyskana od niego (sprzedawcy) informacja serwis wymieni mi tv na nowy. Jesli proces zakonczy sie w tym tygodniu to calosc procedury - od momentu wyslania tv do momentu jego odzyskania - zajmie dokladanie 3 tygodnie.

pozdrawiam

Mialem identyczny objaw z tym, ze u mnie zaczal sie od lewj strony ekranu. Po jakims czasie obok cieniutkiej kreseczki pojawila druga, potem z kolei podobny efekt objawil sie po prawej. Ostatecznie, kiedy osiagnalem stan, ze rozgrzanie telewizorka nie powodowalo juz znikniecia opisywanych efektow powedrowal on do sprzedawcy z reklamacja. Zgodnie z uzyskana od niego (sprzedawcy) informacja serwis wymieni mi tv na nowy. Jesli proces zakonczy sie w tym tygodniu to calosc procedury - od momentu wyslania tv do momentu jego odzyskania - zajmie dokladanie 3 tygodnie.

pozdrawiam


Czy to jakaś epidemia...
Potwierdzam
Wczoraj wyskoczył mi pasek z lewej strony, znika po ok 5min. Zdaje się, że naprawa usterki polega na wymianie TV na nowy... Czy można w takim wypadku skorzystać z niezgodności towaru z umową i żądać zwrotu gotówki (a dokładniej wymiany na model 52ZF przy dopłacie z mojej strony niewielkiej już teraz różnicy między ceną 46' z faktury zakupu a obecną ceną 52')? Czy też sprzedawca postąpi tak samo jak serwis i wymieni TV na nowy? Bo w takim razie może od razu serwis, bo jest akurat w moim mieście i odpadnie mi wysyłanie TV do sklepu kurierem...
Co polecacie?
arg2002 czy możesz napisac kiedy i gdzie zakupiłeś swojego LCD.
06/2008 w digitalo.

Przy okazji, jeśli olatigid czyta ten wątek, to czy mógłby opisać ścieżkę postępowania sprzedawcy w przypadku gdy klient zgłasza reklamację jako "niezgodność towaru z umową"? Tzn, czy sprzedawca realizuje "normalną" gwarancję producenta (a cała różnica bedzie polegać na tym, że to sprzedawca będzie "stroną" w postępowaniu z producentem), czy też może sprzedawca zwraca niesprawny towar producentowi (zwrot i korekta faktury zakupu, po czym zakup nowego)?
Hmmm...... jak to mówią..... "mowa jest srebrem a milczenie złotem"

To się nazywa niewygodne pytanie.... W sumie nie ma sie co dziwić wymownemu przemilczeniu sprawy.... Jak napisze, że ma problemy z wyegzekwowaniem reklamacji od Toshiby (jak normalny klient) to zniechęca przyszłych klientów do zakupów w swoim sklepie. Jak napisze, że reklmacje załatwia bez problemu od ręki to wszyscy, którym walnął się sprzęt u niego kupiony będą walić ZAWSZE prosto do niego.... a komu są potrzebne problemy w stylu załatwiania dodatkowych x procent reklamacji. Słowem pytając przywaliłeś zdrowo - w stylu "nie kijem go to pałką".


06/2008 w digitalo.

Przy okazji, jeśli olatigid czyta ten wątek, to czy mógłby opisać ścieżkę postępowania sprzedawcy w przypadku gdy klient zgłasza reklamację jako "niezgodność towaru z umową"? Tzn, czy sprzedawca realizuje "normalną" gwarancję producenta (a cała różnica bedzie polegać na tym, że to sprzedawca będzie "stroną" w postępowaniu z producentem), czy też może sprzedawca zwraca niesprawny towar producentowi (zwrot i korekta faktury zakupu, po czym zakup nowego)?

U mnie dokładnie 6,5 cm od lewej krawędzi matrycy prawie zawsze widoczna jest pionowa kreska (na szerokość 1 piksela). Pisze "prawie zawsze", ponieważ czasami (choć rzadko) się zdarza, że kreski nie ma. Kreska ma kolor zazwyczaj czerwony lub różowy, czasami zbliżony do żółtego. Nie znalazłem dotychczas żadnego sposobu, żeby się jej pozbyć. Nie pomaga wyłączanie TV, nawet poprzez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka, nie pomaga przełączanie pomiędzy różnymi trybami (np. ATV, DV).

Telewizor 46ZF355 kupiony ok. 2 mies. temu w Digitalo.pl.

Może ktoś z serwisu się odezwie?


Czy to jakaś epidemia...

Wyglada, ze tak... Po wymianie reklamacyjnej telewizorka na nowy, po okolo 2 i pol miesiaca uzytkowania zauwazam wlasnie identyczny efekt. Czyli znowu czeka mnie zabawa z reklamacja, 3 kolejne tygodnie bez tv, pewnie kolejny nowy model... ehhh...
Gmeru tak chwaliłeś Toshibe zawsze, może się zajmiesz tym tematem?
adave a oba modele masz z digitalo czy gdzie indziej kupowałes?
Odnośnie tematu watku to uwazam ze gwarancje nalezy olac i korzystac tylko z rekojmi. Jest daleko leprza, i terminy sa bardziej napięte. I nie musisz się bujać z serwisem, odwozisz tv do sklepu i tyle. A najleprze jest to ze masz prawo.
Jak pisze znajomy admin z my-symbian .com
"Na mocy tej ustawy reklamujesz sprzęt U SPRZEDAWCY i to on jest stroną zobowiązaną do rozwiązania problemu. Ustawa daje konkretny termin: CZTERNAŚCIE DNI. W tym terminie sprzedawca MUSI ustosunkować się na piśmie do Twojej reklamacji bo jeżeli tego nie zrobi to automatycznie w pełni uznaje Twoje roszczenie i musi je wykonać. A po udzieleniu Ci tej odpowiedzi musi NIEZWŁOCZNIE zrealizować reklamację.

Co więcej, ustawa to TOBIE daje wybór w jaki sposób chcesz usunąć usterkę: naprawa, wymiana na nowy towar, częściowa rekompensata (zwrot części ceny) czy odstąpienie od umowy (zwrot gotówki) i tylko ta ostatnia możliwość posiada pewne warunki. Mówiąc prościej, to TY decydujesz czy chcesz naprawiać sprzęt czy wymienić go na nową sztukę, a jeśli naprawa (np. ze względu na brak części) lub wymiana (np. ze względu na brak towaru) nie jest możliwa od ręki to możesz BEZZWŁOCZNIE żądać zwrotu pieniędzy. Proste, jasne i przejrzyste. "

Autorus

adave a oba modele masz z digitalo czy gdzie indziej kupowałes?

Kupowalem w max24. Jak na razie niczego samemu sklepowi i jego obsludze nie moge zarzucic - jestem zadowolony ze sposobu, w jaki procesowane sa zgloszenia reklamacyjne. Tyle, ze to troche trwa, i z oczywistych wzgledow jest denerwujace. Dam znac, jak sprawy potocza sie dalej.

adave a oba modele masz z digitalo czy gdzie indziej kupowałes?

Sugerujesz , ze Digitalo to ma jakies wadliwe, a inni maja modele ok? lol
zerknij tu kolego: http://www.ceneo.pl/1222828 , wystarczy krotki telefon do działu handlowego na Emilii Plater w Wawce , lub do Biskupic , tam powiedzą Ci , że tylko Digitalo spośród tych 26 sklepów kupuje w TTCE. tu nie ma jakichs "dystrybutorów" co mają w zwyczaju sklepy wciskające kit . wszystkie faktury są bezpośrednio z Toshiba Television Central Europe Sp. z o.o." Tylko w Digitalo.pl takie faktury zakupowe, czy WZ'ki bedziesz mogl zobaczyc. reszta to sciema i sprowadzanie


jeśli olatigid czyta ten wątek, to czy mógłby opisać ścieżkę postępowania sprzedawcy w przypadku gdy klient zgłasza reklamację jako "niezgodność towaru z umową"? Tzn, czy sprzedawca realizuje "normalną" gwarancję producenta

Na pewno czyta, ale postaram się wpierw uświadomić

Najlepszą (powtarzam: najlepszą) drogą dla Konsumenta (Kon-su-men-ta! , nie dla cwaniaków ,którzy kupili na firmę , a używają w domu , bo ich ustawa konsumencka "o szczególnych warunkach sprzedaży... " itd nie obowiązuje) w przypadku Toshiby to serwis TTCE i droga gwarancyjna. Zgodnie z tym co opisuje karta gwarancyjna (pkt 4. i pkt. 5 jasno i wyraznie określają zobowiązania GWARANTA czyli TTCE SP. z o. o. Biskupice ...ble ble) . Kupujacych odsyłam do niej. Żaden z gwarantów w PL nie opisuje tak jasno powinności gwaranta jak Toshiba. czyli wymiana na model nowszy o co najmniej o tych samych parametrach. (jezeli seria juz wyszla z produkcji i magazynu - Klient dostaje model z serii wyzszej)
Konsumencie - ciesz sie jesli model Toshi zepsul Ci sie w okresie gwarancyjnym,jeśli twoj jest juz nie produkowany, model z wyzszej pólki czeka...

@ autorus

Na mocy tej ustawy reklamujesz sprzęt U SPRZEDAWCY i to on jest stroną zobowiązaną do rozwiązania problemu. Ustawa daje konkretny termin: CZTERNAŚCIE DNI. W tym terminie sprzedawca MUSI ustosunkować się na piśmie do Twojej reklamacji bo jeżeli tego nie zrobi to automatycznie w pełni uznaje Twoje roszczenie i musi je wykonać. A po udzieleniu Ci tej odpowiedzi musi NIEZWŁOCZNIE zrealizować reklamację.

No to garść informacji prawnych:
zgodnie z federacją konsumentów

url: http://federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=139#5 :

4. Zgodność towaru z umową

Zgodnie z przepisami ustawy sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli wystąpią łącznie dwie przesłanki:

1. Towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową,

2. Niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.


Niestety ustawa ta jest skopana i bardziej tyczy sie uslug anizeli towaru np. typu RTV. ale niestety trzeba się stosować. towar byl ok , ale sie zepsuł... hmm .

"Towar należy uznać za niezgodny z umową, gdy nie posiada właściwości w niej określonych, nawet, jeżeli brak zgodności nie ma znaczenia dla wartości czy użyteczności towaru. Niezgodność z umową jest innym pojęciem niż wada towaru."

"zepsucie" się telewizora nie jest argumentem do zwrotu na podstawie "niezgodności z umową..." j.eżeli w momencie zakupu byl ok ale cos tam padlo po poł roku...bye bye niezgodność u umową...
dostęp serwisowy , pełne logowanie pracy TV mogą odtworzyć dokładnie kiedy wada wystąpiła

Rękojmia: piszesz , ze sprzedawca ma 14 dni.. tak , ale na ustosunkowanie się do reklamacji , nie na naprawienie / wymianę. bo na to jest kolejne 14 dni od odpowiedzi na reklamację. przy czym rękojmia ma swoje zasady . -> federacja konsumentów f.ex.

reasumując: Toshiba daje najlepsze warunki gwarancyjne. Jasno określone zobowiązania , warunki wymiany. Gwarancja i jej warunki w świetle polskiego prawa są zobowiązaniem ! :
Fed. Kons. :
"Gwarancja może zostać udzielona przez oświadczenie zobowiązującego się, złożone w dowolnej formie, pod warunkiem że kształtuje określone obowiązki gwaranta. Podkreśla się, że z mocy prawa – są dla gwaranta w tej kwestii wiążące, takie oświadczenia gwarancyjne (czyli zapewnienia co do właściwości towaru wraz z przyrzeczeniem określonych świadczeń w razie ich braku), jakie znalazły się w reklamie danego rodzaju. Jest to regulacja odmienna od przewidzianej w Kodeksie cywilnym, gdzie zawarcie umowy gwarancji jakości wiązało się w obrocie konsumenckim wręczeniem dokumentu (karty gwarancyjnej)"

no chyba, że sprzęt ma się nie z TTCE PL...

za niego już nie muszą odpowiadać. jeżeli coś padło , zepsuło się w okresie gwarancyjnym to tylko radość ( sam bym chcial , zeby mnie , tudzież moim rodzicom Tośki padly ... ech... RV nadchodzi.. jakos nie chcą ..

Sugerujesz , ze Digitalo to ma jakies wadliwe, a inni maja modele ok? lol

Wiem z doświadczenia że w serwisie zakwestionowano pochodzenie telewizora który zakupiony został w digitalo.pl tłumacząc że telewizor z takim numerem seryjnym nie był dopuszczony do sprzedaży w Polsce. Rozumiem więc że sklep zaopatruje się czasem w towar poza ttce Polska. Co prawda sprawa została zbagatelizowana przez serwis niemniej niesmak pozostał


Najlepszą (powtarzam: najlepszą) drogą dla Konsumenta w przypadku Toshiby to serwis TTCE i droga gwarancyjna. Zgodnie z tym co opisuje karta gwarancyjna (pkt 4. i pkt. 5 jasno i wyraznie określają zobowiązania GWARANTA czyli TTCE SP. z o. o. Biskupice ...ble ble)

Szczególnie warto zwrócić uwagę na 3 pkt. ww gwarancji który brzmi: ""Naprawa zostanie dokonana w możliwie jak najkrótszym terminie", co pozwala na naprawę/wymianę telewizora w okresie praktycznie nieograniczonym. W moim przypadku trawo to ponad miesiąc.


No to garść informacji prawnych:
zgodnie z federacją konsumentów

4. Zgodność towaru z umową

Zgodnie z przepisami ustawy sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli wystąpią łącznie dwie przesłanki:

1. Towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową,

2. Niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.


Niestety ustawa ta jest skopana i bardziej tyczy sie uslug anizeli towaru np. typu RTV. ale niestety trzeba się stosować. towar byl ok , ale sie zepsuł... hmm .

"Towar należy uznać za niezgodny z umową, gdy nie posiada właściwości w niej określonych, nawet, jeżeli brak zgodności nie ma znaczenia dla wartości czy użyteczności towaru. Niezgodność z umową jest innym pojęciem niż wada towaru."

"zepsucie" się telewizora nie jest argumentem do zwrotu na podstawie "niezgodności z umową..." j.eżeli w momencie zakupu byl ok ale cos tam padlo po poł roku...bye bye niezgodność u umową...
dostęp serwisowy , pełne logowanie pracy TV mogą odtworzyć dokładnie kiedy wada wystąpiła


Sprawa jest prosta. Zgodnie z wykładnią: " domniemania prawnego, że jeżeli niezgodność towaru z umową została stwierdzona w ciągu 6 miesięcy od dnia zakupu to domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania towaru. " http://main2.amu.edu.pl/~adrem/download/wy..._a_rekojmia.doc


reasumując: Toshiba daje najlepsze warunki gwarancyjne. Jasno określone zobowiązania , warunki wymiany. Gwarancja i jej warunki w świetle polskiego prawa są zobowiązaniem !

