ďťż

Kilka alpejskich spostrzezen,

Katalog wyszukanych fraz

Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.

Dorzuce jeszcze kilka uwag natury roznej dotyczacych mojego ostatniego pobytu w kilku wloskich stacjach alpejskich (dol. Aosta: Cervinia, La Thuile, Courmayer, Pila, Monte Rosa)).

- nigdzie nie bylo tloku, a na wiekszosci tras bywalo pusto, bez wzgledu na pore. Mysle, ze termin poczatek marca jest niezly. Jeszcze dobry snieg, dobra pogoda (przewaznie), skonczone ferie najludniejszych regionow,

- infrastruktura, przygotowanie tras, stan i jakosc wyciagow oceniam bardzo wysoko. Zastanawia mnie jednak dlaczego niektore trasy, choc swietne narciarsko, wciaz obslugiwane sa przez stare, wysluzone krzesla. Np. znakomite "M" w Courmayer (http://ski.putivnyk.com/maps/courmayeur.jpg). Wiedzie tu kilka rowoleglych czerwonych i czarnych, a wszystkie obsluguje stare krzeslo. Nie byloby to tak bardzo dziwne, gdyby nie fakt istnienia tuz obok kilku innych, duzo gorszych tras, z nowoczesnymi, szybkimi krzeslami. Podobne wrazenia mialem dwa lata temu w Cortinie. Najladniejsza trase na Cristallo obslugiwal wyciag pamietajacy pewnie lata 50-te. A ponizej, na duzo gorszej trasie byl super nowoczesny wyciag. Nie rozumiem takiej polityki,

- Mitek twierdzil, ze w Alpach na slalomkach jezdza glownie Polacy. Mitku, nie zauwazylem tego, choc specjalnie sie rozgladalem. Proporcje ukladaly sie mniej wiecej po polowie, bez wzgledu na narodowosc: slalomki i typu RC. Prawdziwych gigantek prawie nie widzialem, za wyjatkiem cwiczacych juniorow. Nieliczne "olowki", w tym u jednego uczestnika naszego autobusu. Faktem jest, ze wloscy instruktorzy uzywaja glownie nart typu RC. Nawiasem mowiac, ten typ narty uwazam za optymalny w tamtych warunkach.

- moja siostra, dobrze jezdzaca starsza pani, pozyczala codziennie inna pare nart, powiedzmy z grupy przeznaczonej dla dobrze jezdzacych. Zdecydowanie najbardziej przypadly jej Nordica Dobermann Spitfire. Na drugim miejscu Dynastar Speed Course,

- nie widzialem nikogo, nawet w grupie poczatkujach, zjezdzajacego bez kijkow,

- nie widzialem zadnego funowca, choc warunki na niektorych, prawie pustych, szerokich, gladkich trasach az sie prosily,

- wiekszosc stacji proponuje swietne warianty tras off piste. Jezdza tam glownie Skandynawowie na szerokich nartach typu twin tip. Sporo sie ich widzi. Ale nie tylko oni, rozmawialem z kolejce z jednym Wlochem, ktory goraco zachecal nas do takiego narciarstwa,

- o kaskach juz pisalem, fakt, staly sie popularne, uzywa ich juz tzw. "wieksza polowa". :) Ale zaden instruktor wlaski czy francuski, i to bez wzgledu na pogode i warunki, swoja droga nie rozumiem tego do konca,

- ceny kawy, panini, itp., nie sa wysokie, nawet w barkach na duzych wysokosciach,

- z duza satysfakcja stwierdzilem, ze uczestnicy naszej "wycieczki" jezdza, srednio rzecz biorac, lepiej od reszty jezdzacych.


Fajny ten sztruksik, pozazdrościć :D
Pewnie jest tak, że gdzie mniej ludzi jeździ (im większe pochylenie stoku) tym mniejsza skłonność do inwestowania, bo najwięcej przecież osób jeździ na niebieskich i czerwonych

Pewnie jest tak, że gdzie mniej ludzi jeździ (im większe pochylenie stoku) tym mniejsza skłonność do inwestowania, bo najwięcej przecież osób jeździ na niebieskich i czerwonych W wielu przypadkach jest to prawda, np. w Cortinie, ale ten przypadek w Courmayer jest inny. Glowna trasa wzdluz krzeselka jest czerwona, dluga i jezdzi nia duzo ludzi. Mysle, ze za roka, dwa nie bedzie tematu.


wyciagi pamietajace gierka wszedzie sie trafiaja nie dawno wrocilem z francji i tam gdzie niegdzie tez sie trafialy zabytki i po szwajcarskiej stronie tez byly ale patrzac na przygotowanie tras ( sztruksik -7 slonko i pusty stok ) nie zwracalem uwagi ze cos troche wolniej jedzie i jest troszke mniej wygodne jak komus nie odpowiadalo to bylo tam tyle tego ze wcale z nich nie mosial korzystac szkoda ze u nas jest na odwrot :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl