ďťż

Włochy PINZOLO

Katalog wyszukanych fraz

Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.

Witam serdecznie
Będę wdzięczny za pomoc.
Jedziemy na nart 20 marca do miasta Pinzolo do hotelu Casavacanze Sporting.
Mam następujące pytanie do was:
- jakie są warunki narciarskie w tym okresie
- proszę o jakieś opinie o tym hotelu gdyż w necie udało mi się przeczytać dosłownie jedna opinie.
Bardzo serdecznie dziękuję za wszelkie odpowiedzi.


w samym piznolo moze nie byc sniegu
kupuj skiramę - skipas na paganellę, passo tonale, oczywiscie madonne...
jadę do Pinzolo za tydzien , jak wróce wkleję wrazenia co do tras

pozdrawiam
al
Dzieki serdeczne
Mamy już w cenie hotelu super skipass wiec na wszystkie wyciągi. Tylko żeby było gdzie jeździec :)
Daj znać jak wrócisz. Będę bardzo wdzięczny.
Miłego śmigania życzę.
dzieki, wracam 15 wieczorem - odezwę się
artur


Fajnie. Będę czekał
bartek
Czy nikt prócz al9 nie byl w pinzolo w tym czasie ?????

Czy nikt prócz al9 nie byl w pinzolo w tym czasie ????? Byam w Pinzolo w ubiegłym roku, ale na początku lutego :)
Masz jakieś foty może ??? Oczywiście miejscowości i okolic. Napisz jakie są tam warunki. My jedziemy dopiero 20 marca
Na luzie pojeździsz na Madonnie w tym okresie. Zima ma być mroźna i całkiem długa więc nie powinno być problemu.
pozdrawiam
Byłem w 2009 początek kwietnia. W Pinzolo były lepsze warunki niż w MdC, mniej ludzi na stoku i około południa zdecydowanie lepsze trasy.

Masz jakieś foty może ??? Oczywiście miejscowości i okolic. Napisz jakie są tam warunki. My jedziemy dopiero 20 marca Dla mnie miejscowość super - bo raczej mała i spokojna, ale są i markety, i małe sklepiki, i kafejki. Stoki z pięknymi widokami i bardzo dobrze przygotowane. Parę zdjęć umięściłam tutaj http://www.skiinfo.com/lounge/index....d=17183#thePic, oraz tutaj http://www.skiforum.pl/zdjecia/index.php?u=27094.
Życzę udanego wyjazdu.
Dzięki serdeczne za info i fotki. Mam nadzieje ze tak będzie jak mówicie bo jechać 1400 km i nie pojeździć na nartach to troszkę lipa :)

Jeżeli ktoś z was ma jeszcze jakieś ciekawe informacje na temat to poproszę

Jeżeli ktoś z was ma jeszcze jakieś ciekawe informacje na temat to poproszę Dodać można np. to, że w pewnym uproszczeniu to tak naprawdę część Madonny (obie w Val Rendena): z Monte Spinale widać, że Pinzolo jest "na wyciągnięcie ręki", nota bene w grudniu tego roku (2010) planowane jest otwarcie wyciągów łączących te miejscowości - w tej chwili brakuje chyba dwóch.
Pinzolo jest wg mnie bardzo fajne ale na jeden, maks. dwa dni (26 km tras) - rozważ ew. kupno szerszego skipassu, tj. obejmującego Madonnę z Folgaridą/Marrilevą. Z Pinzolo do Madonny jeżdżą skibusy - dalej spokojnie na nartach dojedziesz. Razem będziesz wtedy miał jakieś 5x więcej tras :)
Pomocne linki:
http://www.skirama.it/EN/home/?s=0&
http://www.pinzolo.to/homepage_winter.jsp
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=8230
Dzieki gajowy01. Mam nadzieje ze 20 marca bedzie snieg.
witam

bylem w Pinzolo na przelomie marca i kwietnia 2008 roku. na dole byla piekana wiosna, a na gorze sloneczko i snieg. niezbedny jest bardzo mocny krem do opalania :). w madonnie tylko lepiej. ale waronki oczywiscie zaleza od sezonu.

pozdrawiam
No wlasnie na taka pogode liczymy. Na dole nie musi byc sniegu wazne zeby w gorach byl snieg i dobre warunki narciarskie.
W Madonnie i pow. 1500 m npm. na pewno będzie śnieg. Powinieneś mieć ostre krawędzie, rano jest twardo i jeździ się raczej na południowych stokach, potem na północnych czy wschodnich. W Pinzolo nie byłem. Mając Superskiramę możesz jadąc na nartach z Madonny zwiedzić stoki Marilewy i Folgaridy. Gdy to ci się znudzi polecam przynajmniej na 1 dzień wyjazd do Tonale. Oprócz kremu obowiązkowe dobre okulary. Też od 20 marca będę tam jeździł. Udanego wyjazdu.
Dzieki jawor. Tez zycze milego i udanego wyjazdu.
Wróciłem
7 dni jazdy - 6 pełnego słońca
Miałem skipas superskirame - na wszystkie ośrodki z paganellą, passo tonale, pejo i rzecz jasna madonną

