Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Prośba. Zajęździłem swoje Atomik Sl 9 i muszę kupić nowe deski. Jeżdżę od kilkunastu lat na nartach. Głównie slalomowo, na krawędzi i mocno dynamicznie. Na śniegu spędzam ok 30 dni w roku.Ważę 95 kg przy 188cm wzrostu. Sl 9 był oki ale jak próbowałem testowych nart z półki zawodniczej (9s, rc4, p50, glass) to poza różnicami w prowadzeniu jazda była dużo mocniej pewna i stabilna. Pytanie? Czy Elan SL czy SLX (myślę o elanie bo CENA!) A tak poza tym dlaczego elanki są takie tanie w porów do konkurencji? Tylko proszę o nieodsyłanie mnie do kret testów przeprowadzanych przez niedoszłych zawodników.
Podobno elany to narty zaawansowane technologicznie, czyli dobre, ale materiały zastosowane do wykonania nie są najlepsze. To opinia którą kiedyś słyszałem, a mimo to mam elana i jestem z niego zadowolony.
Prośba. Zajęździłem swoje Atomik Sl 9 i muszę kupić nowe deski. Jeżdżę od kilkunastu lat na nartach. Głównie slalomowo, na krawędzi i mocno dynamicznie. Na śniegu spędzam ok 30 dni w roku.Ważę 95 kg przy 188cm wzrostu. Sl 9 był oki ale jak próbowałem testowych nart z półki zawodniczej (9s, rc4, p50, glass) to poza różnicami w prowadzeniu jazda była dużo mocniej pewna i stabilna. Pytanie? Czy Elan SL czy SLX (myślę o elanie bo CENA!) A tak poza tym dlaczego elanki są takie tanie w porów do konkurencji? Tylko proszę o nieodsyłanie mnie do kret testów przeprowadzanych przez niedoszłych zawodników. Elany sa proporcjonalnie tansze, bo wciaz sa firma na dorobku, musza udowadniac, ze ich produkty nie sa gorsze niz Atomiki, Fischery i inne Rossignole. Wg. wielu sa co najmniej rownie dobre. SL to odpowiednik Twoich SL9, moga byc ciut za miekkie. Celuj w SLX, ale te tanie juz nie sa.
Miałem jednak nadzieję że Elan SL jest mimo wszystko twardszy od Atomika SL9. Poza tym Elan SL z 2005 r kosztuje z wiązaniami i płytą 1200 pl a to już naprawdę taniocha jak na narty z górnej półki.
Kupilem tydzien temu 2-letnie Elanki SLX i... czekam na snieg. Naczytalem sie o nich mase rzeczy i licze, ze sie nie zawiode.... A moze inaczej... jestem przekonany, ze sie na nich nie zawiode, mam tylko nadzieje, ze moje nogi mnie nie zawioda i podolaja :) Ale pocieszajace jest to, ze wielu uzytkownikow mowi o nich, ze sa mniej wymagajace niz sam producent twierdzi, a przy tym maja naprawde swietne wlasciwosci jezdne.
Pozdrawiam
Miałem jednak nadzieję że Elan SL jest mimo wszystko twardszy od Atomika SL9. Poza tym Elan SL z 2005 r kosztuje z wiązaniami i płytą 1200 pl a to już naprawdę taniocha jak na narty z górnej półki. Na Elan SL nie jezdzilem, ale naczytalem sie od wielu, ze jest bardzo bliski Fischer Race SC, a te narte znam bardzo dobrze, bo ja mam :) Zreszta Fischery tez sa w podobnej cenie. SL9 tez dobrze znam. Race SC wydaje nieco sztywniejszy SL9, ale zachowuje sie w sumie podobnie. Jesli jezdzisz dynamicznie tylko po sztruksach, to te nie trzymaja tak dobrze jak sztywniejsze odpowiedniki, typu SLX, WC SC czy ST12 (SL12 jest ponoc jeszcze sztywniejsza). Ale jesli czasem lubisz pojezdzic mo miekkim sniegu, muldkach, to takie mniej sztywne, "drugie" slalomki, pomimo zes solidny, okaza sie lepsze.
Miałem podobny dylemat, zastanawiałem się nad Atomic SL 9 Race, Elanem SL i Dynastarem Omeglass, po dwóch tygodniach zastanawiania się zakupiłem Omeglassa w dobrej cenie. :D
Miałem podobny dylemat, zastanawiałem się nad Atomic SL 9 Race, Elanem SL i Dynastarem Omeglass, po dwóch tygodniach zastanawiania się zakupiłem Omeglassa w dobrej cenie. :D A za ile? O Omeglassach ich posiadacze wyrazaja sie na ogol entuzjastycznie, ale dla niektorych sa trudne, zwlaszcza te z najwyzszej polki.
Co do Omeglass
Mialem okazje testowac przez 3-4 dni narty Speed Omeglass sezon 05/06 jeden ponizej Comp czyli pewnie odpowiednik Race SC, Elan SL, SL9) i powiem szczerze, ze to wspaniala narta. Bardzo stabilna mimo, ze miala tylko 157 cm (ja mam 187:) i fantastyczna do zabawy. Dodatkowo bardzo latwa i wybacza wieeeeellllle bledow:)
Pzdr.
Mi też w sumie najpewniej jeździło się na glassach co zresztą potwierdzają opinie większości. I znowu dylemat...
Mi też w sumie najpewniej jeździło się na glassach co zresztą potwierdzają opinie większości. I znowu dylemat... Może chcesz kupić Omeglassy, ale mam tylko 157 cm.:D :D :D
Miałem już slalomki 155 i to jednak odrobinę za krótko. Jednak takie ok 165 są dużo bardziej wszechstronne. Niemniej jednak dojrzewam do 2-ch par: jednej właśnie króciutkiej a drugiej gigantowej. I wtedy pełen odjazd. Ale nie w tym sezonie jeszcze niestety. Pozdrawiam, a Twoje narty oglądałem na alegro i są warte pewnie tej kasy.
Co do długości masz rację ja swoje Omeglasski mam 165 cm, została mi jeszcze jedna para 157 cm i dlatego szukam kupca.
Miałem jednak nadzieję że Elan SL jest mimo wszystko twardszy od Atomika SL9. Poza tym Elan SL z 2005 r kosztuje z wiązaniami i płytą 1200 pl a to już naprawdę taniocha jak na narty z górnej półki. Czyli dokladnie tyle ile SL9 z sezonu 2005/06...
ja pierwszy raz na elanach to smigalem 3 sezony temu na HCXach od kumpla, tak mi sie spodobaly, ze postanowilem, ze jak bede kupowal narty to tylko elany.. polowalem na hcx ale trafila mi sie okazja i kupilem slx uzywane :D mam nadzieje ze bede zajefajne czekam az tylko wyjada na stok :D