Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam po raz kolejny i ponownie proszę o pomoc w doborze nart.
Otóż od jakieś czasu poszukuje nart z segmentu rynkowego allmountain ale zdecydowanie z przeznaczeniem do jazdy po trasach.
W związku z tym że w większości jeżdżę w Polsce lu u naszych południowych sąsiadów potrzebuję nart na rozjeżdżone popołudniowe stoki, z mokrym śniegiem i muldami. Ale jednocześnie nart w miarę dobrze trzymających na śniegu zmrożonym i lodzie.
Moje dotychczasowe próby z nartami allmountain nie były obiecujące zarówno Volkl AC 30 jak Ficher Cool Heat nie spełniły pokładanych nadziei.
Zdaję sobie sprawę że takiego dwa w jednym w stanie idealnym zapewne nie ma, ale może coś w miarę zbliżone do ideału.
Może macie jakieś propozycje.
Mam 41 lat
- 181 cm wzrostu,
- 88kg wagi,
- 3 sezony po 20 dni na Volklach s3
- poziom mam nadzieję że 6
- kondycja średnia: raz w tygodniu tenis, 4 - 5 razy siłownia (od paru miesięcy), rolki.
Serdecznie pozdrawiam i proszę o pomoc.
Na nasze warunki to chyba najlepsze rozwiązanie http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3913 nie koniecznie z tego sezonu może być starsza z poprzedniego są o połowę tańsze ;)
10fet by była chyba trochę lepsza, jedenastki wystepują od tego sezonu a 12-stki to juz trochę szerokie, no i cena dziesiątek bez ps całkiem przyzwoita.
Moje dotychczasowe próby z nartami allmountain nie były obiecujące zarówno Volkl AC 30 jak Ficher Cool Heat nie spełniły pokładanych nadziei. Obie narty chyba podobne, opisz w jakich długościach je miałeś i co ci w nich nie pasowało.
Pozdr
Marcin
PS: Żadna narta cię sama na lodzie nie utrzyma, jak umiejętności brakuje.
Obie narty chyba podobne, opisz w jakich długościach je miałeś i co ci w nich nie pasowało.
Pozdr
Marcin
PS: Żadna narta cię sama na lodzie nie utrzyma, jak umiejętności brakuje. Nie wykluczone, że masz rację że brakuje mi umiejętności. Trudno być obiektywnym co do siebie. Nota bene poznałem kolegę który jest tutaj zalogowany i przeczytałem później, że ocenia siebie na 8, jak on ma 8 to ja 9 :D pomyślałem sobie. Ale nie skorygowałem własnej oceny. Ja widzisz z tymi umiejętnościami i ich subiektywną oceną bywa różnie.
Chodzi mi też o to aby narty były względnie łatwe tzn. pozwalały na dalszy rozwój umiejętności. Cóż wyobraź sobie faceta (mocno ambitnego i zafascynowanego nartami, korzystającego z instruktorów) który jeździł systematycznie przez ostatnie 3 lata po średnio 3 tygodnie w sezonie na Volklach s3. Wcześniejsze epizody z przerwami kilkuletnimi przemilczmy.
Co do długości to używałem AC 30 w długości 177 i Cool Heat 175. Co nie pasowało to już napisałem słabe trzymanie na "betonie" ze sztucznego śniegu i na zlodowaciałych stromiznach.
Wiem że te narty są gorsze na te warunki od np. Dynastara Speed Omeglasa którym miałem możliwość poćwiczyć upadki (tutaj to zdecydowanie za małe umiejętności). Ale jak już napisałem szukam nart kompromisowych które dadzą i przyjemność z jazdy i możliwość rozwoju.
Zerknij sobie jeszcze na rossi zenith z6 lub tegoroczny model z6.5 powinny one Cię zadowolić na nasze Polskie stoki.
Np. takie z sezonu 2008/2009:
http://www.allegro.pl/item790424496_...ja_170_cm.html
Sam żałuję, że nie kupiłem tych desek.
We wrześniu można było nówki kupić za 999 zł (Vega Sport).
Pozdrawiam
Rossignol Z6 - ok. ale mam wątpliwości co do konstrukcji.
Czy one mają drewniany rdzeń ? Czytając to forum mozna nabrać przekonania, że tylko narty z drewnianym rdzeniem są godne uwagi. Krótko mówiąc (a właściwie pisząc):
Czy konstrukcja jest godna zaufania i dająca potencjał rozwojowy ?
Rossignol Z6 - ok. ale mam wątpliwości co do konstrukcji.
Czy one mają drewniany rdzeń ? Niestety, nie mają drewnianego rdzenia.
Rossignol Z6 - ok. ale mam wątpliwości co do konstrukcji.
Czy one mają drewniany rdzeń ? Czytając to forum mozna nabrać przekonania, że tylko narty z drewnianym rdzeniem są godne uwagi. Krótko mówiąc (a właściwie pisząc):
Czy konstrukcja jest godna zaufania i dająca potencjał rozwojowy ? Nie wierz we wszystko co tu przeczytasz, narty z rdzeniem drewnianym czy syntetycznym nie odstaja od siebie nawzajem pod względem trwałości, drewniaki sa bardziej wytłumione a syntetyki żywsze.
Pomysl o tych deskach:
http://www.dynastar.com/#/products/dr901s7-contact-4x4
testowałem je w tym roku i jestem pod wrazeniem, gdybym miał wybrać te jedne/jedyne na kazde warunki to byłyby właśnie te, jeśli zdrowie ( kolano ) nie pozwoli mi w tym sezonie na uzywanie slalomek to je sprzedam i kupię te Dynastary.
Nie wierz we wszystko co tu przeczytasz, narty z rdzeniem drewnianym czy syntetycznym nie odstaja od siebie nawzajem pod względem trwałości, drewniaki sa bardziej wytłumione a syntetyki żywsze.
A możesz trochę jaśniej. Co oznacza wytłumione a co żywsze ?
O Dynastarach myślałem, zresztą poprzedni mój temat dotyczył pytania o te narty. Jest "mały" problem cena. Dla mnie absolutnie nie do zaakceptowania w przypadku nowych. Natomiast te z poprzedniego sezonu niestety nieosiągalne.
Chyba, że ktoś zna jakieś namiary.
Jest "mały" problem cena. Dla mnie absolutnie nie do zaakceptowania w przypadku nowych. Natomiast te z poprzedniego sezonu niestety nieosiągalne.
Chyba, że ktoś zna jakieś namiary. Jesli masz na mysli narty z poprzedniego sezonu, ale nowe, to zajrzyj chociazby tutaj: http://www.skiteam.pl/narty/Dynastar/
Inne sklepy pewnie tez maja przeceny sprzetu z sezonu 2008/2009.
Niestety w skiteam nie ma już contact 4x4 w sensownych długościach:(
Jeżeli są to w długościach dla krasnali.
Ale nie skorygowałem własnej oceny. Ja widzisz z tymi umiejętnościami i ich subiektywną oceną bywa różnie. Z tego co piszesz to 6 jest adekwatne.
Chodzi mi też o to aby narty były względnie łatwe tzn. pozwalały na dalszy rozwój umiejętności. No cóż, wg mnie na rozwój dają szansę tylko anrty "trudniejsze" :)
Niestety w skiteam nie ma już contact 4x4 w sensownych długościach:( Contact 4x4 ma tą samą szerokość pod butem co Cool Heat (z dokładnością do mm) więc zachowanie na twardym też będzie podobne.
Myślę że potrzebna ci po prostu narta allround z górnej półki a nie allmountain.
Pozdr
Marcin
Nie wierz we wszystko co tu przeczytasz, narty z rdzeniem drewnianym czy syntetycznym nie odstaja od siebie nawzajem pod względem trwałości, drewniaki sa bardziej wytłumione a syntetyki żywsze.
Pomysl o tych deskach:
http://www.dynastar.com/#/products/dr901s7-contact-4x4
testowałem je w tym roku i jestem pod wrazeniem, gdybym miał wybrać te jedne/jedyne na kazde warunki to byłyby właśnie te, jeśli zdrowie ( kolano ) nie pozwoli mi w tym sezonie na uzywanie slalomek to je sprzedam i kupię te Dynastary. Ja to zrobiłem rok temu i jestem bardzo zadowolony. Wziałem legendy o podobnych parametrach. Jak masz klopoty z kolanem to po co trzymasz slalomki?
Myślę że potrzebna ci po prostu narta allround z górnej półki a nie allmountain.
Pozdr
Marcin Popisz się bocian74 i napisz czym różni się jedno od drugiego i pomóż koledze proponując jakieś modele.
Nie ukrywam że lubię przeglądać tę stronę http://www.skipass.com/guide-matos/ski/ i jestem nie przyzwyczajony do Twoich podziałów, ale chętnie także wzbogacę swoją wiedzę.
Odnośnie tematu to myślę, że ten Tigershark 10 może być niezły. Opinie ma super przynajmniej na tym forum. Aczkolwiek ja tych nart nie widziałem:eek:
Więc drogi nadbużański nie bierz poważnie tego co napisałem w dwóch ostatnich zdaniach.
Pozdrowienia
Ja to zrobiłem rok temu i jestem bardzo zadowolony. Wziałem legendy o podobnych parametrach. Jak masz klopoty z kolanem to po co trzymasz slalomki? Trzymam bo żal wyrzucić, są naprawdę b.dobre, ale chyba trzeba będzie się poddać:(
Popisz się bocian74 i napisz czym różni się jedno od drugiego i pomóż koledze proponując jakieś modele. Nie muszę się niczym popisywać.
Narta allmountain to narta która ma w założeniu konstruktorów pozwolić częściej lub rzadziej wyskoczyć poza trasę. Allround zaś to narty projektowane w zasadzie na trasę. Granica czasem jest płynna i trudno powiedzieć co gdzie się kończy i zaczyna, ale na przykład takiego Progressora od Fischera czy też serii Speedwave Elana raczej nie zaliczyłbym do kategorii allmountain. Tak samo nie zaliczyłbym narty powyżej 80 mm pod butem do allround. Fakt, niektóre firmy przestają stosować tradycyjny podział na race/allround/allmountain (a nawet w ogóle nie stosuje tych nazw, vide tegoroczny Atomic), ale łatwiej jednak rozmawiać o nartach rożnych producentów, wsadzając narty do tych kategorii.
A co do modeli- jestem zdania że każdy producent robi podobne narty, jeśli tylko weźmiemy nartę z tej samej półki o podobnych parametrach różnych producentów to rezultat będzie na tyle zbliżony, że spokojnie możemy się kierować własnymi preferencjami co do firmy oraz wyglądem desek.
Pozdr
Marcin
bocian74 oczywiście, że nic nie musisz. Ale dobrze jest wiedzieć oczy się pisze. Czyli dla czytającej Ciebie publiczności przynajmniej domyślać się jak definiujesz pewne pojęcia które są niejasne a ich zakresy się niewątpliwie nakładają.
bocian74 oczywiście, że nic nie musisz. Ale dobrze jest wiedzieć oczy się pisze. Czyli dla czytającej Ciebie publiczności przynajmniej domyślać się jak definiujesz pewne pojęcia które są niejasne a ich zakresy się niewątpliwie nakładają. Dziedzin posiadających jasne definicje, w których się nic nie nakłada nie ma zbyt wiele w realnym życiu. Do każdego zaproponowanego podziału można się przyczepić- jeden będzie zbyt ogólny, inny zbyt szczegółowy, w jeszcze innym granice będą płynne. Takie życie.
Ważne jest dla mnie to, że nadbużański nie czuje się dobrze na twardym stoku na narcie o szerokości 76-78mm pod butem i zmiana na inny model o podobnych parametrah (vide Contact 4x4) nic nie da. Czyli musi szukać wśród nart węższych, czyli w śród nart nazywanych kiedyś (może jeszcze teraz a w przyszłości może już nie) allround.
Pozdr
Marcin
PS: Czy ktoś jeszcze ma problem z allround/allmountain? Nie pytam złośliwie, jeśli jest problem z rozróżnieniem to się przestawię na inny sposób opisywania. Nie ma problemu.
Moich problemów z wyborem narty allmountain ciąg dalszy. Ciężko spotkać jakieś opinie o tych nartach. Na forum były tylko b. negatywne jana kovala.
Może są jacyś uczestnicy tego forum którzy jeździli (jeżdżą) na tych nartach ?
Bardzo proszę o opinie.
Pozdrawiam
Jeździłem na XW FURY na ten sezon, ale tylko kilka zjazdów na testach, więc za wiele Ci nie pomogę. Te kilka zjazdów to dlatego, że z kolekcji Salomona było wiele ciekawszych propozycji od tej narty. Dla mnie to nic specjalnego, wolę coś zdecydowanie twardszego.
Pozdrawiam
Może to nie opinia, ale zawsze jakiś trop do dalszych poszukiwań:
http://www.skiforum.pl/showpost.php?...19&postcount=8
Moich problemów z wyborem narty allmountain ciąg dalszy. Mam pytanie- po co upierasz się przy allmountain, skoro dwie typowe narty allmountain ci nie spasowały?
Pozdr
Marcin
sprawdź Nordica - grupa Hot Rod
a jak bedziesz miał problem z wypożyczeniem to napisz
pzdr
mq
hej
Nadbuzanski troche sie dziwie ze ci ac30 nie spasowaly nartka ma dobre krawedzie a to sie liczy na lodzie , co do fury ja bym nie bral osobiscie nie dlatego ze zla ale jak na jazde po oblodzonych , zmrozonych trasach to te 85, 86 pod butem jakby wydaje sie troche duzo , szukalbym czegos miedzy 75-80 pod butem i raczej z wyzszej polki . Luknij na dynastary 4X4 , fajne nartki i wlasnie ktos sie ostatnio na forum nimi chwalil ze swietny wybor i dobra cena , tornado salomona sa ok bynajmniej znajomek chwali , k2 recon czy bardziej trasowe crossfire tez by byly niezlym wyborem , a i pamietaj ze czesto to nie narty sa klopotem na lodzie a technika jazdy na nich
Dziękuję za zainteresowanie. Odpowiem nie po kolei na niektóre podpowiedzi:
Mam pytanie- po co upierasz się przy allmountain, skoro dwie typowe narty allmountain ci nie spasowały? Otóż prawda jest taka że to co mam allround Volkl S3 170 nie odpowiada mi. Myślę a właściwie mam nadzieję, że są lepsze allmountainy na lód i zmrożony śnieg niż Cool Heat i AC30 co wcale nie oznacza, że podważam twój wybór a właściwie jego zasadność.
AC 30 (model 07/08) używałem w ubiegłym roku w Korbielowie na Babie w Styczniu, był sztuczny mocno zmrożony śnieg (beton), lepsze były S3, a jeszcze lepsze racetigery.
Dynastar 4x4 i Nordica z grupy Hot Rod są za drogie dla mnie to jakieś 3 kilo zł i więcej. Mogę max. 2,5. Dynastarów z ub. roku już nie ma w dobrych cenach.
A Rossignola 9 S w ogóle nie brałem pod uwagę jako slalomkę.
Może jednak Tigershark 10 feet P.S. Według mnie idealnie pasują do twojego opisu no i cena ciągle spada, bo model z sezonu 08/09 można dostać już za 1800 pln.
Przyczyna twoich problemów z doborem odpowiedniej narty może leżeć też po stronie butów. Nie napisałeś w jakich butach jeździsz ,ale wystarczy ,że są lekko luźne i precyzyjne prowadzenie nart (nawet najlepszych) na lodzie będzie bardzo trudne.
Może jednak Tigershark 10 feet P.S. Według mnie idealnie pasują do twojego opisu no i cena ciągle spada, bo model z sezonu 08/09 można dostać już za 1800 pln.
Przyczyna twoich problemów z doborem odpowiedniej narty może leżeć też po stronie butów. Nie napisałeś w jakich butach jeździsz ,ale wystarczy ,że są lekko luźne i precyzyjne prowadzenie nart (nawet najlepszych) na lodzie będzie bardzo trudne. Narty na pewno warte rozważenia, chociaż jakaś niewidzialne siła pcha mnie do typowych 50/50.
Buty niestety chyba byle jakie. Nazywają się Rossignol Impact XT. Nie wiem jaki flex. są tak stare (rok produkcji 2002 chyba zakupu 2005) że chyba wtedy nie bylo powszechne opisywanie twardości:confused:
Ale są dopasowane.
Otóż prawda jest taka że to co mam allround Volkl S3 170 nie odpowiada mi. Myślę a właściwie mam nadzieję, że są lepsze allmountainy na lód i zmrożony śnieg niż Cool Heat i AC30 co wcale nie oznacza, że podważam twój wybór a właściwie jego zasadność. No cóż, życzę w takim razie powodzenia w poszukiwaniach, ale nie wróżę sukcesu. Na twardym najlepiej trzymają narty wąskie pod butem i tego nie da się "obejść", niezależnie od tego, co by twierdzili marketingowcy.
Pozdr
Marcin
A Rossignola 9 S w ogóle nie brałem pod uwagę jako slalomkę. Jeśli to było apropos mojego posta, to pisałem o 9X (80 mm pod butem), a nie 9S.
Narty na pewno warte rozważenia, chociaż jakaś niewidzialne siła pcha mnie do typowych 50/50.
Buty niestety chyba byle jakie. Nazywają się Rossignol Impact XT. Nie wiem jaki flex. są tak stare (rok produkcji 2002 chyba zakupu 2005) że chyba wtedy nie bylo powszechne opisywanie twardości:confused:
Ale są dopasowane. Z Twoich postów wynika ,że jeździsz po trasach w związku z tym trochę niezrozumiałe jest twoje parcie do nart ,które z założenia mają spędzać połowę czasu poza trsami. Jazda na trasie nawet w najgorszych warunkach jest jednak jeszcze daleko od jazdy poza trsami. Na nasze TRASY poszukiwał bym nart typu cross lub allround . Zastanów się też nad wcześniejszą zmianą butów ,wtedy dobierzesz sobie odpowiednie deski i w dodatku będziesz miał więcej czasu na zasanowienie się ;)
Nart nie kupiłem więc odgrzewam temat. może teraz kotoś mi coś podpowie :):):)
Buty zmieniłem na Salomony flex 90.
Proszę o podpowiedzi.
No to ja dalej swoje Tigershark 10 feet P.S. ,albo jakiś solidny cross :rolleyes:
No to ja dalej swoje Tigershark 10 feet P.S. ,albo jakiś solidny cross :rolleyes:
A konkretnie jaki cross ? Może jakieś modele, byle nie niemieckie firmy, austryjackie raczej także nie.
bo wiesz ja mam uprzedzenia do Braci zza Odry i nie chcę wzbogacać ich dochodu narodowego.
Cóż pochodzę z pokolenia wychowanego na 4 panc. i Klossie. Na dodatek ciągle mam z nimi problemy oni jacys egoistyczni i mało europejscy. ?Jak jednego zapytałem w Chorwacji czy czuje się europejczykiem to tak się śmiał, że myslałem że umrze ze śmiechu.
Staram się byc taki nowoczesny i proniemiecki i nic nie wychodzi :(
Z nart allmountain w twardych warunkach używałem Rossignoli Zenith Z9: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2728 (w ostatnich sezonach chyba je przemianowali na Z6) 170cm - były ok. W nieco mniej zlodzonych, ale też twardych warunkach używałem Blizzardy IQON 7400 http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2053 156cm - też się sprawowały przyzwoicie.
Innych modeli allmountain w twardych warunkach nie używałem, ale podejrzewam, że większość topowych modeli allmountain powinna dać radę na lodzie, pod warunkiem utrzymania ich krawędzi w dobrym stanie - bez tego to nawet wyczynowe narty przestaną trzymać po jakimś czasie. Modele na których jeździłeś nie były najwyższymi modelami w serii - wniosek: celuj wyżej :)
Co do długości - na Twoim miejscu brałbym okolice 170cm, zależnie od taliowania narty. Konkretny model niestety musisz wybrać sam.
Volkl Crosstiger Carbon lub Titanium(takie ujeżdzam)http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...elu=2625....no ale to narty "wrogów"....i narty prawdziwych wrogów europy,czyli żabojadów:D....moim zdaniem świetne crossy Salomon Crossmax W12 http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3393 i te Heady http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3027 i wiele innych i właściwie może zabraknąć życia na testy i zakupy.....:D
Jeśli crossy to polecam ze swojej stony K2 crossfire.Mam ubiegłoroczny model i pod butem ma 70 mm, a fajnie jedzie po byle jakich trasach i na lodzie daje rade extra:) a z tego co widzę to na ten rok jest szerszy pod butem. No i z USA hehe
http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=4082
Z czystym sumieniem mogę polecić CMX http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2861 bardzo solidna narta choć już trochę wiekowa bo z przed dwóch lat ,ale za to do dostania w dobrej cenie. Z zaprzyjaźnionej Francji proponuje te http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3819
P.S. Jeżeli Austrię omijasz szerokim łukiem to masz duży kłopot wybierając się na narty :D;)
Austrii i Niemiec nie da się niestety ominąć, ale można szybko przejechać ;)
Wielkie dzięki za propozycje nart.
Przyznaję zabiliście mi troche ćwieka tymi propozycjami :confused:
Zwłaszcza (nie ukrywam, że ze względu na cenę) atrakcyjne są Blizzard CMX i Rossignol Zenith 6. Pozostałe trochę przydrogie albo trudne do osiągniecia. Voelkle Corosstigery są w sumie następcą supersportów więc nie chciałbym się zamykać w jednej firmie.
Może jeszcze jakieś sugestie jak rozstrzygnąć ten mecz pomiędzy CMX a Z 6.
Pozdrawqiam
Może jeszcze jakieś sugestie jak rozstrzygnąć ten mecz pomiędzy CMX a Z 6.
Pozdrawqiam Rozstrzygnąlbym w inny sposob, i wybralbym te dlugosci 180cm:D:
http://www.skionline.pl/sprzet/index...id_modelu=3072
;)
http://www.skiforum.pl/showpost.php?...09&postcount=1
Austrii i Niemiec nie da się niestety ominąć, ale można szybko przejechać ;)
Wielkie dzięki za propozycje nart.
Przyznaję zabiliście mi troche ćwieka tymi propozycjami :confused:
Zwłaszcza (nie ukrywam, że ze względu na cenę) atrakcyjne są Blizzard CMX i Rossignol Zenith 6. Pozostałe trochę przydrogie albo trudne do osiągniecia. Voelkle Corosstigery są w sumie następcą supersportów więc nie chciałbym się zamykać w jednej firmie.
Może jeszcze jakieś sugestie jak rozstrzygnąć ten mecz pomiędzy CMX a Z 6.
Pozdrawqiam
to w takim razie ja celowałbym w tą nartę https://ssl.allegro.pl/item860468266..._09_170cm.html choć można ją ustrzelić trochę taniej np.niedawno była po 999 pln,no ale cóż mamy szczyt sezonu więc jak masz ciśnienie to raczej nie ma co czekać na niższą cenę,albo poczekać aż trochę ceny zjadą,ale to myślę najwcześniej marzec-kwiecień:confused:....lub z nowszej kolekcji Zenitha 6.5 ładna grafika,fajne taliowanie:)....i Rossoła w przyszłości sprzedaż z mniejszą stratą niż CMX,choć cena bazowa Blizzarda jest lepsza:rolleyes: