Filmy z polskim lektorem i dubbingiem nowoĹci rapidshare download.
Samsung daje czadu z nowymi seriami. Kolejna niespodzianka to seria z 200 Hz - B750.
Wykryty w Arkadi Saturn.
opis:
46B750
Marketingowcy znowu górą,
Panasonic poszedł dalej i w 12G daje 600 Hz - joł -
I ostro te 600Hz reklamują.... a to już ciekawy twór.
Obstawiamy u kogo pierwszego pojawi się k a potem M przed Hz?
Marketingowcy znowu górą,
Panasonic poszedł dalej i w 12G daje 600 Hz - joł -
600 Hz - czyli matryca z czasem reakcji na poziomie 1,6 ms. Jakoś o takich nie słyszałem, zwłaszcza w telewizorach.
Ciekawe byłoby rozszyfrowanie 1 sekundy wyświetlania obrazu ( kamera z szybką migawką 1/600 s) i poklatkowe obnażenie
metody na marketing i nowoczesne sterowanie sub-pikselami ... oni to zliczają do 600Hz, nie pełne mrugnięcie całym pikselem.
Możemy ogłosić konkurs, jaki sprytny sposób marketingowcy znajdą żeby uzasadnić hasło reklamowe, które niebawem się pojawi, no po prostu musi się pojawić. Będzie to: "1000Hz w naszych telewizorach", albo od razu "1200Hz".
Na razie jedyne co mi przychodzi do głowy to piszczenie cewek w przetwornicy zasilającej świetlówki, dźwiękiem właśnie o częstotliwości 1000Hz. Chociaż tę opcję, to akurat z powodzeniem producenci stosują już od lat
.Zrozumienie metody nie jest trudne, gdy weźmie się pod uwagę, że na takie 600Hz składa się 600 cykli liczonych nie dla piksela, tylko dla subpikseli...
Przykład : 1 sek. w 100Hz = 100 mrugnięć "całym pikselem" ze stałą wartością dla każdego subpiksela. W odbiorniku 600 Hz w "jednym mrugnięciu" mogą zmieniać się wartości subpikseli w tej konkretnej jednostce czasu - tak zapewne jest to "marketingowo" liczone ....
tak samo mozna okreslic predkosc smaochodu jadącego 100km/godzinę
w katalogu mozna podać Vmax 400km .... licząc po 100km dla każdego toczącego się koła
w takich czasach żyjemy - nie wiadomo czy się śmiać czy płakać
Ciekawe jest też to ultraszybkie wyliczanie subklatek, nawet dla 100 czy 200Hz. Producenci mówią o układach które w czasie rzeczywistym analizują obraz i wyliczają dziesiątki czy setki klatek pośrednich na sekundę. Jednak, kiedy wybieramy w TV automatyczne ustawienie formatu obrazu, po tym jak na kanale 16/9 nagle poleci reklama 4/3 (albo odwrotnie) te superhiperszybkie układy potrzebują sekundy albo i dwóch na analizę obrazu z nieskomplikowanymi czarnymi pasami, tak by ustawić prawidłowy format. Jesli na tak prostą analizę potrzebują tyle czasu, to w jaki sposób są w stanie w ciągu sekundy wyliczyć dziesiątki nieporównywalnie bardziej skomplikowanych subframes?
Tych czarodziejsko wyliczonych klatek pośrednich na oko nie jesteśmy w stanie ocenić, czy są wyliczone czy powtórzone, więc można wciskać co się da. Przełączenie formatu widzimy, więc tu żaden producent nie zareklamuje "ultraszybka analiza i przełączanie formatu w czasie rzeczywistym" bo od razu byłoby widać, że to kit