Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Fragment:
Jak się okazało, dane przez przypadek opublikował jeden z pracowników firmy, który zapisał plik nie w tym folderze, w którym powinien. - Na szczęście udało nam się szybko ten dokument usunąć. Na chwilę obecną, w publicznych zasobach Internetu, we wszystkich wyszukiwarkach nie ma po nim śladu. - powiedział radiu TOK FM Dyrektor Działu Bezpieczeństwa Grupy TVN Maciej Kołodziej. Dyrektor przyznał jednak, że nigdy nie można być pewnym, że ktoś wcześniej nie skopiował danych na swój prywatny komputer.
Pełny tekst artykułu --> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...os_n_apos_.html
Jeśli N trzyma dane abonentów na maszynce podłączonej do internetu, to rozwiązanie "inny folder" może nie wystarczyć aby te dane były bezpieczne...