Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Ciekawe, czy ktoś już to gdzieś wygrzebał w necie...
http://www.lightningboards.com/index.htm
I to nawet nie tak drogo...
Ciekawe jak to jeździ? :D
Wow - to sie nazywa oldschool :D
Ale najlepsze sa te ultradlugie narty - 16 stop?! Przeciez to prawoe 5 metrow! Ciekawe jak sie takie do gondolki wstawia :P
Ciekawe, czy ktoś już to gdzieś wygrzebał w necie...
http://www.lightningboards.com/index.htm
I to nawet nie tak drogo...
Ciekawe jak to jeździ? :D No zawsze dobierasz narty do narciarza, więc teraz dopasuj paramerty narciarza do tych nart :D
No zawsze dobierasz narty do narciarza, więc teraz dopasuj paramerty narciarza do tych nart :D Na takie to ze trzech naraz by weszło :p
Śliczne:D :D :D Osobiście posiadam jeszcze narty zrobione przez mojego tate, i na nich stawiałem pierwsze narciarskie kroki. kiedyś zrobię fotkę i podkleję.
Chciałby zobaczyć kogoś na takich nartach. Ciekawie by to wygladało.
Mój wuj-kolekcjoner ma 2 albo 3 pary takich naprawdę oldschoolowych nart, bodaj z początku XX wieku. Nawet jest wypalony producent, jakiś polski, ale nie pamiętam skąd. Do tego prawidła do nart i buty z epoki :). Jak tam będę w najbliższym czasie, to je obfocę i wrzucę na forum.
Moje pierwsze (też ręczna robota) niestety już dawno gdzieś zaginęły :(
Jakby ktoś wybierał sie w sądecki beskid na narty a jest zainteresowany tematem starych nart to w muzeum w Piwnicznej jest całkiem spora kolekcja pokazująca początki tego sportu na tych terenach naprawde warto zobaczyc.
Ja się pochwalę bo jeździłem rok temu;) U nas jest Wujek Stasek i on ma normalne drewniane nartki ze sprężynami jak to kiedys było:p;) Takiej jazdy nigdy nie miałem:) Ubaw taki że szok:D:D Szkoda tylko że były krótkie ale jazda niezapomniana;)
Mój tata miał niemieckie narty dębowe JAGERKREUZ, ale niestety gdzieś się zawiruszyły w latach 80. Znam je tylko z tego co mówił dziadek i ojciec, podobno byłu ciężkie jak diabli i zapięcia to były rzemienie skórzane ze sprężynkami. Trafiły do mojej rodziny dlatego, że moji dziadkowie wprowadzili się do domku gdzie podczas wojny pomieszkiwał sobie niemiecki oficer, ale nie wiadomo co te naty tam robiły, ponieważ w Łodzi raczej nie ma gdzie jeździć.
Kiedyś takie narty służyły nie tylko do zjeżdżania ale częściej do przemieszczania się podczas ostrych zim. A te drewniane narty wzięły się najprawdopodobniej z wagonu kolejowego który Niemcy porzucili na stacji w Zgierzu (k/Łodzi) jak stąd wiali w czterdziestym piatym. Wagon podobno trochę tam stał bo był przeznaczony na front wschodni, ale sytuacja się zmieniła i już tam nie dojechał. No i część tych nart poszła na płoty, ale wiele par znalazło właścicieli którym jazda na nartach się spodobała. A że w naszym rejonie są górki to w ten oto sposób zaszczepiło się narciarstwo na większa skalę w Zgierzu, Łodzi i okolicach. Dzisiaj jeszcze można spotkac osoby które od tych poniemieckich nart zaczynały jazdę, albo pamietajace jak ich ojcowie na tych nartach właśnie jeździli. Tak że bardzo duży wkład w rozwój narciarstwa łódzkiego Niemcom własnie zawdzięczamy.
Ciekawe, czy ktoś już to gdzieś wygrzebał w necie...
http://www.lightningboards.com/index.htm
I to nawet nie tak drogo...
Ciekawe jak to jeździ? :D Jak ty to wszystko wyszukujesz???:eek:
Tu także parę starszych nart
Moje pierwsze narty wykonane były przez sąsiada (śp), stolarza z dobrze wysuszonych jesionowych desek, niektórzy pamietaja jeszcze "technologię" wyrobu takich nar. O wiązaniach spręzynowych mozna było na poczatku zapomnieć.. Na takich nartach śmigałem do pierwszych lat liceum, a potem przyszły pierwsze narty "profesjonal", ale to długa historia...
p.s. zachowałem te narty do dziś.
Pozdrawiam - Adam.
A co powiecie na takie butki?
Mało śmigane, naturalna skura:D :D :D
Svenson, a jaki flex maja? Jest mikroregulacja? :D
A co powiecie na takie butki?
Mało śmigane, naturalna skura:D :D :D Miałem kiedyś podobne tylko inny model :)
Jak ty to wszystko wyszukujesz???:eek: http://www.exoticskis.com/
:D
Ja mam dwie pary drewnianych, jesionowych nart, zrobionych przez górali z żywiecczyzny. Służą za ozdobę w moim górskim domku.
Jeździcie na tych drevniakach z linku devastator-a?? jak tak to apiszecie czy lepsze one czy nowe atomic neox, albo niż te na których jeździcie.
Jeździcie na tych drevniakach z linku devastator-a?? jak tak to apiszecie czy lepsze one czy nowe atomic neox, albo niż te na których jeździcie.
:eek: ...........................
Jeździcie na tych drevniakach z linku devastator-a?? jak tak to apiszecie czy lepsze one czy nowe atomic neox, albo niż te na których jeździcie. na neox'ach ciężko jeździć, bo to są raczej wiązania... :rolleyes:
lol :p:p:p
Ciekawe, czy ktoś już to gdzieś wygrzebał w necie...
http://www.lightningboards.com/index.htm
I to nawet nie tak drogo...
Ciekawe jak to jeździ? :D Ciekawe gdzie to serwisować????????.........
u stolarza??????????:D :D :D
Ciekawe gdzie to serwisować????????.........
u stolarza??????????:D :D :D Nie no, aż tak źle chyba z nimi nie jest :D
"Bottoms have Polycarbonate edges and Electra 4000 P-Tex"
"Skis are professionally ground, tuned and waxed using WINTERSTEIGER and MONTANA equipment."
Te narty sa niezle:)
Wyciągiem czy gondolką trochę cięzko było by się zabrać na górę :D
Ale sprzęt jest piękny..
Kieedyś obiecałem, że wkleje zdjęcia swoich pierwszych narty. Oto i one :D :D :D
Ty masz chyba ze 100lat:D
Nooo to dopiero retro :D
Wspaniałe!!! Zakonserwuj je i trzymaj bo naprawdę są super!!! :cool:
Na takich pokazać klasę to dopiero prestiż...rewelka sprzęcik!!! :)
Taaa - chyba avatar Svensona jest jak najbardziej trafny :P
Wypasiony sprzet ziom - dzisiaj na stoku to kazdy zwroci uwage na takie narty i w zapomnienie pojda wszystkie dzisiejsze slalomowki :D
:D Miałem RELAXy do kompletu, ale gdzieś się zapodziały :D
Te nartki zrobił mi ŚP tatko, aż dziwne, że się zachowały. Pozostałe dwie pary zrobione przez niego zostały zwyczajnie spalone bo się połamały, a szkoda.
Ty masz chyba ze 100lat:D
Nie mam 100 lat, ale 70................................................ .................................................. .....pozostało mi do setki he he:D
Śmiech, śmiechem, a za ileś tam lat będą miały swoją cenę:D Zachowaj je! Za 30 lat zrobisz na tym interes:D
Kieedyś obiecałem, że wkleje zdjęcia swoich pierwszych narty. Oto i one :D :D :D Moje pierwsze nartki wyglądały podobnie tylko były pomalowane na kolor czerwony. A do tego były takie fajne kijki z bambusa z ogromnymi śnieżynkami mocowanymi na skórzanych rzemykach.
:)
Ja posiadam takie deski drewniane ale nie nadają się do jazdy =)
Trzeba je dać do renowacji (korniki pojadły) i wiązania .. chyba brakuje 80% części.