Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
cześć, wiem, że to są nowe narty i może niewiele osób może coś na ich temat powiedzieć, ale gdybyś mogli mi doradzić, ktore z nich będą dla mnie lepsze, to byłabym wdzięczna; na nartach jeżdżę już długo i dobrze, preferuję jazdę szybką, mam 163 cm,; z góry dzięki!:)
volkl racetiger sc to narta slalomowa raczej na dobrze przygorowane i twarde stoki, natomiast seria supersport przeznaczona jest różny rodzaj sniegu i róznie przygotowany stok.Jesli jezdzisz dobrze to obydwie narty są dla Ciebie dobre,a ktora wybierzesz zależy jaką jazde preferujesz i na jakich stokach najczesciej jezdzisz
mam szczęście raczej do stoków oblodzonych...i z muldami ;)
osobiscie kupilbym supersport, to bardziej uniwersalna narta szczegolnie na Polskie stoki ktorych przygotowanie pozostawia wiele do zyczenia
dzięki, bo właśnie miałam mały dylemat, supersporty mogę też dostać taniej niż racetigery, więc może się na nie skuszę;) hej, a to prawda, że 5* jest twardsza od racetigera sc?
Racetiger to narty na dobrze przygotowane stoki dla bardzo dobrych narciarzy:
- Racetiger GS Racing - zawodnicza gigantówka, zgodna z wymogami FIS
- Racetiger SL Racing - zawodnicza slalomówka, zgodna z wymogami FIS
- Racetiger RC - mniej radykalna i bardziej tolerancyjna od GS
- Racetiger SC - mniej radykalna i bardziej tolerancyjna od SL
Jeśli zamierzasz wybrać coś z tej grupy a nie jeździłaś jeszcze na deskach typu Race, to polecam SC.
Co do Supersport 5, to narta z grupy allround i do tego taka o nieco "uspokojonym" charakterze. Będzie się lepiej spisywała na gorzej przygotownych trasach i poza nimi, jest mniej wymagająca ale też mniej dynamiczna. No i zdecydowanie tańsza :) Z tej serii Völkl-a polecałbym bardziej Supersport Superspeed lub Supersport Allstar.
Jeśli wybierzesz narty slalomowe to długość narzuca się sama - 150-155 cm (155= standard FIS dla pań), jeśli gigantówka lub allround to nieco dłuższa.
ps. Nie, to RaceTiger SC jest twardszy..
Osobiscie mialem przyjemnosc jezdzic na Racetigerze SC i moge go porownac w odniesieniu do Volkl P60 RC.
SC bardzo dobrze trzyma na oblodzonych stokach ale nie tak dobrze jak p60, podbnie jest z dynamika i wlozona sila, p60 wymaga wiecej, ale daje wiecej. na SC o wiele mniej sily potrzeba aby wykonac skret i do czysto rekraacyjnej jazdy nadaja sie bardziej. Osobiscie wole moje p60 :]]
Jezeli chodzi o All Star (osobiscie nie jezdzilem) to z kim bym nie rozmawiał, zbiera swietne opinie.
Na Twoim miejscu wybral bym racetigera :}
Pozdrawiam
dzięki wszystkim za odp., ale mam jeszcze jedno pytanko. fischer rx4 kontra racetiger - którą wtedy byście wybrali?
fischer odpada w przedbiegach.
RX5 to narta z grupy cross i to raczej z jej dołu. Porównywanie jej z Racetiger-em nie ma zupełnie sensu bo to całkiem inne deski i o innym przeznaczeniu, jakkolwiek całkiem niezłe na nasze polskie stoki.
TRudno nawet porównać Fishera RX4 z Volkl Racetiger. Ten fisher jest dla sredniozaawansowanych a Racetiger dla b.dobrych narciarze. W tym wypadu zdecydowanie polecam Racetigera
no to jeszcze raz dzięki!
jesli porwnywac racetigery do fischera to tylko do rc4 wc sc czy rc (slalom/gigant)
jesli chodzi o wybor miedzy racetigerami a 5* to sie raczej nie moge wypowiedziec bo zadnej z nich nie znam
chce kupic narty volki ale nie wiem jakie wybrac supersport s3 lub s4 napiszcie prosze co o nich wiecie
chce kupic narty volki ale nie wiem jakie wybrac supersport s3 lub s4 napiszcie prosze co o nich wiecie Watpie, zebys odczul wieksze roznice jezdzac na obu.
Kiedyś jeździłem na Dynamicach VR 27, a jeszcze wcześniej EPOXY 3200, ale to były jeszcze czasy komuny. Potem przesiadłem się na Volkle (P10, P40 Platinum, noi wreszcie, od 2 lat Racetiger SC (miałem wybór RC albo SC). Wybrałem SC, trochę miększe dzioby niż RC. Doskonała narta, po prostu ogień w porównaniu do P40, w pierwszych zjazdach prostowałem sie aby wyhamować bo takie było trzymanie krawędzi i przyspieszenie. często zapuszczam się poza trasę i dają radę... Szczerze polecam!
Wybrałem SC, trochę miększe dzioby niż RC. JA mam SL i baaardzo sobie je chwalę
Kiedyś jeździłem na Dynamicach VR 27, a jeszcze wcześniej EPOXY 3200, ale to były jeszcze czasy komuny. Potem przesiadłem się na Volkle (P10, P40 Platinum, noi wreszcie, od 2 lat Racetiger SC (miałem wybór RC albo SC). Wybrałem SC, trochę miększe dzioby niż RC. Doskonała narta, po prostu ogień w porównaniu do P40, w pierwszych zjazdach prostowałem sie aby wyhamować bo takie było trzymanie krawędzi i przyspieszenie. często zapuszczam się poza trasę i dają radę... Szczerze polecam! masz racje, duzy skok miedzy p-40 i tigersami