Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Wierchomla
Wierchomla
ok. nie wiem dlaczego ale mam wrazenie ze sie tam tworzy jakies getto dla Warszawiakow. Ceny szybko rosna, ale warunki dla poczatkuajcych sa fajne.
polecam.
Ostatnie 3 dni starego roku tam spędziłem:D Niestety na samym końcu trzeba uważać bo jest trochę stromiej (i trzeba docisnąć krawędź), a wystają czasem kamienie:( (Chyba będe miał wklejke:( )
Gdyby pajace ze szkółki narciarskiej dosiadały się do pozostałych narciaży to było by zajefajnie.
jak sie uda to skocze tam na kilka dni. Podobno jest fajnie bo założył to miłośnik narciarstwa który dorobił się w USA. Wiadomo jak ktoś robi coś z pasją to robi to dobrze.:p
Stok fajny, nawet bardzo fajny! Dobre połączenie trasy niebieskiej z czerwoną. Na odcinku czerwonym często było widać, niestety lód :/ Miałem też wrażenie że krzesełko strasznie długo jedzie... I standardowo - kolejki :P
Pozdrawiam
Aha! Duży plus za nowosądecki autobus dowożący bezpłatnie turystów z parkingu pod stok! Bardzo pozytywna rzeczy, zwłaszcza gdy od parkingów do stoku jest dość daleko (byłem w weekend i ledwo można był znaleść miejsce parkingowe)
Pozdrawiam
stok - alternatywa, tylko jezeli nic innego nie dziala.
duuuuzo ciekawszym stokiem jest stok w suchej dolinie.
pozdr,
Podobno jest fajnie bo założył to miłośnik narciarstwa który dorobił się w USA.
Nie pracował w STanach
A który?? W Suchej Dolinie?? Tam przecież nie ma stoków. Są górki :)
Wierchomla- rewelacja jak dla mnie. Nie ma tam dużego tłoku przy wyciągach- jeździ się a nie stoi w kolejce:D . W tym sezonie mają powstać nowe wyciągi łączące Wierchomlę i Muszynę- no a z Muszyny na Jaworzynę Krynicką tylko 8 km. Tak więc sezon zapowiada się ciekawie.
pozdrawiam
ja sie nie bede powtarzał - kto ciekawy to znajdzie tu moja opinie:
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=1204
Podsumowując moje zdanie: trasy niezłe, ale nie oświetlone (oprócz głownej), zaplecze techniczne i obłsuga do bani.
Wtym roku ruszyła rozbudowa stacji głównej mają powiększyć restaurację i pizzerię- może będzie lepiej. A żarełko całkiem dobre tylko ceny europejskie:D
Jak dla mnie to tam nie ma gdzie jezdzić... Te trasy są praktycznie płaskie...Jedynie jest jeden orczyk na samym dole po lewej stronie-idzie się pobawić ale strasznie krótka trasa...
Ni jeszcze jedno-tam nie ma sklepu!! Mieszkałem praktycznie przy samym wyciągu i nie było gdzie kupić cos do picia-tylko bary!
Szczerz, to wolę Jaworzynę Krynicką albo Słotwiny. Dla mnie Wierchomla jest do bani.
Szanuję opinie innych ludzi, każdy jezdzi tam gdzie chce !
Pozdrawiam:)
Nie wiem ale w tym roku a dokładnie w lutym zostały otwarte jeszcze dwa wyciągi frycek i płatek, czerwony -cholernie szybki
Czytam, czytam i się zastanawiam... Mam tam jechac na Sylwka... Teraz to już nic nie wiem :(
Jest naprawdę spoko poczytaj sobie jeszcze www.wierchomla.com.pl
Moim zdaniem nie pożałujesz. Jeżdżę tam od jakiegoś czasu a sezonie to kilkanaście razy.:D
rys a powiedz mi czy da sie tam poszalec carvingowo???tak szybko i ostro??czy bardziej jest to stoczek do typowej rekreacjii???
Stok jest dość zróżnicowany tak więc można tam poszaleć carvingowo (i tu polecam ostatni wyciąg nazwa Frycek 825 m – niestety talerzykowy) ale można też pojeździć typowo rekreacyjnie (wyciąg krzesełkowy chociaż ostatni fragment stoku dość ostry- razem krzesło 1600m)W sumie 6 wyciągów o różnej trudności. Dużą zaletą ośrodka w Wierchomli są stosunkowo nieduże kolejki.