Oczywiście. To wszystko pięknie wygląda dopóki człowiek sam się nie zmierzy z problemem. Ale tak to już jest w życiu...
Aaaaaaa........ i stało się....u mnie też wczoraj wyskoczyła po prawej stronie kreska, a ZF mam od stycznia, też kipowana w Digitalo. Powiedzcie mi koledzy co macie lub mieliście to samo jak załatwiliście sprawę?? Wściekłem się bardzo!!! Jest czerwona, potem robi się żółta i po 5 min znika. Co mam robić?
Jestem załamany.....a taki byłem szczęśliwy z tego TV, generalnie znika i nic sie potem nie dzieje, ale co może być dalej?
Pomóżcie.
Pytanko imo związane z tematem: czy jest jakieś miejsce, kontakt (tel./www), w którym można sprawdzić (po SN), że zakupiona Tośka pochodzi z polskiej dystrybucji i podlega polskiemu serwisowi? Obietnice sklepu swoją drogą, ale wszyscy wiemy jak jest... Jest jakis prosty sposób sprawdzenia tego ZANIM wystąpi usterka?
gilek1975: Zadzwoń do digitalo to Ci powiedzą to co mi czyli żebyś oddał do serwisu:) Ja bym im odesłał niech wymieniają w ciągu 14 dni. W każdym razie pisz tutaj co się dalej dzieje niech ludzie wiedzą.

Butcher: Jak napisałem kraj pochodzenia nie ma znaczenia- mój tv był niemiecki (kupiony w digitalo!) ale serwis go przyjął (co się czułem olewany w serwisie to moje...), generalnie chodzi o to czy WSZYSTKIE Toshiby ZF są trefne czy też to jakiś stary problem z pewną serią z taśmy i zostało to juz wyprostowane. Swoją drogą można w końcu docenić producentów którzy przyznają się publicznie do błędu w producji i ogłaszając to, bezpłatnie wymieniają trafione egzemplarze. Toshiby chyba na to nie stać....
miecio4 - zadzwoniłem do Digitalo, pani połączyła mnie z Panem, który poradził mi abym oddał TV do najbliższego serwisu - u mnie to KIELCE, był bardzo miły i rozmowa z nim przebiegała bardzo rzetelnie i na temat. Poprosił mnie o podanie gdzie oddaje do serwisu i w razie problemów mam się z nim kontaktować. Bardzo mi się to podoba, że mimo iż kupiłem TV już jakiś czas temu to mnie nie zbyli. Duży plus jak na tym etapie dla Digitalo. Obym nie musiał do nich wiecej dzwonić w związku z jakimiś problemami z serwisem.
Tak na marginesie: Pan z serwisu spytał mnie gdzie kupiłem TV, jak powiedziałem że w Digitalo to spytał czy mam gwarancję dopuszczającą Toshiba Polska, powiedziałem że jak najbardziej i umówiłem się z min na czwartek. Przyjeżdża do mnie osobiście po odbiór ZF koło godz. 10.00.
Szkoda że mnie to spotkało, ale cóż, wierzę że będzie dobrze.

miecio4 - powiedz jak to było u ciebie w skrócie, co jak i kiedy, jak długo czekałeś, gdzie oddałeś.
Pytam z ciekawości.

PS. Dlaczego sugerujecie żeby skorzystać z niezgodności towaru, jak się wczytałem to nie mogę skorzystać z tego, pozostaje tylko serwis. A poza tym mam nadzieję że w przypadku jakiś problemów dostanę pomoc z Digitalo. Obym się nie mylił..........
Ja tam do digitalo też nic nie mam. Również byłem poważnie potraktowany.
Natomiast w serwisie lokalnym mają człowieka za szkodnika. Czekałem na wymiane telewizora ponad miesiąc i tylko dlatego "tak krótko" że nie dawałem telefonami spokoju. Serwis lokalny - tragedia i zbywanie ludzi, Serwis centralny - granie na zwłokę i zbywanie ludzi, TTCE Polska - w miarę.
Uczciwie jednak przyznaję że gdybym nie popełnił błędu i nie oddawał do serwisu to zapewne szybciej by się to potoczyło (co w żaden sposób nie tłumaczy podejścia serwisu do klienta).
Tu masz fragment regulaminu digitalo i tok postępowania czego ja niestety nie uczyniłem:

§ 8. Niezgodność towaru z umową

1. W przypadku niezgodności towaru z umową na mocy art. 10 Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz. U. z 2002 Nr 141 poz. 1176) Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową, która istniała w chwili dostawy/zakupu towaru i ujawniła się w ciągu dwóch lat od dnia dostawy.
2. Zgodnie z art. 9 w/w ustawy Nabywca traci uprawnienia wynikające z niezgodności towaru z umową jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi Sprzedawcy.
3. W przypadku stwierdzenia przez Nabywcę niezgodności towaru z umową jego roszczenia realizowane będą nieodpłatnie a wszelkie poniesione nakłady finansowe będą zwrócone. W tym celu reklamowany towar wraz z pismem określającym niezgodność jak również oczekiwania dotyczące realizacji reklamacji należy odesłać na koszt Kupującego za pośrednictwem firmy kurierskiej DHL Express Polska Sp. z o. o. na adres: Digitalo.pl Sp. z o. o., ul. Puławska 38, 05-500 Piaseczno.
4. Określając sposób realizacji reklamacji Nabywca ma prawo żądać:
a. Naprawy towaru,
b. Wymiany na nowy egzemplarz.
5. Gdy nie można odpowiednio naprawić lub wymienić towaru Nabywca ma prawo do:
a. Stosownej obniżki ceny lub
b. Odstąpienia od umowy.
6. Sprzedawca ustosunkuje się do żądań Nabywcy związanych z niezgodnością towaru z umową w terminie do czternastu dni od otrzymania żądania. Jeżeli Sprzedawca w terminie tym nie ustosunkuje się do żądania Nabywcy należy uznać, iż uznał je za uzasadnione.
7. Sprzedawca nie odpowiada za brak zgodności towaru z umową, jeżeli Nabywca o tej niezgodności wiedział przy zawarciu umowy.


Aaaaaaa........ i stało się....u mnie też wczoraj wyskoczyła po prawej stronie kreska, a ZF mam od stycznia, też kipowana w Digitalo. Powiedzcie mi koledzy co macie lub mieliście to samo jak załatwiliście sprawę?? Wściekłem się bardzo!!! Jest czerwona, potem robi się żółta i po 5 min znika. Co mam robić?
Jestem załamany.....a taki byłem szczęśliwy z tego TV, generalnie znika i nic sie potem nie dzieje, ale co może być dalej?
Pomóżcie.


Witam
Gilek przykro, że to kolejny przypadek, ale głowa do góry - będziesz miał nowe TV.
Ja też jak inni wyczekiwałem na moment zakupu,głównie czekałem na spadek cen tej serii.
Nie ma co się oszukiwać. To wygląda na wadę seryjną!!! Toshiba powinna wydać oświadczenie, co dalej?
Teraz nie wiem co robić nie bardzo widzę jakąś alternatywę. sony za drogi, samsung wciąż z czymś kuleje,
nowa seria ZF dopiero na wiosnę! Zaryzykować? wziąć ZF355? i loteria albo albo zamiast cieszyć oko obrazem będę czekał na..............KRESKĘ na ekranie. A co jak wada ujawni się po upływie gwarancji? spore ryzyko.

Pozdrawiam Piotr
No ok, umówiłem się już z serwisem, będą jutro, teraz mam pytanie - co mam żądać od serwisu, żeby napisali mi notatkę o odbiorze TV, podali na piśmie termin realizacji, nie wiem naprawy, czy informacji o możliwym terminie naprawy bądź też terminie wymiany na nowy? Proszę kolegów o pomoc, tych którzy to przeszli a moze o czymś zapomnieli.
miecio4 - pewnie i Ja tak będę potraktowany, ale im się nie dam, z charakteru jestem taki że jak mi zajdą za skórę, a nie będą mieli racji to........oj sam im współczuje. Mam sporo kontaktów, których mam nadzieję nie będę muszał poruszać, bo wtedy biada im. A zawistny jestem...............
Reasumując, pogodziłem się z losem i z tym co się stało, chociaż wczoraj nerwy mnie tak ponosiły że szok.
miecio4 napisz mi- teraz też masz wymieniony na 46ZF? i co twierdzą że teraz już będzie dobrze?

PS. Martwi mnie tak jak mówiłeś, pkt. że serwis na to naprawić niezwłocznie tzn. rozumiem że będzie to trwało tyle ile chce .
Dostałem nowy tv, dostałem nową gwarancję i ten niby juz się nigdy ne zepsuje
Ja w każdym bądź razie mimo tego że ze sprawnego telewizora jestem bardzo zadowolony (i ten design) gdybym cofnął czas, dorzuciłbym parę złotych i wział soniaka. Właśnie ze względu na tą trefną matrycę.
Powodzenia gilek1975 - mój los z serwisem znasz, żądaj na piśmie co tylko się bo to zawsze się może przydać, musisz sam dalej podejmować decyzje.
miecio4 dzięki za podpowiedzi, będę was na bierząco informował co i jak dalej się to toczy, Ja naprawdę nadal jestem b. zadowolony z ZF mimo iz znalazłem tą wadę........cóż pożyjemy zobaczymy. TRZYMAJCIE KCIUKI.
Pozdrawiam
Mam pytanie czy problem ten występuje również w 52 calach?
No i przyjechał Pan z serwisu, opowiedizał mi historie Sharpa, który sprawdzili w centralnym serwisie, był niewiadomego pochodzenia i nie naprawili, spytałem czy mój sprawdzali, nic nie powiedział, usmiechnął się i powiedział "zabieramy Tv do naprawy". Spytałeny o termin odpowiedział że prawdopodobnie będzie jutro diagnoza, a Ja mam dzwonić we wtorek. Wczoraj od Kiki z sąsiedniego forum dostałem JVC 32P80BU (miał iść do sypialni) więc teraz wisi jako zastępczy w salonie. PANOWIE jak w nim nic nie widzę tak się przywyczaiłem do 46 cali .
Teraz czekam, będę Was na bierząco informował co i jak, jak również będę w stałym kontakcie z Digitalo.
Pozdrawiam

PS.
Pytając o całkowity termin realizacji naprawy bądź wymiany, pan stwierdził że do dwóch tygodni (usmiechnąłem się tylko i powiedziałem że jak w 3 tygodnie się wyrobią to będę bardzo zadowolony).
I jeszcze jedno, jak wczoraj połaczyłem oba TV pod jeden sygnał to w Tosi był duuuuuużo lepszy.
Gilek1975 współczuję z powodu awarii i mam nadzieję że dostaniesz nowy tv. Ja także kupowałem tv w tym samym mniej więcej czasie co i Ty i też z digitalo. Jednak ja wziąłem 52 Z3030 z którym na razie wszystko ok.
Ponieważ 52 posiadają zupełnie inne matryce i nie ma z nimi żadnego problemu.

Ponieważ 52 posiadają zupełnie inne matryce i nie ma z nimi żadnego problemu.

Inne bo większe

To też ale inne ....
Popatrz dokładnie na temat wątku, poczytaj posty, a zapewne po jakims czasie zobaczysz że piszemy tu o modelu ZF.
Zgadza się w 100% ale w 52" usterki nie występują więc pewnie felerna partia matryc z wadą.
A ja z kolegą HD Tosiek bym sie nie zgodził, różnica w matrycy 46ZF a 52 Z różni się jedynie wielkością. Są to matryce S-PVA, w ZF jest trochę inna elektronika i to tyle. W 42Z3030 jest oczywiście inna, i do tego nie Samsunga ale Philipsa.
Pozdrawiam
ZF 52 już od 8008 zł na Skąpcu...
Dzisiaj kontrolnie zaqdzwonie i spytam się co i jak. Wiem że to za krótko, ale jestem upierdliwy i znając sam siebie będę tam dzwonił po parę razy dziennie.
Witam
No i stało się
Dziśiejszego poranka włączyłem swoją ZF i ........... po prawej stronie ekranu pionowa KRECHA w czerwonym kolorze.
Znikneła po 7minutach , ale gdy przed 15 minutami załączyłem Tośkę to krecha pojawiła się ponownie.
Tośkę zakupiłem w Grudniu 2007 roku w Digitalo .Parę dni poobserwuje , może coś się ; naprawi; , jeżeli nie to pozostaje rozważyc w jaki sposób dążyc do naprawy lub wymiany.

Jakie numery seryjne mają te walnięte Tośki , czy trafia się to jak popadnie czy też jest jakaś prawidłowość!!!
diana- my jako pionierzy ZF musimy się trzymać, a tak poważnie, jednak to wada fabryczna. Oddaj czym prędzej do serwisu, pamięrtaj że serwis działa door to door, Ja zadzoniłem do swojego i przyjechali i odebrali.
PS. Właśnie miałem tel. z serwisu (szybko bo oddałem TV w czwartek) - diagnoza - "panel nie da się naprawić, wysłaliśmy zgłosszenie do centralnego serwisu o wysłanie nowego panela, jeśli takowego nie mają lub podejma inną decyzję, dostanie Pan nowy telewizor."
Gdy spytałem jak długo to będzie trwało, miły Pan z serwisu odpowiedział: "prosze zadzwonić w piątek, będziemy już coś wiecej wiedzieć". Tak więc jak na razie jest w miarę szybko i sprawnie, zobaczymy co dalej będzie, Ja i tak swoją drogą dzwonie do serwisu centralnego żeby przyśpieszyć sprawę.
Czy ktoś przy okazji może mi podać nr pod który dzwonić w tej sprawie?
Dzięki i pozdrawiam, i szkoda Diana że Ci się tak stało, ale jak widzisz wiekszośc tak ma, więc lepiej że chyba teraz, tylko dziwi mnie fakt że prawie wyskoczyło nam w jednakowym czasie, tak ok po 10-11 miesiącach użytkowania.
Nie pamiętam dokładnie (jestem obecnie poza miejscem zamieszkania) ale chyba zaczyna się od 15.........
Do wszytskich, którzy mają problem z kreską - włąśnie rozmawiałem z dyr. serwisu TOSHIBA POLSKA, panem ..........., który stwierdził (po naszej krótkiej rozmowie) że wniosek dostał, został wysłany do Toshiby, w poniedziałek będzie decyzja czy wymiana na nowy ZF, czy też będziemy negocjować nowy model. Powiedział też że pierszeństwo w rozpatrywaniu wnisoków mają telewizory zakupione u partnerów TTCE Polska, po czy stwierdził po moim pytaniu że DIGITALO jest njak najbardziej PARTNEREM HANDLOWYM TOSHIBA POLSKA i w tym przypadku nie muszę się matrwić .
Tak więc dla tych kolegów co zastanawiają się nad zakupem w tym sklepie mogę śmiało powiedzieć - KUPUJCIE BEZ OBAW. Poza tym jestem w stałym kontakcie z panami z Digitalo - i obsługa jest jak najbardziej profesjonala i miła.
Dzięki i będę Was na bierząco informował co i jak.
Pozdrawiam

gilek1975

Tak więc dla tych kolegów co zastanawiają się nad zakupem w tym sklepie mogę śmiało powiedzieć - KUPUJCIE BEZ OBAW.

Z takim stwierdzeniem ja bym się powstrzymał dopóki publicznie nie zostanie wyjaśnione CO SIĘ DZIEJE Z MATRYCAMI TELEWIZORÓW TOSHIBA 46ZF.
Tutaj usterke zgłasza promil ze wszystkich nabywców tego telewizora, a i tak jest ich duzo.
Pisząc to maiłem na myśli nie to że występuje usterka w ZF, ale to że Digitalo jest oficjalnym partnerem handlowym TTCE Polska i nie ma obawy przy ewentualnych zakupach że będą kłopoty z serwisem w razie takich przypadków jak opisywany bądź też innych (oby było ich jak najmniej).
Pozdrawiam
No i w czasie moich obserwacji zobaczyłem że zamiast samoistnej naprawy( jednak jestem naiwny teraz kreska pokazuje się po dwóch stronach matrycy w tych samych odległościach od ramki Tośki. Napisałem do serwisu centralnego , ale Oni się nie śpieszą z odpowiedzią więc w poniedziałek dzwonię do lokalnego serwisu bo chyba nie ma sensu już na co czekac.
gilek 1975 jak u Ciebie sprawy wyglądają?

No i w czasie moich obserwacji zobaczyłem że zamiast samoistnej naprawy( jednak jestem naiwny teraz kreska pokazuje się po dwóch stronach matrycy w tych samych odległościach od ramki Tośki. Napisałem do serwisu centralnego , ale Oni się nie śpieszą z odpowiedzią więc w poniedziałek dzwonię do lokalnego serwisu bo chyba nie ma sensu już na co czekac.
gilek 1975 jak u Ciebie sprawy wyglądają?


reklamować z ustawy o niezgodności towaru z umowa ? czy z gwarancji ? takie było pytanie początkowe tego postu
Masz odpowiedź - Z GWARANCJI. Ja przynajmniej tak zrobiłem.
diana - o numerze do dyr. serwisu dla Ciebie pamiętam i Ci go wyślę (mam go dzięki uprzejmości kolegi baxter). U mnie wygląda to tak - w piątek o 16.00 zadzwoniłem do serwisu, opowiedzieli że będzie wymiana na nowy TV drogą handlową na ten sam lub nowszy model. Prosili o telefon w poniedziałek, Ja również jestem umówiony na telefon z dyr. serwisu centralnego TOSHIBA na poniedziałek (on chyba będzie wiedział pierwszy )
Tak więc Tak więc minęło 10 dni od oddania TV, jutro powinna być decyzja kiedy dostanę nowy TV, więc wydaję się że nawet sprawnie to idzie.
Pozdrawiam
Dzięki gilek1975 ,życzę abyś jak najszybciej cieszył się z nowego TV .Osobiście też będę korzystał z gwarancji i liczę( gdyby nastąpiły jakiekolwiek przeszkody) na ewentualną pomoc od Panów z Digitalo.
Pozdrawiam.
diana - i jak tam? dzwoniłeś do sewisu? Są jakieś decyzje? U mnie trochę nie bardzo, rozmawiałem z serwisem, podobno stan 46ZF na magazynie 0 sztuk, nowy model ZF ma być w styczniu, i nie wiem co teraz?? Pytałem kolegę z Digitalo, który powiedział mi że seria RV to jest to samo, tylko inny designe i mniej możliwośći regulacji TV, ale je nie chce tego TV, ciekawe co teraz? Ja chce spowrotem swoją ZF!!! Dzisiaj jeszcze będę dzwonił do dyr. TTCE, zobaczymy co on mi powie.
Z góry mówię że albo nowa ZF albo ZF nowy model- innego nie chce i już!!

PS.
No i rozmawiałem z dyr. TTCE, który powiedział że dzisiaj po 16.00 wyślą informację kiedy wymiana TV (dziaij jest 1-sza tura, jutro 2-ga tura wymian - tak to określił). Na moje pytanie czy są na magazynie ZF, odpowiedział że nie jest w stanie mi odpowiedzieć ponieważmjest tak duża rotacja że teraz są a za chwile może ich nie być. Jednak w związku z przesunięciem premiery nowej ZF powinny być.
Coś mi się tu zaczyna niepodobac i zaczynam się niepokoić, ale mam nadzieję że mi si e tylko tak wydaje.
Witam
Zgłośiłem do serwisu W Gdańsku i mają w czwartek odebrac Tośkę do naprawy. Jednak trochę mnie martwi że po tv przyjeżdża sam kierowca i nie będzie przy mnie sprawdzał jaka jest usterka (mam mieć wszystko spakowane ).Pani przyjmująca zgłoszenia powiedziała że od nich technik nigdy do klienta nie wyjeżdża .
Gilek1975 może warto dokładnie przyjżec się RV ( chociaż ta ramka w ZF , a może dogadac o nr większą ZF).
Negocjuj i nie daj się .Daj znac jak wywojujesz z Toshibą dobre rozwiązanie.
Pozdrawiam
Hmmm, przyjrzałem się specyfikacji 46ZV i musze powiedzieć że jest lepszy od RV, posiada Resolution+, i ewentulanie ten moge wziać pod uwagę, lub też 52 cale ZF. RV na pewno nie chce, nie dośc że spoooro tańsza to wcale nie jest lepsza (Ja chce mieć więcej możliwości ustawiania w menu no i oczywiście ta ramka). Inne mi się nie podobają.
Pozdrawiam

PS.

Po 16.00 dzwonie, więc za 2 godz. będę coś wiedział.
No i nic nie wiem, pan z serwisu powiedział że nie może połaczyć się z internetem, dostali tylko wiadomość że od jutra osoba odpowiedzialną za serwis i procedury wymiany telewizorów będzie nowy człowiek, jutro będą się z nim kontaktować. Jutro dzwonie od południa i do seriwsu i do TTCE, już zaczynją coś przedłużać.
Dzisiaj, znów dzwoniłem do pana Łysoniewskiego - dyr. serwisu TOSHIBA POLSKA, był mu potrzebny mój nr seryjny ZF, po sprawdzeniu czegoś tam, powiedział że dostanę nową ZF i wspomniał coś o Digitalo. Chyba źle zrozumiałem i spytałem czy mam się do nich kierować, odpowiedział że nie, wymiana TV na nowy nastąpi przez serwis do końca przyszłego tygodnia. Zaraz potem zadzwoniłe do serwisu i o tym im powiedziałem, na co pan odpowiedział zdziwiony że dopóki nie będzie miał tego widocznego w systemie to nic nie zrobi, jeśli jednak będzie takak decyzja to owszem do końca tygodnia do mnie zadzwonią i umówią sie na konkretny termin w przyszłym tygodniu.
Tak więc jak będzie wszystko dobrze to cała procedura zajmie 3 tygodnie, czyli tak jak u moich innych kolegów.
Pozdrawiam i oczywiście będę nadal Was o wszystkim informował jak to dalej przebiega.
Witam.
Gilek powiedz mi proszę czy ktoś z Toshiby wspominał o tej wadzie w ZF i czy może dowiedziałeś się czy egzemplarze produkowane póżniej są już zupełnie sprawne? Przed zakupem tego modelu powstrzymały mnie właśnie awarie wielu TV. Nie wiem czy ZF jest jeszcze osiągalny? podobno jest już problem.Powiedz mi czy jest tak dobra że warto zaryzykować? Czekałem czekałem ,a teraz nie wiem co kupić .
Pozdrawiam no i oczywiście powodzenia z nowym TV!

Witam.
(...)Nie wiem czy ZF jest jeszcze osiągalny? Podobno jest już problem.(...)

No i ZF-ka zaczyna znikać z rynku. W digitalo (jeden z nielicznych oficjalnych partnerów TOSHIBY) 40- calowej tośki już nie ma w ofercie. A następczyni - ZF575 - dopiero w styczniu.


Witam.
Gilek powiedz mi proszę czy ktoś z Toshiby wspominał o tej wadzie w ZF i czy może dowiedziałeś się czy egzemplarze produkowane póżniej są już zupełnie sprawne? Przed zakupem tego modelu powstrzymały mnie właśnie awarie wielu TV. Nie wiem czy ZF jest jeszcze osiągalny? podobno jest już problem.Powiedz mi czy jest tak dobra że warto zaryzykować? Czekałem czekałem ,a teraz nie wiem co kupić .
Pozdrawiam no i oczywiście powodzenia z nowym TV!

Ja bym na Twoim miejscu kupił, dużego ryzyka nie ma, to że pokazała się wada (tylko w 46) nie oznacza że te modele są wadliwe. A co do znikajacych modeli, trzeba zadzwonić do Digitalo i spytać dlaczego znikają? przez to że dzieje sie to co się dzieje, czy po prostu powoli model wychodzi z rynku tak jak inne marki. Wychodzą teraz przecież serie RV i ZV, które wcale nie są gorsze od ZF tylko ta ramka.
Pozdrawiam

PS.
Informacją z serwisu (jak dzwonie to mówią: "a to Pan ! witam ponownie"), Toshiba 46ZF355 jest dla mnie przygotowana, dostanę ją w przyszłym tygodniu, dokładnie kiedy to odpowiedzą mi w poniedziałek 3 listopada.
No i zaczynają mnie robić w h......a, pan Łysowniewki powiedział że o 9.00 rano poszła informacja na temat terminu wydania dla mnie TV, po czym serwis twierdzi że dopiero w czwartek będzie podjęta DECYZJA co dalej !!!!!! Ku......a to już zaczyna być bezczelne, nie wezmą powiedza tak czy tak i sprawa wiadoma tylko zaczyna się zwodzenie. A teraz gośc ode mnie nie odbiera telefonu.

Edycja:
Dodzwoniłem się do dyr. serwisu TTCE i powiedział że udzielił informacji serwisowi. Natychmiast po tym tel. zqadzwoniłem jeszcze raz do serwisu i tam pan przeczytał mi maila, że dział handlowy Toshiba wysłał telewizory (akurat dla mnie nie ma), dalsza wysyłka będzie 6-7 listopada.

Diana a jak u Ciebie?
Witam
Faktycznie słowo w przypadku ;władzy; Toshiba Polska pozostawia dużo do życzenia , zresztą serwisu centralnego też ( do dziś nie otrzymałem od nich odpowiedzi ). Serwis do którego oddałem Tośkę wyznaczył termin 14 dni na naprawę i w nijaki sposób nie mogę skontaktowac się z technikiem . Poczekam jeszcze trochę i sam podjadę może uda mi się dowiedziec czy zrobili już ; ekspertyzę; czy jak to Oni nazywają. Gilek jeżeli nie mają ZF to niech sprowadzają ZV .
Wiem , ZV chętnie wezmę, czekam do czwartku, zobaczymy, aczkolwiek podobno dla nas (i tych co oddali ZF) jeszcze 46 cali są. Pożyjemy zobaczymy
No i tak: wczoraj nic mój serwis nie dostał, dzisiaj jak zadzwoniłem też nie mają żadnej informacji a pan Łysoniewski nie odbiera w ogóle komórki . Dzwoniłem do Digitalo, poradzili mi abym wysłał do nich pismo z żądaniem wydania nowego TV. Zgodnie z prawem mają na to 14 dni (na ustosunkowanie sie do mojego żądania). Dla bezpieczeństwa w przyszłym tygodniu kontaktuje się z prawnikiem. Wiedziałem że dostać TV w ciągu 3 tygodni to jest niemożliwe, ale żeby przynajmniej informacja była, przecież tu o to chodzi, o rzetelną informację. W przyszłym tygodniu poinformuję również UOKiK.
Jak u Was panowie na froncie?

Macie serwisy w Polsce wszyscy sie szczyca ze gwarancja Toshiba Polska W d...... se wsadzcie ta gwarancje ja miesiac temu wymieniailem klientowi ktory kupil umnie 46ZF i mu po 6 mies padl kreska na matrycy standart i w niemczech tam gdzie biore towar wymienili mi od kopa na nowa sztuke a im Toshiba, a u nas ..... dlugo by mozna było pisac Państwo w Państwie.

Polecam wszystkim ubezbieczenie ochrony prawnej w firmie D.A.S ubezpieczaja firmy jak i osoby prywatne nie cyckaja sie z nikim egzekwuja prawo do spodu jesli firma nie idze polubownie to sprawa trafia do sądu!!! i tak trzymac nie dac robic sie w konia.

Właśnie z tych powodów odpuściłem 46ZF, wada seryjna + obsługa serwisowa klienta = zbyt duże ryzyko!
Ale to tylko w naszym kraju taka jest obsługa serwisowa...

Właśnie z tych powodów odpuściłem 46ZF, wada seryjna + obsługa serwisowa klienta = zbyt duże ryzyko!

Nie mogłeś wcześniej tego napisać??

Teraz nie ma co gdybać, hu...wy serwis w Polsce już mamy i tego nie zmienimy, trzeba zobaczyć co będzie dalej, tylko że trzeba czekać do środy, a ten Lysoniewski nie odbiera w ogóle tel.!!!! Czy do kur..... jest jakis inny tel do działu handlowego niz do goścvia który jest w ogóle nie kompetentny?? Kto go zrobił dyr. od seriwsów???? Człowiek nie ma grosz poczucia kulury, kłamie, opowiada brednie żeby tylko pozbyć się klientów!!! Mówi farmazony przedłużając terminy dostawy TV.
Sprawdza się tu przysłowie tego serwisu: "Mamy Cię........"

Nie mogłeś wcześniej tego napisać??
O tym nie trzeba pisać. Wystarczyło śledzić forum! Ja bardzo chciałem kupić ZF46,czekałem na spadek cen, tyle że wraz ze spadkiem cen zaczęły padać same TV! Niedawno jeszcze pytałem na forum czy ryzykować i brać ZF46, Gilek odpisał mi,że brać. Nie wiem czy dziś po kolejnym tygodniu batali z arogancją polskiej Toshiby nie zmienił zdania.
Wcale nie jest mi fajnie bo teraz nie wiem co kupić. Wygląda na to że wezmę Samsunga 6.
Miecio4 chyba mnie nie wkręcasz? Ty dostałeś nowy TV i chyba wszystko jest OK.
Pozdrawiam.

Miecio4 chyba mnie nie wkręcasz? Ty dostałeś nowy TV i chyba wszystko jest OK.

Co z tego że mam nowy skoro każdego ranka gdy go włączam to mam stracha czy juz matryca padła czy moze jutro.
Albo co to będzie gdy matryca padnie gdy gwarancja się skończy.
Bo że padnie to już się z tym pogodziłem.

Z tego co ludzie piszą to wada ujawnia się w miarę szybko, przeważnie do roku.
Jeśli znów Ci padnie TV czego Ci nie życzę dostaniesz wtedy nowszy model z funkcją Resolution+, MPEG4 w sumie
będziesz na wygranej pozycji, także nie oszczędzaj go niech mu lecą roboczogodziny.
Eh! Jeszcze nie anulowałem zamówienia ZF46 w Digitalo.pl , jestem w kropce.
Pozdrawiam.
Nie narzekajcie na 46zf tylko na obsluge serwisowa w Polsce ja 46zf sprzedalem bardzo duzo i narazie mialem tylko jeden serwis ale to juz jakis czas temu nie wszystkie padaja TO BARDZO DOBRY TV.
Oczywiście ze bardzo dobry, to że akurat nam się to stało to cóż mozna powiedzieć - PECH.
grzymek72 - nadal podtrzymuje to co powiedziałem wcześniej, tak naprawdę poczytajcie inne posty jak się psują inne TV, tutaj jest tylko ta kreska i jak powiedział artsat_kris to nie jest przypadłość wszystkich ZF.
Najbardziej mnie denerwuje to że nie podają konkretnej daty, tylko o to mi chodzi, że będzie wtedy lub wtedy i człowiek czeka. A tak ton Łysoniewski za każdym razem podaje termin za 2 lub 3 dni i nic potem się nie dzieje - to jest wkurzające.
U mnie padł po 10 miesiącach i 9 dniach a pracował po 9-11 godzin dziennie, tak więc był mocno eksploatowany.

Jeśli znów Ci padnie TV czego Ci nie życzę dostaniesz wtedy nowszy model z funkcją Resolution+, MPEG4 w sumie
będziesz na wygranej pozycji, także nie oszczędzaj go niech mu lecą roboczogodziny.


Tak, tak, w taki sposób ludzie leasingują samochody i co 3 lata zmieniaja na nowsze auto;)
Ja na wymianę ZF czekałem ponad miesiąc więc nie palę się do wymiany nawet na nowszy model.
Panowie, co by nie gadać to skandal jest, i to zarówno z tą wadą fabryczną jak i z serwisem. Jakbym był Gmerem to bym się tym zajął i może nawet do Wyborczej by mnie potem wzięli.


Tak, tak, w taki sposób ludzie leasingują samochody i co 3 lata zmieniaja na nowsze auto;)
Ja na wymianę ZF czekałem ponad miesiąc więc nie palę się do wymiany nawet na nowszy model.
Panowie, co by nie gadać to skandal jest, i to zarówno z tą wadą fabryczną jak i z serwisem. Jakbym był Gmerem to bym się tym zajął i może nawet do Wyborczej by mnie potem wzięli.


Gmeru się zajmie wtedy gdy jego ZF padnie - odpukać!!!
Moze lepiej dla tych co teraz maja kłopot z serwisem nie odpukiwac
diana jak u Ciebie na horyzoncie?

Wygląda na to że muszę czekac pełne 14 dni na info. Serwis do którego oddałem stwierdził że wysyła do Centralnego i na tą chwilę koniec info. co dalej z TV. W Poniedziałek będę próbował zadzwonic ( jeżeli będą w tym dniu pracowac?) i się dowiedziec czy jest decyzja co dalej z Tośką . Czytając wątek o ZF i że dodatkowo ;padają; inne modele Tośki tracę powoli wiarę w bezawaryjnośc produktów tej Firmy , dodatkowo Serwis no i Dyrekcja Toshiba Polska . W czym problem, jeżeli w 100% wiadomo że matryca jest ;nienaprawialna; tym bardziej taka sama wada w Europie skutkuje wymianą TV. w krótszym terminie.
Rozumiem zdenerwowanie i współczuje ludziom którzy muszą czekać długo na swoje lcd spowodowane nieudolnością polskiego serwisu. TV i tak wymienią tylko szkoda tego czasu bez tv i nerw. Tak jak pisał wyżej sprzedawca sprzedał ich bardzo dużo a zepsuł się jeden więc to mogą być promile a nie procenty wadliwych tośek. Ja jako zwykły użytkownik tego tv co kolwiek do niego nie podłączyłem chodził super, obraz powyżej średniej a hd super. Mnogość ustawień pozwala na stworzenie obrazu idealnego pod własne gusta- dzięki gilek za ustawienia- dodałem do twoich ustawień trochę więcej czerwonego i jest SUPER. Skanowanie obrazu jest także kapitalne , dźwięk bardzo dobry, mocny i z subwoferem spełnia moje oczekiwania w 100%. Wygląd też raczej długo będzie na topie bo to prawie sama matryca. Ogólnie tv polecam napewno i życzę szybkiego rozwiązania problemu z serwisem made in Poland.Pozdrowienia.

Tak jak pisał wyżej sprzedawca sprzedał ich bardzo dużo a zepsuł się jeden więc to mogą być promile a nie procenty wadliwych tośek. Ja jako zwykły użytkownik tego tv co kolwiek do niego nie podłączyłem chodził super, obraz powyżej średniej a hd super.

Od początku posiadania ZF46 byłem pod ogromnym wrażeniem tego telewizora i absolutnie zdania nie zmieniłem. Tym bardziej byłem zaskoczony gdy pojawił się ta usterka. Niemniej nie uważam aby wada dotyczyła promila uzytkowników - przejrzyj tematy a zobaczysz że ta tym forum jest ich kilkunastu.
Podczas akcji Znicz policjanci się chwalą że wyłapali 1500 pijanych za kierownicą, znawcy statystyki mówią że aby przyjąć średnią liczbę pijanych w tych dniach należy tą liczbę pomnożyć razy 100. Myslę że i tutaj możemy przyjąć taką średnią: wychodzi 1500-2000 uszkodzonych matryc. To nie jest promil.

Ciekawe jest także to że mimo zapewnień ze strony Serwisu że wadliwa jest tylko pierwsza partia ZF, to można przeczytac na innym Forum o tym jak po wymianie ( z trudnościami ze strony S.C.) po krótkim czasie ujawniła się taka sama wada matrycy.
ps. ile osób nie wie o istnieniu Naszego i podobnych w tematyce Forum, a reklamowali Tośki.
a ciekawe ile osób jest na tym forum,które maja zf ja mysle, ze wcale nie jest nas tak duzo ,a ja bylem pierwszym któremu ujawnila sie ta wada i to juz w maju, eksploatowalem toske maksymalnie i tv wytrzymal zaledwie pół roku
teraz dopiero go oddalem do serwisu i oczywiscie jest do wymiany przez kilka miesiecy po ujawnieniu sie wady nic wiecej sie nie działo kreska sobie znikala po 5min.zobaczymy kiedy wymienią.Oczywiscie wolałbym nowszy model ,bo ten juz z samego faktu ze sie psuje mnie juz nie zachwyca i nie radzilbym go kupowac
Witam, czy ktoś ma namiar na serwis centralny Toshiby a także na p. Łysoniewskiego? Przysłali mi wadliwy tv (ponownie pojawiła się kreska) i nawet 2 gwarancje tyle, że żadna nie podbita... Teraz będę mądrzejszy i poczekam jakiś czas z wymianą telewizora jak już będą nowe modele albo poprawią matryce w obecnych... Na dokumentach przesyłki brak tych danych...
Sprawdziłeś dokładnie TV , może dochodzi do tego ( nie oskarżam , ale mogę sobie tak myślec ) że telewizory krążą serwis -klient .
Ja bym bardzo dokładnie oglądnął wszystkie gniazda połączeniowe i obudowę. Może fantazjuję ale coraz mniej podoba mi się zachowanie Serwisu , dlaczego nie podbijają gwarancji? , tyle czasu zwodzą klienta i.t.d.
Warto przyglądnąc się bliżej działalności S.Centralnemu.

Może krążą, ale swojego nie dostałem z powrotem...stary był oznakowany :-)

Może krążą, ale swojego nie dostałem z powrotem...stary był oznakowany :-)

Jak ma przy wejściu hdmi2 napis "tu byłem" to na bank mój.

Ja też swój oznaczyłem kropką z lakieru (nie będę na razie pisał publicznie gdzie bo może czytają), więc jak będziecie dostawać swoje TV to piszcie na PM to Wam powiem. Tez pomyślałem i oznaczyłem Tosie i to w dwóch miejscach . A wracając do tematu TTCE dzisiaj nie pracuje, mój serwis i owszem ale jest bez zmian, pan powiedział żeby go atakować w środę.
Pozdrawiam
Dzisiaj po 6 dniach chyba cudemudało mi się dodzwonić do serwisu centralnego, pan przez tel (po tym jak go poprosiłem) sparwdza co się dzeije z moim TV............i uwaga - JESZCZE NIE MA DECYZJI CO DALEJ Z MOIM PRZYPADKIEM !!!!!! CZY BEDZIE WYMIANA NA NOWY CZY NIE!!! Kiedy opowiadam mu historię, prosił abym poczekał i dzwoni gdzieś żeby dowiedzieć się co dalej (na czym teraz sprawa stoi). Po jakiś 4 min pan mówi mi że pan Łysoniewski będzie w piątek i będzie podejmował decyzję co dalej. Jeśli wymiana na nowy mam zadzwonić pod koniec dnia i może mi coś powiedzą.
Dzisiaj mija 27 dzień jak jestem bez TV i ŻADNEJ DECYZJI JESZCZE NIE MA!!!! To jest skandal. Ciekawe czy w innych serwisach w Polsce jest tak samo ??
Gdy ja wymieniałem TV wtedy p. Łysoniewski mówił coś o 3 tygodniach tylko nie wiem czy z serwisem czy od podjęcia decyzji. Może by tak podesłać dyskusję z forum do jakiegoś UOKiK czy czegoś podobnego?
Witam
Dziśiaj zadzwoniłem do ,,swojego,, serwisu ( Tośka jest u Nich od 30.10) z zapytaniem co z diagnozą. Pan Technik oznajmił mi że 4tego zdiagnozował ( oczywiście kreska widoczna) wysłał wiadomośc do Serwisu Centralnego i do dzisiejszego dnia brak odpowiedzi. Zapewnił że w dniu dziśiejszym ponowi zapytanie jak ma dalej wyglądac procedura z Tośką. Na tą chwilę chciał bym wiedziec co dalej , czy naprawa czy wymiana i zdaję sobie sprawę że procedura wymiany trwa dłużej więc jeszcze nie będę krzyczał
Gilek 1975 czy Twój TV był po diagnozie w serwisie ;lokalnym; przesłany do S.Centralnego?
krzysko1 masz rację i warto by trochę nagłośnic rzetelnośc Serwisu Centr. obsługującego TV Toshiba .tylko jak za to się zabrac?
Tak, w serwisie lokalnym TV poszedł do centrali z diagnozą że nie da się naprawić, serwis centralny dopiero 3 listopada wydał swoją opinie iż faktycznie nie da się naprawić (tak usłyszałem dzisiaj przez tel) i decyzja o wymianie na nowy zależy tylko i wyłącznie od p. Łysoniewskiego. Tak wiec czekam do piątku bo tam ma być Łysoniewski i wydać opinie (gość w S.C. powiedział że mają parę takich TV - więc i Twój tam jest diana ). Jak się nic nie zmieni to już do nich nie dzwonie, biorę prawnika, wysyłam do nich pismo, ktore doradzono mi napisać aby mieć potwierdzenie kontaktu w sprawie TV, a i może UOKiK się powiadomi.
Nic tak nie denerwuje jak brak informacji lub dezinformacja.
Pozdrawiam

PS.
krzysko1 - a ile trwała u Ciebie cała łącznie z dostarczeniem do domu?
Tak mi się jeszcze wydaję że teraz jest zły okres bo już nie produkują ZF, nowej jeszcze nie ma a i ZV jeszcze nie ma, ciekawe co zrobią (może dlatego przeciągają)?????
gilek1975 czegoś tu nie rozumiem. Mianowicie serwis dwukrotnie (regionalny i centralny) stwierdza że TV nie jest ; naprawialny; to moim zdaniem p. Łysoniewski już w dniu 3 Listopada powinien wydac dyspozycję o wymianie , lub w przypadku braku tego modelu zaproponowac inny , ewentualnie zwrocie gotówki .Wygląda to na świadome przeciąganie terminu , tylko jaki jest tego powód?

Tak mi się jeszcze wydaję że teraz jest zły okres bo już nie produkują ZF, nowej jeszcze nie ma a i ZV jeszcze nie ma, ciekawe co zrobią (może dlatego przeciągają)?????

W moim przypadku telewozory były w produkcji a i tak czekałem ponad miesiąc. Nie masz co szukać powodu - tak to działa niestety.

u mnie dwa dni po tym jak zostawilem lcdeka zadzwoniono do mnie ,ze tv jest do wymiany i ze musze im dostarczyc pilota i instrukcje mysle ,ze tak jak wszyscy z was bede musial dlugo czekac na wymiane rownież opisze wam moj przypadek
Ja też po 4 dniach miałem informację z serwisu lokalnego że usterka jest nie do naprawy i bedzie trzeba wymienić, ale to musi potwierdzić ser. cent., a dopóki pan Łysoniewski nie da im tego na piśmie to nic nie ruszą. Tak to wyglada. A ten pan w ogóle nie odbiera telefonów, to dziwne że od jednego człowieka tyle zależy, ciekawe co on robi cały dzień ?????

to dziwne że od jednego człowieka tyle zależy, ciekawe co on robi cały dzień ?????

Ma swoją firmę: http://katalog.pf.pl/Warszawa/TIT-Poland-Z...0B3810-m19.html

Serwis odebrał mój telewizor 19 lipca a nowy przysłali 30 sierpnia. Przekroczyli wszelkie terminy o jakich wcześniej informowali począwszy od serwisu lokalnego (stwierdzenie usterki i decyzji o wymianie trwało 2 tygodnie zamiast obiecanych 4 dni) po centralny (a to nie otrzymali jeszcze mojego tv, albo dostawałem maile od p. Łysoniewskiego, że działa prężnie tylko że w załącznikach miałem dane zupełnie innego telewizora jakiegoś klienta z drugiego końca Polski, a to że serwis nie wysłał jeszcze sprzętu, a to nawaliła firma kurierska, która niby ma umowę z Toshibą, ale nie serwisem lokalnym i nie chciała odebrać przesyłki). Na koniec p. Łysoniewski przesłał polecenie wydania sprzętu do S.C. a oni poczekali jeszcze 1,5 tygodnia zanim mi to wysłali..
Przed chwilą rozmawiałem z miłą panią z s.c., która po 5 min rozmowie przez drugi tel. z panem Łysoniewskim powiedziła że zaginęła jakaś lista wymian telewizorów i musią ją odszukać żeby porównać z listą z Tophiba, więc decyzja będzie we wtorek, ha ha ładne jaja zaczynają się robić. Jak spytałem czemu nie dziasiaj lub jutro to powiedziała że to nie od niej zależne a od pana Łysoniewskiego.
Na konkurencyjnym forum jeden z kolegów omawia swoją historię z telewizorem ZF46, gdzie to padł mu wymieniony już egzemplarz. Ponieważ podał nr seryjny tego nowego telewizora a jest on podobny do mojego numeru seryjnego, wiem juz że i te wymieniane telewizory są trefne.
Czekam więc na "kreskę" ale spokojnie poczekam do wejścia na rynek serii ZV i wtedy zgłoszę się po wymianę.
To jest juz komedia panowie. Nie dosć że czekamy na wymianę ponad miesiąc to jeszcze dostajemy trefne telewizory!!
Widzę że chyba Toshiba pogrąży się sama w tym co robi, nie rozumiem takiej polityki, ale cóż nie mnie ją oceniać. Dzisiaj wysyłam do nich pismo (to takie moje zabezpieczenie w razie gdyby miało coś sie stać niedobrego czego nie jestem w stanie teraz przewidzieć). Szkoda bo fajne TV a takie awaryjne. Pewnie gdyby wymiana trwała tydzień to wszyscy bylibyśmy zadowoleni, nawet gdyby co rok padały bo mielibyśmy nowe modele, krótko bez telewizora i nikt by wtedy tak bardzo nie narzekał że są wadliwe. A tak to co? psuje sę, trzeba czekać 1,5 miesiaca i czekac kiedy znowu sie popsuje i znów 1,5 m-ca bez TV, a to już jest naprawde denerwujące.

Widzę że chyba Toshiba pogrąży się sama w tym co robi, nie rozumiem takiej polityki, ale cóż nie mnie ją oceniać. Dzisiaj wysyłam do nich pismo (to takie moje zabezpieczenie w razie gdyby miało coś sie stać niedobrego czego nie jestem w stanie teraz przewidzieć). Szkoda bo fajne TV a takie awaryjne. Pewnie gdyby wymiana trwała tydzień to wszyscy bylibyśmy zadowoleni, nawet gdyby co rok padały bo mielibyśmy nowe modele, krótko bez telewizora i nikt by wtedy tak bardzo nie narzekał że są wadliwe. A tak to co? psuje sę, trzeba czekać 1,5 miesiaca i czekac kiedy znowu sie popsuje i znów 1,5 m-ca bez TV, a to już jest naprawde denerwujące.

Z tą awaryjnością to bym nie przesadzał,bo ktoś gotów pomyśleć, że każdy TV Toshiba to złom a prawda jest taka, że to nasze ZF cierpią na tą cholerną kreskę i to chyba tylko 46-stki.
Dziwi tylko fakt podejścia do problemu samej Toshiby myślę tu o fabryce która nic nie robi aby poprawić jak by nie było wadę fabryczną. O serwisie szkoda pisać bo osiągnęli już dno.
Czytając Twoje posty aż się wierzyć nie chce, że w dobie tak dużej konkurencji można mieć klienta tak głęboko w d...... . Szczerze współczuję Tobie i wszystkim którzy muszą się z nimi przepychać i życzę wytrwałości no i oczywiście nowych telewizorków.
Witam
W podobnym wątku Toshiba X300 użytkownik ma podobne objawy w swoim tv i mamy jakże profesjonalne podejście serwisu centralnego do klienta .
Naprawdę nie czepiam się serwisu , ale... jak dyrektor serwisu może tak delikatnie mówiąc zwodzić , a argumenty że zagubił listę że pomylił nr. klienta , a to znowu kurier zawalił w moim odczuciu sprowadza się do wymówki ze szkoły podstawowej ; paluszek i główka.....; .Wszystko to na pewno wpływa na wizerunek Toshiba Polska i dziwię się że Dyrekcja Toshiby nie reaguje na te nieprawidłowości.No chyba że jest to w jakiś sposób powiązane i więcej jest tu nie udolności niż współpracy.Przyznając że ta wada matrycy skutkuje wymianą TV , jednocześnie robią wszystko żeby utrudnić życie klientowi więc sami pracują na swój nierzetelny wizerunek .

panowie,
prosze o podanie nr seryjych zareklamowanych przez was TV do serwisu QN,
Witam
Swoją ZF46 oddałem do serwisu Tele Radio Video w dniu 30.10.08. Serwis wysłał z opisem usterki(kreska) 04.11.08 do Serwisu Centralnego i do dzisiejszego dnia brak jakiegokolwiek odzewu ( przed chwilą rozmawiałem z serwisem T.R.V).
Jestem ciekaw jak długo potrwa diagnoza.
Kupiłem 16.12.2007r. w Digitalo nr. 15130427 .
Pozdrawiam.

Witam
Swoją ZF46 oddałem do serwisu Tele Radio Video w dniu 30.10.08. Serwis wysłał z opisem usterki(kreska) 04.11.08 do Serwisu Centralnego i do dzisiejszego dnia brak jakiegokolwiek odzewu ( przed chwilą rozmawiałem z serwisem T.R.V).
TV zakupiłem 19.12.2007 oczywiście w sklepie Digitalo , a nr. 15130427.
Dzięki za zainteresowanie
Pozdrawiam.


czyli masz dzisiaj 15 dzień kalendarzowy i zero odpowiedzi, czyli twoja reklamacja została uznana. 46ZF nie ma w TTCE na stanie magazynowym, proponuję chciec np 57Z z dopłatą do faktury (są na stanie), a potem sprzedac i kupic co sie chce ! ale na roztrzygniecie oj poczekasz poczekasz, Reklamację z sierpnia leżą w serwisie, a gdzie jeszcze koniec października, żanada, firma zewnetrzna QN jako podwykonawca TTCE wystawia super opinię marce! powinie tam już dawno ktos zgasic swiatło.

Panie olatigid może coś o meritum. Nie wierzę że nie słyszał Pan szczegółów o padających matrycach 46ZF. Uporali się swego czasu z wadą czy wszystkie telewizory są trefne?


Panie olatigid może coś o meritum. Nie wierzę że nie słyszał Pan szczegółów o padających matrycach 46ZF. Uporali się swego czasu z wadą czy wszystkie telewizory są trefne?
nie ma czegos takiego jak wada z ZF, ! to zdarza się w kazdym modelu i każdej marce. Ot technologia !Co mają powiedziec własiciele Sharpów jesli na 5 sztuk 2 padają, tyle że sharp bardzo sprawnie i po cichu dokonuje wymiany ! Tam padaja matryce jak muchy, bo sharp nie moze poradzic sobie z technologią prózniowego przyklejania foli do matrycy pow. 42 cali, ale sie do tego nie przyznaje, stad decyzja o zaprzestaniu włąsnej produkcji matryc, a kupowaniu od innych producentów !
A tu ? na 100 sztuk około 1%, dodam, że samsung ogólnie ma nieoficjalnie oczywiście awaryjnośc pow. 12% ! W b. roku na sprzedanych u nas kilkatysiecy TV marki toshiba do seriwsu udało się naszych klientów kilkunastu, co daje pogląd na awaryjnosc tej marki. I tu mnie zadziwia, że pomimo praktycznie braku zajędzia, serwis potrafi tak zepsuc reputację marki itd, mają za nic prawo , terminy itd

nie ma czegos takiego jak wada z ZF, !
Dołączam niniejszym do grona posiadaczy 46ZF355DG, w której wystąpiła słynna już pionowa kreska (u mnie- dwie). Telewizor oddałem do serwisu 13.10.br. i do dziś nie otrzymałem ani telewizora, ani oficjalnych, na piśmie, wyjaśnień w jego sprawie. Jestem niemal pewien, że jest jednak "coś takiego jak wada ZF", a nawet konkretniej: wada 46ZF355DG. Nie zaryzykuję twierdzenia: kupionego w Digitalo, ale faktem jest, że tam go kupiłem. Niemal identyczne są też moje doświadczenia z Serwisem Centralnym, a także z p.Łysoniewskim (w moim przypadku: "niech Pan zadzwoni we wtorek"...we wtorek: "niech Pan zadzwoni w piątek"...w piątek: "niech Pan zadzwoni w poniedziałek"... i tak doszedłem do dziś, a dziś automatyczna sekretarka (numeru, który można znaleźć choćby tutaj: http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=...+%B3ysoniewski) podaje numer bogu ducha winnego i niezorientowanego w temacie tzw. koordynatora. Moja sprawa nie jest jeszcze zakończona, a i tak ze dwie strony maszynopisu zajęłoby wypisywanie co, kto i kiedy. Na razie powiem tyle: jeżeli jeden z droższych modeli ( a więc nie sprzedawanych w milionach egzemplarzy, jak domniemywam) ma tyle identycznych awarii, że na jednym forum co najmniej klika osób je opisuje, to, biorąc pod uwagę, że ułamek procenta poszkodowanych odwiedza to forum, a z nich z kolei drobna część ma ochotę opisać swoją gehennę,- można spokojnie założyć, że pisanie: "niema czegoś takiego jak wada z ZF" jest tylko i wyłącznie mydleniem oczu potencjalnym klientom przez jednego z głównych sprzedawców tych telewizorów. Zrozumie to każdy, kto choćby liznął statystyki matematycznej. Na razie tyle, Panie Przedstawicielu Digitalo.pl, które od 29.10. w mojej sprawie chowa głowę w piasek (brak odpowiedzi na maila i list polecony).

czyli masz dzisiaj 15 dzień kalendarzowy i zero odpowiedzi, czyli twoja reklamacja została uznana. 46ZF nie ma w TTCE na stanie magazynowym, proponuję chciec np 57Z z dopłatą do faktury (są na stanie), a potem sprzedac i kupic co sie chce ! ale na roztrzygniecie oj poczekasz poczekasz, Reklamację z sierpnia leżą w serwisie, a gdzie jeszcze koniec października, żanada, firma zewnetrzna QN jako podwykonawca TTCE wystawia super opinię marce! powinie tam już dawno ktos zgasic swiatło.
No to mnie Panie pocieszyłeś .Piszesz minęło 15 dni i że reklamacja został uznana, a jak to naprawdę wygląda? Czy od dnia dziśiejszego jest jakiś obowiązujący termin który zobowiązuje firmę QN do wywiązania się z warunków gwarancji? Może są przepisy regulujące takie przypadki.?


No to mnie Panie pocieszyłeś .Piszesz minęło 15 dni i że reklamacja został uznana, a jak to naprawdę wygląda? Czy od dnia dziśiejszego jest jakiś obowiązujący termin który zobowiązuje firmę QN do wywiązania się z warunków gwarancji? Może są przepisy regulujące takie przypadki.?
ustawa to reguluje
drogi Panie Krzysztofie D
coś chyba Panu sie pomyliło, po pierwsz to ZF355 nie jest juz produkowana i nie ma jej praktcznie w sprzedaży, zatem nie ma kogo zachęcac do kupna ! po drugie odnoscie jakiegos chowania głowy, to oddał Pan Krzysztof tv do serwisu, a od sklepu żada natychmiastowego zwrotu zapłaty !


drogi Panie Krzysztofie D
coś chyba Panu sie pomyliło, po pierwsz to ZF355 nie jest juz produkowana i nie ma jej praktcznie w sprzedaży, zatem nie ma kogo zachęcac do kupna ! po drugie odnoscie jakiegos chowania głowy, to oddał Pan Krzysztof tv do serwisu, a od sklepu żada natychmiastowego zwrotu zapłaty !

Może rzeczywiście nie jest. To by tłumaczyło przeciąganie reklamacji poza wszelkie granice przyzwoitości. Ale co ja tu widzę: http://digitalo.pl/advanced_search_result....p;x=54&y=12. Oczywiście zapewne aktualizujecie stronę raz do roku, prawda? A jeśli chodzi o moje pisma, to jak widzę jednak je Pan czytał, więc zapewne doczytał się Pan, że zamierzałem zrezygnować z uprawnień gwarancyjnych i skorzystać z ustawy o sprzedaży konsumenckiej. Zapewne z tego powodu nie odebrał Pan listu, ani nie potwierdził otrzymania maila. Zapewne ma Pan również świadomość, że nieopatrznie zdradził Pan, że jednak zna Pan treść jednego lub drugiego, nieprawdaż?

drogi Panie Krzysztofie D
coś chyba Panu sie pomyliło, po pierwsz to ZF355 nie jest juz produkowana i nie ma jej praktcznie w sprzedaży, zatem nie ma kogo zachęcac do kupna ! po drugie odnoscie jakiegos chowania głowy, to oddał Pan Krzysztof tv do serwisu, a od sklepu żada natychmiastowego zwrotu zapłaty !

Może Pan jakoś wytłumaczyć ten wpis datowany na 13-11-2008, 21:21 , pochodzący z konkurencyjnego forum, tj. http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=...hlight=46zf355: "Witam wszystkich.
Wreszcie i ja jestem posiadaczem 46ZF355DG Kupiłem w digitalo.
Mój numer fabryczny zaczyna się 491407 , czyli jakby świeża produkcja( tak myślę). Może już wyczerpali limit na "kreski"." ? Chyba dość niedawno Digitalo.pl zaprzestało sprzedaży tego modelu, prawda?

Witam
Swoją ZF46 oddałem do serwisu w Kielcach w dniu 18.10.08. Serwis wysłał z opisem usterki(kreska) 24.10.08 do Serwisu Centralnego i do dzisiejszego dnia brak jakiegokolwiek odzewu
TV zakupiłem 09.01.2008 w Digitalo, a nr. 15130418.
Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam.

firma zewnetrzna QN jako podwykonawca TTCE wystawia super opinię marce! powinie tam już dawno ktos zgasic swiatło.

Kto jak kto ale digitalo ma chyba większe możliwości w rozkręceniu afery z QN niż zwykły szary klient.
Do dzieła!

No i po rozmowie z jakimś nowym koordynatorem ds. serwisowych dostałem info że informacja jest o wymianie na nowy ale jeszcze decyzji od Toshiba nie ma i uwaga - MAM ZADZWONIĆ ZA TYDZIEŃ. Dopiero po decyzji mają (tak stwierdził) od 2 do 4 tygodni na dostarczenie TV klientowi. Jutro mam 32 dni bez telewizora. Dzisiaj dzwoniłem do UOKiK, jeśli do piątku nic się nie zmieni, całą tą korespondencję z tego forum wraz z pismem, które do nich wysłałem przesyłam do Urzędu i niech się tym zajmą.
A swoją drogą czy Panowie z Digitalo mogli by Mi (nam) pomóc?? Macie swojego prawnika, do tego jesteście ich partnerem handlowych więc na pewno moglibyście coś osiągnąć więcej niż my. Mam cichą nadzieję że Nas nie zostawicie z tym bagnem które robi się w tym serwisie. Przynajmniej byście nam powiedzieli na czym stoimy, Wy macie z nimi ciągły kontakt w przeciwieństwie do mnie. Pan Łysoniewski nie odbiera tel. i nagrał sobie sekretarkę że jest poza biurem i nie może odbierać telefonów. Czy za każdym teraz razem każdy z nas ma brac sobie prawnika bo nie może odzyskać telewizora kupionego za grube pieniądze i musi bujać się z serwisem przez nie wiadomo jaki okres ?????
Jeśli czyta to kolega olatigid to mógłby się na ten temat coś wypowiedzieć. Przecież tu o nic nie chodzi jak o zwykłą uczciwość, rzetelne podejście do klienta a nie oszukiwanie go na każdym kroku i odwlekanie tego co i tak się nie odwlecze. Szkoda tylko moich nerwów.
Acha.
Wysłałem do nich pismo za potwierdzeniem zwrotnym takie o jakim rozmawialiśmy przez tel. I co dalej. Mam nadzieję że chodź trochę mi pomożesz.
Dzięki za przeczytanie moich wypocin, ale wierzcie mi że nerwy mnie szarpią (nie wspomnę tu o znajomych którzy mówią - no najlepszy TV kupiłeś i gdzie on jest ).
Pozdrawiam
No gilek1975 jeszcze trochę i pobijesz mój czas oczekiwania, współczuję.
A pisma do Toshiby możesz sobie darować. Zgodnie z poradą Federacji Konsumentów wysłałem w trakcie oczekiwania pismo (listem poleconym) z żadaniem określenia daty wymiany mojego telewizora. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, nawet "pocałuj nas w d*pę".
Gilek 1975 czy możesz dać namiar ( nr.telefonu) na konsultanta który raczył Tobie zakomunikować o bardzo spżónionej ale nieuniknionej decyzji o wymianie TV.Przyłączam się do prośby skierowanej do Panów z Digitalo i wszystkich którzy mają doświadczenie ( może na prywatną pocztę) w podjęciu stosownych kroków w wyegzekowaniu swoich konsumenckich praw.
Chlopaki wspolczuje Wam, sam mialem zamiar kupic Toshibe albo ZF albo nowy model ktory ma sie pojawic w styczniu, ale po tym co tutaj czytam to nawet jakby byl to najlepszy TV na rynku i tak nie kupie Toshiby!
Na placu boju zostaje SharpXL2, Sony W4500 (chociaz ten clouding mnie przeraza) i Samsung A956 - i chyba ten ostatni zostanie zakupiony.
Powinni Wam wyslac nowy TV i w ramach przeprosin dodatkowo BluRaya
powodzenia

diana - podam Ci jutro tel komórkowy do gościa i tel. stacjonarny oraz jego nazwisko (zostawiłem namiary w pracy bo pracuję od 7.00 do 19.00) i stamtąd załatwiam wszystkie sprawy. Przynajmniej gość jest bardziej rzeczowy od Łysoniewskiego.
miecio4 - nie chodzi o to czy odpowiedzą czy nie, chodzi o to że w przypadku gdyby sprawa oparła się o sąd muszę mieć podstawy i dokumentację odnośnie korespondencji z serwisem centralnym (porada Digitalo i prawnika).
Aimar - wiesz co mimo tego iż byłem naprawdę za Toshibą to przez takich gości jak pan wyżej wspomniany nigdy ale to NIGDY nie kupię TOSHIBY. I przestrzegam wszystkich - ZE WZGLĘDU NA SERWIS NIE KUPUJCIE NIC MARKI TOSHIBA !!!!!!!!!!
Naprawdę to wszystko wychodzi mi bokiem, szkoda że tu nie można przeklinać.
Ale B...... mi świadkiem że jak to będzie tak dalej trwało to Ja tak tego nie zostawię.Tak nagłośnię sprawę, że albo zmienią decyzyjnych albo to wszystko się rozpadnie.
Brak słów! Jak mawia czasami moja żona "cycki opadają"
Myślałem że po pamiętnej bitwie NORBUNIA o jego TV Toshiba powinno być już tylko lepiej.
Tu jednak zanosi się na prawdziwą wojnę.
Chłopaki nie pier....lcie się z nimi bo chamstwo trzeba tępić!
Myślę że post przejdzie!?
Pozdrawiam i trzymam kciuki.(niedoszły użytkownik ZF46)

Chłopaki nie pier....lcie się z nimi bo chamstwo trzeba tępić!

I dlatego w przeciwieństwie do kolegi diana uważam że wszystkie dobre rady należy umieszczać tutaj, w tym wątku a nie na poczcie prywatnej.

Czy ktoś próbował poskarżyć się w centrali Toshiby na Europę albo i wyżej? Często to pomaga.
miecio4 też jestem za tym aby wszystkie porady , wskazówki pomagające w walce z nieprawidłowościami które praktykuje Serwis Centralny były widoczne dla Wszystkich. Napisałem że może na priw. ponieważ myślę również że nie wszyscy którzy mogą pomóc w ; walce; z urzędnikami będą chcieli otwarcie o tym napisać będąc w jakiś sposób z w/w. powiązani .
Panowie, na temat obsługi serwisowej sieic QN jako podwykonawcy nie ma sensu juz pisac, to jest wielka kompromitacja tej firmy a przede wszystkim toshiby ! Ściema tych ludzi nie zna granic, a odwoływaie się ciągle do rzekomego Serwisu Centralnego itd jest bzdura i kłamstwem, nie ma czegoś takiego jak serwis centralny toshiby, serwisem zajmuje się firma Q-N i kilkadziesiat trzecich firm podanych w karcie, które działają na podstawie umowy z Q-N nie z toshiba !!! rzekomy serwis centralny to punkt w wawie, gdzie zasiaduje juz podawany z nazwiska PAn, i ten serwis centralny jest w jego osobie, zatem on sam sobie przekazuje TV, sam sobie wydaje decyzje itd
Z naszej strony zostały wysłane pisma do zarządu spólki , do japonczyków, niestety korespondecja jest przychwytywana przez biuro handlowe, nie da się tego skomentowac, ale znależlismy spósob by dotrzec do Prezesa, nie wierzę by na takie praktyki pozwalał, czekamy na wyznaczenie terminu spotkania, jednocześnie zawiadomilismy UOKiK oraz PIH ! Ze swiadomością, że ogromnie uderza to w sprzedaz marki, ale co nam po tym , jesli pseudoserwis przyjmuje reklamacje klientów, po 2-3 miesiacach kopie go w d i odsyła do sklepu , aby sklep mu oddał pieniadze, czyli defacto przejał obowiazki gwaranta i poniósł jego koszty, choc klient skorzystał z gwarancji, która jak widac jest tylko papierze. wstrzymalismy tez rozliczenia bieżace z TTCE, by zmusic ich do reakcji na to co się dzieje, a koordynatorem pseudoserwisu z ramienia TTCE jest były pracownik Pana Ł, zatem jeden drugiemu krzywdy nie zrobi. Winni są klienci ze przychodza z zepsutymi tv a i sklepy ze je im sprzedają, a mogło byc tak fajnie
Mam takie pytanie mianowicie jak liczy się czas naprawy , czy są to wszystkie dni które upływają od dnia odbioru przez serwis , czy tylko dni robocze. Pytam ponieważ na zleceniu które wręczył mi serwis w dni 30.10.08 pisze -przybliżony termin ODBIORU -13.11.2008r.Do dnia dziśiejszego brak jakiegokolwiek powiadomienia.
Właśnie próbuje dodzwonić się też do UOKiK, tylko czy do wa-wy czy do lokalnego (w moim przypadku Kielce) ? Dziękuje olatigid, że ruszyłeś tą sprawę i ma nadziję ze coś ona przyniesie dla nas dobrego. Proszę również innych kolegów, którzy mają swoje TV w serwisie - dzwońcie wszyscy do UOKiK, jak dostaną tyle informacji to bardziej się tym zainteresują.
Panowie naprawdę nie ma na co czekać, trzeb działałać, to tylko jeden telefon a ile może wskurać.

PS. Ja to mam pecha, mój rzecznik praw konsuneta jest na urlopie do wtorku, umówiłem się z nim na środę, mam wziąć całą korespondencję z QN, zgłoszenie do serwisu, wypisać daty kontaktu z serwisem (w moim przypadku codziennie) no i mam mu wydrukować cały ten wątek z tego forum.
Diana wysłąłem Ci co chciałeś.
Panowie zróbcie to samo co Ja.

Panowie, na temat obsługi serwisowej sieic QN jako podwykonawcy nie ma sensu juz pisac, to jest wielka kompromitacja tej firmy a przede wszystkim toshiby !
Na reszcie sensowny tekst! Może nawet daruję Panu milczenie w sprawie moich dwu ostatnich wpisów, oraz ten protekcjonalno-kpiący ton: "drogi Panie Krzysztofie D coś chyba Panu sie pomyliło". Czekam od 13.10. O 15-tej mam dzwonić do p. Koordynatora. Zapewne usłyszę: "proszę zadzwonić w piątek". Jeśli będzie inaczej, bardzo się zdziwię. Swoją drogą- na co oni liczą, że daruję 8700zł i kupię następny TV? Nie mogę tego zrozumieć. Szczerze mówiąc, w mojej ocenie, polityka Toshiby jest dla niej samobójcza.
Potwierdzam opinię i podpisuję się pod nią oburącz: "ZE WZGLĘDU NA SERWIS NIE KUPUJCIE NIC MARKI TOSHIBA !!!!!!!!!!"
PS: Może by wreszcie Administrator tego forum przestawił zegar na czas zimowy!
Panowie rewelacja! przed chwilą dzwoniłem do W-wy do Pana Kamińskiego i ..... mojego LCD naprawiono i został do mnie wysłany. Na moje pytanie co zrobiono powiedział że było jakieś złe naprężenie matrycy, a że kreski TO usterka pokazująca się w kilku (nastu) innych Tośkach może być z innej przyczyny i u mnie jest naprawiony. Na moje pytanie na jak długo stwierdził nie bądz pan pesymistą, oby się nie mylił. Czekam z niecierpliwością na telefon od serwisu lokalnego i na odbiór mojego? TV.

diana - opowiadaj co i jak! Jestem ciekawy jak to wypadnie i co z tego będzie, u mnie bez zmian, dzwonię codziennie i cały czas to samo - "telewizor do wymiany, proszę o kontakt z serwisem lokalnym kiedy dostarczą towar". Wiec czekam aż wróci rzecznik praw konsumenta.
Pozdrawiam
Dzisiaj przed 18 dzwoniłem do lokalnego i Oni nic nie wiedzą , po prostu TV jeszcze do nich nie dotarł. Może jutro , a jeżeli nie to w Piątek jadę do serwisu i niech przy mnie dzwonią do Q.N. i wyjaśniają sprawę.
to ciekawe bo u mnie serwis centralny wysłał telewizor kurierem bezpośrednio do domu...ale to było w sierpniu - może zasady się zmieniły?
krzysko1 to jesteś szczęściarzem . Wczoraj dzwoni do mnie serwis i powiadamia że dotarł do nich naprawiony TV ( prawdopodobnie 14-go wysłany z Q.N.), ale najlepsze ...... serwis może dostarczyć Tośkę w Poniedziałek ponieważ samochód którym dysponują dwa razy w tygodniu właśnie odjechał do bazy ( godzina 15.10). Pytam się jak serwis w dość dużym mieście jak Gdańsk funkcjonuje bez swojego transportu?, naprawdę ręce opadają , a sam nie będę woził bo różnie z przesyłkami bywa ( szczególnie jeżeli firma która obsługuje zamówienia serwisowe ma delikatnie mówiąc nie najlepsze opinie). Więc czekam do Poniedziałku i mam nadzieję że nie zawiodę się po raz kolejny , a Tośka zagra tak jak to miało miejsce w przeciągu 11 minionych miesięcy.
Aż smutno się to czyta... Obserwuję od jakiegoś czasu wypowiedzi na temat tego LCD zarówno na tym jak i konkurencyjnym forum... pamiętam posty Gilka, jak był zadowolony z telewizora, aż miło było go poczytać. A teraz - naprawdę aż żal że Toshiba potrafiła tak wszystko zepsuć. A raczej nie Toshiba tylko jej polski przedstawiciel.

Mam nadzieję że uda się wam chłopaki dotrzeć do kogoś z zarządu Toshiba Europe i przedstawicie co się tutaj wyrabia pod ich marką... ech Polak potrafi... z drugiej strony, każdy zarząd ma ludzi którzy śledzą doniesienia prasowe dotyczące danej marki i tacy ludzie zaglądają również na fora internetowe. Ciekawe czy Toshiba Europe naprawdę nie wie jak działa jej polska gałąź, czy ma to może gdzieś bo jesteśmy dla nich marginalnym rynkiem? Jestem pewien że w Niemczech czy Francji byłaby dużo szybsza reakcja...

W każdym razie, życzę wam wszystkim powodzenia no i oczywiście jak najszybszego odzyskania TV...
diana pisz co i jak, jestem ciekawy jak sprawy u ciebie wyglądają.
baxter - i jak u Ciebie, na jakim jesteś etapie z TV?

diana pisz co i jak, jestem ciekawy jak sprawy u ciebie wyglądają.
baxter - i jak u Ciebie, na jakim jesteś etapie z TV?

praktycznie na zadnym nic mi nie moga powiedzieć bo jeszcze nic nie wiedzą tlumaczą się świetami 11 listopada jak coś się ruszy to na pewno napiszę
Więc dowiezli w końcu moją Tośkę i jak na razie usterka ( kreska) nie występuje. Na plus mogę powiedzieć że w tej chwili nie widać tak jak było to przed serwisowaniem ;smugi; w czterech rogach matrycy ( około 2-3cm.) , teraz matryca jest(sprawdzałem przy wyłączonym sygnale z Nki ) na całej płaszczyżnie czarna. W opisie naprawy napisano ''dokonano poprawy w układzie kontrolera panela lcd''. Duży minus to zatłuszczona , brudna matryca i zaświniona ( nie ubliżając zwierzakom) cała obudowa TV.
ps. może Ktoś z forum wie jak w praktyce wygląda ( fizycznie?) taka naprawa i może się podzielić swoją wiedzą.
A masz daty powpisywane do gwarancji (oddania i odebrania tv)? O tyle powinna Ci się gwarancja przedłużyć.
W orginalnym formularzu karty gwarancyjnej nie ma żadnego wpisu .Dostałem od kierowcy dowód odbioru sprzętu z naprawy , teraz dopiero zaczełem go czytać i...... wynika z tego dokumentu że - data przyjęcia 14.11.2008 , data odbioru- 20.11.2008 . Dalej w tym dokumencie :
Technik S.C....Data naprawy 20.11.2008.
Jak na razie nie mogę tego zrozumieć. Prawdopodobnie serwis lokalny przyleciał sobie bo informował mnie że już 04.11.08. wysłał TV do S.C. no i dzisiaj oddałem im pismo w którym był zaznaczony dzień przyjęcia Tośki czyli 30.10.08r. oraz przybliżona data odbioru 13.11.08r.
Jutro będzie bardzo ciekawa rozmowa z kierownikiem s.lokalnego.
Witam wszystkich, no to posłuchajcie mojej historii. Sorry że się wciskam z Toshiba 46XF ale problem identyczny. 14 dni po zakupie telewizora wyskoczyła kreska pionowa z lewej strony matrycy. Dodatkowo przy włączonej funkcji SRS trzaskało w głośnikach. Oddałem TV do serwisu lokalnego, tam stwierdzili uszkodzenie matrycy i płyty głównej. Odesłali do serwisu centralnego. O setkach telefonów nie musze Wam chyba wspominać bo to znacie. No i ok doczekałem się. Po 30 dniach serwis centralny odesłął telewizor z informacją że został naprawiony (nie wgłębiając się co zostało naprawione). Ok odbieram TV włączam i.... usterki nie usuniętę!!!! Ani jedna ani druga. Telewizor sobie pojeździł po Polsce, postał w Warszawie i wrócił do mnie. Obłęd. Po miesiącu czasu nic nie zrobili. Zadzwoniłem więc do serwisu centralnego z pytaniem co zrobili skoro nic nie zrobili. No i dowiedziałem się, że niby wyregulowali mocowanie matrycy i wymienili głosniki! Bomba!!!! Miła Pani powiedziała żebym im odesłał telewizor z powrotem (na ich koszt) już omijając serwis lokalny. podała numer płatnika, adres. I tu Was znów nie zaskoczę, bo przy zamawianiu kuriera dowiedziałem się, że nie mogę zamówić bo to nie na mój koszt. Zadzwoniłem, znów do serwisu centralnego i Pani zdziwiona powiedziałą że ok zamówi i kurier może przyjedzie jutro dzwoniłem rano a wszyscy wiedzą że kurier odbiera w ten sam dzien!!! Przecież to jest obłęd. TO-SHIT-BA bo inaczej nie można.
Witam wszystkich !!!
A w szczegolnosci gilka i diane oraz innych wlascicieli "kreski".

Od wczoraj kreske mam i ja !!!
Przerazony jestem tym, co tu napisaliscie, ale nie mam wyjscia.
Jutro serwis zabiera telewizor i bede czekal.

W sprawach spornych polecam Rzecznika Praw Konsumenta.
Kiedys bardzo mi pomogli (odzyskalem blyskawicznie wklad mieszkaniowy, odsetki i odsetki od odsetek).
PIH i UOKIK byly wtedy do d....y. Stracilem tylko czas do nich piszac.

Wiec jezeli u mnie sprawa bedzie sie rowniz ciagnac od razu wale do "mojego" Rzecznika.
Mam nadzieje, ze ci sami ludzie tam jeszcze pracuja.

Jeszcze raz pozdrawiam i postaram sie tu czasami napisac, jak sytuacja sie rozwija.
Jestem po rozmowie z serwisem i usłyszałem że jak będę potrzebował potwierdzenia że TV był w naprawie 23 dni ( a nie jak napisali na dokumencie 6 dni) to wystawią mi dodatkowy dokument. Wpływ na wystawienie dokumentu ma S.Centralny, koniec , kropka .
Czytając wszystkie posty z naszego forum jak również na innych grupach dyskusyjnych , dochodzę do wniosku :
że nie warto kupować sprzętu Toshiba w Polsce , a dlaczego? ponieważ mamy jaki mamy super serwis , brak reakcji Toshiba Kupując np . W Niemczech mamy o wiele szybsze załatwianie spraw serwisowych ( czytałem również że w przypadku wymiany uszkodzonego TV trwa to o wiele sprawniej), a i niejednokrotnie cena jest naprawdę bardzo konkurencyjna.
Wiem że raczej nie zakupię sprzętu Toshiba w Polsce , no chyba że w końcu Toshiba zrobi porządek na swoim polskim podwórku i nie jestem w tym odosobniony.

No nie z tą X to już [beeep]..ta przesada. Kolego Oltadigid, czy coś się w naszej sprawie ruszyło?? Bradzo Cię prosże abyś ponownie poruszył ten temat i pomógł nam rozwiązać ten problem s tym pieprz...nym serwisem.
PS.
Dzisiaj dowiedziałem się po moim telefonie do QN, że Pan Ł zatwierdził wszystko, dział handlowy wziął do realizacji i w piątek dostanę informację kiedy do mnie telewizor przjedzie (o ile to prawda, bo ja już w nic nie wierze). WIęć czekam do piątku, jutro oczywiście idę do Rzecznika Praw Konsumenta z całą moją sprawą.
Tak na marginesie - jak mie przywiozą TV bez podpistych papierów i taki uświniony to na pewno go nie przyjme
Pozdrawiam
Gilek z tego co piszesz to masz dostać nowy telewizor więc nie będzie zapewne uświniony jak diany który dostał swój tylko niby naprawiony.
Nowy łatwo poznać.
Wiem i mam nadzieję że taki będzie, zbaczajac z tematu - w powyższym poście nie napisałem brzydkiego słowa a wyskoczyło mi "beeep" . Jak u Ciebie Miecio4?

Wiem i mam nadzieję że taki będzie, zbaczajac z tematu - w powyższym poście nie napisałem brzydkiego słowa a wyskoczyło mi "beeep" . Jak u Ciebie Miecio4?

Na razie beeep bez kreski.
Witam, nowe newsy odnoścnie serwisu centralnego - nowa technika Sp.zo.o. Czekam na kuriera drugi dzień, miła Pani w serwisie mówiła że zamówiła i mam czekać. No to czekam ale drugi dzień to już przesada żeby ktoś odebrał łaskawie mój telewizor do naprawy. Zadzwoniłem wiec do firmy kurierskiej obsługującej serwis centralny i... takiego zgłoszenia do odbioru nie było!!!! Jakoś mnie to k...a nie zdziwiło.
Czy Toshiba wogóle wie kto ich obsługuje? Może napiszmy wszyscy listy na jakiś adres zarządu firmy jaki maja serwis. Być może wtedy ktoś się ruszy i temu przyjrzy. Dramat!!! Opadam z sił
Panowie muszę Wam donieść że jestem z dala od domku i właśnie przez telefon od Żonki dowiedziałem się że Tośka która w Poniedziałek wróciła jako naprawiona z serwisu Q.N. znowu się zbuntowała i pokazała w odległości ok. 6cm. od końca matrycy czerwoną KRECHĘ! . Pojawiła się dokładnie w tym samym miejscu co poprzednio , ale jak na razie znika trochę szybciej niż poprzednio bo po upływie ok. 1-1.5 minuty. Nie wiem czy jestem przewidującym facetem bo już przy zapewnieniu przez Pana K........go o załatwieniu tego problemu bezpowrotnie miałem wątpliwości,no i wyszlo na moje. Dla mnie laika w naprawach TV tłumaczenie tego Pana że w przypadku takiego samego rodzaju usterki ( wady?) jeden TV daje się naprawić , a drugi trzeba wymienić wskazuje delikatnie mówiąc na NIEFACHOWOŚĆ i NIESOLIDNOŚĆ , NIECHLUJSTWO - stan mojego TV po naprawie w tym serwisie. Jutro wieczorem wracam i sam już nie wiem co mam dalej robić , czy czekać na to że ten serwis przestanie obsługiwać TV Toshiby ( mam jeszcze ponad rok gwarancji ) czy wysłać i kolejne tygodnie czekać na niby naprawiony TV , czy już zbierać ;papiery; do walki z tym niby serwisem.
ps. jestem gotowy na wszystkie propozycje związane z rozwiązaniem naszego problemu , proszę o pomoc zaprawionych w boju z niesolidnością i niefachowością.
OMG....
olatigid - kolego czy możesz zacząć działać, naprawdę (beeep) teraz to przegięcie. diana oddawaj do serwisu, zrób zdjecie że masz znowu kreskę (dla sądu), wszystkie daty, tel zacznij zapisywać co do godz. (Ja tak zacząłem robić). Dokładnie sprawdź co Ci napiszą na kolejnym zgłoszeniu. Postaram się wyrwać z pracy i podjechać do UOKiK. Ku......wa chyba sądem się nie skończy!!
Jeszcze raz proszę Panów z Digitalo - CZY MOŻECIE COŚ ZROBIĆ?? Jakiś tel. do centrali Toshiby o praktykach stosowanych przez QN !!!!!!!!
Ludzie !!!!!.......juz mi brak słów.
Co to jest w ogóle to QN? Oni pośredniczą w handlu Toshibami na Polskę? Skoro tak, to dziwne że nie rozumieją że przez taki wątek na forum sprzedaż nowego modelu może im nie iść zupełnie tak jak zakładali... ja w każdym razie ZF575 nie kupię... Sony powinno podziękować serwisowi Toshiba Polska
A olatigid zamilkł przerażony....
Do diana i innych.
Czyli masz taka samą sytuację jak ja. Telewizor wrócił z krechą - czyli nienaprawiony. Moja rada i chyba tak bede robił. Zadzwoń pod bezpłatny numer 0800800008 to jest jakas organizacja utworzona z funduszy europejskich ds. konsumentów. Siedzą tam prawnicy i mowia co robic w okreslonych sytuacjach. Namiar spisałem z TVN24 bo byl program z nimi. Polecam. Mój przypadek opisał dość dokładnie. Bo są tam jakies sytuacje króre nie moga przekraczać 6 m-cy a inne 2 m-cy ale sprowadza się do jednego.

Zgodnie z Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141 poz. 1176 z późn. zm. i powołując się na art. 8 ust. 1 żądam doprowadzenia zakupionego u państwa telewizora marki Toshiba ..........., do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy.

I skladasz takie pismo do sklepu gdzie kup[owałeś i oni przejmują obowiazek pałowania się z serwisem z tym że mają już określone terminy a nie jak my "w jak najkrótszym czasie".

Do diana i innych.
Czyli masz taka samą sytuację jak ja. Telewizor wrócił z krechą - czyli nienaprawiony. Moja rada i chyba tak bede robił. Zadzwoń pod bezpłatny numer 0800800008 to jest jakas organizacja utworzona z funduszy europejskich ds. konsumentów. Siedzą tam prawnicy i mowia co robic w okreslonych sytuacjach. Namiar spisałem z TVN24 bo byl program z nimi. Polecam. Mój przypadek opisał dość dokładnie. Bo są tam jakies sytuacje króre nie moga przekraczać 6 m-cy a inne 2 m-cy ale sprowadza się do jednego.

Zgodnie z Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141 poz. 1176 z późn. zm. i powołując się na art. 8 ust. 1 żądam doprowadzenia zakupionego u państwa telewizora marki Toshiba ..........., do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy.

I skladasz takie pismo do sklepu gdzie kup[owałeś i oni przejmują obowiazek pałowania się z serwisem z tym że mają już określone terminy a nie jak my "w jak najkrótszym czasie".


Masz rację ale jest jeden haczyk - nie można korzystać z tego paragrafu Ustawy jeśli wcześniej zacząłeś procedurę reklamacyjną w serwisie.

jest i haczyk na to. Mozna, jesli po naprawie gwarancyjnej telewizor wrócił i znów ma wadę i ty ją wykryłes w ciągu 2 miesięcy. tak powiedział mi ten prawnik.
Haczyk na haczyk No oby tak było.
diana i jak dzwoniłeś do serwisu? Zabierają Ci TV? U mnie dzisiaj sądny dzień, dzwonię do nich ostatni raz, wczoraj ustaliłem z żoną że biorę prawnika i tylko on będzie się z nimi kontaktował, póki co stać mnie na niego i w razie czego na sąd. Zabawa się skończyła.
Mój tv zabrał serwis wczoraj.
Wymiana matrycy trwa 20 minut. Tak powiedzial pan.
Ciekawe, czy na Swieta bede mial z powrotem.
Koledzy w związku z tym że dzisiaj miałem ciężki dzień powiem tylko tyle - zadzwonili do mnie z QN i powiedzieli że TV nie jest z Polskiej dystrybucji i odsyłają mi go popsutego. Jutro opiszę więcej, Ja powiem tylko tyle że zakończyłem rozmowę z Łysoniewskim - (dla mnie to kłamca, oszust i bandyta) i całą bandą serwisu Toshiba!, jutro zaczynam kontakt z gazetami ogólnopolskimi - nie daruję za żadne skarby świata chociaż nie wiem ile miało by to trwać i ile miałbym pieniedzy wydać. Albo wypierd...lą tych bandytów z tej firmy albo to wszystko upadnie.
Jutro podam szczegóły.

NIE KUPUJECIE NIC Z MARKI TOSHIBA!!!!!!!!! Zobaczycie jak wam się popsuje będziecie żałować, ale będzie za późno!!!
Ja na pewno pomogę im w tym aby sprzedaż w Polsce spadła, bodajże miałbym uderzyć nawet do telewizji Polskiej to tak zrobię.

NIE DARUJE SZUJOM, KŁAMCOM I BANDYTOM !!!!!!!

Jutro mam spotkanie w swoim mieście jak mam dalej postępować.
Macie polski serwis Toshiby!!! Toshiba jako Tv z seri Z i ZF jest bardzo ok.

zadzwonili do mnie z QN i powiedzieli że TV nie jest z Polskiej dystrybucji i odsyłają mi go popsutego.

To bzdura jakaś. TO SĄ DZIAŁANIA NIEZGODNE Z PRAWEM! Wyraźnie myślą że na cienkiego bolka trafili i że się wykpią.
Pierwsze co masz zrobic to od razu Ci podpowiem: rządaj tej decyzji na piśmie. Będziesz miał asa w ręku, bo inaczej w sądzie się wykpią że przez pomyłkę odesłali.
Gilek 15.11.08 cyt."TV zakupiłem 09.01.2008 w Digitalo, a nr. 15130418."
DIGITALO.pl -OFICJALNY PARTNER HANDLOWY TOSHIBA POLSKA, gwarancja PL i co???
Korzystając z odpowiednich przepisów , wadliwy sprzęt należy zwrócić do miejsca zakupu.
"Oficjalny Partner Handlowy" danej marki nie powinien mieć problemów z wynianą wadliwego sprzętu tejże marki!

Gilek bardzo Ci współczuję, sądzę,że powinieneś pociągnąć do odpowiedzialności również Digitalo.pl,jako żródło pochodzenia sprzętu.
Nie kupiłeś TV w fabryce w Chinach, tylko w działającym legalnie polskim sklepie, który w dodatku jest partnerem tej marki.
Nie normalne jest to ,że ludzie biją głową w mur arogancji i niekompetencji,a oficjalny partner handlowy umywa ręce.

Szok. Jak to nie z polskiej dystrybucji? Przez ponad miesiąc to ustalali?? Gilek trzymaj się i daj im popalić... niestety to pokazuje jak bardzo Polska odstaje jeszcze od Zachodu.

Jak chodzi o sprzedaż marki to już im spadła w przyszłym roku o dwie sztuki, jak pisałem wcześniej po świętach kupuję TV do salonu i sypialni, i w obydwu pojawi się Sony.
SAM 60 możesz napisać kto imiennie powiedział Tobie o wymianie matrycy w LCD.
Zgłośiłem ponownie swój TV do serwisu i mają zabrać w Poniedziałek.
nikt tu nie umywa rąk ! Działanie serwisu nie jest tu juz kompromitujące, bo to za słabe słowo, to jest łamanie prawa ! Zgodnie z przepisami, jeśli po 14 dniach od złożenia reklamacji, nie udzielono nań odpowiedzi, uznaje się że jest zasadna, a opisywane tu przepadki ciągną sie miesiącami ! sprawa jest prosta, jeśli nawet ktoś by oddał do serwisu toshiby TV samsunga i został on przyjęty i po terminie ustawowym nikt się do niej nie odniósł zatem jest uznana, serwis toshiby bierze na siebie obowiązek naprawy, wymiany...nie ma znaczenia czy tv jest mongolski, chiński czy moze mozambik ! To jest jakas kpina, by po kilkunastu tygodniach nie uznawac reklamacji klienta.
Z naszej strony złosyliśmy sprawę do UOKiK, niestety urzędy działaja swoim rytmem, zachęcam do zgłaszania spraw pisemnie do UOKIK, większa ilośc spraw spowoduje z pewnościa przyśpieszone ruchy urzędników ! Jak głoszą przypadki opisywane nie ma znaczenia miejsce zakupu, serwis działa jednakowo kompromitująco. Pan koordynator serwisu na postawione pytanie czy zna prawo w PL, czy zna obowiązki z tym zwiazane, terminy itd, odpowiedział mi że to nie moja sprawa, a on b.,dobrze się w tym orientuje i działa zgodnie z warunkami wewnętrznymi firmy i wg niego rekalamcja moze trwac dopóki będzie chciał de facto ! NIe wspomnę o tym, ile reklamacji leży w marketach, tv czekają na wymianę po 2-3 miesiące. Dopiero wstrzymanie zamówień powoduje jakąkolwiek reakcję.
ze swej strony służymy pomocą prawną dla każdego naszego Klienta, nasz dział prawny jest do dyspozycji,
dodam tylko, odnośnie uznaniowości serwisu ze TV jest niemiecki czy polski czy chiński, to serwis odmówił nam naprawy lub wymiany 52Z3030 który został zareklamowany przez KLienta, który to egzemplarz został zakupiony przez nas w TTCE w czerwcu w partii 30 sztuk, oczywiście odpowiedz była po 8 tygodniach, bo TV pochodzi rzekomo w dystrybucji DE, odesłano nam go ! tu sie kolejny raz im przelało, zarządalismy korekty faktury i zwrotu kasy ! POd rygorem wstrzymania zamówień dostaliśmy korektę, ale na pieniądze długoo poczekamy ! nie da się tego skomentowac.
Ze swej strony wstrzymaliśmy zamówienia do TTCE jak i sprzedaz. nie mając towaru nie da się go sprzedawac ! Poważnie rozważamy wycofanie się wogóle z umowy z TTCE i sprzedazy ich produktów od stycznia 2009!
Hmmm, czyli na ZV555 muszę gdzie indziej czatować?

Toshiba ma problem ale to chyba czkawka pewnego transportu sprzed wielu m-cy.
Zwariowałeś Tosiek? Naprawdę kupiłbyś JAKĄKOLWIEK Toshibę po przeczytaniu tego wątku?

Ja nastawiłem się na ZF575 po Nowym Roku, ale dopóki w Wyborczej nie przeczytam że wykopali całe kierownictwo serwisu Toshiba Polska, nie kupię na pewno nic tej marki - a szkoda, bo sama marka jest ok. Myślę że naprawdę powinniście spróbować uderzyć do centrali Toshiby na Europę...
Plaga czerwonych kresek jest również w Niemczech. Warto prześledzić watek http://www.hifi-forum.de/viewthread-148-1744-53.html a szczególnie ostatnie strony 50-53.

Pozdrawiam
Paweł

Zwariowałeś Tosiek? Naprawdę kupiłbyś JAKĄKOLWIEK Toshibę po przeczytaniu tego wątku?

Ja nastawiłem się na ZF575 po Nowym Roku, ale dopóki w Wyborczej nie przeczytam że wykopali całe kierownictwo serwisu Toshiba Polska, nie kupię na pewno nic tej marki - a szkoda, bo sama marka jest ok. Myślę że naprawdę powinniście spróbować uderzyć do centrali Toshiby na Europę...


Pewnie tak, w końcu jestem HD maniakiem

A na serio to od lat kupuje różne produkty od Toshiby i nie mam z nimi żadnego problemu. Owszem duży problem istnieje ale tylko z jednym produktem czyli 46" TV z serii ZF355, reszta jest zdecydowanie mniej awaryjna. Jeżeli więc ZV555 lub ZF575 pojawi się w polskiej dystrybucji w 52 lub 57 calowym rozmiarze to chętnie przygarnę jedną sztukę
Wiem że problem dotyczył w zasadzie tylko tego jednego modelu... ale z nowymi nigdy nie wiesz jakie będą i nawet jeśli to jest pół procenta szansy to ewentualne nieprzyjemności są tak olbrzymie że chyba bym nie zaryzykował... tak czy inaczej Toshiba straciła przez to zamieszanie wielu potencjalnych klientów i powinny za to polecieć głowy. Gdyby wymienili Gilkowi w przeciągu 3-4 tygodni to nikt by się nie przejmował specjalnie tą kreską... swoją drogą, ciekawe czy usunęli tę usterkę i występowała ona tylko w egzemplarzach wyprodukowanych rok temu? Cóż, dowiemy się w przeciągu następnego roku...
Dzięki koledzy za miłe słowa, wczoraj miałem takie nerwy że przez weekend chciałem się wyciszyć. W poniedziałek zaczynał kolejną batalię i podtrzymuje swoje słowa że skur......om nie popuszcze.

Plaga czerwonych kresek jest również w Niemczech. Warto prześledzić watek http://www.hifi-forum.de/viewthread-148-1744-53.html a szczególnie ostatnie strony 50-53.

Pozdrawiam
Paweł


Myślę kolego że to zapewne ciekawa dyskusja niemniej mógłbyś troche potłumaczyć gdyż język ten nie cieszy się za duzym powodzeniem w naszym kraju i np ja nie znam nikogo kto mi potłumaczy.

A czy pokrzywdzeni ustalili jakąś zależność (data produkcji, partia towaru, nr seryjne lub importer/sprzedawca) tych felernych 46" ? Niemieckie źródła podają nr od 22130001 do 22130499 ale to chyba szersze zjawisko. Taka informacja może być pomocna dla przyszłych potencjalnych nabywców, choćby na rynku wtórnym.

Objaśniam wątek na niemieckim forum

Usterka telewizorów o nr 22130001 do 22130499 dotyczyła przesuwających się do dołu pasów poziomych. Pasy te były widoczne przy niskich wartościach podświetlenia panelu. Toshiba zapewniała bezpłatna wymianę telewizorów o powyższych numerach. Komunikat ten opublikowała Toshiba na początku roku 2008.

Pierwsze sygnały o czerwonych pionowych liniach pojawiły się na forum 29.05.2008 w poście Newbee23 następnie 30.05.
post the-spy, dołączył do nich 10.06 vortex 99, w dniu 11.06 sirwede (Toshiba 46ZF355D Serie 15130xxx).

16 czerwca długi post pisze mindshadow 46ZF355 (Seriennummer 7XXXXXXX) zgłasza również problem z pionowa kreską.
Co ciekawe jest to już jego drugi telewizor. Pierwszy miał usterkę związaną z poziomymi pasami.
Do grona "trafionych" dołącza 05.09 manparrish, 06.09 paul_go, 15.09 paegas, 22.09 akir, 23.09 chekoch.

25 września powtórny post pisze mindhadow, że jego trzeci telewizor Toshiba ma problem z pionowymi paskami.
14 października dołącza tthorsten, 20 października foolala, 24 listopada peddy piszę, ze jej dwa 46ZF miały już problemy z pionowymi liniami i w przyszłości nigdy żadnej Toshiby, 26 listopada dołącza scheuni, 27 listopada corex.

Jak widać jest sporo "trafionych". Generalnie telewizory były wymieniane na nowe lub proponowany był zwrot pieniędzy.
Serwis stwierdzał, że uszkodzony jest panel i telewizor nie nadaje się do reperacji. Nie było nigdzie takiej "jazdy" z serwisem jaką przeżył gilek1975

Bo niestety Niemcy i Polska to dwa bardzo różne kraje... pamiętam że we wrześniu próbowałem napisać maila do serwisu centralnego Toshiby, który znalazłem na oficjalnej stronie Toshiby w Polsce. Chciałem w nim zapytać czy wiedzą o tej usterce i jaką przewidują drogę w przypadku jej wystąpienia, ale... mail nie działał! Wysłałem go 3 razy, za każdym razem dostawałem zwrot, że nie ma po prostu takiego adresu.

Po wyjaśnieniach Gilka jak tak naprawdę wygląda serwis Toshiby w Polsce wcale mnie to nie dziwi...

Objaśniam wątek na niemieckim forum

Dzięki stary.


A czy pokrzywdzeni ustalili jakąś zależność (data produkcji, partia towaru, nr seryjne lub importer/sprzedawca) tych felernych 46" ? Niemieckie źródła podają nr od 22130001 do 22130499 ale to chyba szersze zjawisko. Taka informacja może być pomocna dla przyszłych potencjalnych nabywców, choćby na rynku wtórnym.

Mój elcedek został kupiony w digitalo a nr rabryczny to13130428, więc chyba numery to nie mają zadnego znaczenia, pozdrawiam wszystkich czytajacych
Witam wszystkich, diana do Ciebie zadzwonię jutro - dzisiaj andrzejki wiec się luzuje - a tak na marginesie nr fabryczny nie ma żadnego znaczenia, TV w przypadku 46 cali sie psują i mają wadę fabryczna i koniec. Proszę o informację kolegów (jak zgłoszę do gazety), który z Was chce się ujawnić,bo pewnie będą pytać cZy to tylko mój przypadek (wybiegam w przyszłość).
PS.
Udanych Andrzejek.
langosito i jak z twoją sprawą . Zabrali Tośkę czy wysyłasz do sklepu w którym zakupiłeś? Czy wiesz jak oprócz telef.( nie mogłem się dodzwonić)można skontaktować się z prawnikami z którymi rozmawiałeś jakaś strona internetowa , lub adres Ich siedziby?

może powinniśmy sie zrzeszyć i wytoczyć im proces ilu nas jest tutaj z pięć osób , być moze, ktoś nam pomógłby jakoś popchnąć tą sprawę znający trochę lepiej prawo od nas

Czy całą sprawą mógłby zająć się olatigit?? Jemu było by łatwiej a my byśmy dostarczali niezbędne dokumenty
Digitalo jest stroną w tej sprawie i mimo szczerych chęci napierw będzie dbał o swoje dobro.
I uważam że to normalne jest.
Ja myślę że dla Digitalo poprowadzenie takich spraw do pozytywnego finału było by bardzo dobrą reklamą i ucieło języki tym którzy wątpią w ich rzetelność.
miecio4 a co będzie jak klienci będą bezpośrednio oddawać ;zepsuty; TV do sklepu? , przecież też będą musieli współpracować z S.C. i Toshibą.
Diana jeżeli oddasz telewizor do sklepu to oni mają 14 dni (więc praktycznie od ręki w przeciwieństwie do załatwiania reklamacji przez serwis) na naprawę lub oddanie Ci nowego więc nie powino Cie obchodzić jak oni to załatwią.
Sprawą ewidentnie musi się zająć UOKiK a nie sklep.


SAM 60 możesz napisać kto imiennie powiedział Tobie o wymianie matrycy w LCD.
Zgłośiłem ponownie swój TV do serwisu i mają zabrać w Poniedziałek.


Powiedział pan z serwisu lokalnego zabierajacy telewizor.
Nazwisko mam w domu na pokwitowaniu.
Kluczył strasznie, gdy go próbowałem docisnąć jak to z tymi Toshibami jest.
Starał się nie chlapnąć czegoś i sugerował, żeby nie wierzyć w to, co się
wypisuje na takich forach jak to.
Pewnie wierzy, w spiskową historię dziejów.
Ale ogólnie chyba nie jest dobrze z tymi Toshibami, bo w ktoryms momencie,
pan juz nie wytrzymal i zapytal, co mnie podkusilo żeby kupować Toshibe.
Nie mówił za dużo złego o producentach, bo dla nich to złoty interes,
oni przecież z serwisu żyją.
Pozdrawiam

Witam wszystkich, diana do Ciebie zadzwonię jutro - dzisiaj andrzejki wiec się luzuje - a tak na marginesie nr fabryczny nie ma żadnego znaczenia, TV w przypadku 46 cali sie psują i mają wadę fabryczna i koniec. Proszę o informację kolegów (jak zgłoszę do gazety), który z Was chce się ujawnić,bo pewnie będą pytać cZy to tylko mój przypadek (wybiegam w przyszłość).
PS.
Udanych Andrzejek.


Ze mną nie będzie problemu, tylko że ja dopiero co oddałem do naprawy.
Nie mam więc jeszcze odpowiednio "ciekawej" historii za sobą.
Ale mam nawet zdjęcia kresek na matrycy.

Pozdrawiam
W ZWIĄZKU Z TEMATEM PROSZĘ WSZYSTKICH, KTÓRYCH SPOTKAŁA "PRZYJEMNOŚC" KONTAKTU Z SERWISEM TOSHIBY O KOPIĘ WSZELKIEJ MOZLIWEJ KORESPONDENCJI KIEROWANEJ DO I Z, W SPRAWACH CIĄGNĄCYCH SIĘ REKLAMACJI, prosimy o przesyłanie korespondencji na email biuro@digitalo.pl lub fax 022 726 3637 ! Za wszelki odzew pozostajemy wdzięczni! Przebrała się miarka ! Sprawę wraz z jak największą ilością dokumentacji kierujemy do UOKIK, celem uzupełnienia wniosku oraz przygotowujemy pozew przeciwko TTCE za stosowanie niedopuszczalnych praktych !!!!
No to sie nawyprawialo .. od kilku dni po prawej strone ekranu mojej 46-tki mam slynna kreske ... Co prawda po kilku minutach znika. Jak poczytalem przejscia z serwisem to KOMPLETNIE nie mam pojecia co mam robic. TV zakupiony w polowie 09.2008 od digitalo. pl - ciekawe czy z polskiej dystrybucji (nr seryjny zaczyna sie na 4914...) ? Co radzicie ? Skontaktowac sie najpierw ze sklepem i od nich probowac uzyskac zwrot kasy czy cos w tym rodzaju czy tez oddac do serwisu (ale jakiego - jestem z Wawy - od razu do centralnego ?). Kurcze, nawet jesli jakims cudem uznaliby, ze TV jest do wymiany, to przeciez nie produkuja naszej Toski - co wtedy ? Nowe beda dopiero od stycznia ...

Update:

Gilek1975 - przeszukalem Twoje posty. Napisales, ze kreska "Jest czerwona, potem robi się żółta i po 5 min znika". U mnie jest niebieska, znika szybciej, po 2-3 min. Inna sprawa, napisales: "po rozmowie z serwisem powiedzieli że występuje to tylko i wyłacznie w pierwszych modelach, taka wada fabryczna. Wg. nich w obecnych modelach to nie występuje i nie się czym martwić.". To ciekawe ? Moja Tosia zakupiona zostala we 09.2008, to nie jest raczej piersza seria ? Znajac zycie ludki w serwisie niezly kit wstawiaja.

Update2:

Wlasnie przeczytalem posta od goscia kklocek na sasiednim forum (post nr 272111)
Oddal TV do serwisu, w koncu wymienili na nowy i po jakims czasie pojawila sie znowu wspomniana kreska. Tutaj na tym forum tez dwie czy trzy osoby cos takiego zglosily, a wiec wynika z tego, ze nie ma sensu wymieniac tego tv na ten sam model. Problem dotyczy zatem rowniez nowych TV. To jakas plaga sie robi.

Plaga czerwonych kresek jest również w Niemczech. Warto prześledzić watek http://www.hifi-forum.de/viewthread-148-1744-53.html a szczególnie ostatnie strony 50-53.

Pozdrawiam
Paweł


Nie tylko.Wpiszcie sobie w google.pl zapytania typu (wlaczcie wyszukiwanie tylko po angielsku w ustawieniach zaawansowanych):

toshiba zf355 line fault

toshiba zf355 vertical line defect

toshiba zf355 vertical line problem

Problemy maja nie tylko posiadacze ZF-ek w Polsce. Wyglada na to, ze jest to rzeczywiscie wada produkcyjna. Generalnie wszyscy zalecaja poczekac do 01.02/2008 az pojawi sie seria ZF575 i na ktora pewnie beda wymieniane nasze ZF-ki (seria ZV555 nie ma matrycy S-PVA, a wiec nie moze byc oferowana przy wymianie, bo jest gorsza).

Proszę o informację kolegów (jak zgłoszę do gazety), który z Was chce się ujawnić,bo pewnie będą pytać cZy to tylko mój przypadek (wybiegam w przyszłość).
PS.
Udanych Andrzejek.

Ja moge sie ujawnic dla dobra ogolu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl