Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowości rapidshare download.
Hello,
>mam taki maly problem ze starym juz amplitunerem Sony STR-DE495.
>Kupilem go ladnych pare lat temu
>i pamietam ze podczas podpinania glosnikow (Panasonic) w ogole nie bylo
>zadnych problemow. Po prostu kabelek plus do plusa i minus do minusa i
>wszystko przez te kilka lat smigalo. Ostatnio mialem problem z wyjsciem
>optycznym - dzwiek sie zaczal rwac. Jak sie okazalo zaslepka sie urwala od
>wejscia i kabel sie poluzowal. Niestety aby to zlokalizowac musialem
>wszystko powypinac z tylu amplitunera. No i gdy zaczalem wpinac glosniki z
>powrotem zaczely sie jazdy. Nie potrafie zmusic do pracy pojedynczych
>glosnikow - lewy tylni praktycznie w ogole nie daje dzwieku, centralny i
>lewy przedni lubi sie rwac czasami. Glosniki sa sprawne bo przepinajac je na
>inne zrodla dzialaly. Myslalem ze to wina juz na samym wyjsciu ale nie, bo
>zrobilem test ze sluchawkami i przod dziala bez zarzutu. Przy podpinaniu
>glosnikow pojedynczo okazalo sie ze dzialaja. Ale na chwile, bo popodpinalem
>wszystko inne i potem znow byly problemy. Poczytalem w instrukcji, i sa tam
>jedynie ostrzezenia aby druciki z glosnikow sie nie zwieraly razem i nie
>dotykaly obudowy, na to zwrocilem specjalna uwage. Co moze byc jeszcze
>problemem? Czyzby cos rzeczywiscie zwieralo? Na co zwrocic uwage?
>Optyk dziala dobrze. Te wszystkie objawy ktore tutaj opsiuje slychac juz
>przy dzwiekach testowych (test tone - funkcja ampli) wiec na pewno nie jest
>to wina sygnalu z zewnatrz.
Taki tekst zarzucilem ponad pol roku temu na grupie dyskusyjnej. Odpowiedziala jedna osoba ze moze luty puscily. Dalem wowczas do serwisu tego ampli a oni nic nie stwierdzili powiedzieli ze po osmiu godzinach testow wszystko bylo ok. whateva. wzialem go do domu i w zaczalem uzytkowac dalej, w sumie gral dalej z malymi mankamentami. Czasami mu sie zdarzy ze centralny lub lewy tylny nie chca grac (w trybie 5.1) wowczas "pomaga" przelaczenie w tryb 2ch (2.0) i po jakims czasie jak przelacze znowu wszystko ladnie smiga. jak myslicie to wina tych lutow? znacie moze jakies porzadne serwisy w bielsku bialej lub okolicach ktore moglyby to zrobic?
luty ldo poprawy ub przekaĽniki do wymiany
a czy to bedzie duzy koszt? no i gdzie mozna cos takiego naprawic? jakies specjalistyczne serwisy?
Koszt zalezy od tego w jaki sposob i kto bedzie naprawiał
Najtaniej- za flaszkę (+ew przekazniki) - to "u papudroka", solidnie i z diagnostyk± pewnie 200-300zl - u dobrze przygotowanego technika
Ale pewnie cos pomiedzy tez znajdziesz :-)