Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam,
Szukam, szukam, i nie mogę znaleźć rozwiązania do swojego problemu. Otóż jakiś miesiąc temu kupiłem sobie LCD Samsung LE37xxxxx. Wszystko było fajnie, obraz naprawdę dobry. Telewizor podłączony jest do dekodera Mediasat eurozłączem. Do tego jest jeszcze dvd podłączone cinchami.
Wszystko grało... przez kilka dni, kiedy nagle, ok 10 rano obraz zaczął sie przerywać, pikseloza. Po 10 sekundach stop, potem znowy. I tak w kółko. Siła sygnału, ok, podczas oglądania DVD i telewizji naziemnej obraz też nie rwał. Tylko przy cyfrze. Po chwili zauważyłem zależność z kręceniem sie bębna pralki, któ?a stoi w łazience za ścianą. Przestawiałem dekoder (co prawda ok 2 metry), poprowadziłem kabel naokoło od łazienki (Mamy cyfrę przez antenę zbiorczą na dachu, więc kable antenowe generalnie biegną w ścianie). I nic. wciąż to samo. Poproszę brata, żeby przyjechał z innym dekoderem, np. Philipsa, czy to coś da? A może jakiś HD? odporniejszy na zakłócenia elektromagnetyczne? Nie wiem, co robić, zostało mi jeszcze przestawienie telewizora (mam teraz złamaną nogę, więc nie będę ryzykował), choć miejsce TV w pokoju raczej nie podlega negocjacjom.
Cóż robić?
Wcześniej cyfra podłączona była do TV kineskopowego i nic takiego nie było. A z DVD i TV analogowej zakłóceń nie ma.
Jakieś rady?
A próbowałeś zmienić kabe Euro na jakiś lepsiejszy ?
Z tego co pamiętam, pożyczyłem od sąsiada kabel Euro - cinch, i to samo. Nie próbowałem Euro -Euro...
Może zmienić tuner na HD?
A co, poza satysfakcją z jakości, może to dać?
Może masz zwalone końcówki kabla?
kabla antenowego? czy łączącego dekoder z tv?
Zastanawiam się czy mój dekoder mediasat może być jakoś wyjątkowo czuły na te zakłłócenia? Tylko dlaczego w takim razie z tv kineskopowym było OK?
miałem coś podobnego kiedyś ale to już dawno temu.... przestało jak przy okazji jakiejś tam innej naprawy elektryk pogrzebał trochę w gniazdkach ....wiec może masz jakąś słabą sieć zasilająca....
Listwa przepięciowa takie coś powinna załatwić
Ale raczej nie taka za kilkadziesiąt pln.
Listwa niestety nie załatwiła . cóż, za parę dni będę wiedział, czy z innym dekoderem sprawa wygląda tak samo. Potem w razie czego dzwonię po elektryka, idąc tropem kol. errorysty
No i wiem już, że dekoder Philipsa nie załatwił problemu teraz czas na kable (lepsze euro, może kabel zasilający?) albo elektryk. Ta druga opcja bardziej mnie jednak przekonuje, bo np. Jak się gasi światło w pokoju to urywa na chwilę dźwięk i parę "piksel" pojawia się na ekranie... Czyli raczej cóś z siecią elektryczną
Karol, zapytaj o stan elektryki na forum elektrody. Tam jest sporo specjalistów. Przynajmniej bedziesz wiedzial jak rozmawiac z elektrykiem jak zawita u ciebie.