Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Sprzedam Konsole Sony PlayStation 3-wersja PAL 60GB!!! - 4 porty USB, czytniki kart pamieci SD, Memory Stick ( Duo), programowa kompatybilnosc wsteczna z grami z PS 2 i PSX'a, WiFi, pad Sixaxis, przewod zasilajacy oraz przewod AV. Zakupiona wrzesien 2007 r.
Konsola jest uszkodzona, uruchamia sie normalnie, slychac prace wentylatorow, diody swieca sie normalnie, jednak brak obrazu i dzwieku. Naped, laser, zasilacz, dysk twardy sa w pelni sprawne. Nie wiem co jej moze dolegac. Propozycje cenowe prosze wysylac na email:
domino.warta@interia.pl lub tel. 693-851-343
Ustawa Konsumencka = 2 lata ochrony na zakupiony towar . Reklamuj u sprzedawcy . Sprzedaż w takim stanie, to ew. na części, chyba że ktoś pójdzie tym tropem i za małe (bo i jakie?) pieniądze wyręczy Cię w tej procedurze .
Nie ma za co .
Ustawa Konsumencka = 2 lata ochrony na zakupiony towar . Reklamuj u sprzedawcy . Sprzedaż w takim stanie, to ew. na części, chyba że ktoś pójdzie tym tropem i za małe (bo i jakie?) pieniądze wyręczy Cię w tej procedurze .
Nie ma za co .
Dzieki, wiem, ze mozna tak reklamowac, ale zapewne potrwa to dlugie tygodnie i niewiadomo jaki efekt przyniesie. Kupowalem w firmie Digitalo (zreszta firmie dostarczajacej sprzet do testow na tym forum) z siedziba w Piasecznie. Teraz nawet zmienili chyba adres.Proponujesz, abym wyslal kurierem zapakowana konsole razem z pismem powolujac sie na odpowiednia ustawe konsumencka??
pzdr
a wolisz dostac 200zł ?
wiecej za złom nie dostaniesz
Musi to potrwać nie więcej niż 14 dni. Przed wysyłką dobrze by było zadbać o opinię rzeczoznawcy, że sprzęt nie został :zalany, dłubany itp itd .
Załączyć do tego pismo z żadaniem wymiany na pełnosprawny i czekać - prawo jest akie jest, a jeśli pójdą Ci na ręke i nie będzie zgrzytów, to
za kilkanaście dni dostaniesz nową konsolę od SONY - nie od Digitalo - oni są tylko pośrednikiem . BTW - gwarancję miałeś na rok, na os. prywatną ?
Tak, razem z konsola otrzymalem f-ra Vat otrzymana na mnie, czyli osobe prywatna.
Czesto kupuje w internecie i praktycznie nigdy sprzedajacy nie wypelniaja kart gwarancujnych, tak bylo w przypadku moejej PS 3. Czy moge wiec reklamowac na podstawie f-ry Vat, jesli tak, to na czyj koszt odsylam kurierem konsole do sprzedawcy?
Jak znam życie to wystarczy pogrzebać w Recovery Menu, albo zrestartować konsolę do defaultowych ustawień obrazu i dźwięku (włączyć trzymając 10 sekund power). Próbowałeś tego?
Czy moge wiec reklamowac na podstawie f-ry Vat, jesli tak, to na czyj koszt odsylam kurierem konsole do sprzedawcy?
Reklamujesz na podstawie dowodu zakupu , a nie gwarancji .
Jeśli zadzwonisz do sklepu i zapytasz o to w jaki sposób dostarczyć im sprzęt, to przy dobrej woli
podeślą kuriera z którym współpracują na rabacie. Jeśli nie, to w przypadku uznania reklamacji będą
zmuszeni zwrócić Ci koszty wszelakich wysyłek - tak mówi prawo. Zadbaj aby do przesyłki załączyć
opinię niezależnego eksperta , żeby nie było tak, że po zbadaniu u sprzedawcy znajdzie się w sprzęcie
gniazdo mysz i litr wody ... ( dmuchać na zimne, choć Digitalo to fajne chłopaki i jaj nie robią )
Jak znam życie to wystarczy pogrzebać w Recovery Menu, albo zrestartować konsolę do defaultowych ustawień obrazu i dźwięku (włączyć trzymając 10 sekund power). Próbowałeś tego?
heh, a jakze, zeby to bylo takie proste, to bym juz dzialal na ps3, na youtube mase filmokow widzialem, niestety zaden ze sposobow w nich przedstawionych nie zadzialal
recovery menu nie moge rowniez uruchomic
Reklamujesz na podstawie dowodu zakupu , a nie gwarancji .