Niepotrzebnie
Wyrzuciłem pienądze w błoto.
Paganella - fajna ale niestety zamuldzona i zalodzona
Passo Tonale - kombinat pełen nieciekawych tras, setek szkółek i tras dla poczatkujacych..
Madonna - świetna ale zatłoczona.
Pinzolo - dla mnie odkrycie ostatnich lat.
PUSTE, genialnie ratrakowane i swietnie przygotowane, ciekawe i wymagajace trasy. To ośrodek dla dobrze i bardzo dobrze jeżdzących. Trasy niebieskie 3 na krzyż, mała tasma dla dzieciaków - jak ktos słabo jeździ to kicha.
Jazda - zarówno od stroany Pinzolo - w dośc szerokich przecinkach (czego do tej pory nie lubiłem), jak i z dos del sabion - w dolinie - bardzo efktowna, wspaniała widokowo, szybka..
Krzesła - dość stare i bez osłon (za wyjatkiem jednego wyciagu), ale za to PUSTE.

90 % narciarzy to Włosi - a to o czyms świadczy. Pusty i bezpłatny parking.
3 knajpy, ale za to 30% taniej niz w Madonnie...

Superskirama to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Najlepiej kupic kombinowany skipas na Pinzolo i Madonnę - a resztę mozna sobie darować...

Na dole - nie było sniegu, ale po wjeździe na górę - warunki IDEALNE.

Bardzo polecam, na pewno tam wrócę...
Samo Pinzolo - sympatyczne miasteczko, przyjemne małe centrum , kilka knajpek, 2 supermarkety (tanie)
Do Madonny - 15 minut autem (serpentyny)

Jak masz pytaniam - wal..
Pozdrawiam
al
Hey

Dopiszę jeszcze kilka słów . Dwa tygodnie temu wrociłem z Pinzolo.Wczesniej jeżdziliśmy do Val di Fieme. Fakt , że na poprzedniej arenie było zdecydowanie wiecej tras ale arena w Pinzolo miło nas rozczarowała. Cisza , spokój mało ludzi, faktycznie koło 30 km tras ale szczerze wystarczy.Jeżdzę od kilku lat do Włoch ale tutaj chyba podobało mi się najlepiej. Samo miasto jak pisali poprzednicy bardzo miłe i przyjemne - sporo knajpek. Jesli chodzi o Madonnę szkoda czasu - może raz żeby poczuć tamtejszy klimat - dużo ludzi , ceny zdecydowanie wyższe.Mieszkalismy w hotelu Denny - trzy gwiazdki ale warunki sympatyczne, rodzinna atmosfera , bardzo przyjażni właściciele i super żarełko.Obok tego hotelu jest jeszcze jeden dość spory sklep z najlepszymi cenami w mieście - wina , wędliny i sera.
Jeżeli masz jakieś pytania to pisz.Miłego pobytu .Pozdrawiam.Lockie
z tego regionu polecam folgaride i marileve - poloczone z mdc. duzoo mniej ludzi i trasy dłuższe. na tonale faktycznie jest kicha oprócz oczywiście lodowca zjazd prawie 6km z czego 3 km czarna, ponoć jedna z najtrudniejszych w europie.
mdc fajne trasy po prawej stronie jak sie na mapke patrzy w tym 3-three - trasa fisowska. podobnoo Tomba się tam wychowal.
Serdecznie dziękuje za wszelkie informacje. Troszkę mnie uspokoiliście. Jeżeli macie jakieś foteczki z tamtego rejonu to chętnie jeszcze kilka sobie obejrzę i się po ekscytuje warunkami narciarskimi. Pozdrawiam
chyba udało mi się wkleić zdjęcia z zeszłego tygodnia.
chcesz więcej to ew. na maila bo mi się nie chce zminiajszać

1 zdj w oryginale do około 5mb

z tego regionu polecam folgaride i marileve - poloczone z mdc. duzoo mniej ludzi i trasy dłuższe. na tonale faktycznie jest kicha oprócz oczywiście lodowca zjazd prawie 6km z czego 3 km czarna, ponoć jedna z najtrudniejszych w europie.
mdc fajne trasy po prawej stronie jak sie na mapke patrzy w tym 3-three - trasa fisowska. podobnoo Tomba się tam wychowal.
czarna z lodowca na tonnale jest stroma, ale szeroka, bez muld - więc zjedzie z niej nawet średniojeżdzący..
w madonne najciekawsza czarna to direttisima ze spinale
Niestety - tłumy ludzi tam są - w wiekszości chyba przez pomyłkę :-)

al

czarna z lodowca na tonnale jest stroma, ale szeroka, bez muld - więc zjedzie z niej nawet średniojeżdzący..
w madonne najciekawsza czarna to direttisima ze spinale
Niestety - tłumy ludzi tam są - w wiekszości chyba przez pomyłkę :-)
No, nie wiem ... Bywa z tym bardzo różnie :) w ub. sezonie, na wiosnę, na Paradiso spotykałem wyłącznie albo lód, albo lód i muldy, albo kopy świeżego śniegu - jednego popołudnia udało mi się spotkać pewnie góra 10 narciarzy - zapewniam cię, że wtedy dawała w kość :)
Na Monte Spinale ja akurat trafiłem coś co mi nie przeszkadza, czyli dość miękkie śniegi, muldy - "pista non batuta" ;) i amatorów tego nie było zbyt wielu, część z desperatów walczyła o życie. Dla odmiany, tydzień wcześniej kumpel miał tam "szklankę", zwłaszcza na tym stromym ostatnim odcinku - też nie było zbyt wielu chętnych :)
Nie ma więc co upraszczać opisów tras - oprócz nachylenia bardzo dużo zależy od warunków i pogody.
Ja jadę do Pinzolo od 13 do 20 marca - napisze po powrocie. Wszyscy jeździmy średnio, ale mam nadzieje, że będzie dobrze. w ubiegłym roku całkeim nieźle na czerwonych sobie radziliśmy.
Jak będziesz czarrrna mila dostęp do necika to napisz jakie warunki są w tym czasie. Ja natomiast jadę 20 marca i będę miał info z pierwszej reki jak napiszesz.
Może chcesz pozaglądać co tam słychać w Pinzolo?
http://www.pinzolo.it/webcam/interattiva.htm
I w okolicach:
http://www.skirama.it/EN/webcam-pinzolo/
Dzięki bardzo za linki
Mam troszkę lepsze http://pl.bergfex.com/pinzolo/webcams/
A macie może jakieś ciekawe i niedrogie apartamenty w tym Pinzolo????
My też się wybieramy do Pinzolo, niestety tylko na weekend. Wracamy 14.02 i postaram się po powrocie napisać jakie warunki były.

A macie może jakieś ciekawe i niedrogie apartamenty w tym Pinzolo????

My jedziemy do pinzolo do hotelu Casavacanze Sporting. Koszt tygodniowego pobytu (20-27 marca) kosztuje nas 1100 zł. w cenie mamy super skipass.

My też się wybieramy do Pinzolo, niestety tylko na weekend. Wracamy 14.02 i postaram się po powrocie napisać jakie warunki były.

Chyba 14.03 ????
Daj znac jestem ciekaw jak tam warunki narciarskie.

w cenie mamy super skipass. To trochę taki chwyt marketingowy. w tym terminie skipasy są po prostu darmowe.
Tak ale i tak jest dużo taniej niż normalnie bo sam skipass kosztuje pewnie ze 150 euro.

Tak ale i tak jest dużo taniej niż normalnie bo sam skipass kosztuje pewnie ze 150 euro. dokładnie 218 euro dla dorosłych
Witam
20 marca wybieram się do miejscowości Olang Valdaora
to bedzie moja premiera w dolomitach :)
Słyszałem że czasami są w ofercie promocyjne, darmowe skipassy
nie orientuje się ktoś gdzie takie można ewentualnie znaleźć/załatwić??
pozdrawiam
w terminie 20-27.03 wszystkie skipasy są darmowe. Odbierzesz w kasie stacji narciarskiej lub w hotelu.
Dziekuje za odpowiedź ale muszę dopytać :)
Tak jest co sezon?
na stronie nie wspominają o tym ani słowem
http://www.kronplatz.com/pl/
jakie to są skipassy, na cały region dolomitów czy poszczególne ośrodki?
w kronplatz - chyba nie ma darmowych.
tu są ceny.
http://www.dolomitisuperski.com/kron...-US/495EN.html
a gdzie są darmowe, na jakie osrodki, możliwe że bedzie się opłacało dojechać samochodem jeśli mam mieć 400 euro taniej , bo mi 2 skipassy odpadną:)
na pewno włochy - val di sole

To trochę taki chwyt marketingowy. w tym terminie skipasy są po prostu darmowe. Po prostu do kasy, bon giorno i dadzą skipass? :)

w kronplatz - chyba nie ma darmowych.
tu są ceny.
http://www.dolomitisuperski.com/kron...-US/495EN.html
Tu trzeba powiedzieć "guten morgen" :)

w terminie 20-27.03 wszystkie skipasy są darmowe. Odbierzesz w kasie stacji narciarskiej lub w hotelu. Zlituj się proszę... nigdzie nie ma żadnych darmowych skipassów! :)
Sorry, że się trochę nabijam ale tak sformułowanymi zdaniami wprowadzasz ludzi w błąd.


Witam
20 marca wybieram się do miejscowości Olang Valdaora
to bedzie moja premiera w dolomitach :)
Słyszałem że czasami są w ofercie promocyjne, darmowe skipassy
nie orientuje się ktoś gdzie takie można ewentualnie znaleźć/załatwić??
pozdrawiam
Po pierwsze - to miejsce nie ma nic wspólnego z Pinzolo (vide tytuł wątku).
Po drugie - tak, w niektórych miejscach, w wybranych terminach, przy wykupie pobytu w obiekcie który bierze udział w odp. programie w pakiecie masz skipass. Najczęściej jest to tzw. free-ski i dotyczy głównie rejonu Val di Sole i Alta Valtelina (Livigno). Są także podobne oferty w innych rejonach, czasem też się nazywają free-ski, czasem skipauschale, czasem inaczej: zawsze kupujesz pewien pobyt w pakiecie ze skipassem - razem najczęściej jest to taniej. W rejonie zasięgu skipassu Dolomiti Superski to raczej żadkość, w rejonie Kronplatz chyba zupełnie tego nie ma - ale po 13.03 skipass jest trochę tańszy :)
W okolicach początku i końca sezonu, a więc w terminach wątpliwych pogodowo - takie pakiety są dość atrakcyjne cenowo, czasem bardzo.
Tak czy owak - nigdzie nie ma nic za darmo - płacisz za jedno i drugie - tylko mniej :)

w terminie 20-27.03 wszystkie skipasy są darmowe. Odbierzesz w kasie stacji narciarskiej lub w hotelu. Szukam po stronach Pinzolo i nijak nie mogę znaleźć... Pomożesz?
Można przyjść 'z ulicy' do kasy i odebrać damowy? Czy tylko jako sprzedaż wiązana z kwaterą i w 'jej cenie' (= kwaterodawca i zarządca wyciągów robią składkę na klienta)? .

edit
Znów mnie gajowy uprzedził.... ;)
sorki, chyba faktycznie się rozpędziłem w tymi darmowymi.
Oczywiście jest to transakcja wiązana, czyli np. nocleg + ski pas.

Nie zmienia to jednak faktu, że w terminie 20-27.03. jest taniej.
dzieki za wyczerpującą odpowiedź
No właśnie takie historie słyszałem że za darmo karnety rozdają i dlatego tak dopytywałem , bo raczej wątpiłem w opłacalność wożenia za darmo kogokolwiek przez tydzień
jade od 20 .03 więc poprostu załapię sie na karnet za 198 e a nie za 225

co do niewłaściwego tematu - mea culpa, pootwierałem kilka podstron i mi sie pomyliły jak pisałem , przepraszam za bałagan
p.s. znalazłem nawet przykład takiej promocji:
http://www.paganella.net/sito/promozioni.php?idn=17

sorki, chyba faktycznie się rozpędziłem w tymi darmowymi.
Oczywiście jest to transakcja wiązana, czyli np. nocleg + ski pas.

Nie zmienia to jednak faktu, że w terminie 20-27.03. jest taniej.
Czesto nawet tak, że cene kwatery w w wysokim sezonie dostaniesz kwatere ze skipasem w grudniu czy kwietniu. A bywa, że jeszcze taniej.
Kalkulacja jest prosta: wyciągi i tak działają nawet jak 5 narciarzy jeździ, obsługa sie nudzi, ale trzeba jej płacić, prąd i amortyzacja leci jak w sezonie .... w takiej sytuacji każdy dodatkowy narciarz i jego kikadziesiat euro ma znaczenie....
Dożyjemy tego w Polsce?

Witam
20 marca wybieram się do miejscowości Olang Valdaora
to bedzie moja premiera w dolomitach :)
Słyszałem że czasami są w ofercie promocyjne, darmowe skipassy
nie orientuje się ktoś gdzie takie można ewentualnie znaleźć/załatwić??
pozdrawiam


Nasza ekipa (21 osób) załatwiała sobie taki wyjazd z free skipassem (tzn nocleg + super skipass) przez firmę TravelOne. My jesteśmy z Torunia ale w naszym mieście (a szkoda)nie ma firmy która się zajmuje takimi wyjazdami wiec dzwoniliśmy do Krakowa. Taka sympatyczna Pani załatwiła nam wszystko co kosztowało nas za osobę 1100 zł. plus własny dojazd.

Nasza ekipa (21 osób) załatwiała sobie taki wyjazd z free skipassem (tzn nocleg + super skipass) przez firmę TravelOne. My jesteśmy z Torunia ale w naszym mieście (a szkoda)nie ma firmy która się zajmuje takimi wyjazdami wiec dzwoniliśmy do Krakowa. Taka sympatyczna Pani załatwiła nam wszystko co kosztowało nas za osobę 1100 zł. plus własny dojazd. tak tylko z ciekawości
czy skipass obejmuje Dolomiti ski region czy tylko jeden osrodek?
pozdrawiam

tak tylko z ciekawości
czy skipass obejmuje Dolomiti ski region czy tylko jeden osrodek?
pozdrawiam

Skipass obejmuje następujące ośrodki:
Folgarida-Marilleva, Madonna di Campiglio, Passo Tonale, Lodowiec Presena, Ponte di Legno, Pinzolo, Pejo, Monte Bondone, Paganella, Folgaria-Lavarone, w sumie blisko 300 km tras.

tak tylko z ciekawości
czy skipass obejmuje Dolomiti ski region czy tylko jeden osrodek?
pozdrawiam

Skipass obejmuje następujące ośrodki:
Folgarida-Marilleva, Madonna di Campiglio, Passo Tonale, Lodowiec Presena, Ponte di Legno, Pinzolo, Pejo, Monte Bondone, Paganella, Folgaria-Lavarone, w sumie blisko 300 km tras.
Jak głuchy telefon ;) Jeden o Południowym Tyrolu, drugi o Val di Sole.
To są zupełnie różne rejony - i przy okazji rządzą się różnymi prawami :)

...jeden o zupie ... ;))
No troszkę się nie zrozumieliśmy
Wyjazd coraz blizej a tam pogoda bardzo ladna.
Robi sie coraz cieplej !!! Zaczyna mnie to martwic :(

Robi sie coraz cieplej !!! Zaczyna mnie to martwic :( Witam,
w tym samym czasie jadę z rodziną do Folgaridy (kolejny raz), i z doświadczenia wiem że słoneczko (bezchmurne niebo) nie jest groźne, bo w nocy jest duży mróz (w przyszłym tygodni do -13).
Groźniejszy jest ciepły deszczyk, ale póki co (według prognozy italiańców) nam nie grozi.

pozdrawiam i do zobaczenia na stoku

Szymon

My też się wybieramy do Pinzolo, niestety tylko na weekend. Wracamy 14.02 i postaram się po powrocie napisać jakie warunki były.
Wróciliście już ??? Jeżeli tak to podzielcie się wrażeniami .

Wróciliście już ??? Jeżeli tak to podzielcie się wrażeniami . Witajcie,
wrocilismy wyjezdzeni na calego. Wyjazd bardzo udany, ale po kolei.

Trasy narciarskie bardzo dobrze przygotowane. Niby niecale 30km, ale na nasze 3 dni pobytu w zupelnosci wystarczylo. Trasy roznorodne wiec sie nie nudzilo (w odroznieniu np. od Tonale). Stoki pieknie polozone, miejscami zapierajace dech widoki.

Wyciagi raczej starsze, oprocz gondoli z dolu, same krzesla. Tylko jeden wyciag z bablami i jeden z kanapa, reszta twarde siedzenia.

...dokoncze wieczorem...

...dokoncze wieczorem... Akurat nam krzesełka bardzo odpowiadały, bo po lutowym pobycie w Kronplatz mieliśmy już dość gondoli.
Dla miłośników mocnych wrażeń niestety nie ma żadnej porządnej czarnej trasy. Jednak 3km czerwone były dla nas akurat, żeby zjechać bez zatrzymywania.

Jak ktoś pisał wcześniej na trasach są tylko 3 bary/schroniska. Jednak z uwagi na stosunkową niewielką liczbę turystów nie było większych problemów ze zdobyciem stolika, czy leżaka. Wg mojej żony Bombardino najlepsze przy górnej stacji gondoli.

Ludzi raczej niewiele. W piątek zupełnie pusto, w sobotę i niedzielę najechało się trochę Włochów. Nie było jednak sytuacji, żeby trzeba w kolejce do wyciągu czekać dłużej niż minutę. Wyjątkiem był zjazd gondolą do miasta przed godziną 17. W związku z tym, że nie ma możliwości zjechania na sam dół na nartach, przy gondoli była duża (na jakieś 15min) kolejka.

Śniegu było pod dostatkiem i nie wyobrażam sobie jaki kataklizm musiałby przyjść, żeby do końca miesiąca go zabrakło. Pomimo, że na dole wiosna na całego, z temperaturą powyżej 10 stopni, to na górze, zwłaszcza do południa był solidny mrozek. Pod koniec w niższych miejscach robiła się już kasza.

Co do samej miejscowości to spokojna, kilka restauracji, sklepy czynne w niedziele. Spaliśmy w hotelu Maffei, zaraz przy wyciągu.

Postaram się wrzucić kilka fotek, a jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania to proszę pytać.
Dzięki bardzo za wyczerpujący opis warunków. My dziś wyruszamy. Jak wrócę to opisze i wkleję jakieś fotki. Pozdrawiam
Cześć
To jest nakręcone w Pinzolo, jednej z fajniejszych ministacji we Włoszech.
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=duglHU5D_m0"]YouTube- ?mig[/ame]
i to też
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=ov6xhaQCezA"]YouTube- ma?e muldki[/ame]
i taka pogoda jest tam zazwyczaj.:)
Pozdro
Wrocilem wiec moge wam teraz troszke opisac miejscowosc Pinzolo i hotel Casavacanze Sporting. Zaczne moze od warunkow narciarskich ktore byly naprawde super. W dolinie na 800 m npm gdzie lezy Pinzolo temperatura okolo 10 st.C a na gorze 2100 m npm warunki narciarskie od 8:30 do okolo 13-tej idealne ale im pozniej tym sniego strasznie kleil sie do nart. Polecam trasy 1, 4, 7 i 8.
Bylismy takze w Madonnie di Campiglio. Musze powiedziec ze nie wyobrazam sobie jazdy tam w szczycie sezonu. Jeżeli poza sezonem trasy zapchane to w szczycie pewnie masakra. Temperatura na plusie robila ze stokow tor przeszkod gdyz muldy siegaly okolo 40-50 cm. Dlatego bylismy tylko raz na stokach Madonny. Cale 5 dni jezdzilismy na trasach w Pinzolo i powiem szczerze duzo lepiej i przyjemniej niz w Madonnie. Praktycznie sami na trasach doslownie pusto. Jezeli chodzi o miasto to bardzo fajne i przyjemne. Bardzo duzo polakow.
W apartamentowcu w ktorym bylismy (Casavacanze Sporting) warunki mieszkaniowe bardzo fajne. Pokoje ladne, zadbane, czyste kazda sypialnia mial swoja lazienke. Kuchnia wyposazona we wszystkie potrzebne rzeczy. Na zgrupowanie jezdza tam wloskie druzyny pilkarskie np. Juventus Turyn. Polecam.

(...)
Bylismy takze w Madonnie di Campiglio. Musze powiedziec ze nie wyobrazam sobie jazdy tam w szczycie sezonu. Jeżeli poza sezonem trasy zapchane to w szczycie pewnie masakra. Temperatura na plusie robila ze stokow tor przeszkod gdyz muldy siegaly okolo 40-50 cm. Dlatego bylismy tylko raz na stokach Madonny.
Jeśli wybrałeś się na Passo Groste - do tego, zdaje się, w okresie free-ski to trafiłeś na największą ludzką rzeźnię :) Byłem tam w takim okresie rok temu - koszmar, szybko uciekałem; ale mam wrażenie że na ogół aż tak źle tam nie jest. Oczywiście tylko zgaduję, ale pewnie nie wybrałeś się na drugą stronę? Tam gdzie Cinque Lagi itp?


Cale 5 dni jezdzilismy na trasach w Pinzolo i powiem szczerze duzo lepiej i przyjemniej niz w Madonnie. Praktycznie sami na trasach doslownie pusto. Jezeli chodzi o miasto to bardzo fajne i przyjemne. Bardzo duzo polakow. Rok temu Pinzolo było super odmianą od bardziej zatłoczonych rejonów ale akurat na 1 dzień - przez 5 bym tam nie wytrzymał :) Poza tym, choć się powtórzę, ale to dla potrzeb czytających w nieokreślonej przyszłości - od przyszłego sezonu, kiedy gondola połączy Pinzolo z Madonną - sytuacja się chyba mocno zmieni.
Tu coś pisałem + linki:
http://www.skiforum.pl/showpost.php?...54&postcount=8
http://www.skiforum.pl/showpost.php?...08&postcount=9
Byłem na drogiej stronie tez. Masakra jakaś ta Madonna (oczywiście patrze tylko z punktu jak ja tam bylem) ludzi nawalone niesamowicie a powiem szczerze stoki takie sobie. Fakt trasa 27 super ale troszkę muld się na nich robiło. Jak połączą wyciągami Pinzolo z Madonna no to będzie bajka.
Bardzo fajny kurorci (Pinzolo-Madona) do śmigania. Troszkę wcześniejszy termin trzeba wybrać aby pogoda nie psuła frajdy z jazdy.

Byłem na drogiej stronie tez. Masakra jakaś ta Madonna (oczywiście patrze tylko z punktu jak ja tam bylem) ludzi nawalone niesamowicie a powiem szczerze stoki takie sobie. Fakt trasa 27 super ale troszkę muld się na nich robiło. Jak połączą wyciągami Pinzolo z Madonna no to będzie bajka.
Bardzo fajny kurorci (Pinzolo-Madona) do śmigania. Troszkę wcześniejszy termin trzeba wybrać aby pogoda nie psuła frajdy z jazdy.
Rzeczywiście, z lekkim współczuciem czytam tegoroczne relacje z tego regionu. Rok temu miałem momentami mieszane uczucia ale za każdym razem, kiedy pomyślałem o niskiej cenie to mi się robiło milej. Pogoda co prawda była trochę w kratkę ale w większości akceptowalna, przy tym śniegu nigdzie nie brakowało. Łatwo było przy tym uciec od ludzi - do Pinzolo właśnie, na Paganellę, do Ponte di Legno i Temu (z Tonale). Krotko - nie było źle, przez tydzień i pojeździłem i pozwiedzałem za 180 euro :)
Cześć

... narciarskie od 8:30 do okolo 13-tej idealne ale im pozniej tym sniego strasznie kleil sie do nart. . Trzeba niestety smarowac narty i wszystko będzie w porządku.

... Cale 5 dni jezdzilismy na trasach w Pinzolo i powiem szczerze duzo lepiej i przyjemniej niz w Madonnie. Praktycznie sami na trasach doslownie pusto. Jezeli chodzi o miasto to bardzo fajne i przyjemne. .. Tez tak uważam i polecam taka opcję. Może i mało tras ale za to kameralnie i przjemnie.
Pozdrowienia
[QUOTE=Mitek;296355]Cześć

Trzeba niestety smarowac narty i wszystko będzie w porządku.

Z tym smarowaniem to chyba nie do końca tak jest. Jeżeli śniegu nie da się przerzucić to nawet super smar ci nie pomorze !!!
[quote=foliatek;296179].
A juz myśłałem, że to ja jestem przerwrażliwiony....
Przy okazji: muldy 40-50 cm to małe kopczyki, nie zakłócające specjalnie jazdy... ;). Jak ktoś nie lubi, to zawsze obok jest wydrapany, równy pas szer. 3-5 m...

Jak gondolka połączy Pinzolo z Madonną to i tam bedzie tłum, a w Madonnie nie ubędzie... ;)

pozdrawiam
ps.s. kto zna fajne małe osrodki poza Valdisole? :D
Cześć
[quote=mig12345;296375]
.

A juz myśłałem, że to ja jestem przerwrażliwiony....
Przy okazji: muldy 40-50 cm to małe kopczyki, nie zakłócające specjalnie jazdy... ;).

pozdrawiam
ps.s. kto zna fajne małe osrodki poza Valdisole? :D
Zawsze myslałem, że muldy to zagłębienia, dołki a tu taka niespodzianka.;):)
Isolaccia, Andalo.
Pozdro

Cześć


Z tym smarowaniem to chyba nie do końca tak jest. Jeżeli śniegu nie da się przerzucić to nawet super smar ci nie pomorze !!! Z tym smarowaniem jest dokładnie tak jak pisałem, ale nie jest to aż tak upierdliwa praca bo wystarczy natrzeć ślizg postawić na słoneczku i później dobrze rozetrzeć.
Pisałeś o przyklejaniu się śnigu do nart a nie o ciężkim, wiosennym, głębokim, gdzie po prostu trzeba delikatnie ślizgiem jechać i wtedy daje radę.
A smar nawet na Pomorzu - pomoże.:)

Pozdro

Cześć

Zawsze myslałem, że muldy to zagłębienia, dołki a tu taka niespodzianka.;):)
Wg etymologi niemieckiej niewatpliwie masz racje...
Jednak dla 95% narciarzy - nie purystów- to będa 'górki'...... ;)
A jazda po muldach to bedzie jazda po tych pagórkach. Chyba nie ma sensu z tym walczyć.
Zresztą w głębokim śniegu nie ma górek bez dołków... ;)

(inaczej na kiepsko przygotowanej trasie -są gorki świeżego śniegu poprzedzielane wąwozami twardego podłoża - bez 'dołkow'.... )

Pozdrawiam wiosennie -
Michał
Cześć

Wg etymologi niemieckiej niewatpliwie masz racje...
Jednak dla 95% narciarzy - nie purystów- to będa 'górki'...... ;)
A jazda po muldach to bedzie jazda po tych pagórkach. Chyba nie ma sensu z tym walczyć.
Zresztą w głębokim śniegu nie ma górek bez dołków... ;)

(inaczej na kiepsko przygotowanej trasie -są gorki świeżego śniegu poprzedzielane wąwozami twardego podłoża - bez 'dołkow'.... )

Pozdrawiam wiosennie -
Michał
Miguś prosze Cię - jazda po muldach zawsze była jazdą po dołkach a nie po górkach. Nie wywracajmy do góry nogami całego narciarskiego świata przez to, że u nas niektórzy nie wiedzą co to są muldy.:) Ja wiem, że Ty wiesz ale dlaczego tak piszesz.
Czy jak ktoś namiętnie używa ku..y to ma ona zastąpić przecinek???
Mulda to mulda czyli dołek.:)
Dokładnie jest tak jak napisałeś. To są odsypy na wyślizganym podkładzie.:) Czy jak kto chce.
Ale - błagam - nie muldy
Pozdrowionka

Cześć

Miguś prosze Cię - jazda po muldach zawsze była jazdą po dołkach a nie po górkach. [....]
Ale - błagam - nie muldy
Pozdrowionka
Bacznosć! Tak jest! Spocznij... ;)

ja sie zastosuje - a co mi tam... lubie zarówno gorki jaki dołki i kopczyki. ;). Ale z kim rozmawiam o muldach ( a od jakiegoś czasu zwracam na to uwage) to dla niego mulda to cześć niejako wypukła... ;). Serio!
czasem uzus wygrywa z poprawnością.
pozdrawiam
Michał
Cześć

Bacznosć! Tak jest! Spocznij... ;)

ja sie zastosuje - a co mi tam... lubie zarówno gorki jaki dołki i kopczyki. ;). Ale z kim rozmawiam o muldach ( a od jakiegoś czasu zwracam na to uwage) to dla niego mulda to cześć niejako wypukła... ;). Serio!
czasem uzus wygrywa z poprawnością.
pozdrawiam
Michał
Wiem, że tak jest i dlatego właśnie musimy się pilnować;):).
Na całym swiecie mulda to dołek więc niech kolesie rodem z Faktu czy SE sie douczą;):):)
Pozdrowionka

Trzeba niestety smarowac narty i wszystko będzie w porządku. Mietku, niezupelnie... Co prawda w Pinzolo nie bylem, ale w pobliskiej Madonnie smigalem w tym samym terminie... I uwierz mi - jakbys nie posmarowal nart to pod gorke same one nie pojada... ;) A tam trasy sa tak wytyczone, ze nawet czarne maja takie wyplaszczenia, ze mozna sie poczuc jak Justyna Kowalczyk na finiszu...
Cześć

Mietku, niezupelnie... Co prawda w Pinzolo nie bylem, ale w pobliskiej Madonnie smigalem w tym samym terminie... I uwierz mi - jakbys nie posmarowal nart to pod gorke same one nie pojada... ;) A tam trasy sa tak wytyczone, ze nawet czarne maja takie wyplaszczenia, ze mozna sie poczuc jak Justyna Kowalczyk na finiszu... Nie chodzi o podjeżdżanie pod górkę. Kolega napisał, cytuję:
"sniego strasznie kleił sie do nart".
Choć przy wiosennych śniegach to raczej rzadka sprawa ale smarowaniem ją załatwić można napewno. Co przez to rozumiał wyszło później.
Pozdro
Mietku obydwoje macie racje...
Tam sa takie wyplaszczenia o tak znikomym stopniu nachylenia, ze jak jest mrozno to suniesz, a nawet predkosci nabierasz... Tak bylo z rana... Pozniej, popoludniem, jak snieg rozmiekl i z wierzchu zrobila sie wodno-sniegowa kasza to na tak spowalniala, ze sile grawitacji trzeba bylo wspomoc sila ramion... Odczucie bylo jakby narty kleily sie do sniegu...
Cześć

Mietku obydwoje macie racje...
Tam sa takie wyplaszczenia o tak znikomym stopniu nachylenia, ze jak jest mrozno to suniesz, a nawet predkosci nabierasz... Tak bylo z rana... Pozniej, popoludniem, jak snieg rozmiekl i z wierzchu zrobila sie wodno-sniegowa kasza to na tak spowalniala, ze sile grawitacji trzeba bylo wspomoc sila ramion... Odczucie bylo jakby narty kleily sie do sniegu...
Ale Kolega napisał, że to śnieg sie do nart kleił a nie że miła odczucie jakby sie narty do sniegu kleiły. Znasz moja prostolinijnośc - jak sie klił to sie klił i koniec.;):)
Przesadzacie z tymi wyopłaszczeniami, tez tam byłem pare razy i tak naprawdę upierdliwe było jedno w Madonnie.:)
Pozdro

Ale Kolega napisał, że to śnieg sie do nart kleił a nie że miła odczucie jakby sie narty do sniegu kleiły. Znasz moja prostolinijnośc - jak sie klił to sie klił i koniec.;):)
Mietku... III zasada dynamiki Newtona - nie ma znaczenia, czy to snieg kleil sie do nart, czy narty do sniegu... ;) Jesli cialo A dziala z sila F na cialo B to cialo B dziala na cialo A z taka sama sila (kierunek w wartosc) lecz o przeciwnym zwrocie - czy jakos tak to szlo... ;)


Przesadzacie z tymi wyopłaszczeniami, tez tam byłem pare razy i tak naprawdę upierdliwe było jedno w Madonnie.:)
Pozdro
Zalezy w jakich warunkach sniegowych byles... Tam na prawde na tak mokrym sniegu jaki byl pod koniec marca na wiekszosci tras trzeba bylo sobie kijami pomagac... Zdziwieniem bylo zwlaszcza drugiego dnia rano, gdy zamiast spodziewanych zakwasow w nogach bolaly miesnie rak...
Oczywiscie dotyczy to tylko Madonny... Reszta arealu w porzadku...
Widzę że moja niezgrabna wypowiedz na temat wyjazdu poruszyła cale grono fachowców. Może nie jestem wielkim narciarzem ale robicie z igły widły !!!! Użyłem kilku wręcz straszliwych zwrotów jak mulda i klejenie. Przepraszam bardzo już wyjaśniam . Z tymi muldami chodziło mi o to ze były one na minus 40 - 50 cm natomiast jeżeli chodzi o klejenie się to sam już nie wiem co miałem na myśli ale chyba tylko to ze były ciężkie warunki. Przepraszam cale grono fachowców za moje tak nieprofesjonalna wypowiedz. Pozdrawiam
Foliatek...

Po pierwsze - po to jest Forum aby dyskutowac... Wiec nie przepraszaj...
Po drugie - zadni z nas fachowcy...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl