Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam.
Korzystając z dwóch dni wolnego
postanowiłem lekko stuningować mojego BD playerka. Przed planowanymi zmianami zakupiłem dwa duże lastry maty bitumicznej (o wymiarach 25cm x 50cm i grubości 2mm). Cena z wysyłką 20zł. Mata jest często używana do wygłuszania drzwi w samochodach ale i do innych celów.Do rozbiórki generalnie wystarczył jeden śrubokręt gwiazdkowy. Sama rozbiórka sprzętu nie była trudna gdyż Sony ma budowę modułową więc każdą część po kolei odkręcałem i odłączałem. Poszczególne etapy rozbiórki przedstawiają poniższe zdjęcia:
Front bez pięknej maski. Podświetlenie jest wykonane z diod smd oraz zwykłych led koloru białego. W przyszłości zamienię je sobie na niebieskie, będzie efektowniejsze.
Panel frontowy bez suwanej klapki:
Klapka z przodu i z tyłu. Jest ona dosyć ciężka gdyż posiada metalowe obramowanie:
No i przechodzimy do sedna, sam szkielet bez wszystkich bebechów, całość jest potwornie lekka
:
Zdjęcia poszczególnych podzespołów od dołu, od góry Pmcomp szczegółowo pokazał:
Napęd BD-ROM, niestety do niego nie zaglądałem:
I sedno całej rozbiórki. Postanowiłem wygłuszyć i usztywnić całą obudowę odtwarzacza. Po co? Po to by nie było plastikowego, blaszanego dźwięku przy naciskaniu przycisków, wysuwu szuflady z odtwarzacza i przede wszystkim by obudowa była troszkę sztywniejsza.
Na początku obkleiłem cały szkielet:
oraz panel przedni od środka (wyeliminowało to oddźwięk przy naciskaniu przycisków, jest on teraz stłumiony):
przy okazji tylny panel:
W miarę przykręcania elementów do obudowy już wytłumionej postanowiłem schłodzić troszkę chipy odpowiedzialne za obróbkę obrazu.
Zostały na nie naklejone (przy pomocy taśmy termoprzewodzącej) radiatorki z prawdziwej miedzi (6szt. zakupiłem za 60zł). Odprowadzają one skutecznie ciepło i pozwoliło to na całkowite odłączenie wentylatora. Wg mnie, z tego co się orientuję, każdy silnik podpięty w elektronikę powoduje jakieś zakłócenia, chyba, że się mylę. Dodatkowo wentylator denerwował mnie podczas oglądania filmów nocą przy niezbyt dużej głośności. W połączeniu w wentylatorem od tunera mojego pionka było to uciążliwe (ten w Sony jest o wiele głośniejszy). Foto radiatorów:
Radiatory zdają egzamin gdyż faktycznie po jakimś czasie lekko nagrzewają się.
Napęd również został wytłumiony z góry i sporym płatem od spodu:
Po wkręceniu wszystkich podzespołów sprawdziłem czy odtwarzacz działa bez zakładania elementów obudowy. A nóż może coś skopsałem:
Uff działa.Przednia klapka porusza się na trybikach, które są zainstalowane po obu stronach playera. Prawa strona jest "zasilana" poprzeczną belką biegnącą wzdłuż odtwarzacza. Tryby zostały również dodatkowo nasmarowane. Ruch klapki w obecnej chwili jest bezgłośny
To samo zrobiłem z szufladą napędu. Ta chodzi ciszej ale jak wiadomo nie unikniemy szumu:
Na koniec górna cała obudowa została obklejona matą. Waga zwiększyła się znacząco ale i nie jest już taka giętka. Nie mówiąc o głuchym dźwięku jaki wydaje gdy się w nią puka:
Taka ciekawostka - wystające elementy przy rogach obudowy po prostu pozaginałem usztywniając tym kontrukcję:
Na koniec końcowe zdjęcie całości:
Konkluzja.
Całość zajęła mi jakies 2,5 godziny.
Co mi to dało albo po co to robiłem? Przee wszystkim dla siebie. Lubię robić takie rzeczy. Po drugie, odtwarzacz nabrał dla mnie szacunku. Jest o wiele cięższy, sztywniejszy, nie wydaje blaszanego dźwięku jak przed zmianami. Klapka porusza się w górę i dół bezgłośnie, szuflada działa płynnie i troszkę ciszej. Bez wentylatora odtwarzacz jest prawie bezgłośny.
Zrobiłem to po prostu dla własnej satysfakcji.
Pozdr.
ladnie, ladnie
ja musze moja PS3 rozebrac i cos z nia zrobic bo mnie czasami dobija
Piękny STREAPTEASE ... !
Oprócz satysfakcji zawsze jest także jakiś pożytek ( wentylator out ) - cena 100 pln. nie jest także wysoka - szacunek musi kosztować !
De facto to szkoda , że trzeba markowego producenta "poprawiać" , ale ... takie czasy . Gwarancja poszła się czesać ... oby nie była potrzebna.
