ďťż

Samoocena

Katalog wyszukanych fraz

Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.

Witam
Jako,że nastąpił wysyp tematów bardziej lub mniej głupich ale napewno prowokujących, mam pytanie do forumowiczów.
Dlaczego spora część z Was unika samooceny. Jest dużo wpisów bez oceny lub z głupawą 1.
Wiem, że obiektywne ocenienie siebie jest trudne ale mamy skale, na którą wszyscy się zgodzilismy, gdzie dośc szczególowo napisane jest co powinniśmy umieć w danym stopniu a czego nie.
W rubryce porady sprzetowe samoocena pytającego jest niemalże obowiązkowa natomiast spora część doradzających rakiej samooceny nie dokonuje albo wpisuje bzdury. Albo zrezygnujmy albo bądźmy poważni i nie wymagajmy od innych tego na co nas samych nie stać.
Pozdrawiam



Witam
Jako,że nastąpił wysyp tematów bardziej lub mniej głupich ale napewno prowokujących, mam pytanie do forumowiczów.
Dlaczego spora część z Was unika samooceny. Jest dużo wpisów bez oceny lub z głupawą 1.
Wiem, że obiektywne ocenienie siebie jest trudne ale mamy skale, na którą wszyscy się zgodzilismy, gdzie dośc szczególowo napisane jest co powinniśmy umieć w danym stopniu a czego nie.
W rubryce porady sprzetowe samoocena pytającego jest niemalże obowiązkowa natomiast spora część doradzających rakiej samooceny nie dokonuje albo wpisuje bzdury. Albo zrezygnujmy albo bądźmy poważni i nie wymagajmy od innych tego na co nas samych nie stać.
Pozdrawiam
Samoocena prosze bardzo ale ocena innych ze glupawa jedynka to sobie wypraszam. U mnie to akurat nie jest 1 tylko 11 (slownie jedenascie) ale za cholere nie moge tej drugiej 1-nki wpisac.
Ponadto zwolniles mnie z tego przywileju bo nie domagam sie od innych samooceny a nawet sprzeciwialem sie gdy inni sie tego domagali.
Co do udzielanych porad to toto stoi na glowie. Szukajacy pomocy nie tylko, ze jest napadany przez dawcow rad ale ma obowiazek uzupelnic profil i jest nawet do tego przymuszany. Ma okreslic swoje preferencje, co lubi a w jednym "przymuszaniu" to ma nawet napisac co bedzie lubil. Mial chlopak szczescie ze nie dostal terminu kiedy ma napisac i za ile czasu bedzie to cos czego on nie wie, lubil.
Dobrze ze sa tacy co zglaszaja sie po porady.
Prosze sobie wyobrazic co to by bylo gdyby sie nikt nie zglosil?
Jak by sobie z tym problemem dawali dawcy rad? ciekawe co?
Upsss. Pomyłka....

........natomiast spora część doradzających rakiej samooceny nie dokonuje albo wpisuje bzdury. ...... Nie wiem co wpisać. Wyjaśniłem to w poście do Jana K.



Samoocena prosze bardzo ale ocena innych ze glupawa jedynka to sobie wypraszam. U mnie to akurat nie jest 1 tylko 11 (slownie jedenascie) Wiecie po poście Mitka i odpowiedzi fredowskiego użyłem naszej wyszukiwarki
i wniosek jest jeden, trzeba poprosić admina albo moderatorów o rozszerzenie skali
Postów Reputacja
fredowski
Stały bywalec 590
o.tisk
Hochkar Gruppen 858
Red72
Stały bywalec 370
Robak
Stały bywalec 252
ZanZibi
Hochkar Gruppen 605
Oskar
Stały bywalec 783
TAYSON
Stały bywalec 336
jahu
Stały bywalec 192
LAWINA
Stały bywalec 164
turim
Stały bywalec 643
scatman_wawa
Hochkar Gruppen 308
berry
Stały bywalec 257
zdanpak
Stały bywalec

