ďťż

Sharp LC42XD1E

Katalog wyszukanych fraz

Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.

Witam.
Kilka dni temu odebrałem z serwisu TV. Wysłałem go ponieważ po 18-miesiącach pracy na środku ekranu pojawiła się pionowa krecha - przez całą jego wysokość. TV ponad miesiąc był w Niemczech gdzie wymieniono matrycę na nową (niestety nie wiem na jaką). Chyba też coś dodali ze sterowaniem, bo teraz TV sam wyczuwa użądzenia zewnętrzna typu kino domowe i przejmuje część funkcji sterowania z pilota. No ale jest wada. na 3 dni testowania tego TV już kilka razy mi się wyłączył i po sekundzie znowu załączył.
Co to może być? Nie ukrywam, że na tej matrycy obraz ma żywsze kolory i jakby lepszą ostrość, ale te resety to porażka. Poza tym słychać głośne kliknięcie jak TV włączam i wyłączam. Gwarancję mam do połowy czerwca i nie wiem czy testować go jeszcze czy od razu znowu do serwisu.
Serwis sugerował sprawdzenie włożenia wtyczki do TV (chyba robią ze mnie głupka) ale z wtyczką wszystki jest OK.
Poradźcie coś.
Pzdr.



Jakby to kogoś interesowało to dodam, że jest coraz gorzej. TV raz się całkiem zawiesił - zapaliły się wszystkie 3 kontrolki: Stnadby, Sleep i OPC i w ogóle nie reagował ani napilota, ani na przyciski - trzeba było wyjąć wtyczkę na minutę. Wczoraj podczas oglądania obraz zmienił się w latające biało czarne, poziome pasy i znowu trzeba było wyjąć wtyczkę...

Niestety pracuję poza miejscem zamieszkania i mogę go odesłać dopiero w piątek, ale widać, że wymiana matrycy na nowszy typ - bez wymiany elektroniki tylko zakszodziła...
Spróbuję pogadać z kimś w Sharp Polska żeby wymienili mi go na nowy, a nie starali się reanimować. Za 3 misiące będzie po gwarancji i co będę wtedy bulił nie wiadomo jaką kasę za każdą naprawę?

Pzdr.

Ja mam sharpa 46xl2 i też go chyba będę reklamował, bo pojawiła się pozioma kreska na środku ekranu. Mam pytanie jak wygląd sprawa z reklamacją. Czy po telewizor ktoś przyjeżdża, czy też trzeba samemu go wysłać? Jaki jest kontakt z serwisem?
Witam kolegę w biedzie...
Obsługa serwisowa zależy od warunków jakie masz napisane w karcie gwarancyjnej. Ja swój TV kupowałem w Warszawie (sklep on-line) i muszę przyznać, że bardzo ładnie się zachowali ponieważ koszt wysłania i odebrania firmą kurierską poniósł sklep/serwis. Jeśli chodzi o sposób naprawy to już jest gorzej. Co mi z tego, że mam nową matrycę jak TV szwankuje coraz bardziej. W maju będą 2 lata jak wybuliłem za niego ponad 6 klocków i co? po gwarancji mam znowu wybulić taką kasę za nowy?
Nie wiem może zadzwonię do pomocy Sharp Polska i czegoś się dowiem.
Pzdr.



Jeśli ci wymienili matrycę na nową, to ona jest na gwarancji (dla niej okres gwarancji biegnie na nowo). Skoro ci szwankuje to reklamuj dalej i w końcu wymienią ci cały TV.

Ja kupiłem w sklepie internetowym, z polską gwarancją. W media markt powiedzieli mi, ze po te większe TV to serwis przyjeżdża.

Witam.
W piątek TV pojechał do serwisu. Czarę goryczy przelały następne resety, brak reagowania na pilota i kolejne zgaszenie się ekranu przy działającym dźwięku... Do d..y te Sharpy. Mój poprzedni telewizor Made in Japan Toshiba działa nieprzerwanie od 15 lat. No ale co tu porównywać jak ten Sharp jest Made in Taiwan...

Napiszę później (pewnie znowu za półtora miesiąca) co zrobili i jak działa.
Pzdr.


[...] No ale co tu porównywać jak ten Sharp jest Made in Taiwan... [...]

Trochę OT ale się zapytam jak to jest z produkcją. Jest jakaś zasada który jest tajwański, który japoński a który jeszcze gdzie indziej produkowany ? I czy jest jakaś znacząca różnica w jakości zależnie od tego gdzie był wyprodukowany. Ja mam LC-32RD8E i jest made in japan.

