Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Witam,
Mam pytanie dotyczące naprawy wyrwanego wiązania. Podczas zwykłej jazdy po prostu odpadło od nart. Okazało sie że nie wytrzymały śruby mocujące. Nie wiem czy mogę je sam w jakiś sposób naprawić(przykręcić w te same miejsca, lub troszke dalej, może jakiś inny sposób?), czy też oddać do serwisu. Prosze o pomoc!
P.S wiązania nie są na płycie
Jeżeli nigdy tego nie robiłeś i nie masz narzędzi,doradzałbym raczej serwis.Od wiązań zależy nasze bezpieczeństwo,czy warto ryzykować zdrowie dla ok.50 pln
Daj do serwisu, mysle ze trzeba bedzie przesunac wiazania w obu nartach (zeby bylo symetrucznie), bo w stare dziury juz nie wkrecisz...
Pozdr
Jak najbardziej polecam profesjonalny serwis:)
Oddać do serwisu i nie kombinować .
Nogi ma sie tylko jedne...... ;-)
Ja wyrwałem tył wiazania z wypożyczonego Atomica(nie pamiętam jakiego) na Ramzowej.
Facet z wypożyczalni jak to zobaczył to mu mało gałki oczne nie wyskoczyły z wrażenia .
Oddać do serwisu i nie kombinować .
Nogi ma sie tylko jedne...... ;-)
Ja wyrwałem tył wiazania z wypożyczonego Atomica(nie pamiętam jakiego) na Ramzowej.
Facet z wypożyczalni jak to zobaczył to mu mało gałki oczne nie wyskoczyły z wrażenia . napisz do firmy, od ktorej masz sroby (prwadopodobnie byly z wiazaniami), chyba, ze to nie wina sroby, to lec do serwisu gdzie je montowali.
Wklejenie nie jest dobrym rozwiazaniem, gdyz takie mocowanie i tak bedzie oslabione... Jedyna rada to zakoleczkowanie ubytkow i nawiercenie nowych otworow 5mm dalej (lub blizej)... Z druga narta to samo aby symetryczne byly... Mozna zamiast tego zamocowac plyte podwyzszajaca i na nia wiazania... Oba sposoby dotycza przypadku, gdy wiazanie bylo montowane bezposrednio do nart...
Jesli byly wyrwane z plyty to juz zalezy wlasnie od tej plyty...
może narty mająjeszcze gwarancję? tozanieś je tam gdzie kupiłeś , mo kolega mial odobny przypadek w tamtym sezonie sklep ,service zreperowali mu tą usterkę ale koleszka na upartego zażądal nowych nart i dostal po 2 miesiącach
Zawiozłem narty do sklepu do Bielska gdzie je kupiłem. Przesuneli oba wiązania lekko w przód i zamocowali na nowo-bezpłatnie:D mam nadzieje że sie na nich nie zabije.
Dzięki za rady Pozdrawiam