Myślę, że ingerencja w sekcję zasilacza byłaby istotniejsza + dobre kondensatory gdzie się da !
Dobra robota - widać żeś Wać Pan Pasjonat !
Pzdr.
Piękny STREAPTEASE ... !
Oprócz satysfakcji zawsze jest także jakiś pożytek ( wentylator out ) - cena 100 pln. nie jest także wysoka - szacunek musi kosztować !
De facto to szkoda , że trzeba markowego producenta "poprawiać" , ale ... takie czasy . Gwarancja poszła się czesać ... oby nie była potrzebna.
Myślę, że ingerencja w sekcję zasilacza byłaby istotniejsza + dobre kondensatory gdzie się da !
Dobra robota - widać żeś Wać Pan Pasjonat !
Pzdr.
Dzięki Bodex. Nad zasilaniem również myślałem, gdyż mam jeden transformator Sonego R-Core luzem i myślę, że nie będzie problemu z jego zaimplementowaniem.
Z gwarancją nie będzie problemu gdyż mam zaufanych znajomych w serwisie Sony.
Szacunek
Mam znajomego z forum OCP, i zrobił to samo tylko z octavia. Szczena mi opadła. Ile to roboty. Sam mam wygłuszone drzwi dynamax'em ale on zrobił dosłownie wszystko.Autorus
Najbardziej podoba mi sie pomysl z radiatorami. I dopiero teraz mi przyszlo do glowy, ze moze Sony po prostu chcialo zaoszczedzic i zainstalowalo wentylator (dla mnie syf) zamiast radiatorow.
Radiatory radiatorami ale wentylator pełni nieco inne zadanie. One poprawiają jedynie absorpcję i oddawanie ciepła, a przecież coś je musi z obudowy wykurzyć (właśnie wentylator). Z tego względu ten element tuningu wydaje mi się średnio udany. Idea super, lecz w skrajnym przypadku może być problem z chłodzeniem wnętrza obudowy. W obecnym stanie wiele się nie zmieniło, wentylator został odłączony, odtwarzacz działa. Dowodzi to tylko temu, że w urządzeniu drzemie spory zapas bezpieczeństwa, które poprzez zastosowanie wentylatora zostaje dodatkowo zwiększone. To tak jak na nowoczesnym może nie najszybszym procesorze odłączyć wentylator zamontowany na radiatorze. Owszem przy otwartej obudowie taka konstrukcja ma prawo przez pewien czas działać, lecz jeśli obudowa będzie kiepsko przewietrzana to nastąpi przegrzanie. Dlatego właśnie nie jest sztuką zrobić chłodzenie pasywne lecz zrobić to skutecznie. W kartach graficznych np. dobry pomysł to taki kiedy radiator odprowadzający ciepło z procesora graficznego jest połączony rurą cieplną z elementem oddającym ciepło na zewnątrz komputerowej obudowy. W konstrukcjach gdzie takiego ujścia nie ma (a jest takich sporo) w typowej, przeciętnie chłodzonej obudowie mamy po prostu istny piekarnik. Druga sprawa, że w obudowie Sony, widać umiejscowienie wentylatora zaraz obok płytki zasilania (też się nagrzewa, zapewne mocniej niż procesory). Na 99% bedzie to działać sprawnie bez wentylatora (o ile nie wsadzimy Blu-ray'a do szafki czy nie zawalimy gratami) lecz wydaje mi się, że i bez radiatorów efekt byłby taki sam.
Czy ta mata bitumiczna to jest taka sama jaką stosuje się w samochodach? Czy wydziela jakiś zapach? Czy nadaje się do wytłumienia obudowy komputera (wyższe temperatury)?
wg mnie prościej mimo wszystko zaczekać na nowe modele, z profile 2.0
Instrukcja obsługi "500" wprost zresztą ostrzega o tym ze producent nie gwarantuje iz player bedzie czytal plyty zapisane w nowszych "profilach"...
O ile więc wizualnie 500 jest moim nr1 posrod wszystkich obecnie produkowanych odtwarzaczy- o tyle jego specyfikacja i uroki konstrukcyjne (wentylator, slow start) mocno rozczarowywuje. Tym nie mniej - gratulacje za poswiecenie sie autora wątku dla przeprowadzenia kilku usprawnien
Ja jednak jestem wygodny -płacąc oczekuję iż sprzet bedzie na tyle dopracowany bym nie musiał niczego przy nim usprawniać
Tzn. tak, w tej chwili jest wgrany firmware 3.70 a więc najnowszy z dostępnych. Narazie nie udało mi się (w przeciwieństwie do 300) zawiesić odtwarzacza. Wszystkie obecnie dostępne płyty BD na nim hulają. Oby tak dalej. Czekam na dekodowanie DTS HD MA na pokładzie player'a.
Mata bitumiczna jest podobna o tych stosowanych do wygłuszania samochodów. Sam takową wygłuszyłem swój samochód. Nie wydziela żadnego zapachu.
Pozdr.