Nie wiem czy jest jakaś zasada - ale są empiryczne doświadczenia. Jak pisałem mój pierwszy Japończyk chodzi 15 lat, a "drugi" po 18 miesiącach musiał mieć wymienioną matrycę. Studiuję ekonomię i na kilku wykładach od kilku profesorów słyszałem to samo: w dzisiejszych czasach cykl życia produktu skórczył się kilkakrotnie i nikt nie chce (ani konsumenci ani producenci) aby ich sprzęt działał długo. Zasada ta obowiązuje i w AGD i RTV i samochodówce...

Zgadzam się z tą teorią, ale portfele Polaków (czytaj mój też) nie jest przygotowany na to żeby co dwa lata - po okresie gwarancyjnym - kupować nowy model TV za 7 tysięcy - ku..a!
Mój miał działać przynajmniej 10 lat

Nic więcej nie dodam bo szlag mnie trafia....
No witam.
Dzisiaj odebrałem TV z naprawy. Czekałem 5 tygodni i 3 dni . Chodzi super i na razie go testuję. Matryca została ta sama, a pracownik serwisu powiedział, że została wymieniona cała elektronika (muszę wierzyć na słowo ponieważ zapomnieli złożyć wpis do karty gwarancyjnej). Mam nadzieję, że moje kłopoty z tym TV już się zakończyły i pochodzi chociaż kilka lat bez żadnych przygód .
Pozdrawiam.

Dzisiaj odebrałem TV z naprawy. Czekałem 5 tygodni i 3 dni .
została wymieniona cała elektronika (muszę wierzyć na słowo ponieważ zapomnieli złożyć wpis do karty gwarancyjnej).


Bez tego wpisu gwarancje na wymienione podzespoły o kant .... każ sobie uzupełnić wpisy !!!
Ręce ku.wa opadają. Znowu się zawiesił. Nie wiem czy wystarczy mi cierpliwości żeby 4-ry razy wysyłać go do naprawy zanim będę mógł żądać wymiany na nowy.
Mam ochotę na znak protestu rozpieprzyć go dużym młotem, nagrywając to kamerą i umieszczając filmik w necie. Ku przestrodze przed tą marką i serwisem....

KU.WA!!!

Wysłałem do sprzedającego protokół reklamacyjny, gdzie powołując się na przepisy Kodeksu Cywilnego poinformowałem, że towar jest niezgodny z zawartą umową kupna-sprzedaży, posiada ukryte wady techniczne i niespełnia swojej podstawowej funkcji (nie wyświetla obrazu w momencie, kiedy się zawiesza). Zostały wyczerpane wszystkie znamiona niezgodności towaru z umową i mogę żądać od sprzedawcy wymiany towaru na nowy.
Powyżej przytoczyłem teorię i opinię Rzecznika Praw Konsumenta. Życie pokaże jak zareaguje sprzedawca i czy sprawa nie skończy się w sądzie.

Przykro, że w dzisiejszych czasach towary schodzą na psy, a pierdzielenie o podnoszeniu jakości dla dobra konsumenta to... pierdzielenie
Dam znać jak otrzymam odpowiedź od sprzedawcy.

Niestety sprzedający nie odebrał z poczty mojego protokołu i wrócił on po tym jak minął okres gwarancji, ale to nic bo:

Zamykam wątek ponieważ TV - niechcący został naprawiony. Znalazłem najbliższy autoryzowany serwis Sharpa. Gościu zdiagnozował jakiś błąd zasilacza, zresetował ten błąd i tak dla pewności przeprogramował oprogramowanie softu sterującego. Powiedział, że więcej nie potrafi zrobić przy tym TV i oddał mi go za przysłowiową stówkę (z kosztami transportu).

TV chodzi bez problemu już piąty dzień
Wychodzi na to, że poważna awaria miała prozaiczne rozwiązanie. No i dobrze, bo młot już czekał w piwnicy...
Pozdrawiam śledzących ten wątek.

Chyba jednak pójdę po ten młot.
Problem powrócił jak ból głowy. Znowu na przemian sie zawiesza i resetuje - z przewaga resetów. Menu serwisowe podaje błąd zasilania... Będę musiał wysłać TV do centrali w Wa-wie...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • docucrime.xlx.pl