Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam.
Miło mi, że udało mi się trafić na Wasze forum- już znalazłem parę istotnych informacji dla mnie. Jednakże, z tą kwestią nie mogłem sobie poradzić, korzystałem z opcji szukaj, lecz konkretnej odpowiedzi nie znalazłem.
Jakie są FAKTYCZNE różnice między tymi dwoma modelami Samsunga? Czytałem, że w modelu S występują widoczne smużenia, czego nikt nie pisał o R. Jedyna różnica to głównie kontrast... ale powiedzmy sobie szczerze 7000:1 a 8000:1 dynamicznego kontrastu, to praktycznie nie zauważalna różnica, zwłaszcza "takiego" (dynamiczny to i tak przecież zabieg marketingowy xD). Byłbym wdzięczny posiadaczom obu modeli, gdyby mogli napisać swoje odczucia. Czy w droższym modelu R już tego efektu nie ma, jako że zastosowano tam lepszą matrycę, czy też również się pojawia?
Dziękuję.
Zastanawiam się nad kupnem jednego z tych modeli, nie wiem który wybrać. Główne zastosowanie- cyfrowa N-ka. Chciałbym uniknąć sytuacji, że po włączeniu TV stwierdzam, że wyrzuciłem pieniądze. Oglądałem osobiście model S, nie zauważyłem smużenia, lecz było to tylko parę minut w markecie.
Może doradzicie jakiś inny 32" model Samsunga? Od razu zaznaczam, wystarczy mi HD Ready
. Nie musi być full 
. Ani nie potrzebuję 100 Hz lub kontastu 25000:1 jakw serii F .Widze, że jako pierwszy ci odpowiem. Miałem do czynienia z Samsungiem R82 to w zasadzie to samo co R81
Testowałem wersje 40 cali. Głownie pod kontem smużenia
Oczywiście ten telewizor smuży, jednak jest to mało zauważalne. Xbox 360 podłaczony poprzez HDMI, ciemne sceny gier (Bioshock, GRAW 2) Zaciąganie jest widoczne ale dużo mniej niż w Sharpie RD2,czy Sony v2500.
Mniej wiecej o połowe mniejsze niż u droższych konkurentów. W Forzy 2 na Sharpie RD2 Samochody dosłownie o połowe się poszerzają, R82 praktycznie nie zaciąga.
Na Sygnale SD to inna bajka, Sharp RD2 pokazuje obraz prawie jak na plaźmie, Samsung rozpikselowuje obraz no i te nie naturalne kolory.
zapraszam do już istniejącego -> TEMATU <- o różnicach pomiędzy poszczególnymi modelami samsunga
zapraszam do już istniejącego -> TEMATU <- o różnicach pomiędzy poszczególnymi modelami samsunga
W tym temacie nie ma zadnych informacji dot. interesujacego mnie zagadnienia, ludzie wypowiadaja sie tylko o specyfikacji technicznej, a nie o samym smuzeniu, bardziej juz sa pomocne opinie ludzi z ceneo.pl
Jedrzej a możesz przytoczyć te opinie?
Również zastanawiam się nad tym Samsungiem.
Seria R http://www.ceneo.pl/;015546657-10.htm#productOpinions
Seria S http://www.ceneo.pl/;015596141-10.htm#productOpinions
Ogólnie przejrzyściej będzie jak dam linki, bo jakbym przytaczał opinie, to bym bałagan wizualnie zrobił
.Skrótowo o smużeniu w modelu S:
"Denerwuje mnie lekkie smużenie, ale zauważalne tylko przy zbliżenaich np twarzy, ruch ust jest trochę przestawiony, zarys twarzy."
"(...) ale nie jestem do końca zadowolony.Jego największą wadą jest brak płynności ruchu na ekranie.Obraz tak jakby przeskakuję. W le32r81 jest znacznie lepiej."
To właśnie wzbudziło moją dociekliwość, jednak ktoś narzekał na eket smużenia... dalej nie wiem, co wybiorę, poczekam jeszcze chwilę z zakupem...
Hym no ale w sumie co za tą cenę kupi się lepszego
Ja powoli mysle nad jakims LG 32", bo maja 5 ms, a to niebo lepiej niz te Samsungi- ogladalem LGka ostatnio i bardzo ladnie obraz szedl. 32" szukam do pracowni, to ma byc taki TV zeby "cos gralo"
Ale mimo wszystko smuzenie zadna przyjemnosc miec widoczne w odbiorniku, a przy 5 ms z tego co slyszalem, to juz tego efektu nie ma. "Podobno". W kazdym razie na LG u znajomego, wlasnie na modelu z 5 ms nie widzialem, testowalismy filmy w HD i bylo ladnie Nka bez zarzutu... sam nie wiem, cholera, Samsung jakis z tych, czy nowszy LG z 5 ms ;|LG 32LC52 o ten mi chodzi :??:
Heh Jedrzej o tym dokładnie samym LG myślałem jeszcze tydzień temu.
Jednak podjarałem się na tego Samsunga.
Sam dokładnie nie wiem. Takie gdybanie jest.
Mój TV będzie służył jako monitor komputerowy, dodam do tego Xboxa na componentcie oraz telewizje N ;]
Maksymalnie wydać mogę 2400 zł ;] Co polecacie
?podłączam się do pytania!!! chce kupić LCD 32 cale tak do 2500 tys. +/- 200zł. tv będzie używany do xbox'a360 i do polsatu cyfrowego(bez hd). zastanawiam się nad modelami Samsunga serii S lub R; i nad LG 32LC52R???
będe wdzięczny za pomoc
podłączam się do pytania!!! chce kupić LCD 32 cale tak do 2500 tys. +/- 200zł. tv będzie używany do xbox'a360 i do polsatu cyfrowego(bez hd). zastanawiam się nad modelami Samsunga serii S lub R; i nad LG 32LC52R???
będe wdzięczny za pomoc
Bierz LG, matryca lepsza niz w Samsungu
5 ms Bierz LG, matryca lepsza niz w Samsungu
5 ms dziękówka Jedrzej
tak też zrobie
pozdrówki
word-up PEACE
Witam,
Ja też przymierzam się do zakupów jakiegoś LCD 26" i zastanawiam się również nad dwoma modelami S81 i R81. Może ktoś napisze i najlepiej zrelacjonuje z użytkowania tego telewizora pod ( XBox360 i jakiejś Satce ). Zdjęcia mile widziane
Bierz LG, matryca lepsza niz w Samsungu
5 ms Przyznam że aż przykro się czyta takie wypowiedzi. Scyzoryk się w kieszeni normalnie otwiera i węgiel zaczyna kiełkować w piwnicy.
Już nie raz, ani nie dwa próbowałem różnym ludziom wbić do głowy co oznaczają te magiczne cyferki, albo lepiej czego nie oznaczają. Bo nie oznaczają dokładnie nic, absolutnie nic. Jeśli ktoś nie przeczytał poprzedniego zdania uważnie, to napiszę jeszcze raz:
Cyferki podawane w folderach reklamowych, oznaczające jakoby czas reakcji nie mogą być żadnym wyznacznikiem porównawczym przy określaniu jakości matryc LCD. To samo tyczy się niebotycznych wartości kontrastu i innych parametrów, których wartości na papierze można dowolnie kształtować, dobierając odpowiednio metodę pomiarową.
Uzasadnienie, po raz n-ty:
Czas reakcji podawany w folderach reklamowych jest dowolną wartością podawaną przez producentów jak im wygodnie wedle skrajnie różnych metod pomiarowych. Przykłądowo: matryca IPS o czasie rakcji 16ms daje znacznie mniejszą smugę za obiektem niż matryca MVA z tzw. czasem reakcji 6ms, a to racji większej liniowości tego parametru w funkcji koloru dla pierwszego typu matrycy. Oznacza to że w tym drugim przypadku przy pewnych niekorzystnych przejściach kolorystycznych wartość czasu reakcji może sięgać nawet 70 ms. Niespodzianka, nieprawdaż? I jak się to ma do tych 6ms wyznaczonych według metody X, skoro wedle metody Y czas ten wynosi dajmy na to 70ms. Ano ma się tak, że producent wybierze metodę X jako marketingowo uzasadnioną i zrobi wodę z mózgu potencjalnym klientom.
Jeśli ktoś chce się zagłębić bardziej w zagadnienie, polecam poczytać na ten temat artykuły techniczne na stronie:
http://www.mva.pl/
Nie chcę być stronniczy, więc nie napiszę której konkretnie firmy tyczy się ten tekst, cytuję:
"...wprowadzała klientów w błąd co do rzeczywistych parametrów oferowanych telewizorów - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) i nakazał zaniechania tej praktyki...."
Niech się kolega sam domyśli
Może taki kubeł zimnej wody na głowę się przyda, skoro moje argumenty nie są w stanie dotrzeć. Jak bardzo chcesz to dostaniesz linka do pełnego tego tekstu na priva.Będę niezmiennie tępił wszelkie przejawy uogólniania jakości obrazu generowanego przez telewizory, na podstawie wyimaginowanych liczb z folderów reklamowych.
Pomijam już taki drobny szczegół, że sporo ludzi używa w swoich TV tak zwanych układów redukcji zakłóceń, których podstawowym ubocznym skutkiem jest wydłużenie czasu reakcji do poziomu 200ms i to dla całego spektrum kolorystycznego. A tak dokładnie wybierali telewizor "lepszy" bo miał napisane 2 ms, ech.. samo życie.
Albo inna fajna sztuczka marketingowa: producent implementuje układ kompensacji ruchu w swoim tv, tak zwany układ 100Hz. I nagle czas reakcji matrycy dzieli na papierze przez pół. Tak jakby jedno z drugim miało coś wspólnego. No ale tak przecież jest marketingowo wygodnie. A przecież układ dokładający klatkę pośrednią poprawia tak naprawdę płynność, a w skrajnym przypadku robi to właśnie kosztem zwiększenia smużenia. Ale papier wszytko przyjmie, a ludziska to i tak łykną jak młody pelikan żabę
Cyferki podawane w folderach reklamowych, oznaczające jakoby czas reakcji nie mogą być żadnym wyznacznikiem porównawczym przy określaniu jakości matryc LCD. To samo tyczy się niebotycznych wartości kontrastu i innych parametrów, których wartości na papierze można dowolnie kształtować, dobierając odpowiednio metodę pomiarową.
spokojnie z tym nożem bo sobie klejnoty podetniesz
dobra bez jajów. a więc zanim kupie jaki kolwiek tv to zapytam jeszcze Ciebie! a więc cisne: Twoim zdaniem jaki tv będzie najlepszym wyborem, jeśli mój limit to 2500zł? dodam, że pod tv będzie podpięty xbox360 i polsat cyfrowy(bez hd). i nie chciałbym miej niż 32 cale bo z lupą nie będę oglądałpozdrówki SlawekR
PEACE
spokojnie z tym nożem bo sobie klejnoty podetniesz
dobra bez jajów. a więc zanim kupie jaki kolwiek tv to zapytam jeszcze Ciebie! a więc cisne: Twoim zdaniem jaki tv będzie najlepszym wyborem, jeśli mój limit to 2500zł? dodam, że pod tv będzie podpięty xbox360 i polsat cyfrowy(bez hd). i nie chciałbym miej niż 32 cale bo z lupą nie będę oglądałpozdrówki SlawekR
PEACE
Może faktycznie trochę się uniosłem
Ale naprawdę trudno przejść obojętnie obok takich postów z cyferkowymi teoriami, które powtarzają się w kółko i w kółko i w kółko....Poza tym odniosłem się jak widać do wypowiedzi kogoś innego a nie Twojej, więc nie musisz się obawiać o klejnoty
.A wracając do pytania głównego, przy takich założeniach, to chcesz abym odpowiedział co będzie lepsze, dżuma czy cholera
.A to z tego prostego powodu, że Polsat jest źródłem dość wymagającym dla telewizora i wymaga odbiornika ze szlachetną elektroniką, aby efekt końcowy był akceptowalny. Jeśli chodzi o konsolę czy też komputer to i Mirai poniżej 2 tys będzie dobry. Jakbyś miał limit 3000-3500 zł to już możemy "rządzić" i można sporo polecać z czystym sumieniem.
