Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam
Jakiś czas temu kupiłem Plazmę Full HD 50" Samsunga.Jestem z niej bardzo zadowolony. Elektrownia też
Dzieciaki oglądają dużo bajek. Rachunki jakie płacę przyprawiają mnie o ból głowy. Wyraźnie widać plazmę w domu,Więc zamierzam kupić drugi telewizor LCD/LED o dużej przekątnej ale mniejszym poborze prądu i dobrym obrazie. Co można polecić aby spełnić te założenia ?
Ile można osiągnąć 150-220W ?
A ile ciągnie 50-tka Samsunga? Podejrzewam ją o 500W
Witam
Jakiś czas temu kupiłem Plazmę Full HD 50" Samsunga.Jestem z niej bardzo zadowolony. Elektrownia też
Dzieciaki oglądają dużo bajek. Rachunki jakie płacę przyprawiają mnie o ból głowy. Wyraźnie widać plazmę w domu,Więc zamierzam kupić drugi telewizor LCD/LED o dużej przekątnej ale mniejszym poborze prądu i dobrym obrazie. Co można polecić aby spełnić te założenia ?
Ile można osiągnąć 150-220W ?
A ile ciągnie 50-tka Samsunga? Podejrzewam ją o 500W
Nie przesadzasz czasem?
Przyjemność musi kosztować.
Mam znajomoge. Wywalił chałupę na schwał, dobra praca, stanowisko, zarobki.
A w zimie ogrzewa do 18 stopni C i mówi, że musi oszczędzać .
Pozdro
W przypadku plazmy podstawą są dobre ustawienia obrazu. Skalibrowany ekran potrafi brać połowę tego, co plazma w domyślnym trybie Dynamicznym.
dzieciakom kup 32" lcd
nie musza ogladac scooby-doo na 1.5 metrowym ekranie- bez jaj
a ktoś się tu kiedyś ze mną spierał że plazma nie bierze tyle prądu że widać to na rachunkach
moj wuj jak kupil też plasme samsunga ( namawialem go na LCD ) tez się zdziwił po kwartale analogicznie do miesięcy wcześniejszych jak dopłata przyszła
pozostaje Ci zjechać kontrastem i podświetleniem w dół tak aby był obraz akceptowalny jeśli tak bardzo Cię to zabolało
...mam PDP 42' HD REady z funkcją "ECO" + własne ustawiania, zastąpiła 32' CRT i rachunki płacę mniejsze obecnie (o parę złotych).
zamierzam kupić drugi telewizor LCD/LED o dużej przekątnej ale mniejszym poborze prądu i dobrym obrazie. Co można polecić aby spełnić te założenia ?
Ile można osiągnąć 150-220W ?
A ile ciągnie 50-tka Samsunga? Podejrzewam ją o 500W
50" lcd ciagnie nie wiele mniej niz plazma, do tego kwota za jaka ja kupisz bedzie minimum dwa razy wieksza. A zaoszczedzisz rocznie 300zl
Wyraźnie widać plazmę w domu,Więc zamierzam kupić drugi telewizor LCD/LED o dużej przekątnej ale mniejszym poborze prądu i dobrym obrazie. Co można polecić aby spełnić te założenia ?
1KWh=0,50zł
Dobry LCD 50’ = 150W cena 7 000zł
500W-150W= 350W
350W*10h*365dni=1277500=1277,5KWh
1277,5KWh*0,50zł=638,70zł
638,70zł * 11 lat = 7 025zł – Kupując nowy oszczędny LCD zamortyzuje Ci się on po 11 latach, a potem będziesz na nim oszczędzał :-)
-----------------------------------------------
Druga opcja zakup od razu oszczędnego TV plazmowego lub oszczędnego LCD.
Plazma 50’ 250W cena 5 000zł
LCD 50’ 150W cena 7 000zł
250W-150W=100W
100W*10h*365dni=365000=365KWh
365KWh*0,50zł=182,50zł
182,50zł * 11 lat = 2 075zł – Kupując od razu oszczędny LCD zamortyzuje Ci się on w porównaniu do plazmy po 11 latach, a potem będziesz na nim oszczędzał :-)
wydaj 50-60 zł kup miernik poboru bedziesz wiedzial czy to plazma czy np fakt ze czesto uzywasz pralki lub piekarnika lub co gorsza plyty kuchennej.
Właśnie zamierzam zainwestować w "watomierz":
http://www.allegro.pl/listing/search.php?s...tring=watomierz
A rachunki wzrosły dużo bardziej niż 100/miesięcznie.Może w wolnej chwili postaram się to przeanalizować dokładniej aby bzdur na forum nie pisać. Rachunki płacę w cyklu co 2 miesiące.
Sprawdź na liczniku energii, przecież to za jego wskazania rozliczasz się z dostawcą energii. Trzeba tylko wszystko wyłączyć (Tarcza powinna być nieruchomo ). Potem włączyć TV i zmierzyć czas jednego obrotu tarczy.
Na liczniku jest informacja:
np. 375 ob. = 1kWh
czyli
375 ob. =3600000W*s
z tego można obliczyć że
1 ob. =9600Ws
___________________________
Jeżeli np. czas obrotu:
1 ob.= 40 sekund to
9600Ws/40s= 240W
a ktoś się tu kiedyś ze mną spierał że plazma nie bierze tyle prądu że widać to na rachunkach
moj wuj jak kupil też plasme samsunga ( namawialem go na LCD ) tez się zdziwił po kwartale analogicznie do miesięcy wcześniejszych jak dopłata przyszła
pozostaje Ci zjechać kontrastem i podświetleniem w dół tak aby był obraz akceptowalny jeśli tak bardzo Cię to zabolało
?? Co za głupoty piszesz ?? Mam plazmę Pioneera od 3 lat, wcale nie nowy oszczędniejszy model ale serii 7 i mimo "katowania" TV po 3-4 godziny i czasami 4-6h w weekend jakoś tego na rachunkach nie widzę. Nie wspominając o tak oczywistym fakcie, że jak kogoś stać na TV za 8 tys to niech nie marudzi, że miesięcznie płaci więcej 15-20 zł za użytkowanie tego 8 tys sprzętu.
Jeśli miałeś matematykę na jakimkolwiek poziomie, bardzo łatwo tą różnice obliczyć. TV musiałby chodzić ponad 12 godzin dziennie aby naprawdę była znacząca.
Przelicz sobie różnice w poborze prądu między plazmą i LCD ( w kW czyli będzie około 0,15 lub w najgorszym przypadku 0,25), pomnóż raz 4 czy 5 (godziny) i 30 (dni) i x 50 gr (tyle mnie więcej wynosi cena za kW. .. Myśl nim coś podpowiesz lub napiszesz.
Co do LCD ... każdy bierze to co lubi, ale ponieważ w domu mam akurat 3 TV, 3 letnią plazma Pioneer 427 i 2 x LCD Samsung, w tym w sypialni nie najlepszy ale i nie najgorszy model LE40A756, proszę niech ktoś nie nie wmawia tu, ze LCD-ki, te z dobrej półki, są w stanie się zbliżyć do dobrych plazm. Nie są ... różnica jest widoczna gołym okiem i jest bardzo duża, na pewno większa niż potencjalne rachunki za prąd. Sąsiad (rodzina) ma nowego Samsunga serii 9 z podświetlaniem LED i parę osób które widziało na naszych TV obraz (święta akurat były), obiektywnie przy NAS (czyli i nim) stwierdziło że plazma wyświetla lepiej i bardziej naturalnie, szczególnie sport. Oczywiście to tez kwestia lepszych ustawień, ale zarówno moje TV jak i jego było ustawiane ta sama płyta DVE.
PS. Ludzie macie czas aby oglądać TV 12 h dziennie ?? Ups.
Ale jak napisał mjasinsk .. płyta grzejna robi różnicę ... oj, robi, szczególnie jak obsługuje ja taka kobieta jak moja, nie będące w stanie zrozumieć, ze na max nastawia się ja na naprawdę krótka chwilę, a potem już pole samo grzeje nim nie wystygnie. Zautomatyzowany piec w którym 24h/dobę chodzą 3 pompy x 40(60) W każda tez robi różnice. Podobnie nowoczesny komputer, lub jak w moim przypadku dwa z 640 W i 500W zasilaczem, z których jedne chodzi często cały dzień na okrągło. To wszystko w mniejszym lub większym stopniu robi różnice. Te 200 W na plazmie nie jest czymś naprawdę choćby niewiele istotnym.
ale nie pruj sie od razu i nie chwal ze masz 3 telewizory, dwa "nowoczesne" komputery i plyte grzewcza bo nikogo to nie nosi, tylko mu to sam tłumacz , gośc zauważył zwiększony pobór prądu i ja mu potwierdziłem że podobne zjawisko wystąpiło u mojego wuja, a to czy oglądają mniej czy więcej po zakupie TV i do tego smażą frytki korzystając z płyty grzewczej to ich sprawa
Mi chodzi o to ze watomierz wskazuje różnicę poboru prądu w zaleznosci od ustawień podświetlenia i kontrastu i można zmniejszyć pobór , podłącz watomierz to sie przekonasz ze glupot nie pisze, i jeśli autor postu chce to moze sprobować czy to mu coś da, jednak bez złudzeń że to obniży znacznie rachunek, to trzeba jasno podkreślić, w domu nie tylko TV pracuje przecież
Wydacie pieniądze na nowy LED TV, rachunki za prąd spadną ale będziecie musieli odkręcić bardziej kaloryfery bo bez mocno grzejącej plazmy temperatura w salonie spadnie. Miesięczne opłaty będą podobne, bo za ogrzewanie zaczniecie więcej płacić.
Odłóżcie temat przynajmniej do momentu ustąpienia tych silnych mrozów ...
Plazma Samsung PS50B650 - tryb maksymalnej jasności - ok 340 W, średnia jasność (wszystko dotyczy trybu Eco) - ok 240W, niska (ok 195W). Nie jest bardzo mało, ale też bez przesady. W większości przypadków ustawienie średnie w zupełności wystarcza, nawet w słoneczny dzień. Więcej niż podobny LED, często niewiele więcej lub tyle samo co przeciętne LCD z tradycyjnym podświetleniem.
Witam
Jakiś czas temu kupiłem Plazmę Full HD 50" Samsunga.Jestem z niej bardzo zadowolony. Elektrownia też
Dzieciaki oglądają dużo bajek. Rachunki jakie płacę przyprawiają mnie o ból głowy. Wyraźnie widać plazmę w domu,Więc zamierzam kupić drugi telewizor LCD/LED o dużej przekątnej ale mniejszym poborze prądu i dobrym obrazie. Co można polecić aby spełnić te założenia ?
Ile można osiągnąć 150-220W ?
A ile ciągnie 50-tka Samsunga? Podejrzewam ją o 500W
Jaki to dokładnie model tej plazmy?
PS50B650 ciągnie dokładnie tyle co kolega opisał w poście wcześniejszym. Potwierdzam to własnymi pomiarami. Szybkie obliczenia, przy założeniu 5 godzin dziennie pracy telewizora i różnicy w poborze energii 200W, w stosunku do poprzedniego tv, dają 18,6zł miesięcznie wzrost rachunków z tego tytułu. Zaznaczam, że kwota ta dotyczy 200W różnicy, czyli jeśli pierwotny brał 100W, to obecny 300. Co jest jak najbardziej realną wartością dla plazm 50 calowych.
Nie wiem jaka jest Twoja definicja "dużych" rachunków i czy wzrost o rzeczone 18,6 zł już się do tego kwalifikuje.
Jeśli różnicę w rachunkach masz znacząco większą, to zdecydowanie szukałbym przyczyn w innych urządzeniach elektrycznych.
Zakup indywidualnego licznika energii elektrycznej, podłączanego do gniazdka przed urządzeniem, jest bardzo dobrym pomysłem, gdyż szybko pozwoli ustalić co najwięcej sśie prądu. Czasem okazuje się, że prozaiczną przyczyną zamieszania w rachunkach, potrafi być uszkodzony termostat w lodówce.
Liczniki taryfowe też bywają zawodne... Może ten autora wątku "oszukuje"?
Trzeba iść za radą kol. slimak z postu #11.
W Japonii podaje się oprócz [W] również roczne zużycie w [kWh/rok]. Pomiar polega na zmierzeniu rzeczywistego zużycia watów przez 4,5 h + 19,5 h stanu czuwania * 365 dni.
Wykaz TV.
http://translate.googleusercontent.com/tra...xjR0-o9r88R5CXg
Mnożąc wynik z ostatniej kolumny razy 0.50zł uzyskujemy koszt użytkowania TV w Polsce przy oglądaniu 4,5 h dziennie.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Nowy Panasonc P42G20 zużywaj według japońskiej normy 140kWh/rok, a P50G20 200kWh/rok.
Dobra metoda!
Ja kiedys mierzyłem pobór pradu dla 2 tv LCD 52 i 55 cali.
Głównym parametrem który ma wplyw na pobór jest moc podsiwtlenia lampy.
Jak widac na najmniejszym podsietleniu jest to 80Watt, wiec bardzo malo - moj stary LG CRT 29 cali bral pomiedzy 100-130Watt.
podaje link:
http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=18992&hl=
I jeszcze jedna ciekawostka sprawdzilem 3 latniego samsunga 40cali LCD i pobor pradu bez wzgledu na ustawienia obrazu - brak mozliwosci ustawienia mocy lampy - pobiera 220Watt.
I to wyjasnia ze kolegi nowa plazma bierze tyle samo co stary 3 letni LCD.
No to jeszcze jedna ciekawostka, a w zasadzie zagadka/pytanie, a jest całkiem interesująca. Czy potencjalnie będzie różnica pomiędzy wyświetlaniem obrazu całego białego i całego czarnego, na LCD.
Jeśli będzie, to przy której opcji będzie więcej, a przy której mniej, hmm?
Ciekawe ile osób zna prawidłową odpowiedź na to pytanie i ile byłoby zaskoczone taką "oczywistą oczywistością" .
Jezeli jest wylaczony kontrast dynamiczny to nie ma roznicy - sprawdzalem.
Natomiast sa spadki przy przelaczaniu kanałów (1s czarny ekran) - tv chyba pociemnia na 1s podsiwtlenie lampy.
I to wyjasnia ze kolegi nowa plazma bierze tyle samo co stary 3 letni LCD.
http://translate.googleusercontent.com/tra...xjR0-o9r88R5CXg
Sony 2009
KDL-52ZX5 240Hz (Ledy podświetlenie krawędziowe) 209kWh /rok
Panasonic 2009
TH-P50G1 260kWh /rok
Różnica 51 kWh/rok * 0,50 zł = 25 zł rocznie.
---------------------------------
Przy Sony 2009 z tradycyjnym podświetleniem KDL-52W5 240kWh /rok
Różnica 20 kWh/rok * 0,50 zł = 10 zł rocznie.
Jezeli jest wylaczony kontrast dynamiczny to nie ma roznicy - sprawdzalem.
Natomiast sa spadki przy przelaczaniu kanałów (1s czarny ekran) - tv chyba pociemnia na 1s podsiwtlenie lampy.
No to sam sobie odpowiem, bo widzę że nie ma chętnych .
Różnica w poborze energii, pomiędzy wyświetlaniem obrazu białego i czarnego na matrycy LCD, jest na poziomie bardzo małym, bo około 2W, czyli raczej pomijalnie, chociaż przy telewizorach z podświetleniem LED, to każdy Wat się liczy procentowo do ogólnego rozrachunku.
I teraz najciekawsze, monitor/telewizor pobiera najmniej energii, gdy wyświetla obraz cały biały. Czyli jest to dokładnie odwrotnie, jak w przypadku telewizorów plazmowych.
No tak 25zl roznicy, ale nalezy pamietac ze jak tv jest wlaczony w domu przez zalozone np 4godziny (nieiwem ile jest w algorytrmie wyliczania rocznego poboru). Natomiast jak jest wlaczony np 12 godzin, to już 25 nalezy pomnozyc razy 3 i mamy 75 zl rocznie. Znam domy gdzie przy 5 domownikach tv pracuje 16godzin dziennie!!!.
A Pobor roczny jest przy jakis tam srednich zalozeniach. Tak samo jak producenci podają zywotnosć swietlowek kompaktowych 3h/dobe - a jak wiemy to tak sie uzywa w lecie - natomiast zima swieca sie czesto 7-9h.
Zresztą moja lodówka ma podane ze zuzywa 365Kwh/rok, natomiast z tego co zmiezylem bierze 1,5kwh.dobę - tak wiec 50% wiecej. Jest to najprawdopodobniej spowodowane tym ze Producent okresle srednie zurzycie zakladajac ze bedziemy otwierac lodówke 3 razy dziennie np po 1 min. Natomiast Jak zagladasz czesciej to lodówka musi wiecej chlodzić. Dlatego tez roczne zuzycie moze tylko pokazac roznice pomiedzy urządzeniami,a nie wyjdzie ile naprawde w naszym domu zurzyją pradu, gdyz jezt to scisle powiazane ze specyfika uzytkowania, którą kazda osoba ma troche inną.
Dlatego wazniejsze jest ile w rzeczywistosci pobiera urzadzenie, a nie to co podaje producent.
Moj tv samsung le55B650 ma napisane w instrukcjii ze pobiera 220W i to jest prawda, tyle ze na podswietleniu matrycy 10 - a tego nie da sie ogladac - wypala oczy. Ja ogladam na podswietleniu 0 - przy calkkowitym zaciemnieniu i 4 w dzien co daje odpoiwdnio 80Watt i 130Watt.
Natomiast jak jest wlaczony np 12 godzin, to już 25 nalezy pomnozyc razy 3 i mamy 75 zl rocznie.
A niech sobie będzie i 100zł. Przy użytkowaniu TV przez 5 lat i tak nie zwróci się inwestycja w TV oszczędny, jeśli będzie kosztował o 600zł więcej od TV mniej oszczędnego.
A więc wysokie rachunki to min. 1000 zł Przy braku dużej ilości elektrosprzętu oprócz kompa non-stop włączonego i płyty kuchennej. No jak już tysiaka wyciągam to się zastanawiam.
A więc kupiłem WATomierz, Na pierwszy ogień poszła suszarka.Wynik 1050W chwilowe zużycie.Doszedłem do wniosku,że sprzęt działa poprawnie.
Pomierzyłem PDP rodziców. 42" Samsung ale nie FullHD.Niepamiętam modelu ale mogę sprawdzić.
Wyniki:
MAX 323W
MIN 127W
Śr.zużycie energii przy teście 15min. 0,060kWh czyli 240W/h
Śr.zużycie energii przy teście 30min. 0,132kWh czyli 265W/h
Czyli nie jest źle.
PS. postaram się uzupełnić testy o swoją PDP Samsung 50" FullHD.
PS2. Korzyści z testu.A jak wam żona powie,że plazma ciągnie dużo prądu to powiedzcie,że to suszarka WATomierz bardzo fajne,proste urządzenie ,polecam.Ja kupiłem KEMOT.
hmm 1000zl... kolega ma mieszkanie 42 m2. Laptop, ogladanie tv sporadycznie, lodowka, pralka pare razy w tygodniu, czajnik elektryczny i sporadycznie zelazko. Caly czas chodzi chlodziarko-zamrazarka (cos jak na lody w sklepach) kuchenka elektryczna i bojler elektryczny (nie junkers) ... rachunki miesieczne 400-500 zl to norma
hmm 1000zl... kolega ma mieszkanie 42 m2. Laptop, ogladanie tv sporadycznie, lodowka, pralka pare razy w tygodniu, czajnik elektryczny i sporadycznie zelazko. Caly czas chodzi chlodziarko-zamrazarka (cos jak na lody w sklepach) kuchenka elektryczna i bojler elektryczny (nie junkers) ... rachunki miesieczne 400-500 zl to norma
Jaka norma - przy takim użytkowaniu ? chłodziarko-zamrażarkę kazdy chyba ma , tv 5 h dziennie - jeszcze 25 cali crt 70Watt/h , nie wspomne o komputerze z monitorem który bierze sporo więcej niż laptop - kilka pokoi / żarówki energooszczędne plus oczka 12V - mała terma w kuchni do kranu 2Kwh , piekarnik 2x w tygodniu po 1 h , jakies radio , pralka raz dziennie średnio , żelazko ze 2 h na tydzień i wychodzi 200 zł tyle że za 2 miesiące. Jeśli mieszkanie jest ogrzewane prądem to 500 zł by się zgadzało miesięcznie (pewnie sporo wiecej) ale w innym wypadku nie wiem jak. Ile kWh dziennie wam wychodzi średni pobór ?
hmm 1000zl... kolega ma mieszkanie 42 m2. Laptop, ogladanie tv sporadycznie, lodowka, pralka pare razy w tygodniu, czajnik elektryczny i sporadycznie zelazko. Caly czas chodzi chlodziarko-zamrazarka (cos jak na lody w sklepach) kuchenka elektryczna i bojler elektryczny (nie junkers) ... rachunki miesieczne 400-500 zl to norma
Jak sąsiedzi go ".... w tyłek" to norma. U mnie w tych samych warunkach (bez boilera, tv non stop) 200-250/2 m-ce.
pzdr
bojler elektryczny (nie junkers) ... rachunki miesieczne 400-500 zl to norma
Wymień sobie tego bojlera
Albo tak jak koledzy sugerują ... ktoś cię doi.
Mam mieszkanie 60m2 i pracuję w domu. Dwa komputery (laptop i stacjonarny) przez 8-10h dziennie. Jeden z nich podpięty do 42' LCD'ka.
Płacę max 130 zł/miesiąc.
------ Edit ---------
Aby nie zaśmiecać dodam że:
- mam kuchenkę elektryczną i z żoną dużo gotujemy (bo lubimy).
- ten LCD'k to oczywiście TV. Oprócz pracy jako monitor, wieczorem jest dodatkowo oglądany przez ~3h. Ma już ponad 2 lata więc to żadna energooszczędna technologia.
Tyle, że on ma boiler i kuchenkę na prąd, doliczcie teraz jeszcze do tego wasze rachunki za gaz i ciepłą wodę.
A ja mam dwa laptopy, tv 40 cali, ps3 i normalną kuchnię - rachunku 60-70zł na miesiąc, a przed wprowadzeniem się miałem prognozę 40zł. Wszedłem ze swoim tv i kompami oraz ps3 i od razu zmiana prawie x2. W przyszłym roku pewnie będę miał jeszcze większą prognozę .
U mnie 180zł za 2 mies., ale podejrzewam, że większość rachunku "robi" piekarnik elektryczny.
ciepla woda grzana bojlerem jest tansza niz ta, ktora kupilo by sie np. z cieplowni miejskiej ....
co do kolegi bojlera, prawdopodobnie ma jakis kiczowaty chinski zlom albo zle podlaczony
albo w ostatecznosci, ktos go jedzie w [beeep]la
nadal prosze o synchronizacje czasu forum ...
jest po 15 a post mi pkazuje jako dodany po 17 ....
Ja mieszkam w domku, plyta elektryczna do gotowania , kuchenka elektryczna, oswietlenie zewnetrzne prawie non stop 2 zarowki z czujnikami zmierzchowymi, duza lodowka, wszystko w tv ogladane przez amplituner, 2 kompy, codziennie pranie(dzieci), codziennie zmywarka, piec na ekogroszek z dmuchawą i 3 pompami i przychodzi mi okolo 500zł ale za 2 miesiace. Zarowki mam energooszczedne, choc dzieciaki to zawsze wszedzie pozapalają. A i do tego osaszacz powietrz w pralni.
Bojler przy srednim uzytkowaniu dla 2-3 os to okolo 80zl. Wiem bo nie ma gazu w okolicy i porownowalismy z sąsiadami czy lepiej eko groszkiem wode w lato grzac czy bojlerem.
Wiec zgodze sie z tym ze albo bojler walniety(mniej prawdopodobne) albo sasiedzi sie podpieli. Jeszcze moze byc licznik walniety. Moj kolega tak mial. odlaczyl wszystko a licznik pracował. Przyjechali energetycy wymienili licznik i iddali cos tam kasy,
jest jeszcze mozliwosc, ze ten bojlero to mu chodzi 24/24 i jest nie ocieplony gosc moze nie kuma co to jest programator czasowy
Hm, tak przyglądam się tej dyskusji i sprawdziłem to wczoraj i dzisiaj.Więc od godz.10 wczoraj do dzisiaj do godz.12 licznik mi wybił 20kW. Plasma chodziła ok 8-9 h,w kotle gazowym jakaś pompka, nie wiem jakiej mocy ale przypuszczam,że ok min50W, do tego pompka do ogrzewania podłogowego na 2 biegu 45W,2 x włączyła mi się pompa ciepła podgrzewając wodę na jakieś 2 h pobierając 615W,była włączona zmywarka(cykl 1,05kW) no i oświetlenie energooszczedne.Wiadomo,że pewnie gdzieś mam powłaczane ładowarki i zasilacze np. do Nki a mam 2 rec i jeden biały.
Więc średnio licząc 20KW x 30 dni to jest 600kW x 0,50zł = 300zł.Nie wiem czy w tych 0,50zł jest wliczona opłata za przesył i inne dziwne opłaty za energie.Ale to i tak wydaje mi się bardzo dużo.Aż się boję zerknąć na licznik jak powłaczam prawie wszystkie urządzenia. Bo właczając amplituner + HTCP lub NR aby obejrzeć 1 lub 2 filmy/koncerty to pociągnę kilka Watt więcej nie mówiąc o słuchaniu radia z Nki ,płyt CD a i u dzieciaka jakieś bajki ze 2 h na 32 LCDku(130W)
Licznik nowy,elektroniczny więc myślę,że sprawny
.......
Więc średnio licząc 20KW x 30 dni to jest 600kW x 0,50zł = 300zł.Nie wiem czy w tych 0,50zł jest wliczona opłata za przesył i inne dziwne opłaty za energie.Ale to i tak wydaje mi się bardzo dużo.Aż się boję zerknąć na licznik jak powłaczam prawie wszystkie urządzenia. Bo właczając amplituner + HTCP lub NR aby obejrzeć 1 lub 2 filmy/koncerty to pociągnę kilka Watt więcej nie mówiąc o słuchaniu radia z Nki ,płyt CD a i u dzieciaka jakieś bajki ze 2 h na 32 LCDku(130W)
Licznik nowy,elektroniczny więc myślę,że sprawny
Bierzesz pierwszą z brzegu fakturę za energię elektryczną, patrzysz na kwotę sumaryczną brutto, dzielisz przez ilość zużytych kW wyszczególnionych na fakturze i masz pełną kwotę za 1kW, beż żadnych wątpliwości. To najlepszy sposób, a nie sumowanie opłaty przesyłowej stałej, zmiennej i czort jeszcze wie czego sobie tam nie pochowają współczynników, dzielników, mnożników.
Z moich obserwacji wynika że płacę 62gr za 1kW. Podmioty gospodarcze rozliczane są według innych taryf, w firmie płacimy prawie 1zł za 1kW.
Swoją drogą, 20kW na dobę to niezły sponsoring zakładu energetycznego trzeba przyznać. Ja zużywam 100kW, tyle że za miesiąc . Inna sprawa, że mam jobla na punkcie energooszczędności w sprzęcie. Nawet Recordera wyłączam z prądu jak nie używam. Komputer stacjonarny mi "drze" 50W na godzinę i to razem z monitorem licząc (Benq z LEDowym podświetleniem).
W mieszkaniu płaciłem 139zł/m-c. Mniej więcej przypisywano mi w okresie zimowym 300kW/m-c.
Po zastosowaniiu się do Twoich oszcędności(też wyłaczałem wszystko jak wychodz. do pracy oprócz N-rec) zeszłem z rachunkami 120zł i ni cholery mniej.Sprzętu miałem mniej niż teraz w domu,mniej pod względem obsługi urządzeń typu kocioł,kominek,pompa ciepła.
Szukam więc możliwości oszczędzania ale biorąc pod uwagę nawet "reklamy" które namawiają od oszczędzania środowiska oszczędzając energie doszedłem do wniosku,że oszczędzając czyli wymieniając wszystko co w domu jest możliwe na energooszczędnie nic nie zyskuje. Dlaczego?? Wymieniłem wszystkie żarówki ze zwykłych na super oszczędne,byłem zadowolony,że zainwestowałem i wróci mi się to w niskich rachunkach.Cóż za życie,ja zmniejszyłem pobór ale ENION podniósł cene kWata .Zmnieniłem sprzęt AGD z klasy A na AA+,zmniejszając pobór energii ale ENION podnósł cene.I tak całe życie.Ty chcesz dobrze dla siebie, dla środowiska więc płać.
Slawku, a orientujesz się może, ile ciągnie przeciętny amplituner (powiedzmy, że w stereo, na 40% mocy)? Bo mój w specyfikacjach ma coś koło 500W, ale mam nadzieję, że to w momencie, kiedy buczą wszystkie głośniki na 100% mocy. Mam rację? Bo jeśli nie, to chyba wrócę do głośników w TV .
W mieszkaniu płaciłem 139zł/m-c. Mniej więcej przypisywano mi w okresie zimowym 300kW/m-c.
Po zastosowaniiu się do Twoich oszcędności(też wyłaczałem wszystko jak wychodz. do pracy oprócz N-rec) zeszłem z rachunkami 120zł i ni cholery mniej.Sprzętu miałem mniej niż teraz w domu,mniej pod względem obsługi urządzeń typu kocioł,kominek,pompa ciepła.
Szukam więc możliwości oszczędzania ale biorąc pod uwagę nawet "reklamy" które namawiają od oszczędzania środowiska oszczędzając energie doszedłem do wniosku,że oszczędzając czyli wymieniając wszystko co w domu jest możliwe na energooszczędnie nic nie zyskuje. Dlaczego?? Wymieniłem wszystkie żarówki ze zwykłych na super oszczędne,byłem zadowolony,że zainwestowałem i wróci mi się to w niskich rachunkach.Cóż za życie,ja zmniejszyłem pobór ale ENION podniósł cene kWata .Zmnieniłem sprzęt AGD z klasy A na AA+,zmniejszając pobór energii ale ENION podnósł cene.I tak całe życie.Ty chcesz dobrze dla siebie, dla środowiska więc płać.
No ale jak byś nie zmieniał sprzętu na energooszczędny, to wraz ze wzrostem cen energii, płaciłbyś jeszcze więcej. Więc może nie jest to może aż tak pozbawione sensu. Pomyśl ile byś płacił, gdybyś nie wymienił sprzętu na mniej prądożerny.
Slawku, a orientujesz się może, ile ciągnie przeciętny amplituner (powiedzmy, że w stereo, na 40% mocy)? Bo mój w specyfikacjach ma coś koło 500W, ale mam nadzieję, że to w momencie, kiedy buczą wszystkie głośniki na 100% mocy. Mam rację? Bo jeśli nie, to chyba wrócę do głośników w TV .
Większość wzmacniaczy pracuje w klasie AB, część w klasie D. One pobierają tyle energii ile potrzebują, nie więcej. Prąd spoczynkowy jest w nich mały. No chyba że byś miał wzmacniacz w klasie A, to on by cały czas ciągnął maks. Ale już się takich konstrukcji praktycznie nie stosuje. Występują w śladowych ilościach w audiofilskich konstrukcjach i są to wzmacniacze małej mocy, z racji na duże ilości wydzielanego ciepła. Tak że luzik .
Tak, ale tym sposobem robimy oszczędności dla producentów energii.Mniejsze zapotrzebowanie energii,mniejsze zapotrzebowanie na jej wyprodukowanie ale większa cena.A sieci przesyłowe mamy jakie widzimy w wiadomościach gdzie ileś tam rodzin nie ma prądu bo linie z lat 50.A prezes pewnie zarabia ze 50-70 tys/m-c
Nie sądzę, aby problem wysokich cen, wynikał z naszych zapędów oszczędnościowo-ekologicznych. Myślę, że przyczyna prędzej tkwi w braku realnej konkurencji na danym rynku. Bo nic tak zdrowo nie działa na ceny, jak prawdziwa konkurencja. Jeśli ktoś nie czuje się przekonany, to niech spojrzy na rynek telefonii komórkowej.
Co do prezesa, to sądzę że obraziłby się, że go tak nisko cenisz. Myślę, że gruba stówka może tam pękać co miesiąc. To są firmy o dużej skali działania. Pensje prezesów też pewnie mają odpowiednio dostosowaną "skalę" .
A wracając do oszczędnych sprzętów. Na nasze pocieszenie zostaje świadomość, że jakoś tam jednak wpływamy na ekologię, zużywając mniej energii. Poza tym sprzęty energooszczędne, zazwyczaj są po prostu lepsze jakościowo i o bardziej przemyślanej konstrukcji. Dobry przykład: zasilacze komputerowe z certyfikatem 80+. Są ciche, chłodne i zazwyczaj porządnie zaprojektowane i wykonane. Tu już się nie da maniany odstawiać.
Myślę, że przyczyna prędzej tkwi w braku realnej konkurencji na danym rynku. Bo nic tak zdrowo nie działa na ceny, jak prawdziwa konkurencja.
To prawda,aczkolwiek pojawiają się konkurenci lecz nie wiele to wnosi do naszych rachunków, może kilka procent.
Co do prezesa, to sądzę że obraziłby się, że go tak nisko cenisz. Myślę, że gruba stówka może tam pękać co miesiąc. To są firmy o dużej skali działania. Pensje prezesów też pewnie mają odpowiednio dostosowaną "skalę" .
Przepraszam pomyliłem się i zapomniałem o jedynce "przed", a może "dwójka"???
Tak czy owak oszczędzać trzeba.
Tylko jak to zrobić - te 100kW/m-c u Ciebie nie daje mi spokoju Ja jakbym miał 200-250 byłbym szczęśliwy i rodzina też bo zwią mnie już sknerą oświetleniowym.