Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam
mam 27 lat (m), mieszkam w Trójmieście (jeśli dojazd na miejsce jest bezproblemowy - np PKP, to możemy się spotkać nawet na miejscu) i szukam grupy, lub też pojedynczej osoby, do której mógłbym dołączyć na wyjazd na narty. Myślałem o samodzielnym wypadzie do Białki Tatrzańskiej, ale znalezienie w interesującym mnie terminie jedynki może być trudne :( Oczywiście nie ograniczam się tylko do Białki i inne miejsca, też są interesujące.
Interesuje mnie:
- 2 połowa lutego lub początek marca, ale musi być śnieg :)
- 8-10 dni (ideałem były by 2 weekendy i czas pomiędzy, czyli wyjazd w piątek wieczorem i powrót w niedzielę wieczorem)
- koszt całkowity wyjazdu nie powinien przekroczyć 1300 złociszy (transport, zakwaterowanie, wyżywienie, skipass na ten okres)
- stoki powinny być jak najdłuższe (1000m i więcej) i zielone lub ostatecznie czerwone (wolę zielone :) )
- dojazd do stoków powinien być łatwy dla niezmotoryzowanego, chyba, że grupa dysponuje samochodem, to wtedy nie ma problemu :)
Wiem, że wymagania są spore, ale wolę wszystko doprecyzować już na wstępie.
polecam www.pensjonat.podorlem.prv.pl
Interesuje mnie:
- 2 połowa lutego lub początek marca, ale musi być śnieg :)
- 8-10 dni (ideałem były by 2 weekendy i czas pomiędzy, czyli wyjazd w piątek wieczorem i powrót w niedzielę wieczorem)
- koszt całkowity wyjazdu nie powinien przekroczyć 1300 złociszy (transport, zakwaterowanie, wyżywienie, skipass na ten okres)
- stoki powinny być jak najdłuższe (1000m i więcej) i zielone lub ostatecznie czerwone (wolę zielone :) )
- dojazd do stoków powinien być łatwy dla niezmotoryzowanego, chyba, że grupa dysponuje samochodem, to wtedy nie ma problemu :) Zapewne jak co roku będę jechał (w 3 lub 4 osoby, więc jedno miejsce by się znaleźć mogło) w okolice BT, MC, Jurgów gdzieś tak wstępnie w ok. 3 marca (tradycyjnie tydzień lub dwa po feriach) ale Ja z kolei mam inny ideał polegający na tym że wyjeżdżam w niedzielę rano a wracam w sobotę wieczór, czyli odpuszczam sobie całkowicie weekendy w tamtych okolicach. Całe cztery dni nie stania w kolejkach.
Nocleguję w Gliczarowie (Stołowe) za ok. 45-50 złotych doba z całodziennym wyżywieniem, więc za nartkowanie + dojazd + noclegi z żarełkiem wychodzi najmniej 650,- choc może się to powiększyc:confused: o jakieś 50 zeta (albo i więcej) bo nie aktualizowałem wszystkich cen + oczywiście własne wydatki "pozanartowe".
Kłopot ze mną jest jednak taki, że aż tak daleko w czasie nie planuje konkretnego terminu wyjazdu.
Po prostu nie mam pewności czy uda mi się pogodzić termin wyjazdu z urlopem w pracy:mad:.
P.S. Jakby co do tych terminów to słać na PW ale nie prędzej jak za 2 tygodnie, choć oczywiście pytania można zadać choćby i teraz ;).
P.S.2. W takiej grupie Ja rządzę i decyduje o wszelakich terminach wyjazdu czy powrotu.
Wielkie dzięki za odzew i propozycje. Wczoraj (pn) załatwiłem sobie "jedynkę" w BT na koniec lutego (dokładnie tak jak chciałem) co sprawia, że już wyjazdu nie poszukuję. Za bardzo nie miałem nadziei na jakiś odzew, a tu proszę, same dobre dusze :) Podbudowało mnie to. Co prawda jadę sam, ale mam nadzieję spotkać ciekawych ludzi na miejscu ( zwłaszcza płać piękną :D), więc jeśli ktoś będzie w tym czasie na miejscu, to niech da tu znać, a może spotkamy się na stoku. Dla zainteresowanych podam, że cena noclegu z wyżywieniem to 65zł. Może nie jest to rewelacja, ale za to do Kotelnicy jest ok 400m :D, więc odpadają długie wycieczki na stok, a o to mi chodziło.
Martwi mnie tylko, czy będą wtedy jeszcze odpowiednie warunki do jazdy. Co prawda do wyjazdy jest jeszcze 1,5 miesiąca, ale pogoda za oknem przygnębia. W zeszłym roku męczyłem się na niemiłosiernych muldach z powodu bardzo mokrego śniegu (Wyciąg BESKID niedaleko Raby Wyżnej).
Czy w BT są naturalne warunki (wysokość, odpowiednie prądy powietrza) do dłuższego utrzymywania się śniegu :confused: