Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
To proste: 2 centralne + 5 glosnikow + 4 subwoofery. Na razie chyba nikt im nie podskoczy (szczegolnie jak sie poczyta specyfikacje)
No i co: mozna miec kino i super dzwiek stereo ?
http://www.krellonline.com/krell_component...amp;page=EVO707
By krejac
Chyba za daleko zabrnalem w poszukiwaniu mojego wysnionego przedwzmacniacza Ale zaoszczedzilbym na plejerze bo Krell dekoduje wszystko.
cena 18500$ w USA w Europie napewno będzie lepsza
po za tym, to ma wszystko
pozdr. dawmac
PS. do muzyki starcza mi moje stereo a do kina moje popierdziaki
Ciekawi mnie jednak ilość subwoower'ów, bo od zawsze słyszałem, że niskich dźwięków ucho nie potrafi spozycjonować. Nie chcę nawet myśleć jak tam musi być gęsto od fal
Ciekawi mnie jednak ilość subwoower'ów, bo od zawsze słyszałem, że niskich dźwięków ucho nie potrafi spozycjonować. Nie chcę nawet myśleć jak tam musi być gęsto od fal
Z tym pozycjonowaniem to bardziej zlozona sprawa. Dla mnie niskie dzwieki to ponizej 30 Hz i ich zrodlo jest trudne do przestrzennego okreslenia. Wiekszosc subwooferow to jednak tylko woofery, ktore graja 40-100 Hz, raczej nie mam problemu z okresleniem gdzie ktos w pokoju gra na kontrabasie.
2 lub wiecej subow nie jest calkiem glupie. Moj kolega ma dwa podpiete pojedynczo do frontow, graja muzyke swietnie. MJ Acoustics poleca 5 subow, dla kazdego kanalu oddzielnie. Wielkie firmy (Sunfire, Velodyne) do duzych pomieszczen polecaja 2 suby i tak dalej...
Na temat SUB-ów wszystko powiedziano w TYM TEMACIE
Czy ktoś ma coś do dodania ?
Pzdr.
Na temat SUB-ów wszystko powiedziano w TYM TEMACIE
Czy ktoś ma coś do dodania ?
Pzdr.
Ja mam. Nie znalazlem wykresu czestotliwosci ani pomiarow znieksztalcen dla tego suba. Zrobic najwiekszy to nie jest problem (szczegolnie w ZSRR), ale dostroic go to juz bylaby sztuka. Ze gra glosno i schodzi do 10 Hz, to jeszcze nie wszystko (super do filmu, ale wygladaja na audiofili).
Nasze forum tez moze kupic stodole i zamontowac 100 subow.
Brałem kiedyś udział w zawodach Car Audio i zawsze mnie fascynowała grupa ludzi startująca w Db dragu :)bo co niby ma wspólnego z muzyką. Podobnie w kinie domowym czy w muzyce. Bas ma być tam gdzie jest nagrany, ma być dobrze kontrolowany i przyjemny a nie buczeć i "łazić" po pokuju
pozdr. dawmac
PS. 173.2Db
Jeśli chodzi o subwoofery to nie jest problemem "dostroić" subwoofer - problemem jest interakcja z pomieszczeniem. W pomieszczeniu zawsze będą powstawać fale stojące (górki i dołki amplitudy) - chyba że pomieszczenie jest na tyle małe że taki woofer zaczyna pracować tłokowo (jak w słuchawkach czy samochodzie).
Zastosowanie kilku subwooferów może poprawić ten problem (jeśli jeszcze dodatkowo je dobrze rozmieścimy) - ch-ka amplitudy fali w pomieszczeniu powinna się poprawić. Tutaj prawdopodobnie najlepiej byłoby użyć profesjonalnego sprzętu pomiarowego.
Dodatkowa zaleta z zastosowania subwoofera przy każdym głośniku to fakt że nawet jeśli subwoofer jest odcinany przy 50Hz to złyszalny jest jeszcze przy 100Hz i wyżej - a tutaj już to zaczyna psuć lokalizację pozorną. Dochodzi też kwestia niezgodności fazy woofera z basowcem w głośniku. Dlatego też często słychać że subwoofer gra oddzielnie od reszty muzyki.
PS: Jest firma która robi subwoofery schodzące do 0HZ - działa to na zasadzie obrotowego wirnika o modulowanej prędkości obrotowej - niestety nie mogę trafić na linka.
(PS: Jest firma która robi subwoofery schodzące do 0HZ - działa to na zasadzie obrotowego wirnika o modulowanej prędkości obrotowej - niestety nie mogę trafić na linka.
[/quote])
Tak, tylko czy to ma znaczenie takie np. jak odtwarzanie fal powyżej 20kHz?
(PS: Jest firma która robi subwoofery schodzące do 0HZ -
Tak, tylko czy to ma znaczenie takie np. jak odtwarzanie fal powyżej 20kHz?
W kinie WIELKIE znaczenie maja czestotliwosci 20 Hz i nizej. To swiat ktorego nie znamy a jest na plytach DVD.
To z Matrixa
By krejac at 2008-03-12
To ekspozja Saurona
By krejac at 2008-03-12
To z Godzilli
By krejac at 2008-03-12
nieźle crazy-j
Niestety ciężko byłoby dorwać sprzęt, który by to odtworzył
Czy w kinach dyspunują takim nagłośnieniem?
No dobrze, przyznam sie, kupilem suba i czekam na dostawe. To zaden Hi-end, ale ma zejsc do 14 HZ za naprawde rozsadne pieniadze. Jak dojdzie obiecuje test.
To wykres jego mozliwosci: 14 -100 HZ +/- 1,5 dB
Ciekawe czy sie zawiode ?
By krejac at 2008-03-12
co to jeśli możesz zdradzić ?
mam nadzieje, ze w ciagu tygodnia recenzja bedzie gotowa. Ale z gory uprzedzam, ze jest wielkosci malej lodowki. Nie da sie ukryc przed zona, chybe, ze jako stolik do kawy
Ma 12 calowa membrane i ponad 500 W wzmacniacz, ale boje sie (co widac na wykresie), ze nie jest zbyt glosny. Nic dziwnego, ze zalecaja ustawienie w kacie, za czym nie przepadam.
ze nie jest zbyt glosny
no to chętnie poczytamy recenzję i zabezpiecz tynki
Ja bym jednak uwazal z tym "nie za głośne"... raczej nie wychylaj zbyt w prawo, bo niedosc ze zona bedzie musiala zaakceptowac duzy kawalek czegos, co wydaje sie calkowicie zbedne, to jeszcze wazoniki albo insze porcelany pojda na zatracenie
Dawaj testa, dawaj! Tez mnie cos w KD bass nie do konca satysfakcjonuje - zobaczymy jakie to efekty da ten pojemny basik (oczywiscie rozumiec, ze odpowienie filmy przygotowane... efekciarskie, z duza iloscia bum, bum, rykiem szybkich panienek i jekiem goracych maszyn? )
Czy ktoś z Was pamięta objazdowe seanse z " Bitwą o Midway" ?
Wyrywało z butów ...
Pzdr.
W kinie WIELKIE znaczenie maja czestotliwosci 20 Hz i nizej. To swiat ktorego nie znamy a jest na plytach DVD.
fajnie... tylko że człowiek słyszy maks 20-22000 Hz ...i dlatego własnie część realizatorów dżwięku nakłada filtr górnoprzepustowy na 35 czy 20 hz.
No i teraz zmartwie Cię... Jeśli myślisz że masz wyjatkowy słuch i wychodzisz poza ludzką skalę to ok - są takie przypadki... ale chodzi tu o odbiór wysokich częstotliwości a nie niskich. Inna sprawa że wiekszość społeczeństwa w życiu nie usłyszy ani 20Hz ani 22KHz... Ani nawet nic w pobliżu
O ile sobie przypominam w programie MYTHBUSTERS była taka akcja że przez sceniczne subowoofery puścili niższe częstotliwości które coś tam miały zrobić z człowiekiem... Facio stał, mierniki szalały a on nic nie słyszał... Tylko wiało od mebran i prąd żarło ;D
Obawiam się że to świat którego nie tylko nie znamy ale i nie poznamy ;D
Zgadzam sie, ja powyzej 16 tysiecy to juz raczej nie. I ponizej 20 Hz tez raczej nie. Ale jak pisza w testach, ze samochod pali 6 litrow, to licze, ze 7,5. Wiec jak pisza, ze 14 -100 HZ plasko i bez problemu, to jestem spokojny, ze co moge "jeszcze" uslyszec to uslysze
W opisie mojego "audiofilskiego" MJ Acoustics napisali, ze "respons" juz od 15 Hz. Taaa, jak poloze reke na membranie to nawet czuje, ze sie rusza. Slychac i czuc (reka) ze sie cos dzieje to tak od 28 HZ, a naprawde to gra od 36 Hz. Wiec chce miec teraz taki, ktore te 20 Hz wyciagnie.
Transport utkwil gdzies w Niemczech (najblizsza droga z Norwegii do Szwecji ), ale jest zaplacony wiec jak go tylko dostane... kupilem razem z nim miernik, wiec nawet jak nie uslysze, to sprawdze czy dziala , test bedzie na pewno.
PS> Pisalem juz ze jest duzy ? A ze wazy 50 kg netto (wzialem ten lzejszy model, bo ciezszy wazy 70 kg).
PS> Pisalem juz ze jest duzy ? A ze wazy 50 kg netto (wzialem ten lzejszy model, bo ciezszy wazy 70 kg).
Fajnie.
Ja bym miał pozew o rozwód już na drugi dzień .
U mnie źródłem konfliktów jest 15 kilowe Jamo poniżej połowy głośności. Mi się podoba, ale kobitki chyba mają jakiś awers do niższych częstotliwości...przynajmniej moja
pzdr
Slychac i czuc (reka) ze sie cos dzieje to tak od 28 HZ, a naprawde to gra od 36 Hz. Wiec chce miec teraz taki, ktore te 20 Hz wyciagnie.
To faktycznie mało jak na subwoofer - moje głośniki stereo schodzą liniowo do ok 28 Hz, 25-27 jeszcze coś tam słychać ale już słabiutko (dane oczywiście odsłuchowe a nie z katalogu). Tak więc tyle na pewno słychać, poniżej 20 Hz to już wątpie - może się odczuwa drgania na ciele przy odpowiedniej amplitudzie.
Inna kwestia że niżej wcale nie znaczy lepiej - nie mniej ważna od częstotliwości jest ch-ka impulsowa, być może Twój stary sub był tak strojony aby uzyskać dobry impuls.
PS: Nie czytałeś mojego wcześniejszego posta, przy tych częstotliwościach większe znaczenie od samego woofera mają wymiary pomieszczenia i fale stojące! Ta ch-ka którą wkleiłeś jest taka płaska tylko w teorii, załamałbyś się jakbyś zobaczył ten wykres ale w Twoim pomieszczeniu. Jest całkiem możliwe że ten nowy sub również nie będzie schodził niżej niż 36Hz bo niższe dźwięki po prostu się wytłumiają (można spróbować posłuchać w rogu pomieszczenia - tam powinno być najlepiej). Prawda jest taka że w przypadkowym pokoju nigdy się nie uzyska dźwięku o takiej skali jak w profesjonalnie przygotowanym kinie. Choćby i tego krella mieć i 4 suby
PS: Nie czytałeś mojego wcześniejszego posta, przy tych częstotliwościach większe znaczenie od samego woofera mają wymiary pomieszczenia i fale stojące! Ta ch-ka którą wkleiłeś jest taka płaska tylko w teorii, załamałbyś się jakbyś zobaczył ten wykres ale w Twoim pomieszczeniu. Jest całkiem możliwe że ten nowy sub również nie będzie schodził niżej niż 36Hz bo niższe dźwięki po prostu się wytłumiają (można spróbować posłuchać w rogu pomieszczenia - tam powinno być najlepiej). Prawda jest taka że w przypadkowym pokoju nigdy się nie uzyska dźwięku o takiej skali jak w profesjonalnie przygotowanym kinie. Choćby i tego krella mieć i 4 suby
Oczywiscie, ze czytalem . Ustawienie suba to chyba jedno z najtrudniejszych zadan w kinie. Poza tym dlugosc fali sprawia, ze dla jednego sluchacza basy sa OK, a inny siedzi w dzurze akustycznej. Ale z drugiej strony w kazdym normalnym pomieszczeniu roznica miedzy subem z membrana 8 cali i 100 W konta wzmacniacz z 12 calami i 1000 W wzmacniaczem bedzie wyraznie widoczna, zarowno w mniejszej iloscic znieksztalcen jaki i zejsciu do nizszych czestotliwosci.
Oczywiscie, ze wykres tego suba pokazuje warunki idealne (bez wplywu pomieszczenia), ale dzieki temu pokazuje czy mechanika i wzmacniacz jest OK. Wiekszosc producentow pisze 23-150 HZ i juz, a wielu przypadkach jest to +/- 6 dB albo gorzej.
PS. Kupilem do niego miernik, zeby nie ulegac "placebo"
Czy ktoś z Was pamięta objazdowe seanse z " Bitwą o Midway" ?
Wyrywało z butów ...
No to chyba nikt tego nie pamięta
Przypominało to objazdowy cyrk , co weekend projekcja w innym mieście ( większym - wojewódzkim )
Wybierano największą w mieście salę i zastawiano ją mnóstwem dodatkowych "gratów" .
O bilety było trudno - koniki obłowily się nieźle ... w ogóle czy ktoś teraz wie kto to był "konik"?
Było warto .... tony sprzętu zrobiły swoje i przeniosły całą akcję spod MIDWAY w ściany kina .
Takich subsonicznych efektów nie odczułem później bardzo długo , do czasu w którym zasiadłem w kinie DEMO
chyba Universala , gdzie w fotele wmontowane były SHAKERY i to one wprowadzały w wibracje całe cialo do granic wytrzymałości.
Wytworzenie fali subsonicznej jest ogromnie kłopotliwe i kosztowne - właśnie pomysł z Shakerem może uzupełnić zestaw do kina w sposób
bardziej ludzki ... tzn. bez odpadającego tynku , powybijanych okien i sąsiadów z siekierami stąjącymi za drzwiami ...
Pzdr.
.... gdzie w fotele wmontowane były SHAKERY i to one wprowadzały w wibracje całe cialo do granic wytrzymałości. ...
Pzdr.
na pewno damska część widowni była bardzo zadowolona
pozdr. dawmac
No to chyba nikt tego nie pamięta
Ja pamietam . Siedzialem z tylu gdzie byly ustawione suby, i w trakcie pierwszych (czarno-bialych) scen pokazujacych bombardowanie fotele zakolysaly sie naprawde porzadnie. Ale najlepiej pamietam paniczna ucieczke ludzi z pierwszych rzedow, przed ktorymi ustawiono chyba ze 20 duzych"zwyklych" glosnikow. Panika nastapila w momencie odpalania silnikow samolotow, ryk byl tak straszliwy, ze ludzie prawie przewracali rzedy foteli uciekajac. To pamietam najlepiej
na pewno damska część widowni była bardzo zadowolona
No masz , a Ty tylko o jednym ....
Kurcze - pewnie było nieźle ... no nie wiem - trzeba by zapytać ...