Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem nboxa i dalej zaczynają się schody , nie mam w mieszkaniu miejsca na tv więc zamierzam kupić monitor lcd jakieś 22 cale aby i pograć i poogldać tv tylko że nie mam pojęcia jaki kupić monitor i jaką kartę tv .Wiem że niektóre monitory nie współpracują z nboxem .Jeśli chodzi o elektronikę jestem kompletnym łamagą więc proszę o pomoc :co kupić , jakie kable itp.
Z góry dziękuje
Najprościej można to wytłumaczyć tak:
Aby monitor poprawnie współpracował z nBoxem musi mieć wejście HDMI i obsługiwać HDCP.
Czyli wystarczy wpisać to w allegro i gotowe:
http://www.allegro.pl/search.php?string=mo...;personal_rec=0
Najprościej można to wytłumaczyć tak:
Aby monitor poprawnie współpracował z nBoxem musi mieć wejście HDMI i obsługiwać HDCP.
Czyli wystarczy wpisać to w allegro i gotowe:
http://www.allegro.pl/search.php?string=mo...;personal_rec=0
A w praktyce, oglądając obraz z N-boxa na takim 22 calowym monitorze, na TN-ie i bez żadnych cyfrowych "polepszaczy" i tak będziesz puszczał pawia dalej niż sięgasz wzrokiem . Taka jest prawda i żadne kombinacje tego faktu nie zmienią.
Sumaryczną jakość obrazu telewizyjnego w takim tandemie można określić jednym dosadnym słowem: syf. Jakość obrazu będzie trudna do zaakceptowania z odległości mniejszej jak 4 metry.
A w praktyce, oglądając obraz z N-boxa na takim 22 calowym monitorze, na TN-ie i bez żadnych cyfrowych "polepszaczy" i tak będziesz puszczał pawia .....
No cóż o jakość to kolega nie pytał ... tylko czy pójdzie. Pójść pójdzie.
Kwestia sensowności takiego podłączenia to zupełnie inny temat.
Chociaż tak radykalnie to był nie przekreślał monitorka 22'. Według mnie nie będzie tak źle.
No cóż o jakość to kolega nie pytał ... tylko czy pójdzie. Pójść pójdzie.
Kwestia sensowności takiego podłączenia to zupełnie inny temat.
Chociaż tak radykalnie to był nie przekreślał monitorka 22'. Według mnie nie będzie tak źle.
Nie wiem jak będzie, ale wiem jak było bo temat gruntownie przerabiałem.
Oglądanie czegokolwiek poza Discovery HD powoduje odruchy wymiotne. A testowałem w optymalnych konfiguracjach, bo przy połaczeniu HDMI w 22 calowym Benq, przy połączeniu component w 21 calowym Samsungu, a on był na porządnej matrycy PVA, w 24 calowym Dellu 2407 Full HD. To są same z siebie dobre, a nawet bardzo dobre, monitory, ale do telewizji to się nadają na zasadzie :" jak się nie ma co się lubi..."... to się nie lubi nawet tego co się ma, jak się lepiej przyjrzeć wyświetlanemu obrazowi z telewizji .
Oglądanie czegokolwiek poza Discovery HD powoduje odruchy wymiotne.
Wygląda że ja chyba nie mam aż tak dużych wymagań.
Bo przyjmując że mi się podoba obraz z nBox'a na moim LCD 42' full HD oglądany z 2.5 m ..... to zakładam że obraz 22' full HD oglądany z 1.2 m też będzie dobry.
Aha .... i nie oglądam tylko Discovery.
Dzięki :-)
Czyta m i skorzystam z rad.
Mam drugie pytanko .W związku z przeprowadzką sytuacja z nboxem wyglądała u mnie tak w jedym pokoju stał nbox podłączony do przekaźnika sygnału tevion coś w tym stylu daje linka aby zobaczyc o co mi chodzi : http://www.allegro.pl/item321703749_sender...el_2007_fv.html .Podłączyłem to do sendera a odbiornik do karty analogowej tv .Wszystko było pięknie działało to przez jakiś miesiąc a po jakimś czasie po włączeniu obraz i dźwięk znikał po kilku minutach, sekundach , kilkunastu minutach i muszę to wyłączyć i właczyć wtedy dzieje się po paru chwilach to samo .Więc co ?Karta tv poszła w diabły , gremliny ....
Wygląda że ja chyba nie mam aż tak dużych wymagań.
Bo przyjmując że mi się podoba obraz z nBox'a na moim LCD 42' full HD oglądany z 2.5 m ..... to zakładam że obraz 22' full HD oglądany z 1.2 m też będzie dobry.
Aha .... i nie oglądam tylko Discovery.
To źle zakładasz. Obraz na monitorze jest niesamowicie surowy, nie poddany żadnej obróbce. A zważywszy że sygnał z N-boxa jest jaki jest, znaczy się mocno skompresowany, to wynik jest żałosny.
Telewizor LCD, jaki by nie był, to zawsze telewizor i potrafi coś tam wygładzić, coś tam wyostrzyć, coś odszumić, coś przeskalować. Ma choćby te podstawowe regulacje, jak w każdym telewizorze.
A w monitorze to wszystko leci "siła razy gwałt". Zero subtelnej obróbki. Brak jest choćby regulacji nasycenia kolorów, brak jakiegokolwiek rozsądnego skalowania, krawędzie mają zęby jak rekin. Więc jak się źle trafi z sygnałem to od razu leci pawik, taki obraz jest wstrętny . Dla pracy jako monitor, to oczywiście im bardziej obraz jest wierny i nie poddany obróbce tym lepiej. Dla telewizora już niekoniecznie.
Zresztą to trzeba samemu zobaczyć. Też kiedyś tkwiłem w przeświadczeniu, że monitor jest z definicji lepszy, to i obraz telewizyjny będzie lepiej wyświetlał. A to z gruntu złe założenie.