[...] To wpisz sobie maxa w skali forum. 10 jest bliżej do 11, jak samej 1 :D

PS: Nie obrażając nikogo, jeśli ktoś jeździ np. na 9, a w profilu zaniża specjalnie "skalę" to jest to lekka błazenada... i nie wiem czemu ma służyć. Chyba znaczy to mniej więcej - jestem niezależny, gwiżdżę na Was, nie potrzebuję Waszej pomocy... i gdyby dokonać nadinterpretacji, to jest to lekkie oszustwo :)
A może kpina z innych użytkowników forum? [brak szacunku?]

PS2: Za dobry przykład, mogą posłużyć większe fora kulturystyczne, gdzie ludzie powinni wpisać swój wiek/wagę/wymiary... i tam jest większe pole do manewru, a nikt tego tak nie wykorzystuje.. Choć zdarzają się i tacy, co wpisują liczby z kosmosu, ale oni z reguły "są tylko na chwilę" :D

Zdrowia i śniegu! :)
Prawdę mówiąc? Ciężko jest mi się dopasować do forumowej skali. Np, nie jest moją domeną jazda poza trasami, mimo iż spokojnie sobie poradzę, ponieważ nie raz jeździłem w puchu. Jednak nie uważam się za eksperta w tej właśnie dziedzinie. Szusowanie poza trasą nie sprawia mi przyjemności, szkoda mi sprzętu (przypadkowy kamień) lub po prostu nie posiadam odpowiedniego. (Już widzę śnieg lecący mi na twarz przez dziury w dziobach:P).

Wyszedłem z opresji nieco inaczej, napisałem w sygnaturce iż jestem pomocnikiem instruktora. Moim zdaniem wystarczy, ponieważ chyba każdy nieco bardziej doświadczony narciarz wie, że aby zdobyć to uprawnienie potrzeba adekwatnych umiejętności.
Pozdrawiam.
Wystarczy nie traktować tej skali (jak i całego forum) smiertelnie poważnie i będzie dobrze. Przecież nikt nikogo rozliczac z umiejetności nie będzie. No i na pewno nie wypada nikogo do uzupełniania profilu odsyłać, nie majac samemu go uzupełnionym

Wiecie po poście Mitka i odpowiedzi fredowskiego użyłem naszej wyszukiwarki i wniosek jest jeden, trzeba poprosić admina albo moderatorów o rozszerzenie skali I znowu uogólnienia i wrzucanie wszystkich do jednego wora!
A to nikomu nic dobrego nie przynosi, jak widać po postach z ostatnich dni.
Jeśli o mnie chodzi... nie wpisałem w profilu poziomu, bo NIE i tyle.
Nie doradzam, nie wypowiadam się w tematach o technice jazdy, nie jestem żadnym autorytetem narciarskim, więc nie czuję się zobowiązany do wypełnienia profilu!
Pozdrawiam
Zibi

Wystarczy nie traktować tej skali (jak i całego forum) smiertelnie poważnie i będzie dobrze. Przecież nikt nikogo rozliczac z umiejetności nie będzie. No i na pewno nie wypada nikogo do uzupełniania profilu odsyłać, nie majac samemu go uzupełnionym tomformat, mnie juz tak rozliczali, było tak, że pisałem post "Prosze doradzić [...] 8 w skali forum[...]", a jeden user, którego nicku nie wspomnę, ale pamietam dobrze, napisał tak (nie pamiętam dokładnej treści, ale napiszę w cudzysłowie o co chodziło) "Nie jeździsz na 8, tylko na 6 i dlatego masz tutaj narty dla ciebie, te juniorki by były [link]"...

Wracając do tematu, to bez sensu jest ten temat. Są ludzie otwarci i zamknięci, a i tych, i tych trzeba szanować. Jeżeli ktoś nie chce, aby dużo o nim wiedzieli, to nie ma avataru, zdjecia w profilu, nie pisze ile ma lat, na ile jeździ etc., a jeżeli chce sie być otwartym, to avatar= swoje zdjece, w profilu odpowiednie wypełnienie itd. ...