Jeśli zadzwonisz do sklepu i zapytasz o to w jaki sposób dostarczyć im sprzęt, to przy dobrej woli
podeślą kuriera z którym współpracują na rabacie. Jeśli nie, to w przypadku uznania reklamacji będą
zmuszeni zwrócić Ci koszty wszelakich wysyłek - tak mówi prawo. Zadbaj aby do przesyłki załączyć
opinię niezależnego eksperta , żeby nie było tak, że po zbadaniu u sprzedawcy znajdzie się w sprzęcie
gniazdo mysz i litr wody ... ( dmuchać na zimne, choć Digitalo to fajne chłopaki i jaj nie robią )
Nie do końc tak łatwo to pójdzie myślę że osoba sprzedająca już o tym wie jakie są procedury reklamacji kiedy klijent kupuje towar na fakturę Vat.
Dlatego chce ją sprzedać.
Przy zakupie na fakturę Vat nie obowiązuje normalna renkojmia 2 letnia tylko rok gwarancji .
Sprzedawcą jest Digitalo .pl ale gwarantem jest Sony Polska i tam trzeba kierować reklamację jesli na gwarancji jest pieczątka gwaranta to on jest gwarantem a nie Digitalo .pl .
Jak chec ktoś dokładniejszych informacji polecak instytucję , PIH - Państwową Inspekcje Handlową , w waszym regionie , telefon i przedstawienie dowodów zakupu pozwoli ustalić gwaranta i czy wogóle jeszcze to urządzenie jest obięte gwarancją.
-------- Zakupiona wrzesien 2007 r. ------------ renkojmia jak towar zakupiony na paragon 2 lata ---- jak faktura Vat tylko 1 rok.
Gwarancja nie podstęplowana - faktura z 09.2007 r. ------ towar moim zdaniem nie zostanie naprawiony ani wymieniony.
Napisz jak bedziesz wyżucał to dam pare złoty może się przyda na cżęsci dla podobnych petentów.
Pozdrawiam i życzę miłej walki o wyegzekwowanie gwarancji której już nie ma.
Spoko, spoko - mylisz wiele rzeczy - jeśli kupował jako osoba prywatna, to forma dowodu zakupu jest nie ważna - sprzęt obejmuje ochroną Ustawa Konsumencka ,
żadne gwarancje, rękojmie i inne dooperele - sprzedawca z mocy prawa musi w 14 dni rozpatrzyć reklamację i po temacie . Jeśli będzie miał
opinię odpowiedniego rzeczoznawcy ( że nie miał złego wpływu na niedomagania sprzętu ) to sprawa wbrew pozorom znajdzie happy-end .
Sprzedawca i tak egzekwuje wszystko od producenta, więc jeśli nie staną w poprzek, to załatwią to szybko miło i z uśmiechem - to dobre chłopaki są !
a gdzie ja moge znalezc takiego odpowiedniego rzeczoznawce?? przeciez zeby napisac odpowiednia opinie, bedzie musial rozkrecic caly sprzet, aby go zbadac, no i bedzie zerwana ewentualna plomba. Czy to znaczy, ze jesli wysle konsole wraz ze wszystkimi elementami (pad, przewody, instr. f-ra vat, pismo o ochronie konsumenta), ale bez odpowiedniej opinii rzeczoznawcy, to moje szanse na otrzymanie pelnosprawnego sprzetu sie zmniejsza?? Mam nadzieje, że w digitalo.pl sa dobre chlopaki, gdyz na moja PS3 zbieralem od poczatku 2007 r., czyli az 8 m-cy, ech zycie...
No nic, zobaczymy co wyniknie, po niedzieli zamawiam kuriera.
TYLKO na opinii możesz sie przejechać, to broń obosieczna . Autoryzowany serwis SONY i tam poproś o opinię rzeczoznawcy - jeśli nie wykaże
zalania, uszkodzeń mechanicznych i powstałych z Twojej winy, poprzez nieumiejętne obchodzenie sie ze sprzetem, to wszystko powinno być OK .
Weż rachunek - jeśli pójdzie po Twojemu, to wszystko powinno być zwrócone.
ZROZUM jedną ważną rzecz - Sprzęt jest chroniony ustawą przez 2 lata, ale jeśli zaniemógł w pierwszych 6 miesiącach, to nie musisz nic
udowadniać. Jeśli później, to Ty musisz przedstawić dowód , że nie zrobiłeś sprzętowi nieumyślnie ku-ku . Musisz przeprowadzić DOWÓD i go wykazać !!!
Takim dowodem jest opinia autoryzowanego rzeczoznawcy. Trzymaj się procedury, a nikt Ci "krzywdy" nie zrobi .
3mam kciuki.
Czy te 14 dni to dni robocze, czy kalendarzowe??? Jesli nie dostane zadnej odpowiedzi wlasnie w ciagu 14-tu dni, to sprzedawca ma obowiazek pozytywnego rozpatrzenia reklamacji?
Kalendarzowe !!! Robocze liczy się tylko do urlopu - TYLKO !!!
Ale LENIA to Ty masz niezłego - poczytać Ustawę to 15 minut .
List polecony z potwierdzeniem odbioru , w liście żądanie wymiany na nowy, sprawny egzemplarz lub zwrot gotówki !
czytalem ustawe, ale tam nie jest napisane czy 14 dni kalendarzowych, czy roboczych. Konsola wyslana 15 maja kuierem, a pismo odnosnie wymiany PS 3 na nowa zamieszczone wewnarz paczki (odpowiednia adnotacja na pudelku)
No, to od 18 maja leci termin . Aleś sobie wybrał termin na sobotę . Jeśli nic nie dostaniesz do dnia dziecka, to de facto już 2 czerwca możesz słać
wezwanie do wydania NOWEJ konsoli w terminie 7 dni kalendarzowych pod rygorem odstąpienia przez Ciebie od umowy nabycia , wraz z żądaniem
zwrotu kosztów ekspertyzy i kosztów dostarczenia sprzętu.
mała poprawka, 12 maja wyslalem kurierem, nie 15. Moze lepiej wyslac pismo fax'em, aby bylo szybciej?
Trzymaj się procedury - miał być list polecony , a poszło razem w pudle - no, to jakoś jeszcze może przejdzie, ale faxy to już sobie daruj !!!
Jeśli do wtorku, środy nic nie dostaniesz, to klamka zapadła - wówczas możesz pisać drugie pismo już z żądaniem wydania nówki, albo zwrotu cashu ...
Zwykle jest gadanie ze maja 14 dni roboczych do tego ze im sie przedłuzy bo serwis jest za granica itp itd.. Więc się zwykle wszystko przedluża. Ja kiedyś za to ze nie wyrobili się w terminie dostałem list polecony. Lece na poczte a tam list z przeprosinami od centrali sieci sklepów RTV/AGD, towar nie spełniał moich wymagań itp, a na koniec dostałem jeszcze bryloczek i notesik. Wysyłałem Aparat cyfrowy.
A rozumiesz zapis Ustawy, 14 dni na odpowiedź ? To jest wymóg proceduralny i każdy, absolutnie każdy sąd przyzna Ci rację ...
Breloczkami ugłaskuje się małe dzieci, tutaj nikt tego nie oczekuje - to jak z terminem apelacji, minie i klamka zapada .
No i jak się sprawy mają ?
3mam kciuki ...
Przecież to nie odkurzacz, który jest wykorzystywany przemysłowo i tutaj akurat faktura VAT jest traktowana jak normalny dowód zakupu, a więc co za tym idzie na pewno masz 2 lata gwarancji, nawet jeśli na gwarancji jest napisane że jest tylko rok. Z kolei jeśli okaże się, że są to uszkodzenia z winy użytkownika to można za przeproszeniem tą gwarancją sobie d... podetrzeć i dodatkowo będziesz obciążony przez serwis autoryzowany kosztami transportu w przypadku wysłania paczki kurierem. Tak, zgadza się ustawowo serwis ma na naprawę 14 dni roboczych, niestety w tym nie jest zawarty czas transportu, zdarza się że serwis może przetrzymać sprzęt do 21 dni w przypadku sprowadzenia części zza granicy, ale takich ewentualności trzeba się doczytywać w warunkach gwarancji, jeśli jeszcze jakieś pytania, to chętnie pomogę.
na pewno masz 2 lata gwarancji, nawet jeśli na gwarancji jest napisane że jest tylko rok.
Bzdura - gwarancja trwa tyle, na ile jest wydana. To Ustawa o sprzedaży konsuenckiej daje ochronę na 24 m-ce.
... ustawowo serwis ma na naprawę 14 dni roboczych
Podaj link do tej USTAWY !
sklepy rtv MM,Saturn i inne na celowniku UOKiK.
http://biznes.onet.pl/0,1982249,wiadomosci.html
Bardzo pięknie - koniec z omamianiem klientów ... Walić gwarancje, Sprzedaż Konsumencka rządzi się swoimi prawami ...
Bzdura - gwarancja trwa tyle, na ile jest wydana. To Ustawa o sprzedaży konsuenckiej daje ochronę na 24 m-ce.
Podaj link do tej USTAWY !
proszę bardzo, może się źle wyraziłem z tą "ustawą"
tutaj 2 lata
http://www.kurczeblade.pl/2005/12/29/2-lat...pione-w-ue.html
a tutaj 14 dni naprawy
ustęp 3 Art. 8 w "Ustawie Konsumenckiej" mówi:
"Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1 (naprawa ablo wymiana na nowy), nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione"
ewentualnie coś takiego
przepis art. 580 §2 KC stanowi, iż gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym.
Mylisz wszystko ze wszystkim ... także rękojmię .
Gwarancja może sobie być na 12 m-cy , ale Ustawa Konsumencka wszystko prostuje - 24 m-ce ochrony, pod warunkiem, że
się na Ustawę powołujesz, nie na gwarancję ... NIE KORZYSTAJCIE Z GWARANCJI , USTAWA DAJE WAM WIĘKSZE PRAWA !!!
Panowie i być może Panie . Przywołuję was do porządku. Chyba wam się wątki i działy pomyliły.
Przypominam, że jest to dział ogłoszeniowy, a już od kilku postów odeszliście od tematu. Począwszy od postu z "celownikiem" UOKiK.
Jeśli ktoś chce wyrazić jakieś ważne opinie i sugestie na ten temat, to proponuję zrobić to w dziale, w którym jest dłuższy czas życia dyskusji, a nie tutaj gdzie przeterminowane ogłoszenia są sukcesywnie usuwane.
Później będziecie mieć pretensje, że przejechaliśmy się po ważnych informacjach, jak wątek zostanie usunięty.
Fakt - dyskusja w dziale SPRZEDAM niezbyt szczęśliwa .....
Rozwiązanie :
Proszę o przeniesienie do innego działu i wyedytowanie tytułu na bardziej odpowiadający tematyce REKLAMACJI i GWARANCJI .
Przyłączam się do decyzji, bo rzeczywiście trochę odbiegliśmy od tematu.
Zrobimy tak:
Czekamy na informację autora ogłoszenia o tym, że nie jest już aktualne. Po takiej informacji przeniosę cały wątek do innego działu, zamiast go kasować, lekko modyfikując przy tym post pierwotny (ogłoszeniowy). Nie ma sensu dzielić wątku na części, żeby nie zaburzyć naturalnego toku dyskusji.
witam, jestem po dluzszej nieobecnosci
Sprawa wyglada nastepujaco: konsole wyslalem do digitalo.pl wraz z odpowiednim pismem reklamacyjnym, jednak bez opinii rzeczoznawcy. A dleczego bez opinii? juz wyjasniam. Mieszkam w Lodzi, tutaj sa 2 serwisy Sony, z czego jeden nie zajmuje sie konsolami, drugi zas - owszem , ale tylko przyjmuje i wysyla do serwisu warszawskiego. Co to ma byc??? Min. koszt opinii serwisu z W-awy to ok 120 zl + koszta wysylki. Gdybym wiedzial. ze sprawa pojdzie po mojej mysli i szybko, to bym sie na to zdecydowal. zalezalo mi na czasie wiec wyslalem , jak napisalem wczesniej, bez opinii rzeczoznawcy. 14 dnia od dostrczenia ps3 do sprzedawcy, otrzymalem poczta listem poleconym od adwokata bedacego pelnomocnikiem sprzedawcy, pismo z informacja, ze po uplywie 6 m-cy od zakupu, to ja musze udowodnic, ze usterka istniala w chwili wydania towaru. Jesli bym zalaczyl odpowiednie pismo od wspomnainego rzeczoznawcy to proces reklamacji zostalby wszczety. Czyli wszystko zgodnie ze wspominana juz ustawa. Troche sie spodziewalem takiego obrotu sprawy, trudno-moja strata. wkurzony jestem tylko, po co istnieja tzw. serwisy??????Powinny sie bardziej nazywac punkty przyjec sprzetu!!!! Koniec koncem, konsola wyladowala na allegro. Dla zainteresowanych: http://www.allegro.pl/item657622205_ps_3_6..._i_dzwieku.html
Bodex - dzieki za okazana pomoc i wsparcie
pzdr
Ehhhh - tak właśnie jest - klientom opadają ręce i się wycofują ... kolejny pokonany, a miał sprawę praktycznie wygraną.
Dowód był prosty do przeprowadzenia i uzasadnienia - szkoda, że poszedłeś swoją drogą i w końcu się poddałeś.
nie wiem, czy praktycznie wygrana sprawa byla...
dlaczego rzeczoznawca z serwisu Sony mialby orzec, ze wina lezy w sprzecie?? Raczej nie wydalby opinii negatywnej na temat swojego pracodawcy, heh
Nie rozumiesz - miał jedynie udokumentować, że sprzęt jest niesprawny, a z oględzin nie wynika, że zalałeś go wodą, rzucałeś po ścianach itp.
Przyczyna z logicznego rozumowania tkwiła więc w sprzęcie, a ujawniła się dopiero teraz - koniec, kropka. Sprzęt nie nadaje się do pełnienia
swojej funkcji i koniec udowadniania.
No i warto przypomnieć :
http://biznes.onet.pl/0,1982249,wiadomosci.html