Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam. Wiecie gdzie jechac na narty w lato ? Podajcie jakies miejsca podzielcie sie wrazeniai z takiego letniego wyjazdu chce wiedziec o tym jak najwiecej bo nigdy w lato nie byłem na nartach . Chciałbym sie dowiedziec jaki jest snieg bo słyszałem ze w lato na lodowcach sie dosc kiepsko jezdzi i chciałbym sie dowiedziec czy to prawda jesli macie taka mozliwosc to podajcie jakies oferty takiego letniego wyjazdu albo przyblizona cene interesuja mnie raczej wyjazdy grupowe . A moze ktos z was organizuje taki wyjazd to chetnie sie z nim zabiore
Jeszcze zezon się nie skonczyl....;)
latem...http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=4015
:)
Witam. Wiecie gdzie jechac na narty w lato ? Podajcie jakies miejsca podzielcie sie wrazeniai z takiego letniego wyjazdu chce wiedziec o tym jak najwiecej bo nigdy w lato nie byłem na nartach . Chciałbym sie dowiedziec jaki jest snieg bo słyszałem ze w lato na lodowcach sie dosc kiepsko jezdzi i chciałbym sie dowiedziec czy to prawda jesli macie taka mozliwosc to podajcie jakies oferty takiego letniego wyjazdu albo przyblizona cene interesuja mnie raczej wyjazdy grupowe . A moze ktos z was organizuje taki wyjazd to chetnie sie z nim zabiore nie wiem czy ta odpowiedz cie zainteresuje, ale zostaje am poludniowa, w ostatecznosci new zealand.......
reszta to namiastki nart, ale lepiej miec namiastke niz nic
A masz moze jakies konkretne oferty i jakie to sa koszta mniej wiecej . Raczej Ameryka i nowa zelandia to odpada ale przeciesz w austri tez mozna pojedzic chyba ;p
A masz moze jakies konkretne oferty i jakie to sa koszta mniej wiecej . Raczej Ameryka i nowa zelandia to odpada ale przeciesz w austri tez mozna pojedzic chyba ;p Jedź na Półwysep Arabski. Mają na pustyni wielką halę ze śniegiem przez cały rok.:D Mniejszą halę mają holendrzy. Też jazda przez okrągły rok.:D
Bliżej masz halę w Wittenbergu (Niemcy)350km od Szczecina:)
A masz moze jakies konkretne oferty i jakie to sa koszta mniej wiecej . Raczej Ameryka i nowa zelandia to odpada ale przeciesz w austri tez mozna pojedzic chyba ;p pobyt karnet i jeden lub dwa posilki plus transport kompletny na terenie chile lub argentyny to ok 2,5 tys $$ na tydzien; zwykle pelne 8 dni jazdy.
do tego przelot do santiago albo buenos a.
to tak tylko dla zobrazowania. moze w przyszlosci sie skusisz.....:):)
Kilka lokalizacji "na lato" które mogą gwarantować śnieg:
Austria:
Hintertux ; Kaprun ; Stubai ; Solden
Francja:
Les Deux Alpes ; Tignes ; Val d'Isčre
Włochy:
Breuil-Cervinia ; Passo Tonale
Szwajcaria:
Les Diablerets ; Saas-Fee ; Zermatt
Co trzeba wiedzieć, to że w grę wchodzi jazda zaledwie na części tras. Tych najwyżej położonych. Reszta jest już niedostępna.
Dla przykładu:
Byłem 2x w maju na lodowcu i było super. Jednak dolne partie (te w okolicach 2000 m i ciut mniej) były już niedostępne dla narciarzy, a jeśli nawet były to śnieg na nich w godzinach po południowych robił się strasznie mokry i ciężki i zjeżdżanie nimi do super przyjemnych nie należało.
Więc jeśli ktoś nastawia się na to, że latem będzie szalał podobnie jak zimą, to może się rozczarować. Natomiast jeśli chce połączyć wypoczynek letni z zimowym, to może być to ciekawe doświadczenie (np. jeden dzień na rowerze, drugi na nartach i tak na przemian).
Świetne warunki do jazdy w lecie są jeszcze w Alpach Australijskich, ujemna temperatura mnóstwo śniegu i 120km tras narciarskich i to wszytko na wysokości zaledwie ok. 2000m n.p.m kolega był rok temu i nie żałuje.
Jak lato to polecam trasy na Hintertuxie w Tyrolu. Kilka tras jest czynnych na szczycie, niestety orczyki, ale czas spędzony na opalaniu na leżaczku, przy schronisku, przy alpejskim słonku... bezcenny :)
zapraszam...
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=22462
Witam!
Poczytaj:http://www.skiurlaub-infos.de/168/skihallen.html
http://www.gps-data-team.com/poi/ger...Centre_DE.html
Świetne warunki do jazdy w lecie są jeszcze w Alpach Australijskich, ujemna temperatura mnóstwo śniegu i 120km tras narciarskich i to wszytko na wysokości zaledwie ok. 2000m n.p.m kolega był rok temu i nie żałuje. to mu sie wyjatkowo trafilo. regula sa slabe warunki i armatki.........
a czy w okolicach zakopanego sa jakies sztuczne stoki? zeby mozna bylo pozjezdzac na poczatku maja??
a czy w okolicach zakopanego sa jakies sztuczne stoki? zeby mozna bylo pozjezdzac na poczatku maja?? :eek::eek::eek::eek::eek:
Oprócz KW nie ma nic! ! ! ! ! ! ! !
p.s KW=Kasprowy Wierch
Mi przychodzą do głowy dwie włoskie opcje:
- znane wszystkim MASO CORTO :o
- i ciekawsze PASSO STELVIO :cool:
To tam jest 4x drożej niż w Austrii? Aż się wierzyć nie chce. Tydzień w Austrii to 2000zł z dojazdem z Polski a w Chile 8000zł? To nawet przelot przy tych cenach jest śmiesznie tani.
To tam jest 4x drożej niż w Austrii? Aż się wierzyć nie chce. Tydzień w Austrii to 2000zł z dojazdem z Polski a w Chile 8000zł? To nawet przelot przy tych cenach jest śmiesznie tani. na pewno mozna taniej (nieco) np doleciec do buenos lub santiago i pozniej sie tluc np wynajetym samochodem
ja na to nie mam czasu wiec lece zamiast jechac - a odleglosci sa duze
mozna tez mieszkac w podgorskich miejscowosciach............... np w przypadku las lenas najblizsza wieksza miejscowosc to malarque (jakies 2h w jedna strone)
i znowu; ja na to nie mam czasu; jak mam tydzien to chce to max wykorzystac na jazde i tyle
masz czas? mozesz zaoszczedzic, to pewne a przy okazji cos dodatkowo zobaczyc
natomiast na ile sie da okroic koszta to nie wiem bo mnie czasowo na to nie stac