Ale jak już musi być tanio to polecam:
Miraia nowsze modele - bardzo tanio, do komputera i konsoli nienajgorzej, do telewizji średnio. Panasonica starsze modele - całkiem dobre do TV, do komputera i konsoli nieco gorzej, ale już wyższy pułap cenowy od Miraia. Jedziemy dalej: Samsung Seria R8x, wyśmienity do komputera i konsoli, całkiem znośny do telewizji. Jedziemy dalej: Panasonic LX70 bardzo dobry do telewizji, do komputera również nie najgorszy. I dalej Philips 7862D - wyśmienity do telewizji i to nawet do marnych sygnałów, bardzo dobry do komputera - pod warunkiem że masz DVI w komputerze.
A wszystkie te telewizory godzi Philips 9551 CRT, wyśmienity do telewizji, lata świetlne przed LCDkami, bardzo dobry do oglądania filmów z komputera w HD, opad szczęki
. DO pracy na komputerze już tak sobie bo marne odświeżanie i miga.Jeśli chodzi o LG to jest to średni poziom, średni do telewizji, średnio lepszy do komputera ale bez cudów, no ale i cena niewygórowana.
Slawek, jedno pytanie: a widziales jaki obraz wyswetla ten LG ktory polecilem?
Bo 5 ms wypisalem jako drugie zdanie. Lepsza matryca- bylo pierwsze jesli nie zauwazyles... widzialem oba Samsungi, jednego mialem w domu jakis czas ( R-ke ). A LG ogladalem u znajomego i naprawde ma o WIELE lepszy jak dla mnie obraz. Wiec bardzo Cie prosze, wez wyluzuj. Nie naleze do tych ktorzy lubia pisac poematy o uzasadnieniu wyboru. Widzialem, testowalem, mialem duzo godzin doczynienia z LGkiem (dokladnie TYM modelem). I napisalem co mysle. Takze wiesz, mam chyba prawo do swojej wlasnej opinii ?Pzdr...
Poza tym odniosłem się jak widać do wypowiedzi kogoś innego a nie Twojej, więc nie musisz się obawiać o klejnoty
. spoko wiem, że nie do mnie:) tak sobie tylko zażartowałem z tymi klejnotami
...naprawdę trudno przejść obojętnie obok takich postów z cyferkowymi teoriami, które powtarzają się w kółko i w kółko i w kółko....
punkt drugi mej wypowiedzi: temat z rzucaniem przez producentów różnymi "dobrze" wyglądającymi cyferkami w celach czysto marketingowych (czyt. żeby sprzęt przynajmniej na papierze sprawiał wrażenie co najmniej 3 klasy lepszego niż jest
) ogarnąłem i nikt więcej cyferkami mnie nie przekona!!! SlawekR ogromne "Bóg zapłać":lol: za radę. już jestem ciut mądrzejszy
...pozdrówki
PEACE
Jak jest z geometrią w R82B ? też zalezy od ustawien fabrycznych, czy raczej w kazdym modelu jest idealna ?
Byłem przed takim samym wyborem..... Pojechałem do sklepu, chwilkę pooglądałem z różnych źródeł i nie widziałem większych różnic w obu modelach. S ma znacznie lepsze głośniki, odczuwalny jest lekki bas przy odpowiednim ustawieniu w eq a R gra bardzo słabo.....Mam już 3 tygodnie LE32s81 i jest bardzo zadowolony, korzystam głownie z N i obraz na kanałach HD jest genialny, na SD taki sobie, czasem przerywa dźwięk po HDMI z N....
Polecam