W skali kolorów tras przeważają trasy średniotrudne i trudne. Zobacz jeszcze interaktywną mapkę na stronie Wierchomli link podałem wcześniej.
bo wiesz czytajac posty niektorych forumowiczow boje sie ze zle wybralem miejsce na sylwka:) chcialem wybrac taki osrodek gdzie bede mogl troche podszkolic swoich znajomych ale przy okazji sam troche poszalec:)a wierchomla wydawala mi sie atrakcyjnym miejscem:))
ale skoro mowisz ze spoko to dzieki:)
Dam sobie uciąć nartę jak ci się nie spodoba. :D
oki trzymam cie za narte:)))
a jak tam wygladaja ceny ??czyli zarlo na stoku piwko i takie tam pierdoly???porownywalne z innymi osrodkami czy moze drozyzna??
W połowie stoku jest bardzo fajna knajpeczka (jadąc wzdłuż wyciągu krzesełkowego) wszystko jest jak trzeba a i sylwester zapowiada się huczny. Zadzwoń na wyciąg ja tam dzwoniłem z miesiąc temu i dostałem wyczerpującą odpowiedź od jakiejś miłej Pani.
A w zasadzie to trzy knajpeczki a w jednej z nich można sobie upiec kiełbaskę na ognisku no i piweczko zimne wypić:D (nie zapomnij skosztować szarlotki-rewelacja)
dzieki rys za info:)pozdro
To ja dodam coś od siebie.
Na Wierchomli jest tylko jedna trasa godna uwagi - główna.
Niestety końcowy odcinek jest beznadziejny - tzn. kończy się pod samym wyciągiem dużym spadkiem. Jest mało miejsca dla oczekujących w kolejce do krzesła - efekt jest taki, że wszyscy stoją w wielkim ścisku i depczą sobie narty nawzajem. Do tego co jakiś czas jakiś oszołom robi przecinkę w tłumie oczekujących jak nie uda mu się wyhamować. :eek:
Na Jaworzynie jest dużo większa kultura - ludzie do wyciągów stoją grzecznie w jednym ogonku. Kolejka do kanapy na Wierchomli przypomina otwarcie dużego hipermarketu - naprawdę szkoda nart i własnego zdrowia psychicznego. :mad:
Na Wierchomli byłem jeden dzień i przez ten dzień moje narty dostały w d... bardziej niż przez trzy sezony użytkowania. Ślizgi porysowane przez niewidoczne kamienie lub bryły lodu tak, że musiałem stosować wklejki, dodatkowo porysowane z wierzchu przez innych narciarzy w kolejce pod wyciągiem.
Nigdy więcej tam nie pojadę.
Macie moze jakies informacje apropos nowego wyciagu na Wierchomli ?? bo na stronce jest tylko wzmainka o planowanym powstaniu krzesła na sezon 2007 ale kiedy to juz nie napisali :confused: Pozdrawiam
To ja dodam coś od siebie.
Na Wierchomli jest tylko jedna trasa godna uwagi - główna.
Niestety końcowy odcinek jest beznadziejny - tzn. kończy się pod samym wyciągiem dużym spadkiem. Jest mało miejsca dla oczekujących w kolejce do krzesła - efekt jest taki, że wszyscy stoją w wielkim ścisku i depczą sobie narty nawzajem. Do tego co jakiś czas jakiś oszołom robi przecinkę w tłumie oczekujących jak nie uda mu się wyhamować. :eek:
Na Jaworzynie jest dużo większa kultura - ludzie do wyciągów stoją grzecznie w jednym ogonku. Kolejka do kanapy na Wierchomli przypomina otwarcie dużego hipermarketu - naprawdę szkoda nart i własnego zdrowia psychicznego. :mad:
Na Wierchomli byłem jeden dzień i przez ten dzień moje narty dostały w d... bardziej niż przez trzy sezony użytkowania. Ślizgi porysowane przez niewidoczne kamienie lub bryły lodu tak, że musiałem stosować wklejki, dodatkowo porysowane z wierzchu przez innych narciarzy w kolejce pod wyciągiem.
Nigdy więcej tam nie pojadę. Co do ilosci miejsca pod wyciagiem to moze faktycznie troche malo, ale nie wiem bo bylem w tygodniu koncem marca wiec bardzo malo ludzi bylo.
Jesli chodzi o stan trasy to az mi sie niechce wierzyc, jak ja tam bylem to bylo naprawde extra przygotowane, a co mnei zdziwilo to ratraki jezdzily nawet w dzien razem z narciarzami(malo rozsadne ale terasa super przygotowana), a stromszy odcinek pod koniec trasy jest bardzo fajny i dobrze ze jest tam niz jak by mialo go nie byc w ogole, chociaz przy duzej kolejce torche cie rozumiem ze moze byc tam nieciekawie.
Kiedy w ogole byles w wierchmli bo moim zdanie od glownej trasy ciekawsze i to duzo sa nowe orczyki (od tamtego roku).
Jedyne co mnei tam denerwuje to to ze krzeselko moglo by byc duzo szybsze bo strasznie sie wlecze, dlatego polecem te orczyki.
W pełni się zgadzam:D
Kiedy w ogole byles w wierchmli bo moim zdanie od glownej trasy ciekawsze i to duzo sa nowe orczyki (od tamtego roku).
Jedyne co mnei tam denerwuje to to ze krzeselko moglo by byc duzo szybsze bo strasznie sie wlecze, dlatego polecem te orczyki. Faktycznie nie byłem tam już trzy lata. Może nowe orczyki rozładowały kolejki do kanapy. Ale ja nie lubię krótkich tras. Jak ma być krótka czyli ok 1 km to przynajmniej czarna (muszę czuć, że jadę i mam z tego przyjemność a nie stoję większość czasu pod wyciągiem;) ).
Krzesło jest naprawdę wolne - potwierdzam i do tego jak ja byłem to co chwila zatrzymywali, bo jakaś sierota nie potrafiła wsiąść albo zsiąść. Pamiętam, że wymarzłem się siedząc na tym krześle :mad:
Krzesło w Wierchomli to totalna porażka tego ośrodka... Naprawdę, 20 minut jazdy na góre to już jest przegięcie. Akceptowanym czasem mogło by być 10-12 minut.
I jeszcze jedno... Na cholere je tam wywlekli na tą polane, co sie jedzie 400m praktycznie po płaskim??? Nie potrafie sobie jakoś tego wytłumaczyć...:cool:
I jeszcze jedno... Na cholere je tam wywlekli na tą polane, co sie jedzie 400m praktycznie po płaskim??? Nie potrafie sobie jakoś tego wytłumaczyć...:cool: Ogolnie gorka jest prawie cala plaska, poza sama konowka, a w takim razie wystarczylo by tam postawic 200m "wyrwiraczke" :)
Wierchomla jest fajna!
Jezdze tam od 4 sezonow, co roku jest lepiej ( w tym kupili nowe ratraki i naprawde ich uzywaja :).)
Frycek i Platek sa niezle, fakt, ze krzeslo jedzie wolno ( 14 min), ale zawsze sobie mozna z kims pogawedzic albo pokontemplowac widoki :)
Jesli mieszka sie na kwaterze w Wierchomli Malej to z domu mozna isc juz w natrach ( zjechac potem tez), a kwatrey sa naprawde przyzwoite.
Zarcie w restauracji na stacji - rewelka! Szczegolnie goloneczka :D
Martwi tylko to, ze z roku na rok jest coraz wiecej ludzi - o Warszawce nie wspomne ( bez obrazy Warszawiacy ;))
Rys, bywasz tam , w tam czasie kiedy ja... :)
hmmmmm, ja moze sprostuje, zeby mnie nikt zle nie zrozumial :). Za warszawke uwazam panow i panie ubranych w markowe ciuchy z najwyzszej polki i takiz sam sprzet. Siedza oni w Szlasie w polowie stoku i popijaja trunki wszelakie. Potem zjezdzaja ( lub wykorzystuja krzesla w dol ), by kontynowac ten proceder w knajpie na stacji lub hotelu.:D. Potem w swoich firmach w stolicy opowiadaja dlugo i namietnie, jakie to oni trasy zaliczyli... :D
Jestem pewna, ze ta terminologia jest wszystkim znana, ale nie chcialabym nikogo obrazic :)
Mysle ze o wierchonli moge coś powiedziec
bo jeżdze tam od zawsze tzn od kiedy powstał pierwszy wyciąg był to talerz na trasie obecnego krzesła i troszke krótszy.
WIERCHOMLA się rozwija i to jest ważne trasy prawie zawsze sa ok jeżdze tam przynajmiej 5x w miesiącu jak jest sezon. Jest kilka możliwosci ale prawda jest taka ze nie jest to niewiadomo jaka góra.... Co ważne wierchomla ma specyficzny klimat tzn kiedy w rytrze jest trawa tam jeszcze jest dobrze mozna tam dlugo jeździc :) mnie sie już w kwietniu zdarzało coprawa między trawą ale jadnak. Każdy znajdzie coś co lubi (no moze nie ma snowparku to boli troszke) obsługa nie jest znowu taka tragiczna ale to prawa ze kiedy sezon w pełni i ferie sa to sa troszke szorstcy ale to tylko z powodu ludzi :mad: jeżeli kogoś boli to ze mu sie narty porysują od góry to niech taśmą obklei dlamnie ważna jest przyjemnośc z jazdy a tego uczucia tam zastaje :) Pochwale sie ze mam wybór tras bo mieszkam 36km od Wierchomli 34km od Jaworzyny 18km od Rytra 50km od Kluszkowców bliso mam też do tylicza na suchą do kasiny i paru innych( fajnie mam :D ). Moim zdaniem jeśli jest pogoda to do wierchomli można jechac w ciemno bardzo sympatyczne miejsce choć jeśli chodzi o aspekty stokowe wole Jaworzyne która jest dlamnie mniej przyjazna jeśli chodzi o ludzi....tego nie rozumiem ale.......NAJLEPSZA JAZDA=JAZDA POZA SEZONEM
śśśśśśśNNNNNNNIEEEEEEEEEEEEEEEGGGGGGGGUUUUUUUU!!!! !!!!!!!!1:confused:
jak sie uda to skocze tam na kilka dni. Podobno jest fajnie bo założył to miłośnik narciarstwa który dorobił się w USA. Wiadomo jak ktoś robi coś z pasją to robi to dobrze.:p Znajomy rozpływa rozpływał się na wiosnę nad Wierchomlą, ale współwłaścicielem jest podobno ... Józio Oleksy [from LSD] :D
HM CZASEM robie runde po tych stokach wokoł doliny popradu i fakt Wierchomla moze i jest najlepsza. ale pomimo tego ma wiele wad.. coz jak większość w Polsce. Fakt główny mankament Wierchomli to WOLNA Kolejka...--12- 15 minut do góry:mad: po czym gdy jak ktoś sie uprze to zjedzie w niecałe 4 minuty..Ja lubie takie stoki na których po jego zejśćiu czuje w nogach że byłem na nartach..zaplecze gastronomiczne --przeciętne.. na górze namiocik..zapiekanki, pizze nie do zjedzenia.. lepiej zamowic kapuśnice. czy golonke.. ceny przeciętne.. w połowie stoku palenisko. można upiec własny prowiant.. na dole w hotelu za to jadłem dobrą pizze w przyzwoitej cenie... nawet nie mogłem jej zjeść..:D
Ogólnie stok średniołatwy. zaplecze do poprawienia. ceny.. wiadomo najkorzystniej kupić karnet wielodnoiwy..całodniowy kosztował ok 70 zeta...ale za 50 można chyba kupić od 13- do 21 wszej,,, dojazd też jest ok. zarówno od strony Nowego sącza czy też Muszyny..
heh panowie jak myslicie ruszy wierchomla w swieta???:(
heh przepraszam "i panie" rzecz jasna:)
Nie nie ruszy w swieta bo ruszyla dzisiaj :)
Czy któs slizgał się w Wierchomli wczoraj lub dziś, jakie są warunki ?
Śniegu jest wystarczjąca ilość, są przetarcia ? wystaja trawa, kamienie ?
proszę o opinie
Możesz śmiało jechać pada śnieg trawy nie widać ja wróciłem w poniedziałek.
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=1204&page=3
Wierchomla to rekreacyjny stok, dobry do nauki i do wyjazdów rodzinnych (chociaż ze znalezieniem "normalnego" jedzenia dla dziecka mogą być kłopoty). Trasy z regóły dobrze przygotowane a czasami rzeczywiście ratraki chodzą nawet w dzień. Wady - w/w krzesełko, w weekendy ciasna kolejka do krzesła, gastronomia, brak sklepu spoż z prawdziwego zdarzenia.
A jak z kolejkami do wyciągów???
Nie byłełem jeszcze na Wierchomli ale na pewno zaliczę w tym sezonie
A jak z kolejkami do wyciągów???
Nie byłełem jeszcze na Wierchomli ale na pewno zaliczę w tym sezonie Witam wlasnie wrocilem z Wierchomli :( wyjezdilem sie za wszytskie czasy choc jeszce bym pojezdził :) warunki jak na panujaca pogoda dobre choc zawsze moglo byc lepiej ale nie ma co narzekać a co do kolejek to roznie : przed sylwestrem od 11 do 17 stalo sie nawety 30-35 min :( przed jak i po tym okresie stalo sie ok 5 min :D a czsem nawet i na bierzaca sie wsakkilwalo na krzeslo ( byl nawet motyw ze krzeslo tak p 16 stawalo albo jechalo na gore 25 min raz nawet na stoku zgaslo swiatlo na pare min bylo wesolo ) Jednym slowem w tym okresie (tzn przed feriami ) warto sie wybrac Pozdrawiam
byl nawet motyw ze krzeslo tak p 16 stawalo albo jechalo na gore 25 min raz nawet na stoku zgaslo swiatlo na pare min bylo wesolo He he he też wtedy siedziałam na krześle, ludzie zaczynali panikowac, że już nie ruszy hehehehehehehehehehe
Ale zazdrościłam tym co potem zjeżdżali zupełnie pustym stokiem :)
To kiedy mają otworzyć te wyciągi do Muszyny? Ma być to rok 2007, ale teraz czy w grudniu 2007?:)
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=1506
witajcie i pytanko...wybieram się do Wierchomli w marcu(jeśli śnieg dopisze)Ci co znają już tę miejscówkę,czy są fajne kwatery na stoku?dojazdy mogą dobić!śniegu nam wszystkim życzę:rolleyes:
:cool: nie ma chętnych do pomocy?:confused: cóż i tak pojadę a po powrocie podzielę się wrażeniami:D
witajcie i pytanko...wybieram się do Wierchomli w marcu(jeśli śnieg dopisze)Ci co znają już tę miejscówkę,czy są fajne kwatery na stoku?dojazdy mogą dobić!śniegu nam wszystkim życzę:rolleyes: W Wierchomli na stoku kwater nie ma na pewno.
Są na dole, w samej miejscowości.
http://wierchomla2.spanie.pl/
byłem tam w tamtym roku w połowie marca , tanio (płacilismy 25zł ), nowa chałupa, czysto i ogólnie OK, tylko ten sklep spozywczy 20m dalej to troche jakby pamiętał czasy Gomółki (może już się coś zmieniło) . Do wyciągu trzeba dojechać ok. 1km a z parkingu do krzesełka też trzeba troche "podrepcić"
ogólnie w kazdej chałupie po drodze znajdziesz spanie , tylko standardy rózne.
jerzyk, troche pozno na kwatere na marzec :). Ja na marzec zaklepuje w listopadzie :), ale za to mieszkam pod sama stacja w wypasionych warunkach :D. Mozliwe, ze ludzie porezygnowali w zwiazku z brakiem sniegu, jesli chcesz, moge dac ci namiar na mojego bace :). Zawsze mozna zadzwonic :).
jerzyk, troche pozno na kwatere na marzec :). Ja na marzec zaklepuje w listopadzie :), ale za to mieszkam pod sama stacja w wypasionych warunkach :D. Mozliwe, ze ludzie porezygnowali w zwiazku z brakiem sniegu, jesli chcesz, moge dac ci namiar na mojego bace :). Zawsze mozna zadzwonic :). Ja w tamtym roku rezerwowalem(znajomy rezerwowal) nocleg na polowe marca poczatkiem marca i spokojnie znalazlem, tak jakies 100 m od wyciagu za 20 zl od osoby ale moze to byl fart bo sam sioe wtedy zdziwilem z esioe tak udalo tanio i pozno.
Siurpo:) a swinki i krowki w tej stajence Ci nie przeszkadzaly ?:P :D
ludzie,
jesli wiecie jakie warunki na stoku to dawajcie cynk - mam od niedzieli zaklepany nocleg na tydzien, ale jesli warunki sa nie teges, to gotow jestem to przelozyc / choc obawiam sie ze pozniej wcale nie musi byc lepiej/
generalnie - czy da sie przyzwoicie zjezdzac?
pzdr
A ja mam od poniedziałku 12.02 na dwa tygodnie :) ten tydzień od 11.02 zapowiada się mroźnie :) Zobaczymy
Płaska górka profesjonalnie przygotowana, tutaj obsługa wie co robić żeby stok był OK.
Polecam wszystkim.
Od piątku (9.03.) już tylko dla desperatów :) lub właścicieli szutrówek, bo górka przed kanapą przedstawia opłakany widok'; wąski pasek niby-śniegu daje możliwość zjazdu, ale jak dla mnie 0 przyjemności.
Tłoku oczywiście nie ma :D
A od jutra, czyli 12.03 nie rabotajet.