Nie rozumiem, o co ten cały spór.

Moje zdanie:
Dziecinada jest taka typu "sądzę, że jeżdżę na 11", skoro 10 to maksimum i wyraźnie jest napisane co trzeba umieć aby taka liczbę wpisać, nie da się czegoś większego zrobić, chyba, że otworzyć parasol w doooopie :D. Jednak wiem, że czasami jest ciężko sie ocenić, ale ja już z tym problemu nie mam.

#Sencei
Znowu byki sadzisz..
Witam

Samoocena prosze bardzo ale ocena innych ze glupawa jedynka to sobie wypraszam. U mnie to akurat nie jest 1 tylko 11 (slownie jedenascie) ale za cholere nie moge tej drugiej 1-nki wpisac.
Ponadto zwolniles mnie z tego przywileju bo nie domagam sie od innych samooceny a nawet sprzeciwialem sie gdy inni sie tego domagali.
Co do udzielanych porad to toto stoi na glowie. Szukajacy pomocy nie tylko, ze jest napadany przez dawcow rad ale ma obowiazek uzupelnic profil i jest nawet do tego przymuszany. Ma okreslic swoje preferencje, co lubi a w jednym "przymuszaniu" to ma nawet napisac co bedzie lubil. Mial chlopak szczescie ze nie dostal terminu kiedy ma napisac i za ile czasu bedzie to cos czego on nie wie, lubil.
Dobrze ze sa tacy co zglaszaja sie po porady.
Prosze sobie wyobrazic co to by bylo gdyby sie nikt nie zglosil?
Jak by sobie z tym problemem dawali dawcy rad? ciekawe co?
Dzieki Fredi. Myslę,że Twoją jedynke tak wlaśnie pojmowałem. Ale wiesz,że możesz się mylić? Zresztą zakładając temat niEe Twojego akurat postu oczekiwałem pierwszego. Ty i tak zadufany w Sobie byłeś jesteś i bedziesz:D:).
A, że umiesz jeździć to ten kto chce to wie.
Pozdrawiam

Witam

Nie wiem co wpisać. Wyjaśniłem to w poście do Jana K. ]
Ja też nie wiedziałem. Nie wiem czy zauważyłeś ale zmieniałem oceny pare razy wkońcu uważam,że uczciwe jest 8. Kiedyś może napisałebym więcej ale sprawdziłem ostatniego sezonu i jazda poza trasą nie jest pewna - słabo czytam snieg. A nowpark nie pojadę bosie po prostu boję (kolana itd.). Od slalomu i giganta ekspertem nie jestem więc 8.
Do weryfikacji na stoku ale niech wiedzą z kim maja do czynienia.Witam
Dzieki Janusz

Wiecie po poście Mitka i odpowiedzi fredowskiego użyłem naszej wyszukiwarki
i wniosek jest jeden, trzeba poprosić admina albo moderatorów o rozszerzenie skali
Postów Reputacja
fredowski
Stały bywalec 590
o.tisk
Hochkar Gruppen 858
Red72
Stały bywalec 370
Robak
Stały bywalec 252
ZanZibi
Hochkar Gruppen 605
Oskar
Stały bywalec 783
TAYSON
Stały bywalec 336
jahu
Stały bywalec 192
LAWINA
Stały bywalec 164
turim
Stały bywalec 643
scatman_wawa
Hochkar Gruppen 308
berry
Stały bywalec 257
zdanpak
Stały bywalec
Moim zdaniem jak widac powyżej w większo.ści oceniający więc niech się samoocenia. Tu wszyscy jeżdżą między 7 a 8 tak myslę.
Pozdrawiam
Witam

Prawdę mówiąc? Ciężko jest mi się dopasować do forumowej skali. Np, nie jest moją domeną jazda poza trasami, mimo iż spokojnie sobie poradzę, ponieważ nie raz jeździłem w puchu. Jednak nie uważam się za eksperta w tej właśnie dziedzinie. Szusowanie poza trasą nie sprawia mi przyjemności, szkoda mi sprzętu (przypadkowy kamień) lub po prostu nie posiadam odpowiedniego. (Już widzę śnieg lecący mi na twarz przez dziury w dziobach:P).

Wyszedłem z opresji nieco inaczej, napisałem w sygnaturce iż jestem pomocnikiem instruktora. Moim zdaniem wystarczy, ponieważ chyba każdy nieco bardziej doświadczony narciarz wie, że aby zdobyć to uprawnienie potrzeba adekwatnych umiejętności.
Pozdrawiam.
W puchu jeźzi się tak samo jak normalnie - naszym puchu. Poza trasa da się jechać na każdym sprzęcie (ostanio jechałem z gościem który miłą slalomkę męską i pieknie to wyglądało (sprzet nie jeździ).
Ja jestem instruktorem i o niczym to nie świadczy. Jak zdawałem na pomocnika to zdawali ludzie, którym w naszej skali dałbym max5. wyluzuj.
POzdrawiam
Witam
I znowu uogólnienia i wrzucanie wszystkich do jednego wora!
A to nikomu nic dobrego nie przynosi, jak widać po postach z ostatnich dni.
Jeśli o mnie chodzi... nie wpisałem w profilu poziomu, bo NIE i tyle.
Nie doradzam, nie wypowiadam się w tematach o technice jazdy, nie jestem żadnym autorytetem narciarskim, więc nie czuję się zobowiązany do wypełnienia profilu!
Pozdrawiam
Zibi
Co to znaczy uogólnienia i wrzucanie do jednego wora. Na nartach albo się jeździ albo nie innych mozliwości kolego niema. Prosimy innych o samoocene, bądźmy uczciwi.
Skoro argument jest "nie bo nie" to sorry - takiego argumentu nie akceptuje nawet Mój syn - 6.5 roku.
Pozdrawiam serdecznie
Mitek

Są ludzie otwarci i zamknięci, a i tych, i tyc trzeba szanować. Jeżeli ktoś nei chce, aby dużo o nim wiedzieli, to nei ma avataru, zdjecia w profilu, nie pisze iel ma lat, na ile jeździ etc., a jeżeli chce siebyć otwartym, to avatar= swoje zdjece, w profilu odpowiednie wypełnienie itd. ...

Nie rozumiem, o co ten cały spór.
Brawo, Tomku! Tym razem podpiszę się pod tym fragmentem Twojej wypowiedzi obiema rękami (mimo literówek :D)!
Uzupełnienie tych danych nie jest przymusem, a ich brak - w moim odczuciu - nie deprecjonuje wypowiadającego się.
Nieprzyjemnie jest czuć się przymuszanym...
... a brak infomacji jest zawsze lepszy niż informacja nieprawdziwa....

Brawo, Tomku! Tym razem podpiszę się pod tym fragmentem Twojej wypowiedzi obiema rękami (mimo literówek :D)!
Uzupełnienie tych danych nie jest przymusem, a ich brak - w moim odczuciu - nie deprecjonuje wypowiadającego się.
Nieprzyjemnie jest czuć się przymuszanym...
... a brak infomacji jest zawsze lepszy niż informacja nieprawdziwa....
Kasia i Tomek xD.. Przepraszam za literówki, są już poprawione, ale myślę, że post mimo literówek był przejrzysty i czytelny ;)

#Sencei
*Dobranoc
Witam

Brawo, Tomku! Tym razem podpiszę się pod tym fragmentem Twojej wypowiedzi obiema rękami (mimo literówek :D)!
Uzupełnienie tych danych nie jest przymusem, a ich brak - w moim odczuciu - nie deprecjonuje wypowiadającego się.
Nieprzyjemnie jest czuć się przymuszanym...
... a brak infomacji jest zawsze lepszy niż informacja nieprawdziwa....
Zaskoczyłaś Mnie strasznie. Jeżeli ktos chce oceniac innych to musi posiadać umiejętności pozwalające mu na tę ocenę. Jeżeli ktoś nie potrafi ocenić siebie to jak może oceniać innych i wymagać od nich samooceny.
Nie bardzo rozumiem tą niespójność.
Pozdrawiam

Co to znaczy uogólnienia i wrzucanie do jednego wora. Na nartach albo się jeździ albo nie innych mozliwości kolego niema. Prosimy innych o samoocene, bądźmy uczciwi.
Skoro argument jest "nie bo nie" to sorry - takiego argumentu nie akceptuje nawet Mój syn - 6.5 roku.
Pozdrawiam serdecznie
Mitek
Mitku,
Co do uogólnień i... tyczyło to się raczej do tytułu posta. Nie jestem, żadnym kandydatem do 11. To, że fredowski w taki sposób umotywował brak jego samooceny w profilu, nie upoważnia nikogo do wyciągania wniosków o innych.
Do mnie też nie przemawia, nie bo nie, tak mi się napisało (chyba mnie poniosło) :P
Poniżej jednak wyjaśniłem, że w moim profilu nie ma samooceny, bo nie czuję się do tego zobowiązany i nie ma to nic wspólnego z uczciwością.
Jeśli kiedyś spotkamy się na stoku i powiesz jaki poziom mam wpisać, to taki wpiszę ;)
Pozdrawiam
Zibi
Cześć

Mitku,
Co do uogólnień i... tyczyło to się raczej do tytułu posta. Nie jestem, żadnym kandydatem do 11. To, że fredowski w taki sposób umotywował brak jego samooceny w profilu, nie upoważnia nikogo do wyciągania wniosków o innych.
Do mnie też nie przemawia, nie bo nie, tak mi się napisało (chyba mnie poniosło) :P
Poniżej jednak wyjaśniłem, że w moim profilu nie ma samooceny, bo nie czuję się do tego zobowiązany i nie ma to nic wspólnego z uczciwością.
Jeśli kiedyś spotkamy się na stoku i powiesz jaki poziom mam wpisać, to taki wpiszę ;)
Pozdrawiam
Zibi
Też mysle, że nie jest kandydatem do jedenatski tak jak i Fredi nie jest 11.
Samoocena nie jest obowiązkiem jest ukłonem w stosunku do innych forumowiczów, jest wyrazem zaufania do nich. NIe chcesz się smaooceniac to nie, to tylko prosba o OBIEKTYWNE spojrzenie na siebie. Ja podaję o sobie wsystkie dane - jak ktos nie chce to nie ale dla Mnie (podkreslam!!! dla Mnie to nieuczciwe). To nie chodzi o to żebym Ja Ciebie oceniał, Nie martw się ja wiem jak jeździsz z dokładnością do 0,5, chodzi o wyraz zaufania dla ludzi, którzy towrzą to forum.
Pozdrawiam
A mi takie zachowanie - co niektórych - przypomina czasy S.P Nieboszczki KOMUNY, gdzie jakiekolwiek odstępstwo od ogólnie przyjętego (ówczesnego) kanonu było traktowane niczym zdrada ideałów, naturalnie wiadomo jakich ;-) . Ja również uważam, iż skoro sam nie proszę o rady, ani ich sam nie udzielam - to nie mam w obowiązku wpisywać w tę, czy inną rubrykę nr buta, nosa, czy np. ... poziomu temperamentu !
Może ktoś zbytnio się przejął swoją rolą/ misją, że innym chce narzucać swój, nie mój - tok myślenia ...

A tak w ogole, czy aby moc sie tutaj wypowiadac, to czy jest JUZ obligatoryjne, czy jeszcze nie ?

Zdravim
Mitek@

Z jednej strony masz rację z drugiej nie bardzo. Owszem dobrze by było aby osoby doradzające coś sobą reprezentowały i faktycznie ich rady były wzięte z wiedzy, a nie z powietrza. Jedną z form takiego przedstawienia się może być ta forumowa skala lub dopiski typu instruktor PZN itp.
Przeciw to to, że można świetnie oceniać innych, znać się na sprzęcie ale nie potrafić się samemu ocenić. Bo to jest cholernie trudne - mi się zawsze wydawało, że jeżdżę w miarę, do momentu kiedy się na filmie zobaczyłem. Nie było tego wiele razy ale wystarczyło aby samoocena spadła na właściwy poziom. Kiedyś tu jeden filmik zresztą wsadziłem, a'propos dość specyficznej techniki w wiążacym śniegu i też byłem nim załamany (ręce, w drugiej części brak korzystania z narty tylko takie drobienie itp.).

Dodatkowo moim zdaniem ta skala jest do ?????, o czym pisałem kiedyś podczas dyskusji o niej.

Ale dokonałem jakiejś oceny, mimo, że staram się tu nikogo nie oceniać - nie jestem instruktorem narciarstwa. Czasem zabiorę głos w dyskusji na tematy śniegu itp. czy techniki jazdy ale to bardziej z pozycji pewnego doświadczenia z nartami na nogach. Trochę mogę podyskutowac o sprzęcie poza trasowym ale też ze specyficznego punktu widzenia - turowego. Zamieściłem w końcu jakiś estymwoany poziom bo faktycznie dobrze w takich przypadkach się zdeanonimizować :-)

W sumie proces, który prowadził do oceny był dość długi. Niby jeżdżę długo i po wszystkim, ale rEwolucja karwingowa złapała mnie akurat jak wywaliłem sprzęt zjazdowy pozostawiając turowy, więc pewnie dla obecnych szkolących to jeżdżę jak karakon. Kiedyś się po jakichś tyczkach poobijałem ale formalnie to tylko w ramach AZS'u uczelnianego co raczej zabawą było, a wcześniej to sobie od podstawówki stawialiśmy co nieco ale to jeszcze twarde patyki były. Głównie jeżdżę poza trasą ale zależnie od warunków raz jest OK (a przynajmniej tak mi się wydaje), a raz to musze wyglądać jak delegat techniczny FIS opisywany przez Bachledę w "Takim szarym śniegu". W sumie najbardziej pomocne było zdanie charakteryzujące "7" : Bardziej strome i pokryte lodem stoki sprawiają, że tracisz trochę ze swojego stylu, ale potrafisz dotrzeć na dół w jednym kawałku. w przeciwstawieniu do podobnego zdania z "8": Opanowałeś stromizmy, muldy i zlodowaciałe odcinki, nie tracąc nic ze swojego stylu,. I ta różnica to jest clue całości - ja wielokrotnie tracę styl, a nawet raczej sponiewierany docieram na dół mimo tego, że w jednym kawałku. Również porównywałem poziom u innych i np. skoro Ty masz 8 a jesteś instruktorem, wiem, że jeździsz OK (a przynajmneij tak było w 1993 :D) to powieniem się kręcić podobnie lub nieco niżej. I wyszło jak wyszło.


Ja również uważam, iż skoro sam nie proszę o rady, ani ich sam nie udzielam - to nie mam w obowiązku wpisywać w tę, czy inną rubrykę nr buta, nosa, czy np. ... poziomu temperamentu ! Ale Mitkowi chodziło raczej o tych co rad udzielają, a pzoiom mają wpisany z kosmosu lub żaden.

Pozdrawiam,

Kuba

Jeżeli ktoś nie potrafi ocenić siebie to jak może oceniać innych i wymagać od nich samooceny.
Nie bardzo rozumiem tą niespójność.
Dla mnie to niezwykle proste. Niepodanie informacji wcale nie musi się równać nieumiejętności oceny własnego poziomu. Może ktoś ma po prostu pewne wątpliwości co do odpowiedzi na tak postawione pytania (np. nie uważa, że naprawdę dają one wiedzę o tym, czego dotyczą) albo wręcz podane wyjaśnienia są sprzeczne z jego wyobrażeniem na ten temat...
Żeby było jasne, o czym myślę, podam to na przykładzie. Na pytanie o moją umiejętność jazdy, zgodnie z tym, co zrozumiałam w opisach poszczególnych poziomów, odpowiedziałam: 7 (patrz wypowiedź KubyR). Ale... gdybyś zadał mi pytanie, na ile oceniam swoje umiejętności w skali 1 - 10 (bez forumowego opisu), odpowiem Ci: ok. 5...

Przyczyny mogą być jeszcze inne, bardziej prozaiczne: ktoś nie pisze, ponieważ... napisać można absolutnie wszystko :p (jeśli więc przekonująco ocenia innych na forum, to równie przekonująco opisze własne umiejętności).
Inny wyjdzie z założenia, że skoro zawsze poważnie traktuje swoich rozmówców, nie ma powodu, by byli oni podejrzliwi, a takie informacje nic dla niego nie znaczą....
Mitku, można podawać wiele tłumaczeń, a to, co najważniejsze zawarłam w tym zdaniu:
Jeśli bowiem zakładasz, że ktoś ściemnia mniej lub bardziej świadomie, jaki jest sens, by na siłę uzupełniał swój profil??? Przecież informacje, które poda będą tej samej jakości! :eek:
Witam
Macie rację wszyscy. Kraj nasz wolnym jest i to, że mnie cos się wydaje nie może byc kanonem.
Skal jest jaka jest i po wielkich dyskusjach została choc uważam, że ma straszne wady (do tematu nie ma co wracać).
Kuba uświadomił Mi, że może rzeczywiście to jest 7 bo na lodzie czy muldach ten styl idealnym nie jest ale to juz byłby chyba przerost samokrytycyzmu nad obiektywizmem.
Kuba, filmik z lasu to najlepsza jazda jaką widziłem na tym forum i nie pisze tego dlatego, że znam Cie od lat. Życzę każdemu, żeby na stromym zalesionym stoku przy nienajlepszym sniegu zjechał z taką kontrolą i w takim rytmie.
Pozdrawiam

Na pytanie o moją umiejętność jazdy, zgodnie z tym, co zrozumiałam w opisach poszczególnych poziomów, odpowiedziałam: 7 (patrz wypowiedź KubyR). Ale... gdybyś zadał mi pytanie, na ile oceniam swoje umiejętności w skali 1 - 10 (bez forumowego opisu), odpowiem Ci: ok. 5... No wlasnie - czytajac literalnie ta skale wychodzi mi pod 8. Szalenstwo :eek:
Patrzac na "logike" swojego nartowania 5-6.

Czytajac opis umiejetnosci niektorych piszacych po kilku doslownie razach na nartach, albo jednym "zadwkowym sezonie" od 6 w gore, a 7 i 8 to nie ma dziwne - szalenstwo do kwadratu :eek::eek::eek:
Oj chcialbym ja zobaczyc ta technike w zlozeniu sie na stoku, te czysto wycinane krawedzie skret za skretem........... szczegolnie madrzejszy po swoich ostatnich naukach i doswiadczeniach :o

Uwazam, ze skala jest zle ulozona. Nie dostosowalem sie do niej nie chcac zawyzac umiejetnosc wg realiow, jak rowniez zanizac wedle jej opisu.

No wlasnie - czytajac literalnie ta skale wychodzi mi pod 8. Szalenstwo :eek:
Patrzac na "logike" swojego nartowania 5-6.

i ja się bardzo ucieszyłem patrząc na adekwatność Twojego jeżdżenia i oceny którą sobie dałeś... to coraz rzadsze zjawisko :-)))))
Dzieki :)
Zobaczymy na koniec sezonu, moze przyrosnie jakies 0,5 :rolleyes:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl