Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam wszystkich na forum.
Jako, że zacząłem jakiś czas temu przygodę z deskami chciałbym sobie wreszcie jakieś sprawić. I tu moja prośba o poradę w tej kwestii. Moje umiejętności w forumowej skali to 5-6. Jeżdżę na raczej łagodnych stokach. Od pewnego czasu uczę się jazdy na krawędziach w długich i średnich skrętach co sprawia mi ogromną frajdę podczas jazdy. Zacząłem jeździć na starych Salomonach Equipe 3v ale mam wrażenie, że są one zbyt twarde, zbyt szybkie i zbyt wymagające dla mnie. Ostatnio miałem okazję jeździć na Rossignolach RocX i jazda stała się jeszcze bardziej przyjemna. Chciałbym się też nauczyć jazdy w krótkich skrętach , na trudniejszych trasach. Dlatego proszę o poradę w kwestii nart, tak bym mógł podnosić swoje umiejętności na bardziej stromych, polskich trasach, często oblodzonych i też niespecjalnie równych.
Moim zdaniem to fischer RX 8 - pojedziesz krótszym i średnim skrętem, jest odporna na nasze stoki, da się na niej pojechać obok trasy i na pewno pomoże Ci sie rozwijać narciarsko. / długość 165 cm.
Jednakże sugeruję kilka lekcji pod okiem kogoś doświadczonego lub instruktora.
:)
Nie wiem czy RX 8 nie będą za twarde dla mnie. Ważę 65 kg i mogę mieć problem z dociśnięciem tych nart. Macie jakieś alternatywy dla tych Fisherków?
"Chciałbym się też nauczyć jazdy w krótkich skrętach , na trudniejszych trasach."
Witam ! Zdecydowanie polecałbym Rossignola R8S.Świetna narta slalomowa.Jak na race-owy model łatwa i miękka.Świetnie trzymająca.(Sam ważę 60 kg i 184 cm wzrostu).Jeżdżę na tym modelu od kilku sezonów,próbowałem inne "miękkie" slalomowe narty,lecz zawsze wracam do moich Rosłków R8S.
Tutaj,krótka charakterystyka i opis :http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=...&id_grupy=2151
Pozdrowienia.
PS. Z różnych testów można wnioskować,iż również wszechstronna.Znaleźć ją można jako VIP , w grupie top allround.
Troszke odkopuje temat ale tak sie zastanawiam nad jedna sprawa. Mialem okazje pojezdzic na Rossolkach 8s i sa jak dla mnie swietne. Bardzo mi sie spodobala jazda na tych dechach i wlasciwie juz jestem na nie zdecydowany choc wolalbym X-Fight 2 (podobno to ta sama decha) ale trudniej je znalezc. Jezdzilem na 8s o dl 158 i zastanawiam sie czy nie sa odrobine za krotkie.?? Moze bardziej pasowalyby mi 165?? Prosze o porade jaka dlugosc
Dane wlasciwie sie nie zmienily czyli dalej 178/65/26 a checi sa na jazde dynamiczna (krotki, sredni skret)z maksymalnym wykorzystaniem krawedzi i kopa jaki daja te dechy na wyjsciu.
Nie zonaty jesli to ma jakies praktyczne znaczenie :D
Dane wlasciwie sie nie zmienily czyli dalej 178/65/26 a checi sa na jazde dynamiczna (krotki, sredni skret)z maksymalnym wykorzystaniem krawedzi i kopa jaki daja te dechy na wyjsciu.
Nie zonaty jesli to ma jakies praktyczne znaczenie :D Jak to o krawedziach to prawda i zdajesz sobie sprawe z "ograniczen" radykalnie taliowanych nart to proponuje... race sc 160 tylko kup nowe starsze roczniki sa w dobrej cenie. Narta popularna jak sie krawedzie nie spodobaja to zawsze mozesz sprzedac i kupic cos bardziej dopasowanego. Co do problemow z docisnieciem nart to jak poczytasz dokladnie to forum do sie dowiesz ,ze nart sie nie dociska :) a tak na serio to technika jest do tego potrzebna a nie 200kg wagi wlasnej.
No pewnie ze technika to podstawa. Ale ja jezdze zdecydowanie na srednim poziomie tak w granicach 5,5 wiec tej techniki "troche" mi brakuje no i nogi tez nie najmocniejsze:(. Wszystko jest kwestia czasu i checi, a to akurat jest zeby sie rozwijac narciarsko.
Szkoda ze niestety nie mialem i nie wiem czy bede mial mozliwosc potestowac rozne narty. Udalo mi sie posmigac na Rossach i bylem zachwycony. Na race sc nie mialem okazji choc opinii o nich pozytywnych jest mnowstwo. Moze ktos kto mial okazjie jezdzic na obydwu napisze roznice miedzy nimi?
Ja jezdzilem i na 8s i race sc ale nie napisze o roznicach bo to zalezy od rocznika i preferencji jezdzca mnie lepiej pasuja race sc. Jak chcesz total light slalomke to blizzard slc .